Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Bb567

Nie wiem co o tym myśleć

Polecane posty

15 minut temu, Hypedotella napisał:

Teraz może odwrócić kota ogonem, bo wielu mężczyzn nie lubi, kiedy kobieta,wykonuje pierwszy krok. Ale może być też odwrotnie, że zagada. 50/50 życzę szcześcia, łap 🍀😊

Możliwe, ale do tej pory się do niego nie odzywałam, gdy przychodził. Jeśli coś zrobi to fajnie, jeśli nie to też spoko, bo przynajmniej sprawa się rozjaśni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Bb567 napisał:

Możliwe, ale do tej pory się do niego nie odzywałam, gdy przychodził. Jeśli coś zrobi to fajnie, jeśli nie to też spoko, bo przynajmniej sprawa się rozjaśni

Dokladnie, najgorsze to siedziec i sie zastanawiac co by bylo gdyby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, przewr(l)otna napisał:

Ja jestem zmęczona krótkimi wizytami u szwagierki. Ona posiada wszystkie cechy, których nie lubię u kobiet. Koleżankę mogę olać, rodziny niekoniecznie.

Kolejny raz powtórzę, najszczęśliwsza byłam podczas pandemii 🤣 

Ale masz problemy z asertywnością? Czy mąż ci każe się z nią spotykać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Żaba Monìka napisał:

Dokladnie, najgorsze to siedziec i sie zastanawiac co by bylo gdyby.

Początkowo to jakby jego zachowanie mnie peszyło, ale jak w poprzednim tygodniu był I wszystkie osoby, które były wtedy w pokoju stwierdziły, że on mnie podrywa i się jakoś nakręcilam na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Możesz mu się odwzajemnić komplementem, że tez zapewne jest sumiennym pracownikiem : ) 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A tak serio to nie wiem co miałabyś w tej sytuacji zrobić... uśmiechnąć się lub podziękować jeśli je przyjmujesz. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sama nie wiem czy jest jakiś sposób, chyba muszę czekać, bo nawet ten linkedin wiele nie da, bo jak patrzyłam to jego ostatnia aktywność jest sprzed 5 miesięcy więc może tam już nie wchodzić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Bb567 napisał:

Sama nie wiem czy jest jakiś sposób, chyba muszę czekać, bo nawet ten linkedin wiele nie da, bo jak patrzyłam to jego ostatnia aktywność jest sprzed 5 miesięcy więc może tam już nie wchodzić 

Zawsze możesz do niego zagadać, że zaprosiłaś go na LinkedIn 😉

 

Nie masz tam w pracy jakiejś kantyny/kuchni/wodopoju czy czegotam?

jak rozmowa się przeniesie z biurowego pokoju nad kubek kawy to zawsze chociaż minimalnie swobodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Qwerty88 napisał:

Ale masz problemy z asertywnością? Czy mąż ci każe się z nią spotykać?

Co kropelka sklei, żadna siła nie rozklei i my jak w piosence: zawsze tam gdzie ty...

Helooołłł. 

Sądzisz, że ja potrzebuję rad jak się uwolnić od ludzi? Ona jest starsza ode mnie, ma wnuki, a jest tak infantylna, że głowa mała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, przewr(l)otna napisał:

Sądzisz, że ja potrzebuję rad jak się uwolnić od ludzi? Ona jest starsza ode mnie, ma wnuki, a jest tak infantylna, że głowa mała.  

 To dobrze czy źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Pearl napisał:

 To dobrze czy źle?

W mojej ocenie źle i nie chodzi o styl wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

Zawsze możesz do niego zagadać, że zaprosiłaś go na LinkedIn 😉

 

Nie masz tam w pracy jakiejś kantyny/kuchni/wodopoju czy czegotam?

jak rozmowa się przeniesie z biurowego pokoju nad kubek kawy to zawsze chociaż minimalnie swobodniej.

Są takie miejsca. Ale nie mam na tyle odwagi żeby mu zaproponować kawę tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, przewr(l)otna napisał:

Co kropelka sklei, żadna siła nie rozklei i my jak w piosence: zawsze tam gdzie ty...

Helooołłł. 

Sądzisz, że ja potrzebuję rad jak się uwolnić od ludzi? Ona jest starsza ode mnie, ma wnuki, a jest tak infantylna, że głowa mała. 

W sensie że jesteś sklejona ze szwagierką? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie jakiś temat do poczytania. Szkoda, że moderacja jakoś ich nie oznacza 😄 Co wejdę to leżaki albo promyczek z kotkiem głaszczą jeżyka pod włos a od spodu puka kalifornijka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Żaba Monìka napisał:

Wspieram kobiety  i uwazam, ze maja takie samo prawo do reagowania gdy czuja sie urazone jak i nie czucia sie urazonymi na sile.

