Kuropodobni

27 minut temu, Pokraka napisał:

A często coś na Tobie robi efekt WOW?

A nie jest to przykrywka dla tego by być zwyczajnie niesympatycznym i nieempatycznym?  Tak jak teraz ludzie zwykłe chamstwo zaczęli nazywać szczerością. Zawsze można powiedzieć bo się ludziom nie podlizuje 

Skoro tak, to dlaczego tego nie powiedzieć?  Tylko czekać na wielkie WOW, a może ktoś nie robi wielkiego WOW ale na miłe słowo też zasługuje.

Nieempatycznym powiadasz? 

Chwalę wszystko co w mojej ocenie zasługuje na wyróżnienie. Coś, co podziwiam i czego sama nie posiadam. To się tyczy najczęściej charakteru, intelektu, najmniej wyglądu. Powtórzę raz jeszcze. Nie jestem typem słodziaka i być może jest to wada której powinnam się wstydzić?

A braku empatii (chyba) mi nikt z otoczenia nie zarzucił. Lepiej mi wychodzi okazywanie jej poprzez namacalne  pomaganie. I tu będzie koniec wypowiedzi. Już widzę komentarze: Internet przyjmie wszystko, można ściemniać ile kto chce  

Chociaż... jest jedna osoba, którą znam z netu. Zero bliższych kontaktów i zainteresowań. Potrzebowała kasy i dałam bez zająknięcia.

3 minuty temu, miramar napisał:

Aromat - cudo, smak - co kto lubi ale dla mnie rewelacja.

Lubię tylko zapach świeżo mielonej kawy. Na tym kończę jej degustację

Przed chwilą, Żaba Monìka napisał:

A co to za kawa?

Mieszanka z palarni Noble Coffee. Teraz używam Brasil Mogiana Szlachetne doznanie

A na otwarcie czeka mieszanka Brasil i Honduras Królewska mieszanka.

4 minuty temu, Miecz napisał:

Serio? Szkoda byłoby synchronizacji ust. To wbrew pozorom ciężko osiągnąć

Mieczu, ja w fabryce jestem. Nie mogę za bardzo się rozpędzać w fantazjach o całowaniu.

2 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Ostatnio moj facet kupil mi kawe i byl bardzo z siebie dumny, mowi kupilem Ci jakas kawe arabska, sprobuj czy dobra, a to arabica po prostu  

  2 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Ostatnio moj facet kupil mi kawe i byl bardzo z siebie dumny, mowi kupilem Ci jakas kawe arabska, sprobuj czy dobra, a to arabica po prostu  

Cały ur ok kto kupuje. Zrobił kawy  najlepszej i piłaś. Podał powiedział zrobiłem kochanie kawę.

Kawa  podana odpowiednio lepiej smakuje.

Przed chwilą, a dopo napisał:

Ja lubie zapach pieroga moderacji. 

Koneser!

17 minut temu, miramar napisał:

A jaką Ty masz technikę całowania, że się można od tego odwodnić?

Całowanie jednak kojarzy się ze śliną. Ja nie wiem czy bez regularnego popijania ślinianki wyrobią z takim zapotrzebowaniem.

45 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Bardzo latwo sie sprzedaje w internecie i wpada dodatkowa kaska.

Nie potrafię niczego sama wycenić, jak już to zrobię, równie dobrze mogę to komuś podarować za darmo 2 tygodnie temu tak zrobiłam z dwoma telefonami. Jeden na gwarancji. 

Spójrz na paradoks.

Do lumpeksu wielu wstydzi się chodzić. Nie kupią używanych ciuchów, a w necie schodzą na pniu

3 minuty temu, Miecz napisał:

Lubię tylko zapach świeżo mielonej kawy. Na tym kończę jej degustację

Lubibię rytuał: sobotni poranek, czajnik na z wodą, zaczynam mielenie, unosi się aromat. Filiżanka, fotel i dwie krople mleka.

I tak będzie jutro!!!!!

5 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Ostatnio moj facet kupil mi kawe i byl bardzo z siebie dumny, mowi kupilem Ci jakas kawe arabska, sprobuj czy dobra, a to arabica po prostu  

Zuch chłopak!

Te z mojego prezentu są takie celowane w porę roku dlatego jest orzech i karmel. Ale fajne sa tez z nutami owocowymi. Lubię ich palarnię.

1 minutę temu, miramar napisał:

Mieczu, ja w fabryce jestem. Nie mogę za bardzo się rozpędzać w fantazjach o całowaniu.

Masz rację. Praca wymaga szczególnego skupienia. Bierz przykład z Pokraki. Archiwizuje i archiwizuje.

13 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Moje ulubione staniki to te sportowe, a one sa wygodne nawet z supermarketu  

Moje ulubione to te, które nie są stworzone dla kobiet z przyklejonymi piłeczkami do klatki piersiowej. Miło gdy producent zauważa, że pierś się ciągnie gdzieś aż pod pachę i że pomiędzy nimi jest odstęp.

1 minutę temu, miramar napisał:

Lubibię rytuał: sobotni poranek, czajnik na z wodą, zaczynam mielenie, unosi się aromat. Filiżanka, fotel i dwie krople mleka.

I tak będzie jutro!!!!!

