Moi drodzy ..🙂

1 minutę temu, Miecz napisał:

Bo on tak jak ja je czereśnie z pestkami

Położna mnie straszyła, że nie mam pić w czasie laktacji kompotów z owocami pestkowymi, bo w nich jest kwas pruski. Czego to ludzie nie wymyślą żeby dobić młodą matkę. Oczywiście jadłam i piłam wszystko jak normalny człowiek. 

Przed chwilą, Miecz napisał:

Ja skarpetki żeby były bardziej sztywne i stojące

Mieczu, a co jeszcze wkładasz do lodówki? 

10 minut temu, miramar napisał:

To wszystko wina Trzaskowskiego! 

I tego, że wybory podobno sfałszywano

Ja tylko mleko mam w lodowce i bjtelke cocacola i zolty ser

Przed chwilą, miramar napisał:

Mieczu, a co jeszcze wkładasz do lodówki? 

 

Może pochłaniacz zapachów?

Przed chwilą, owsikus szczerbatus napisał:

Ja tylko mleko mam w lodowce i bjtelke cocacola i zolty ser

Bogato

No wiadomo, na bogato.Xd

2 minuty temu, Caryca łabędzica napisał:

Położna mnie straszyła, że nie mam pić w czasie laktacji kompotów z owocami pestkowymi, bo w nich jest kwas pruski. Czego to ludzie nie wymyślą żeby dobić młodą matkę. Oczywiście jadłam i piłam wszystko jak normalny człowiek. 

Niestety miała rację. W kompotach i innych przetworach owoce pestkowe muszą być wydrenowane.

3 minuty temu, owsikus szczerbatus napisał:

Ta szczepionka nazywa sie Mounjaro

Skoro jest szczepionka, to dlaczego jest taka plaga otyłych? Zwłaszcza w Stanach? 

1 minutę temu, owsikus szczerbatus napisał:

Ja tylko mleko mam w lodowce i bjtelke cocacola i zolty ser

Ja mam ser pleśniowy. Bardzo dużo go mam. Jutro zrobię sos do makaronu. 

Pestki jablek albo awokado mmm

3 minuty temu, miramar napisał:

Mieczu, a co jeszcze wkładasz do lodówki? 

 

Ostatnio portfel tam znalazłem. Tak całkiem przez przypadek

W uk tez, ale dopiero ja wprowadzili i trzeba spelniac kryteria i wyczyfalem ze co tydzien ja dawkuja lekarze.

Nie wiem czemu, tu w uk tez jest duzo otylych kobiet. Moze za duzo zarcia z hipermarket wpieerdalaja

Przed chwilą, Miecz napisał:

Ostatnio portfel tam znalazłem. Tak całkiem przez przypadek

I co jeszcze wkładasz? 

Ser plesniowy dobry ja to lubie wszystkie sery na swiecie chyba

Przed chwilą, miramar napisał:

I co jeszcze wkładasz? 

Nic z tego co masz na myśli!

1 minutę temu, miramar napisał:

Ja mam ser pleśniowy. Bardzo dużo go mam. Jutro zrobię sos do makaronu. 

Też uwielbiam, ale do kanapek muszę mieć dużo zieleniny i cebulkę dymkę, a dziś kupiłam tofu, bo znajoma z pracy poleciła, która 7 lat jest wegetarianką. 

Wieczorem spróbuję

Przed chwilą, niemaszuprawnień napisał:

Też uwielbiam, ale do kanapek muszę mieć dużo zieleniny i cebulkę dymkę, a dziś kupiłam tofu, bo znajoma z pracy poleciła, która 7 lat jest wegetarianką. 

Wieczorem spróbuję

Tofu chyba nie lubię. Nie jadłam niczego dobrego z tofu. 

3 minuty temu, miramar napisał:

Ja mam ser pleśniowy. Bardzo dużo go mam. Jutro zrobię sos do makaronu. 

Szpinak plus dwa różne sery pleśniowe i makaron? Powiedz, że tak!

Dajcie kanapeczk dziewczyny

Babcia w Polsce najlepsze kanapeczki mi serwuje ahh

Tak

1 minutę temu, Miecz napisał:

Nic z tego co masz na myśli!

Ale, że ja???? Sztywne i stojące (skarpety) to ja???? 

Przed chwilą, miramar napisał:

Ale, że ja???? Sztywne i stojące (skarpety) to ja???? 

Nie, to akurat ja, ale to drugie niedopowiedziane to akurat Ty!

2 minuty temu, Miecz napisał:

Szpinak plus dwa różne sery pleśniowe i makaron? Powiedz, że tak!

I czosnek oczywiście. 

Myślę czy dodać kapkę śmietany. Może trochę suszonych pomidorów. 

;o

Też mam ser jakiś wędzony. Spać nie mogę dalej.

12 minut temu, miramar napisał:

Są pewne zasady, które sprawiają, że życie to nie jest gabinet lekarski. To się nazywa Kindersztuba. 

 

Oczywiście że można mówić jedno , a myśleć drugie i robić jeszcze trzecie . To się nazywa poprawność polityczna .

Potem po czonsku z buzi smierdzi fuj

Przed chwilą, miramar napisał:

I czosnek oczywiście. 

Myślę czy dodać kapkę śmietany. Może trochę suszonych pomidorów. 

Nie rób tego! Wychodzę! Brum! Lubię Cię nad życie!

Przed chwilą, Miecz napisał:

Nie, to akurat ja, ale to drugie niedopowiedziane to akurat Ty!

No bo co miałam myśleć jak przeczytałam "stojący"?  Do tego "sztywny". 

No wybacz.