Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
kadżana

Brak prezentu pod choinka

Polecane posty

albo sie kochaja albo ktos caly czas musi zasluzyc na milosc albo nawet traktowanie go/ją jak istote ludzka xd po co byc z kims w takim razie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Ból zęba w pochwie 17.2 napisał:

Od początku przecież to pisze że powinna mu przy lodzie wyjaśnić że to dla niej ważne 

Zwiazki ze sztuczna pusia wygladaja inaczej niz z kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, parabataii napisał:

To jest smutny czas, sprowadzacie po raz kolejny na świat tego dzieciaka tylko po to żeby za kilka miesięcy po raz kolejny go ukatrupić. To jest poniekąd straszne ze radujecie się ze się urodził bo będziecie mogli go zabić i dzięki swojemu mordowi dostąpicie królestwa niebieskiego. Okrutne.

Jezus Chrystus uprzedził "was" z tą pokrętną logiką ponad 2 tysiące lat temu... przykro mi 😉

Mój Bóg oddaje życie za mnie, nie bo musi, ale bo chce. Nie ma większego zaszczytu i daru niż mieć takiego Pana.

Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. 12 Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; 13  dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. 14 Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, 15 podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. 16 Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz3. 17 Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je [potem] znów odzyskać. 18 Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca».

Edytowano przez Rym Cym +
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Ból zęba w pochwie 17.2 napisał:

Na moje ma fiksa oszczędności i dlatego nie kupił tego iPhone 17 czy ile trzeba 

Autorka nic nie pisała o tym na jaki prezent czekała... po prostu nic nie dostała. 

Można zgadywać z jakiego powodu... z jakiego by to powodu nie było to takie zaniechanie... zaniedbanie nie służy relacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To trochę słabo, bo ja związek kojarzę między innymi z tym, że można dostawać prezenty od swojej drugiej połówki, ale może będzie wystarczało porozmawiać z nim o tym.

~Samotny bez sans na związek i prezenty 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, marawstala napisał:

A wtedy w końcu kupi jej jakiś prezent?

"Nie dostalam swiatecznego prezentu od mojego mezczyzny, choc 11 dni temu powiedzial co innego. Na urodziny 4 miesiace temu tez nic nie dostalam. Wie jaki mam stosunek do tego typu okazji. Urodziny czy swieta to jest co bardzo waznego w moim zyciu i chce sie tego dnia czuc wyjatkowo.  Kasy nam nie brakuje, odlkadamy duzo miesiecznie, wiec to nie problem braku pieniedzy."

Z tego wynika, że facet wie o co chodzi. 

 

Narobił jej nadziei , a później zabrakło mu konsekwencji, albo szkoda było mu floty. Lepiej powiedzieć kobiecie od razu jak sprawy wyglądają żeby wiedziała na czym stoi , bo i tak z natury bywają niestabilne choćby z powodu gospodarki hormonalnej.😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Rym Cym + napisał:

Jezus Chrystus uprzedził "was" z tą pokrętną logiką ponad 2 tysiące lat temu... przykro mi 😉

Mój Bóg oddaje życie za mnie, nie bo musi, ale bo chce. Nie ma większego zaszczytu i daru niż mieć takiego Pana.

Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. 12 Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; 13  dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. 14 Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, 15 podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. 16 Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz3. 17 Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je [potem] znów odzyskać. 18 Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca».

Szanowny apostoł sobie odpuści, ja w tej sekcie urodzona i te wszystkie brednie znam, niestety byłam indoktrynowana jako dziecko. Udało mi się wyrwać i żadna religia już mnie nie zniewoli. Ale spoko, rozumiem że sporo osób wciąż wierzy choć zdecydowana większość udaje 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Daniel86 napisał:

To trochę słabo, bo ja związek kojarzę między innymi z tym, że można dostawać prezenty od swojej drugiej połówki, ale może będzie wystarczało porozmawiać z nim o tym.

