Mgła ...

ale mi kot łysieje jak go czesze, martwi mnie to ...

Przed chwilą, chrobot napisał:

ale mi kot łysieje jak go czesze, martwi mnie to ...

Idz do lekarza z dziedzko

4 minuty temu, BrzuchataBabkaBoża napisał:

Idz do lekarza z dziedzko

Nieżyt jelit już zaleczony ale łysieje bardzo bo mu trza było wyciąć kołtuny parę miechów temu to popadł w jakaś depresję i zrzuca płaty żeby wyrównać łysine, ni wiem 

4 minuty temu, chrobot napisał:

Nieżyt jelit już zaleczony ale łysieje bardzo bo mu trza było wyciąć kołtuny parę miechów temu to popadł w jakaś depresję i zrzuca płaty żeby wyrównać łysine, ni wiem 

Biedne dziedzko

22 minuty temu, niemaszuprawnień napisał:

To po co go założyłeś? Wracaj do żony i skończ biadolić. 

Na pewno nie po to by się "obrzucać błotem" Pani Magdo 

1 minutę temu, chrobot napisał:

Nieżyt jelit już zaleczony ale łysieje bardzo bo mu trza było wyciąć kołtuny parę miechów temu to popadł w jakaś depresję i zrzuca płaty żeby wyrównać łysine, ni wiem 

Kota należy wyczesywać regularnie.Trzeba też dawać specjalną karmę (kilka tych kawałów) na odkłaczanie. Moja kotka też miała manie jakąś psychiczną, że całe czoło miała we krwi i łyse, bo łapkami wydrapywała. Teraz ma ponad 10 lat, jest ślepa, byłam wtedy z nią u weterynarza, dała jakieś krople i skończyło się. Dwa takie incydenty były. 

A jej córka czegoś takiego nie robi i kocury też nie robią. 

11 minut temu, niemaszuprawnień napisał:

Tak. Na niekorzyść. 

Kiedyś byłaś fajna, do wypicia kawy.. Ale coś się zmieniło u ciebie i myślę, że wiesz o co chodzi. 

Teraz pozostaje głowić się co  u Ciebie znaczy "fajna". Czy wiem o co chodzi.. można się domyślać, ale za mało Cię tu znam żeby się domyślać.

2 minuty temu, Spaghetti... napisał:

Na pewno nie po to by się "obrzucać błotem" Pani Magdo 

Panie Pawle twój temat mówi sam za siebie..

3 minuty temu, niemaszuprawnień napisał:

Panie Pawle twój temat mówi sam za siebie..

Pisałem go do Iskry , to wszystko co mam do powiedzenia

Iskra lubi pitu pitu bo jakby chciała skakać to od półtora roku se folguje

2 minuty temu, Spaghetti... napisał:

Pisałem go do Iskry , to wszystko co mam do powiedzenia

Iskra, szynszyla, żona. Jak ty to wszystko ogarniasz?

2 minuty temu, Tak czeba tak 2 napisał:

Iskra lubi pitu pitu bo jakby chciała skakać to od półtora roku se folguje

Spokojnie. Będzie skakać, ale na 11.

8 minut temu, Spaghetti... napisał:

Pisałem go do Iskry , to wszystko co mam do powiedzenia

Ale po co założyłeś ten temat?skoro go założyłeś, to licz się z odpowiedzią. 

Jeju ty na serio jesteś taki głupi, czy tylko udajesz?

7 minut temu, Malowany napisał:

Iskra, szynszyla, żona. Jak ty to wszystko ogarniasz?

Nic mnie z Iskrą nie łączy i nie będzie. Pogadać przecież zawsze można

1 minutę temu, niemaszuprawnień napisał:

Ale po co założyłeś ten temat?skoro go założyłeś, to licz się z odpowiedzią. 

Jeju ty na serio jesteś taki głupi, czy tylko udajesz?

Przeczytaj sobie co napisałem jeszcze raz zanim wylejesz z tego powodu wiadro hejtu

Teraz miesiącami będą tym żyć, bo w życiu prywatnym nuda i tak jak serial będzie im emocje dawał.

