Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Hypedotella

Co sądzicie, szczerze o takim cliche z cyklu

Polecane posty

1 minutę temu, Hypedotella napisał:

A jak wygladaja weekendy?

Wydaje mi się, że czasami wystarczy, że ktoś się kręci po mieszkaniu. Tam trzasną drzwi, za chwilę słychać czajnik, usłyszysz głos z drugiego pokoju ale nie zrozumiesz pytania. Życie się toczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Miecz napisał:

Nie wiem. Wszedłem tutaj, piję herbatę i "wymądrzam się". Nie bawię się w forumowy monitoring.

Są tu już osoby rodem z mniejszych miejscowosci, gdzie ponoć uprawia się monitoring 24 godzinny z kim i gdzie Basia, Stasio oraz Wiesław poszedł, o której wrócił. A nawet w tych czasach robią pewnie screeny 😁 wtedy też nie trzrba zamykać domu na klucz czy mieć alarmu, bo sasiedzi niczym Wielki Brat nadzorują wszystko co do joty 😁

Edytowano przez Hypedotella

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Hypedotella napisał:

Zawsze chciałam, żeby jakis Profesor-Finesor mnie przepytywał, ale to musisz dokleić sobie wąsy 😎

Koledze udziel odpowiedzi. Ja tylko podglądam 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Koledze udziel odpowiedzi. Ja tylko podglądam 🤣

Jestem kontrsugestywna. Musisz sformułować żadanie inaczej. Albo dokleić brodę i zgrywac szczesliwego męża, ktorego zona spedza noc na kafe.😎 lepiej tak niż w disco 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Hypedotella napisał:

Są tu już osoby rodem z mniejszych miejscowosci, gdzie uprawia się monitoring 24 godzinny z kim i gdzie Basia, Stasio oraz Wiesław poszedł, o której wrócił. A nawet w tych czasach robią pewnie screeny 😁

Powiem tak: Twoje życie niczym nie różni się od życia innych. Jedyny problem, który doprowadza do nieporozumień jest Twój sposób przelewania myśli na ekran monitora. Reasumując, denerwujesz forumowiczów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

Tam jest cudzysłowie.

Ok ok, widzę że dziś pełna powaga. 🙂 tak, zgadzam się,  bo i ja i mój mąż potrzebujemy też czasu na swoje indywidualne rozrywki. Choć nie powiem,  proporcje czasu spędzonego razem do czasu spędzonego na własnych rozrywkach uległy zmianie w trakcie trwania naszego związku 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Miecz napisał:

Wydaje mi się, że czasami wystarczy, że ktoś się kręci po mieszkaniu. Tam trzasną drzwi, za chwilę słychać czajnik, usłyszysz głos z drugiego pokoju ale nie zrozumiesz pytania. Życie się toczy.

Nie wydaje mi się. Nie te pary, które znam. Wprost przeciwnie, to wyglada jak w filmiku: kto poda Ci szklanke na starosc? I starsze panie w panterkach z kolorowymi drinkami na Ibizie czy Bora Bora. 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Hypedotella napisał:

Jestem kontrsugestywna. Musisz sformułować żadanie inaczej. Albo dokleić brodę i zgrywac szczesliwego męża, ktorego zona spedza noc na kafe.😎 lepiej tak niż w disco 😎

Okey, podaję się. 

Ta walka jest nierówna. Ja jestem trzeźwa 🤭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Miecz napisał:

Wydaje mi się, że czasami wystarczy, że ktoś się kręci po mieszkaniu. Tam trzasną drzwi, za chwilę słychać czajnik, usłyszysz głos z drugiego pokoju ale nie zrozumiesz pytania. Życie się toczy.

To chyba jeszcze mniej szczęścia niż wspólne sprzątanie tarasu w sobotni wieczór na skali szczęśliwości 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Hypedotella napisał:

Jestem kontrsugestywna. Musisz sformułować żadanie inaczej. Albo dokleić brodę i zgrywac szczesliwego męża, ktorego zona spedza noc na kafe.😎 lepiej tak niż w disco 😎

Kota też można zagłaskać na śmierć. Jeżeli dwoje ludzi akceptuje swoje pożycie, to postronna osoba nie ma prawa tego komentować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Miecz napisał:

Powiem tak: Twoje życie niczym nie różni się od życia innych. Jedyny problem, który doprowadza do nieporozumień jest Twój sposób przelewania myśli na ekran monitora. Reasumując, denerwujesz forumowiczów. 

Ale patrząc z innej perspektywy - niektore forumowiczki pierwsze usiluja zdenerwować mnie lub kogoś kto podziela moje wizje wmawiajac rzeczy, ktore nie istnieja i twierdzac, że taka jest (ich) prawda 😎

Edytowano przez Hypedotella

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Hypedotella napisał:

Nie wydaje mi się. Nie te pary, które znam. Wprost przeciwnie, to wyglada jak w filmiku: kto poda Ci szklanke na starosc? I starsze panie w panterkach z kolorowymi drinkami na Ibizie czy Bora Bora. 😎

Teoretyzujemy, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Hypedotella napisał:

Są badania naukowe, które mowia cos przeciwnego, że multitasking może wpływać na pojawianie się stanów lękowych i depresyjnych, że wielozadaniowość może wpływać również szkodliwie na inteligencję emocjonalną, że wykonując kilka czynności jednocześnie można  doświadczyć obniżenia poziomu IQ nawet o 15 punktów. 😎

Są też badania naukowe które mówią że osoby z nadpobudliwością lepiej się koncentrują na jednej czynności, robiąc jednocześnie inną. Np. dzieci lepiej się skupiają na lekcji gdy jednocześnie rysują 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Okey, podaję się. 

