Jedliście kiedyś lulo?

3 minuty temu, Tymczasowe Konto napisał:

Kto to?

Jakiś simp

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Mysle, że z bitą smietaną mogłoby smakować wybornie

Jagody to są też moje ulubione smaki. I ten fioletowy jezyk

Z bitą śmietaną to zawsze tylko mi się truskawki kojarzą,. Masz dużo pomysłów

Hahahaha jak dobrze pójdzie to nie tylko fioletowy język, mówię tu o jedzeniu np pierogów

3 minuty temu, Tajemniczy On napisał:

Z bitą śmietaną to zawsze tylko mi się truskawki kojarzą,. Masz dużo pomysłów

Hahahaha jak dobrze pójdzie to nie tylko fioletowy język, mówię tu o jedzeniu np pierogów

Zawsze można założyć serwetkę tudzież śliniaczek  mi sie zdarza, że i ja się najem i pieseł w pobliżu by się też najadł

3 minuty temu, Niburdiama napisał:

A mrożone? Czasem zjem truskawy, ale bardziej wole winogrona i arbuza w lato. Lubie umazac sie arbuzem i te odgłosy dlatego tak kocham lato

Zamrożone to już nie to samo

Mam znajomą w pracy, która w ciągu lata zjadła 56 sztuk arbuza

Przed chwilą, Tymczasowe Konto napisał:

Zamrożone to już nie to samo

Mam znajomą w pracy, która w ciągu lata zjadła 56 sztuk arbuza

Wcale się nie dziwię jest taki orzeźwiający i przy okazji cera skorzysta

3 minuty temu, malowany napisał:

Jakiś simp

Niedobry jesteś, bo tylko smaki na kebaby i pizze robisz.. Ty łobuzie 🥰

12 minut temu, Niburdiama napisał:

A jak robisz deser z banana?

14 minut temu, Megi_ona napisał:

Z bananów to lubię koktajl też. Płatków owsianych wcale nie jem. A jak na patelni? Banany na patelni?

Bardzo prosto i szybko jak placki ziemniaczane. Plasterki moczymy w  cynamonie z cukrem i dajemy na gorącą patelnie. 

Można też wersję na zimno tylko trzeba blenderem zrobić krem z serkiem mascarpone i do lodówki schłodzić, a później posypać czekoladą i zjeść

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Zawsze można założyć serwetkę tudzież śliniaczek

Hahahaha i jeszcze jak by mnie dziewczyna karmiła, wyglądało by to zabawnie

1 minutę temu, Tymczasowe Konto napisał:

Niedobry jesteś, bo tylko smaki na kebaby i pizze robisz.. Ty łobuzie 🥰

Chciałam dziś zjeść pizze, ale stwierdziłam, że już lepiej gyrosa. 

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Wcale się nie dziwię jest taki orzeźwiający i przy okazji cera skorzysta

No ładna jest, bo nie ma męża. Więc zestarzeje się, ale trochę później

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

 

Bardzo prosto i szybko jak placki ziemniaczane. Plasterki moczymy w  cynamonie z cukrem i dajemy na gorącą patelnie. 

Można też wersję na zimno tylko trzeba blenderem zrobić krem z serkiem mascarpone i do lodówki schłodzić, a później posypać czekoladą i zjeść

Pychota

2 minuty temu, Tajemniczy On napisał:

Hahahaha i jeszcze jak by mnie dziewczyna karmiła, wyglądało by to zabawnie

Gdyby dziewczyna Cie karmiła to jeszcze jagody całkiem przypadkiem wymsknęlyby się na spodnie a potem pranie kosztowałoby 1 besosa

4 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

 

Bardzo prosto i szybko jak placki ziemniaczane. Plasterki moczymy w  cynamonie z cukrem i dajemy na gorącą patelnie. 

Można też wersję na zimno tylko trzeba blenderem zrobić krem z serkiem mascarpone i do lodówki schłodzić, a później posypać czekoladą i zjeść

A potem sobie zrobię

2 minuty temu, Tymczasowe Konto napisał:

No ładna jest, bo nie ma męża. Więc zestarzeje się, ale trochę później

Hehe, zabrzmiało, że przy meżu szybciej nadciaga starosc niczym blyskawica 

12 minut temu, Niburdiama napisał:

Kiwi zawsze szczypie mnie w usta. Lubie, ale czasem. Az tyle wartosci?