To ja tak mam z herbatą. Jest przyczynkiem do błogiego lenistwa

1 minutę temu, Miecz napisał:

Masz rację. Praca wymaga szczególnego skupienia. Bierz przykład z Pokraki. Archiwizuje i archiwizuje.

Ja tez zaraz idę na kolejne spotkanie.

2 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

Nie potrafię niczego sama wycenić, jak już to zrobię, równie dobrze mogę to komuś podarować za darmo 2 tygodnie temu tak zrobiłam z dwoma telefonami. Jeden na gwarancji. 

Spójrz na paradoks.

Do lumpeksu wielu wstydzi się chodzić. Nie kupią używanych ciuchów, a w necie schodzą na pniu

Zrobił kawę najlepszą najdroższą.

  Tylko przykład Przemek albo Leżak podał wypiła byś?

4 minuty temu, miramar napisał:

Mieszanka z palarni Noble Coffee. Teraz używam Brasil Mogiana Szlachetne doznanie

A na otwarcie czeka mieszanka Brasil i Honduras Królewska mieszanka.

 

Nie slyszalam nawet o nich, ja nie mam az tak wysublimowanego smaku jesli chodzi o kawe zeby tyle za nia placic  

Najciekawsza kawe jaka pilam, ze tak powiem, to gdy kolega przywiozl mi zielone ziarna kawy z Etiopii i musialam je samodzielnie prazyc na patelni

Przed chwilą, Miecz napisał:

To ja tak mam z herbatą. Jest przyczynkiem do błogiego lenistwa

Konieczny do tego jest fotel i siedzenie z podwiniętymi nogami.

Przed chwilą, Żaba Monìka napisał:

Nie slyszalam nawet o nich, ja nie mam az tak wysublimowanego smaku jesli chodzi o kawe zeby tyle za nia placic  

Najciekawsza kawe jaka pilam, ze tak powiem, to gdy kolega przywiozl mi zielone ziarna kawy z Etiopii i musialam je samodzielnie prazyc na patelni

To chyba taka sieć palarni kawy działająca w Polsce.

1 minutę temu, Caryca łabędzica napisał:

Moje ulubione to te, które nie są stworzone dla kobiet z przyklejonymi piłeczkami do klatki piersiowej. Miło gdy producent zauważa, że pierś się ciągnie gdzieś aż pod pachę i że pomiędzy nimi jest odstęp.

Na tych reklamach, które mi się wyświetlały wszystko ładnie było dopasowane. A panie wyglądały na szczęśliwe. Aż na głos powiedziałem: dziewczyny, macie szczęście, że Miecza nie znacie, bo te biustonosze byłyby jednorazowego użycia.

14 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Wkladki wyjmuje, bo mnie denerwuja, zawsze sie przesuwaja w praniu i potem trzeba grzebac w staniku przez 10 minut 

Prościej chyba kupować modele bez wkładek (poduszek), niż potem wyjmować

2 minuty temu, miramar napisał:

Ja tez zaraz idę na kolejne spotkanie.

Z całowaniem? Zajadów dostaniesz!

luwaka sie napijcie tylko nie czytajcie wczesneij jak sie te kawe robi.

to sie chyba nazywa kopi luwak albo copi luwak.

1 minutę temu, libedowsky napisał:

luwaka sie napijcie tylko nie czytajcie wczesneij jak sie te kawe robi.

to sie chyba nazywa kopi luwak albo copi luwak.

Wszyscy kafeterianie już znają tę kawę Mama ostatnio piła u sąsiadki, kawa jak kawa, nic nadzwyczajnego.

1 minutę temu, libedowsky napisał:

luwaka sie napijcie tylko nie czytajcie wczesneij jak sie te kawe robi.

to sie chyba nazywa kopi luwak albo copi luwak.

Wiem, co to jest bez czytania, więc podziękuję

2 minuty temu, selkie napisał:

Prościej chyba kupować modele bez wkładek (poduszek), niż potem wyjmować

No wlasnie czasem nie prosciej, bo czesto te, ktore mi akurat pasuja maja wkladki. Choc bez wkladek tez kupuje, zwlaszcza te niesportowe to juz kupuje najczesciej koronkowe bez wkladek.

7 minut temu, Graaazka napisał:

Zrobił kawę najlepszą najdroższą.

  Tylko przykład Przemek albo Leżak podał wypiła byś?

Od Przemka tak. O Leżaku krążą legendy, że sika do szklanki

6 minut temu, libedowsky napisał:

luwaka sie napijcie tylko nie czytajcie wczesneij jak sie te kawe robi.

to sie chyba nazywa kopi luwak albo copi luwak.

Z odchodów.

8 minut temu, Miecz napisał:

Z całowaniem? Zajadów dostaniesz!

Haskowir wezmę i jakoś będzie.

Przed chwilą, przewr(l)otna napisał:

Od Przemka tak. O Leżaku krążą legendy, że sika do szklanki

Ja bym się brzydził niewiadomo czy czyste i jaki zapach. 

Zachowując troszeczkę kultury powiedział nawet nie pije, nic nie jem a  żyje powietrzem.

Większość tutaj cieszyła ma kawe 

najdroższą nawet luwak.

2 godziny temu, Pokraka napisał:

A masz jakiegoś pod ręką?

Wyobrazilam sobie, jak siadasz na te z jezem w avku