~Samotny bez sans na związek i prezenty 😞

No no, a najbardziej to tych prezentów żal... partnerka może być albo nie... ale te prezenty... To dopiero strata 😔

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Tuż po zmroku napisał:

Narobił jej nadziei , a później zabrakło mu konsekwencji, albo szkoda było mu floty. Lepiej powiedzieć kobiecie od razu jak sprawy wyglądają żeby wiedziała na czym stoi , bo i tak z natury bywają niestabilne choćby z powodu gospodarki hormonalnej.😁

Wyszedł na gostka który jedno gada, drugie robi (nic nie robi)... nie jest słowny : ) tak, lepiej nic nie obiecywać niż coś obiecać i nie dotrzymać danego słowa... nieładnie nieładnie : )

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, malowany napisał:

Za rok też są święta 😄

No... z tym to różnie może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, parabataii napisał:

Szanowny apostoł sobie odpuści, ja w tej sekcie urodzona i te wszystkie brednie znam, niestety byłam indoktrynowana jako dziecko. Udało mi się wyrwać i żadna religia już mnie nie zniewoli. Ale spoko, rozumiem że sporo osób wciąż wierzy choć zdecydowana większość udaje 😉

Jеzus w pewnym momencie zniknął jak wszedł na tą górę i wszyscy myśleli , że skoczył w przepaść. Ale wątpliwe skoro podniósł się po takim pobiciu. 

Jest jeszcze wersja, że jego sobowtór skończył na krzyżu. 

Prywatnie podejrzewam , że bym tworem wyższej inżynierii genetycznej starożytnych kosmitów. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś słuchałam jakiegoś materiału o niewybaczalnych błędach jakie popełniają faceci i te obiecanki cacanki... rzucanie słów na wiatr były jednym z nich (a ten akurat zapamiętałam: )). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, marawstala napisał:

Wyszedł na gostka który jedno gada, drugie robi (nic nie robi)... nie jest słowny : ) tak, lepiej nic nie obiecywać niż coś obiecać i nie dotrzymać danego słowa... nieładnie nieładnie : )

No dokładnie i jaka siara, bo wypadałoby dotrzymać słowa i kupić jej coś na miarę swoich możliwości , albo zabrać ją gdzieś w ramach prezentu. Zadając się z nią powinien wyczaić co ona lubi i by chciała...

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Tuż po zmroku napisał:

Jеzus w pewnym momencie zniknął jak wszedł na tą górę i wszyscy myśleli , że skoczył w przepaść. Ale wątpliwe skoro podniósł się po takim pobiciu. 

Jest jeszcze wersja, że jego sobowtór skończył na krzyżu. 

Prywatnie podejrzewam , że bym tworem wyższej inżynierii genetycznej starożytnych kosmitów. 🙂

Prawda jest w archiwach Watykanu. Mam nadzieję że kiedyś to wszystko j.eb.nie i ludzie wreszcie dowiedzą się prawdy. 🙂 choć ja pewnie tego nie dożyje niestety 🤷‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, marawstala napisał:

Kiedyś słuchałam jakiegoś materiału o niewybaczalnych błędach jakie popełniają faceci i te obiecanki cacanki... rzucanie słów na wiatr były jednym z nich (a ten akurat zapamiętałam: )). 

Ale nikt nie lubi niesłownych ludzi , bo nie można na nich polegać. A żeby być słownym wcale nie trzeba mieć kasy niewiadomo ile i można też obiecać jak zarobię floty to coś wymyślę gdzieś wyjdziemy , pojedziemy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, marawstala napisał:

Wyszedł na gostka który jedno gada, drugie robi (nic nie robi)... nie jest słowny : ) tak, lepiej nic nie obiecywać niż coś obiecać i nie dotrzymać danego słowa... nieładnie nieładnie : )

A moze po prostu oni do siebie nie pasują, nie dobrali się pod tym kątem. On nie lubi takich pierdół jak prezenty a ona lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Tuż po zmroku napisał:

Ale nikt nie lubi niesłownych ludzi , bo nie można na nich polegać. A żeby być słownym wcale nie trzeba mieć kasy niewiadomo ile i można też obiecać jak zarobię floty to coś wymyślę gdzieś wyjdziemy , pojedziemy. 

Dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, parabataii napisał:

Prawda jest w archiwach Watykanu. Mam nadzieję że kiedyś to wszystko j.eb.nie i ludzie wreszcie dowiedzą się prawdy. 🙂 choć ja pewnie tego nie dożyje niestety 🤷‍♀️

Te archiwa nie są dostępne nawet w darknecie i są strzeżone przez najlepiej doinwestowaną załogę. Można podejrzewać , że chodzi o obcą cywilizacje nazywaną oficjalnie różnymi przydomkami typu bóstwa przez doktryny rеligijne. 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, parabataii napisał:

A moze po prostu oni do siebie nie pasują, nie dobrali się pod tym kątem. On nie lubi takich pierdół jak prezenty a ona lubi.

