tak czuję

1 minutę temu, radioaktywny napisał:

Z tego co pamiętam widziałem, oferty do reaktora, a nie obok, ale pewny nie jestem.

Może do reaktora, że Ci pokażą reaktor, ale nie do środka? Nie wiem, ja gdy byłam to nie wpuszczali.

https://ibb.co/x8Sdh66z

Przed chwilą, Żaba Monìka napisał:

Może do reaktora, że Ci pokażą reaktor, ale nie do środka? Nie wiem, ja gdy byłam to nie wpuszczali.

Masz jakieś zdjęcia? Kiedy byłaś?

Ti zdjęcie reaktora z mojej wycieczki.

Przed chwilą, radioaktywny napisał:

Masz jakieś zdjęcia? Kiedy byłaś?

Mam, w 2019.

1 minutę temu, miramar napisał:

Nie rzucali. Patrzyłam przez okno. 

Często bywam w Wawie w obrębie murów getta i koło muzeum Polin. 

Nie wyglądają jakoś specjalnie inaczej. Czasami mają jarmułki ale są też bez. 

Żarty sobie stroję. No ja już tak mam

Dobra spjerdalam stąd bo pompatyczność i poprawność polityczna oraz ja się wykluczamy. Adijos czarnobylaki

3 minuty temu, miramar napisał:

Często bywam w Wawie w obrębie murów getta i koło muzeum Polin. 

Może ja jestem monotematyczny ale...

tam można ciekawie zjeść  

Przed chwilą, afekafe napisał:

Żarty sobie stroję.  

Wiem. 

1 minutę temu, miramar napisał:

Wiem. 

 

Kiepski żart? 

Przed chwilą, WychodzeNaChwile napisał:

Może ja jestem monotematyczny ale...

tam można ciekawie zjeść  

Wiem.  Zachodzie tam na pipki. Rewelacja. Zjadłam raz i się uzależniłam. 

Przed chwilą, afekafe napisał:

Kiepski żart? 

Nie. 

Pewnie są tacy, którzy rzucają. Ja nie widziałam. 

Ci młodzi są raczej znudzeni. Chyba przyjeżdżają na te wycieczki bez przekonania. 

4 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

Może ja jestem monotematyczny ale...

tam można ciekawie zjeść  

O,dobrze wiedzieć.

2 minuty temu, miramar napisał:

Wiem.  Zachodzie tam na pipki. Rewelacja. Zjadłam raz i się uzależniłam. 

To już wiem dlaczego Chwilunia tam lubi się stołować

Nie wchodzą mi emotki. Buuuu... 

Będę teraz musiała je opisywać. 

4 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

To już wiem dlaczego Chwilunia tam lubi się stołować

Pipki to pieczone żołądki chyba kaczki w słodkawym sosie. 

Samo muzeum jest rozczarowujące pod względem eksponatów. 

Hol jest imponujacy i zapiera dech. Reszta - średnio. 

1 minutę temu, miramar napisał:

Nie. 

Pewnie są tacy, którzy rzucają. Ja nie widziałam. 

Ci młodzi są raczej znudzeni. Chyba przyjeżdżają na te wycieczki bez przekonania. 

Opierają się na historii, opowieściach. Nie podchodzą do tego tak emocjonalnie jak ich dziadkowie.

1 minutę temu, miramar napisał:

Pipki to pieczone żołądki chyba kaczki w słodkawym sosie. 

gęsie

5 minut temu, miramar napisał:

Nie wchodzą mi emotki. Buuuu... 

Będę teraz musiała je opisywać. 

Byś oplaciła Kafeteria Premium, emotki byś miała. 

1 minutę temu, WychodzeNaChwile napisał:

gęsie

Kacze pewnie nie są koszerne. 

2 minuty temu, afekafe napisał:

Byś oplaciła Kafeteria Premium, emotki byś miała. 

Przyoszczędzić chciałam. 

(Uśmiech z rumieńcem na policzkach)

Przed chwilą, miramar napisał:

Przy oszczędzić chciałam. 

(Uśmiech z rumieńcem na policzkach)

Chytry dwa razy dłużej pisze

7 minut temu, miramar napisał:

Pipki to pieczone żołądki chyba kaczki w słodkawym sosie. 

Samo muzeum jest rozczarowujące pod względem eksponatów. 

Hol jest imponujacy i zapiera dech. Reszta - średnio. 

To szkoda. Byłam niedawno w muzeum Solidarności i w muzeum II wojny światowej w Gdańsku i były bardzo fajne. Zwłaszcza to wojny, można tam chodzić godzinami jeśli chce się wszystko dokładnie obejrzeć.

Przed chwilą, afekafe napisał:

Chytry dwa razy dłużej pisze

I jeszcze musi walczyć z tym podpowiadaczem w telefonie. 

Można wyłączyć słownik? Co za uparte urządzenie. 

8 minut temu, afekafe napisał:

Opierają się na historii, opowieściach. Nie podchodzą do tego tak emocjonalnie jak ich dziadkowie.

Dla młodych ludzi to starożytna historia.

1 minutę temu, miramar napisał:

I jeszcze musi walczyć z tym podpowiadaczem w telefonie. 

Można wyłączyć słownik? Co za uparte urządzenie. 

Podpowiadacz?  Masz na myśli inteligentne pisanie/słownik? 

Przed chwilą, Żaba Monìka napisał:

To szkoda. Byłam niedawno w muzeum Solidarności i w muzeum II wojny światowej w Gdańsku i były bardzo fajne. Zwłaszcza to wojny, można tam chodzić godzinami jeśli chce się wszystko dokładnie obejrzeć.

Byłam w ubiegłym tygodniu w Gdańsku ale czasu starczyło mi na Stare Miasto i sprint pod bramę stoczni. 

Na muzeum II wojny sie nastawiam za miesiąc. 

Nie wiem czy jestem obiektywna w ocenach bo mi się nie podobało też w Muzeum Powstania Warszawskiego. 

Przed chwilą, afekafe napisał:

Podpowiadacz?  Masz na myśli inteligentne pisanie/słownik? 

Tak, właśnie to!!!!

To coś co stale zamienia tekst. 

3 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Dla młodych ludzi to starożytna historia.

Kiedyś powiedziałam mojemu synowi, że chcąc przełączyć, włączyć czy podgłosić telewizor, każdorazowo do niego musieliśmy podejść.

Nie uwierzył. Śmiał się.

Przed chwilą, afekafe napisał:

Kiedyś powiedziałam mojemu synowi, że chcąc przełączyć, włączyć czy podgłosić telewizor, każdorazowo do niego musieliśmy podejść.

Nie uwierzył. Śmiał się.

Dziadek mówił że miał taki długi kij i nim ptzelaczał

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

Dziadek mówił że miał taki długi kij i nim ptzelaczał

Pierwowzór pilota.