Najwięcej ma jak skondensowane w jednym miejscu no i na cerę lepsze niż arbuz i czereśnie. Generalnie zasada jest prosta mamy taką cerę w zależności co jemy

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Najwięcej ma jak skondensowane w jednym miejscu no i na cerę lepsze niż arbuz i czereśnie. Generalnie zasada jest prosta mamy taką cerę w zależności co jemy

Skoro tak mowisz to może kiwi skorę moją ożywi

1 minutę temu, Megi_ona napisał:

A potem sobie zrobię

Pewnie są też inne kombinacje , ale moje wersję są na szybko i smaczne. A i nie za długo na patelni zwykle po jednej minucie z każdej strony i na gorąco  jeść. 

Wersja na zimno to już bardziej jak gości się podejmuje zda egzamin.

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Pewnie są też inne kombinacje , ale moje wersję są na szybko i smaczne. A i nie za długo na patelni zwykle po jednej minucie z każdej strony i na gorąco  jeść. 

Wersja na zimno to już bardziej jak gości się podejmuje zda egzamin.

Wolę na ciepło jak wszystko

1 godzinę temu, Niburdiama napisał:

Mmm egzotycznym, cytrusowym smak....niczym ananasa i cytryna, a może rabarbar i limonka.

Wzięte z google:

"Lulo zaskakuje egzotycznym, cytrusowym smakiem, przypomina połączenie ananasa i cytryny lub rabarbaru i limonki."

12 minut temu, Niburdiama napisał:

Ja lubie takie i takie. W sumie lubie praktycznie wszystkie owoce, przynajmniej te, ktore znam

W sezonie to truskawka, czarna porzeczka, śliwka a normalnie to mandarynka taka płaska miękka, banan,  jabłko.Ogólnie nie przepadam za owocami. Mogłyby nie istnieć dla mnie, ale trzeba. Czereśnie, to tak, bardzo lubię.    

Przed chwilą, Pszemek napisał:

Wzięte z google:

"Lulo zaskakuje egzotycznym, cytrusowym smakiem, przypomina połączenie ananasa i cytryny lub rabarbaru i limonki."

Kwaśne...

3 minuty temu, Niburdiama napisał:

Skoro tak mowisz to może kiwi skorę moją ożywi

Napój z kivi jest tragiczny z a i owoc na surowo to nie jest jakiś smaczny i z obieraniem zabawy , ale dla składu vit. warto. 

8 minut temu, Niburdiama napisał:

Gdyby dziewczyna Cie karmiła to jeszcze jagody całkiem przypadkiem wymsknęlyby się na spodnie a potem pranie kosztowałoby 1 besosa

Przy takim karmieniu to mógłbym być cały w tych jagodach razem z dziewczyną Jestem pewien że było by o wiele więcej niż 1 besos duuużo więcej

Przed chwilą, Pszemek napisał:

Wzięte z google:

"Lulo zaskakuje egzotycznym, cytrusowym smakiem, przypomina połączenie ananasa i cytryny lub rabarbaru i limonki."

Znakomite. To bardzo trafne okreslenie. A lulo z sokiem jagodowym smakuje jak pianka marshmallow albo jak limonka czy rabarbar z ananasem, cytryną i nutą nieba

6 minut temu, Mar_Gret napisał:

Kwaśne...

Nie, nie jest to bardzo kwaśne tzn. soczek np. z czerwonej pomaranczy z lulo smakuje jak rabarbar czy limonka z ananasem i cytryną i mandarynka  sama cytryna jest niezjadliwa ale z miodkiem mmmm

12 minut temu, Niburdiama napisał:

Pychota

Wiem Upodobania bardzo zbliżone

7 minut temu, Mar_Gret napisał:

W sezonie to truskawka, czarna porzeczka, śliwka a normalnie to mandarynka taka płaska miękka, banan,  jabłko.Ogólnie nie przepadam za owocami. Mogłyby nie istnieć dla mnie, ale trzeba. Czereśnie, to tak, bardzo lubię.    

Śliwki lubie słodkie, a kwasne mniej. To dla mnie odwrotnie jestem owocową smakoszką. I warzywną. Lubie zjesc np puszke groszku lub słoik czarnych oliwek

2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Wiem Upodobania bardzo zbliżone

A szpinak ?

10 minut temu, Megi_ona napisał:

Wolę na ciepło jak wszystko

No to jeszcze w płatkach owsianych z mlekiem z dodatkiem kilku okienek gorzkiej czekolady. Bokserskie porcje to są, bo lekko na żołądku i jest energia.

4 minuty temu, Niburdiama napisał:

A szpinak ?

Szpinak , brokuły w panierce bo moje zakupy nie są pospolite z uwagi na brak produktów pochodzenia zwierzęcego. W ogóle zamierzam zupki sobie robić, bo zimno jest jakieś kremy Sewen mi podawała propozycje. Często nie ma smakować jakoś wybitnie tylko skład ma być , bo jestem metodyczny do końca