Całkiem możliwe, że to co ona mu ofiarowuje nie jest tym czego on oczekuje... ale druga strona jest nieobecna i tylko jedna strona, jedna perspektywa jest roztrząsana. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Tuż po zmroku napisał:

Te archiwa nie są dostępne nawet w darknecie i są strzeżone przez najlepiej doinwestowaną załogę. Można podejrzewać , że chodzi o obcą cywilizacje nazywaną oficjalnie różnymi przydomkami typu bóstwa przez doktryny rеligijne. 

bylo wciagane ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, parabataii napisał:

Prawda jest w archiwach Watykanu. Mam nadzieję że kiedyś to wszystko j.eb.nie i ludzie wreszcie dowiedzą się prawdy. 🙂 choć ja pewnie tego nie dożyje niestety 🤷‍♀️

Jaka prawda? 

Ludzie wierzą, bo chcą wierzyć, a nie dlatego, ze cos jest prawdą lub nie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, libedowsky napisał:

bylo wciagane ?

 

Ja nie wciągałam a się z nim zgadzam 😜🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Gary Chapman wyróżnia pięć języków miłości: kontakt fizyczny, słowa, czas, przysługi, podarunki. Każda osoba najczęściej używa dwóch preferowanych języków miłości. Może być też tak, ze dana osoba wyraża miłość jednym sposobem, ale oczekuje od partnera innego sposobu wyrażania miłości." 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, parabataii napisał:

Szanowny apostoł sobie odpuści, ja w tej sekcie urodzona i te wszystkie brednie znam, niestety byłam indoktrynowana jako dziecko. Udało mi się wyrwać i żadna religia już mnie nie zniewoli. Ale spoko, rozumiem że sporo osób wciąż wierzy choć zdecydowana większość udaje 😉

Nie lubię myśli o tym, że Bóg może istnieć, bo sprawia to, że tracę poczucie kontroli i wypycha mnie to z mojej strefy komfortu. Katolicy budzą we mnie frustrację, bo ich wiara skłania mnie do refleksji nad własnym życiem, wyborami z których nie zawsze jestem dumna, moralnością, tego co po śmierci, a to jest nieprzyjemne, niewygodne... coś przed czym chcę uciec a przez tych katoli i ich Boga nie mogę.

Przez tą nękającą mnie sporadycznie myśl czasem czuję irracjonalną potrzebę wchodzenia w debaty z wierzącymi, by próbować przekonać ich i przy okazji też siebie samą, że Boga nie ma i ja mam rację. Głęboko w sercu jednak pojawia się taka myśl typu, a co jeśli On istnieje, co jeśli mnie kocha i był gotów oddać za mnie życie, co jeśli odrzucając go tracę coś niezwykle ważnego... najważniejszego?

Edytowano przez Rym Cym +

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Jaka prawda? 

Ludzie wierzą, bo chcą wierzyć, a nie dlatego, ze cos jest prawdą lub nie.

 

Prawda historyczna która mnie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Rym Cym + napisał:

Nie lubię myśli o tym, że Bóg może istnieć, bo sprawia to, że tracę poczucie kontroli i wypycha mnie to z mojej strefy komfortu. Katolicy budzą we mnie frustrację, bo ich wiara skłania mnie do refleksji nad własnym życiem, wyborami z których nie zawsze jestem dumna, moralnością, tego co po śmierci, a to jest nieprzyjemne, niewygodne... coś przed czym chcę uciec a przez tych katoli i ich Boga nie mogę.

Przez tą nękającą mnie sporadycznie myśl czasem czuję irracjonalną potrzebę wchodzenia w debaty z wierzącymi, by próbować przekonać ich i przy okazji też siebie samą, że Boga nie ma i ja mam rację. Głęboko w sercu jednak pojawia się taka myśl typu, a co jeśli On istnieje, co jeśli mnie kocha i był gotów oddać za mnie życie, co jeśli odrzucając go tracę coś niezwykle ważnego... najważniejszego?

Szkoda Twojego wysiłku na kopiuj wklej 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, marawstala napisał:

Całkiem możliwe, że to co ona mu ofiarowuje nie jest tym czego on oczekuje... ale druga strona jest nieobecna i tylko jedna strona, jedna perspektywa jest roztrząsana. 

Każdy ma prawo do uczciwej obrony więc będę go bronić 😄

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×