Jakie są najczęstsze przyczyny tego, że ktoś nie wyszaleje się za młodu?

?

Rodzina za bardzo pilnowała. Czasem też religijność nie pozwalała się wyszaleć. 

Tak 

Jak rodzice byli zbyt restrykcyjni. Albo jak za młodu ciąża i zakładanie rodziny to później ludzie chcą się wyszaleć 

Czy może to być wrodzony charakter mało ekstrawertyczny, żeby szaleć? Chyba też. Bo jak ktos chce szaleć to i tak będzie mimo ograniczeń, karania przez rodziców. Albo to ma związek z tym jaki wzór przejmuje się od rodziców do kilku lat życia, już takie dziecko widzi, jak zachowują się rodzice, czy są szaleni, czy raczej przeciwnie. I uczy się takiego zachowania. BO trzeba chcieć i ciągnać w miejsca, gdzie można szaleć. Co oznacza brak zahamowań typu, ee boję się wyjść, za dużo ludzi, po co, nie chce mi się, nie mam z kim. TO może być związane z tym, jak się od dzieciństwa zostało nauczonym zachowań wśród innych osób, jak zostało się ocenianym, przedstawianym, jak się odnosiły inne osoby, jak traktowały nas. COś za coś. Uczysz się czy masz doświadczenia złe z innymi, to nie chcesz się spotykać i poznawać, bo myśłisz, pewnie znó będzie tak samo. MAsz dobre - chętnie idziesz wśród tłum ludzi. Szaleć.

niesmiałość do bab, pewne cechy osobowości, nieumiejtnosc zagadania do zarozumiałych /pewnych siebie / chcących spokojnego chada kobiet, i pozniej wylewają tacy żale.

1 godzinę temu, rokabaska napisał:

niesmiałość do bab, pewne cechy osobowości, nieumiejtnosc zagadania do zarozumiałych /pewnych siebie / chcących spokojnego chada kobiet, i pozniej wylewają tacy żale.

Wszystko się zgadza ale chyba kobiety wolą szalonego Chada a nie spokojnego Chada, Bo przecież spokojny Facet jest postrzegany jako nudziarz A poza tym chad nigdy nie jest spokojny, Bo bycie Chadem polega na tym że jest się szalonym

Szalony czyli w domyśle Wesoły Odważny interesujący natomiast spokojny to w domyśle bojaźliwy zbyt ostrożny zbyt rozsądny czyli nudny

może ;0 ale to w młodości, a potem rozumu sie kobiety uczą też

2 godziny temu, BabkaBożyBelmondo napisał:

A co to znaczy zwiendlak wyszaleć się za młodu? Jeśli masz charakter nerda czy tam lamusa to się nie wyszalejesz nigdy bo to nie leży w twojej naturze. Meczybulo trolujaca

Ja się wyszalalem ale mógłbym więcej np widziałem jak wracajom niektórzy koledzy pod blokiem z baletu i ciągle tam chodzą ja tego nie rozumiałem po co albo odmawialem sex bo wierzylem w tom jedyną 

Tak samo szkoda mi było dać dwie dychy żeby się lizac z karynom kwadrans

3 minuty temu, Fajny ten sen tak napisał:

Ja się wyszalalem ale mógłbym więcej np widziałem jak wracajom niektórzy koledzy pod blokiem z baletu i ciągle tam chodzą ja tego nie rozumiałem po co albo odmawialem sex bo wierzylem w tom jedyną 

Jestem szalona w innym wymiarze i to mi wystarczy.

Śpiączka.

1 minutę temu, BabkaBożyBelmondo napisał:

Jestem szalona w innym wymiarze i to mi wystarczy.

Mnie dość szybko dopadło spíerdolenie tak koło 20tki już mi się znudzilo siedzieć pod blokiem chociaż ta druga stypiara brzydka mi mówiła że to mój czas ja wiedziałem lepiej 

Przed chwilą, Fajny ten sen tak napisał:

Mnie dość szybko dopadło spíerdolenie tak koło 20tki już mi się znudzilo siedzieć pod blokiem chociaż ta druga stypiara brzydka mi mówiła że to mój czas ja wiedziałem lepiej 

Zwiendlakowi chodzi i picie ćpanie i dùpy dawanie. On tak widzi szaleństwo młodości. 

Przed chwilą, dyskutant dla deebili napisał:

zjadło bieluń i do teraz ma zahir? 

ktos chyab rpzedawkowal coelho

3 minuty temu, Proboszcz napisał:

Ja się wyszalalam tak że to aż miało inny wymiar i potem wszystko nudne 

A ja jakiś upośledzony byłem że wgl nie wykorzystalem tego że mam dochód od 15 roku życia większy niż minimalna tylko siedzialem cicho obok karyn 

3 minuty temu, BabkaBożyBelmondo napisał:

Zwiendlakowi chodzi i picie ćpanie i dùpy dawanie. On tak widzi szaleństwo młodości. 

A to akurat robiłem pilem dużo piwa raz mnie karetka zawinela nawet, zacpalem kilka razy ziolo. Z dopom się balem alimentów te co chcialy nie padowaly mi lookiem na zone.

Przed chwilą, Fajny ten sen tak napisał:

A to akurat robiłem pilem dużo piwa raz mnie karetka zawinela nawet, zacpalem kilka razy ziolo. Z dopom się balem alimentów te co chcialy nie padowaly mi lookiem na zone.

Jestes wygrywem. Moim szaleństwem jest inhalacja serem z pleśniom z twego kwadrat

Najbardziej niebezpieczne to akurat był pomysł wypic wody za 10zl butelkowanej to mógłbym się wylogowac gdybym był zdeterminowany 

2 minuty temu, BabkaBożyBelmondo napisał:

Jestes wygrywem. Moim szaleństwem jest inhalacja serem z pleśniom z twego kwadrat

Zlapala by na dziecko jak elka bo to byly takie dziewczyny 

A że mi się nie podobała na zonke to bym gnil w alimenty do dzisiaj 

Przed chwilą, Fajny ten sen tak napisał:

Zlapala by na dziecko jak elka bo to byly takie dziewczyny 

To raczej tepactwo a nie łapanka. Łapanka zaczyna się w okolicach 35 roku życia.

Wtedy to tylko mnie interesowała szpryche brunette jakas 

No miałem wtedy tupet ale wydawało mi się że każdy jest równy taka kultura była nie materialna jak dzisiaj np niektóre dziewczyny bez problemu chcialy mieszkac z teściowa za ścianą 

Piszesz jakbys żył w latach 70 a ty jesteś rocznik 88 xD 

1 minutę temu, BabkaBożyBelmondo napisał:

Piszesz jakbys żył w latach 70 a ty jesteś rocznik 88 xD 

Nie naprawdę tak było jak miałem max 20 to dopiero co iPhone wyszedł fcb chyba nie było i medii spolecznosciowych, lachony nie były tak wygrzane ładne zdjęcia mieszkań podróży i giga czadow byle sebix miał szansę 

Dopiero po 20 zrobił się kult materializmu i wymagania lachona chociaż w liceum już byly pozajmowane przez bogatych się chwalily że one już dom stawiajom albo ich wizi motokrosem czy autem i z czym do ludzi 

Mimo wszystko byly jeszcze normalne dziewczyny jedna miała przyjechać żyć ze mnom ale zaciazyla z kolegą z kina

Tak właśnie po 20tce zaczęła się emigracji zarobkowa i ten materializm 

Wcześniej piosenki byly o biedzie później o kasie