Bardzo mądre zdanie, żabo.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, ZłyKróliczek napisał:

Trzeba powiedzieć Pieprz, że jej określenie się przyjęło 😄 Coś jej jednak nie ma... 🤔

 

10 godzin temu, Pokraka napisał:

Ma ważniejsze sprawy niż pitu pitu 😏

Myślałam, że Nadręczny to będzie twój jeden jedyny egzemplarz a zaraz się z tego zrobi pospolity adidas z pampersem 😜

Gdzie tu można z doskoku wbić się w pitu pitu bez znaków dymnych? Zawsze trafiam na wielostronicowe zagadki i za bardzo nie chce mi się szukać w tym gąszczu. Może powinnam Ewkę dodać do obserwowanych 🤔 oczywiście wszystkie multikonta 😛 Ostatnie dni spędziłam wydając pieniądze na prezenty i czarne ciuchy. 6 paczek naraz a jeszcze kilka muszę zamówić 🤪 3h wybierałam zdjęcia z telefonu do wywołania. Przede mną jeszcze jedna taka sesja 🫠 Ćwiczyłam też liczenie cukierków do 46 w dyskont. Oraz odgrywałam dzień świra tłumacząc present simple dziedzgu (krew w piach). W dodatku mam nawrót uzależnienia od gry nonogram 🤦‍♀️Takie różne misje godne leżakopodręcznej mnie wytrąciły ze wspólnotowego przegrywania.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Caryca z czubrycą napisał:

Myślałam, że Nadręczny to będzie twój jeden jedyny egzemplarz a zaraz się z tego zrobi pospolity adidas z pampersem 😜

Gdzie tu można z doskoku wbić się w pitu pitu bez znaków dymnych? Zawsze trafiam na wielostronicowe zagadki i za bardzo nie chce mi się szukać w tym gąszczu. Może powinnam Ewkę dodać do obserwowanych 🤔 oczywiście wszystkie multikonta 😛 Ostatnie dni spędziłam wydając pieniądze na prezenty i czarne ciuchy. 6 paczek naraz a jeszcze kilka muszę zamówić 🤪 3h wybierałam zdjęcia z telefonu do wywołania. Przede mną jeszcze jedna taka sesja 🫠 Ćwiczyłam też liczenie cukierków do 46 w dyskont. Oraz odgrywałam dzień świra tłumacząc present simple dziedzgu (krew w piach). W dodatku mam nawrót uzależnienia od gry nonogram 🤦‍♀️Takie różne misje godne leżakopodręcznej mnie wytrąciły ze wspólnotowego przegrywania.

Pracowicie 😜

Myslisz, że masz ciężko z dziećmi? Obejrzyj "Matki pigwinów"  na prawdę mamy luzik i lajcik 😜

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Caryca z czubrycą napisał:

 

Myślałam, że Nadręczny to będzie twój jeden jedyny egzemplarz a zaraz się z tego zrobi pospolity adidas z pampersem 😜

Gdzie tu można z doskoku wbić się w pitu pitu bez znaków dymnych? Zawsze trafiam na wielostronicowe zagadki i za bardzo nie chce mi się szukać w tym gąszczu. Może powinnam Ewkę dodać do obserwowanych 🤔 oczywiście wszystkie multikonta 😛 Ostatnie dni spędziłam wydając pieniądze na prezenty i czarne ciuchy. 6 paczek naraz a jeszcze kilka muszę zamówić 🤪 3h wybierałam zdjęcia z telefonu do wywołania. Przede mną jeszcze jedna taka sesja 🫠 Ćwiczyłam też liczenie cukierków do 46 w dyskont. Oraz odgrywałam dzień świra tłumacząc present simple dziedzgu (krew w piach). W dodatku mam nawrót uzależnienia od gry nonogram 🤦‍♀️Takie różne misje godne leżakopodręcznej mnie wytrąciły ze wspólnotowego przegrywania.

Moja reakcja na ten post: 😲😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Caryca z czubrycą napisał:

A czemu? 😜

Bo jest zabawny (mam nadzieję, że miał taki być) 😄

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Caryca z czubrycą napisał:

Ćwiczyłam też liczenie cukierków do 46 w dyskont

Macie tak mało dzieci w klasie? 22? Bo ja odliczam zawsze 27X3 różnych rodzai bez mlecznych, bez kakaowych  i bez orzechowych. Bo 25 dzieci i 2 panie wychowawczyni i nauczyciel wspomagający.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×