Ta walka jest nierówna. Ja jestem trzeźwa 🤭

Czytajac twoje posty odnosze takie wrażenie jak gdybym była. Przecież szczesliwe zwiazki soboty spedzaja cieszac sie swoim towarzystwem zamiast toczac piane o byle post. 👋😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Hypedotella napisał:

Ale patrząc z innej perspektywy - forumowiczki pierwsze usiluja zdenerwować mnie lub kogoś kto podziela moje wizje wmawiajac rzeczy, ktore nie istnieja i twierdzac, że taka jest (ich) prawda 😎

Czy masz wpływ na to kto tutaj pisze i co pisze? Nie masz. Masz tylko wpływ na to, czy zareagujesz i jak zareagujesz. Dajesz się wpuszczać w maliny, to jest jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Miecz napisał:

Kota też można zagłaskać na śmierć. Jeżeli dwoje ludzi akceptuje swoje pożycie, to postronna osoba nie ma prawa tego komentować.

Jednak ma prawo, bo to forum publiczne 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, parabatai napisał:

Ok ok, widzę że dziś pełna powaga. 🙂 tak, zgadzam się,  bo i ja i mój mąż potrzebujemy też czasu na swoje indywidualne rozrywki. Choć nie powiem,  proporcje czasu spędzonego razem do czasu spędzonego na własnych rozrywkach uległy zmianie w trakcie trwania naszego związku 🙂

Mi nie musisz tego tłumaczyć, ponad 3 dekady z jednym się męczę 🤣 

Bawi mnie tylko, jak ktoś z krótkim lub zerowym stażem mędrkuje w tym temacie.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Miecz napisał:

Teoretyzujemy, prawda?

Wlasnie nie. A nawet lataja na obiad do Wloch..👋😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Qwerty88 napisał:

Są też badania naukowe które mówią że osoby z nadpobudliwością lepiej się koncentrują na jednej czynności, robiąc jednocześnie inną. Np. dzieci lepiej się skupiają na lekcji gdy jednocześnie rysują 

Jesli Ci to tylko służy to oby tak dalej. 👋

Ale ja to znam inaczej, że osoby kinestetycy lepiej zapamietuja, gdy podczas przemawiania do nich wykonuja ruch np. rysuja. 😎

Edytowano przez Hypedotella

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Qwerty88 napisał:

To chyba jeszcze mniej szczęścia niż wspólne sprzątanie tarasu w sobotni wieczór na skali szczęśliwości 😜

Raz malowałem pokój z kobietą. Pierwszy i ostatni raz. Wspólnie to my naprawdę możemy robić inne rzeczy, nie mniej przyjemne😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Miecz napisał:

Czy masz wpływ na to kto tutaj pisze i co pisze? Nie masz. Masz tylko wpływ na to, czy zareagujesz i jak zareagujesz. Dajesz się wpuszczać w maliny, to jest jak jest.

Pytanie tylko czy to ja się daje wpuszczać w te maliny? 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Hypedotella napisał:

Jednak ma prawo, bo to forum publiczne 😁

Oczywiście! Dlatego ważne jest z kim się pisze. Jeżeli zdajesz sobie sprawę z tego, że druga strona łatwo się odpala, to lepiej jest dla wszystkich, by posty były wyważone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, przewr(l)otna napisał:

Mi nie musisz tego tłumaczyć, ponad 3 dekady z jednym się męczę 🤣 

Bawi mnie tylko, jak ktoś z krótkim lub zerowym stażem mędrkuje w tym temacie.

A mnie bawi gdy medrkuje ktos kto z jedna osoba spedził rzekomo 20-30 lat w tym soboty i niedziele na kafe i uważa, że zna sie na szczesliwych relacjach...i w ogole na relacjach 👋😎

Edytowano przez Hypedotella

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Hypedotella napisał:

Pytanie tylko czy to ja się daje wpuszczać w te maliny? 😁

Jeżeli chodzi o uruchomienie to tak. Czasami potrzebujesz doby, żeby się "uspokoić".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Miecz napisał:

Raz malowałem pokój z kobietą. Pierwszy i ostatni raz. Wspólnie to my naprawdę możemy robić inne rzeczy, nie mniej przyjemne😎

Jestem podobnego zdania 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Qwerty88 napisał:

Są też badania naukowe które mówią że osoby z nadpobudliwością lepiej się koncentrują na jednej czynności, robiąc jednocześnie inną. Np. dzieci lepiej się skupiają na lekcji gdy jednocześnie rysują 

Ja chyba czytałam ten artykuł. Ci nadpobudli jako pierwsi wykonali dobrze zadanie.

Wszyscy mieli jednakowe i jednakowo byli rozpraszani przedziwnymi dźwiękami z różnych stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Hypedotella napisał:

Jesli Ci to tylko służy to oby tak dalej. 👋

Dziekuję za pozwolenie. Teraz już mogę sobie spokojnie pielęgnować moją wielozadaniowość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Miecz napisał:

Oczywiście! Dlatego ważne jest z kim się pisze. Jeżeli zdajesz sobie sprawę z tego, że druga strona łatwo się odpala, to lepiej jest dla wszystkich, by posty były wyważone.

To może pora, żeby zastanowiła się nad sobą i się wyważyła? 😎 przepracowała swoje problemy zamiast usiłować czy truć innych? 😎

Edytowano przez Hypedotella

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Hypedotella napisał:

To może pora, żeby zastanowiła się nad sobą i się wyważyła? 😎

A dlaczego nie Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Miecz napisał:

Jeżeli chodzi o uruchomienie to tak. Czasami potrzebujesz doby, żeby się "uspokoić".

To jestes w bledzie 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×