Ciekawe czy żony tych wszystkich amantów kafeteryjnych by poparły te zachwyty nad atencjuszkami typu Iskra czy Szynszyla xD to mnie zawsze osłabia gdy widzę tych zonkosi udających maczo w necie.

5 minut temu, Spaghetti... napisał:

Przeczytaj sobie co napisałem jeszcze raz zanim wylejesz z tego powodu wiadro hejtu

Ale ja nic nie leje.. Po prostu jesteś śmieszny i śmieszny zawsze byłeś

7 minut temu, Spaghetti... napisał:

Nic mnie z Iskrą nie łączy i nie będzie. Pogadać przecież zawsze można

No tak. Tym bardziej, jak chce dobrze dla ciebie.

7 minut temu, Spaghetti... napisał:

Nic mnie z Iskrą nie łączy i nie będzie. Pogadać przecież zawsze można

Ale piszesz z nią. 

A żona obok gotuje ci obiad na jutro

2 minuty temu, BrzuchataBabkaBoża napisał:

Ciekawe czy żony tych wszystkich amantów kafeteryjnych by poparły te zachwyty nad atencjuszkami typu Iskra czy Szynszyla xD to mnie zawsze osłabia gdy widzę tych zonkosi udających maczo w necie.

Mnie oslabia wylew jadu sfrustrowanych podstarzalych kurek femcelskich i tych ktore szukają tutaj rozrywki od swoich Januszy. Facet to nie zabawka by mial zabawiac... jak jestes nudna to nic tego nie zmieni. proste.

1 minutę temu, Nemesio Cervantes napisał:

Mnie oslabia wylew jadu sfrustrowanych podstarzalych kurek femcelskich i tych ktore szukają tutaj rozrywki od swoich Januszy. Facet to nie zabawka by mial zabawiac... jak jestes nudna to nic tego nie zmieni. proste.

A o czym ty teraz do mnie piszesz? Nie nudze się ze sobą i żaden osobnik mi nie jest potrzebny do zabawy. Znowu bredzisz nie na temat.

Faceci z tego forum są żałośni. 

Jedynie Ziemniak Hrabia, Kriss i Dutch to są normalne chłopy. Reszta w siate i na terapię. 

Do wora i do jeziora.

1 minutę temu, BrzuchataBabkaBoża napisał:

A o czym ty teraz do mnie piszesz? Nie nudze się ze sobą i żaden osobnik mi nie jest potrzebny do zabawy. Znowu bredzisz nie na temat.

jestes w uj nudną osobą do tego masz jakies z doopy zale ze inni cie nie zabawiają... ja prdle ze te incele mają czas na te gadki z wami...

7 minut temu, Malowany napisał:

No tak. Tym bardziej, jak chce dobrze dla ciebie.

Spokojna twoja rozczochrana, ale wporzo jesteś gość

1 minutę temu, niemaszuprawnień napisał:

Faceci z tego forum są żałośni. 

Jedynie Ziemniak Hrabia, Kriss i Dutch to są normalne chłopy. Reszta w siate i na terapię. 

ich darmocha atencje tez sie skonczy.. wtedy zostanie Netflix..

24 minuty temu, Malowany napisał:

Spokojnie. Będzie skakać, ale na 11.

H https://www.tiktok.com/@rendezook_vc/video/7520949040196963616

No jak tak dalej pójdzie to się ogarnie jak już nie będzie mi stawać. 

9 minut temu, niemaszuprawnień napisał:

Ale piszesz z nią. 

A żona obok gotuje ci obiad na jutro

Coś jeszcze masz ciekawego do dodania, czy już wiesz wszystko o mnie ? 

Bez przesady, znajomych w realu ludzie mają zajętych i się rozmawia, a skąd w necie jak cyt: "to tylko net" ponoć- każdy tak gada przecież. Różnie żona czy mąż w tej sytuacji mógłby zareagować, to zależy w dużej mierze od jej/jego samego jakim jest człowiekiem, czy jak się sam ze sobą czuje. Nie zawsze też taki kontakt cokolwiek wpływa na gorsze w związku.