Jaką podpałkę wybrać do grilla.

7 minut temu, murb napisał:

Psychiatra nie zrozumie kogoś kto pisze na kafeterii.

Wątpię czy któryś jest normalny , bo udziela im się od pacjentów.

2 minuty temu, Get Out napisał:

Nie wierzę że mama nie nauczyła by Cię liczyć i innych podstaw na które się powołujesz. Dla zasady też, bo to powoduje odzew z drugiej strony.

A jej mama gdzie by się miała nauczyć liczenia, jak nie w szkole?

1 minutę temu, murb napisał:

Wierzę gorąco w to, że istnieje czarny rynek skupu surowców wtórnych.  

A wytrawni przestępcy to nawet mają fałszywe dokumenty.

A takie informacje to nie nadają się na forum.

2 minuty temu, Get Out napisał:

Nie wierzę że mama nie nauczyła by Cię liczyć i innych podstaw na które się powołujesz. Dla zasady też, bo to powoduje odzew z drugiej strony.

Na impresjonistach się nie znała. Na historii nowożytnej też. Chociaż to bardzo światła kobieta jest. 

I nie chodzi o to, co by mogło być, tylko o to czego mnie w szkole nauczyli. 

1 minutę temu, Śliwka w Polonezie napisał:

A jej mama gdzie by się miała nauczyć liczenia, jak nie w szkole?

Od swojej mamy.

1 minutę temu, Śliwka w Polonezie napisał:

A jej mama gdzie by się miała nauczyć liczenia, jak nie w szkole?

z wnętrzności świni, gwaizd i fusów, tak jak każdy normalny z plemienia widmola. 

Przed chwilą, Get Out napisał:

A takie informacje to nie nadają się na forum.

Ale to nie są informacje na forum. Większość ludzi stąd wie, że świat poza forumowy nie jest idealny. 

Przed chwilą, murb napisał:

Na impresjonistach się nie znała. Na historii nowożytnej też. Chociaż to bardzo światła kobieta jest. 

I nie chodzi o to, co by mogło być, tylko o to czego mnie w szkole nauczyli. 

A potrzebne Ci to w życiu do czegoś i są z tego jakieś dochody

Przed chwilą, Get Out napisał:

Od swojej mamy.

No, dokładnie, logika widmoka

2 minuty temu, Śliwka w Polonezie napisał:

A jej mama gdzie by się miała nauczyć liczenia, jak nie w szkole?

Pramatka Ewa została stworzona z wiedzą matematyczną

Przed chwilą, murb napisał:

Ale to nie są informacje na forum. Większość ludzi stąd wie, że świat poza forumowy nie jest idealny. 

No to w końcu doszliśmy do wniosków , że zawsze jest drugie dno chociaż długo to trwało.

3 minuty temu, Śliwka w Polonezie napisał:

A jej mama gdzie by się miała nauczyć liczenia, jak nie w szkole?

Myślę, że ta droga prowadzi gdzieś gdzie nie chcemy się znaleźć..Zwłaszcza, że za oknem jest już ciemno.

Widmok to się chyba jakoś przed systemem schował, podejrzewam, że on nawet do podstawówki nie chodził. Matka go nauczyła liczyć do 10 ale Kubusia Puchatka mu nie czytała.

Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał:

Pramatka Ewa została stworzona z wiedzą matematyczną

Co potwierdziło się u statystycznej Grażyny w średniowieczu

1 minutę temu, Śliwka w Polonezie napisał:

No, dokładnie, logika widmoka

Wyjmij kija z duрy będzie ci lżej załapać oczywistości podstarzały zwyrolu

Przed chwilą, Get Out napisał:

No to w końcu doszliśmy do wniosków , że zawsze jest drugie dno chociaż długo to trwało.

Nie ma drugiego dna. Świat jest jaki jest. Tyle. 

Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał:

Widmok to się chyba jakoś przed systemem schował, podejrzewam, że on nawet do podstawówki nie chodził. Matka go nauczyła liczyć do 10 ale Kubusia Puchatka mu nie czytała.

on do salki przykościelnej chodził i tam mu czytali, stad ta imponująca wiedza jak na jego młodzieńczy wiek.  

Przed chwilą, Śliwka w Polonezie napisał:

Co potwierdziło się u statystycznej Grażyny w średniowieczu

Krzysiu nie zna pojęć statystyka i średniowiecze, bo z tego nie ma pieniędzy

2 minuty temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Widmok to się chyba jakoś przed systemem schował, podejrzewam, że on nawet do podstawówki nie chodził. Matka go nauczyła liczyć do 10 ale Kubusia Puchatka mu nie czytała.

za to ojciec nauczył sztuk walki

1 minutę temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Widmok to się chyba jakoś przed systemem schował, podejrzewam, że on nawet do podstawówki nie chodził. Matka go nauczyła liczyć do 10 ale Kubusia Puchatka mu nie czytała.

Po prostu znowu ocenia przez pryzmat siebie. No nie uczą w szkole jak wymienić gaźnik. Może w jakiejś zawodówce później. Ale w podstawówce to same bzdety.

Przed chwilą, Qwerty88 napisał:

za to ojciec nauczył sztuk walki

Wazonem.

2 minuty temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Widmok to się chyba jakoś przed systemem schował, podejrzewam, że on nawet do podstawówki nie chodził. Matka go nauczyła liczyć do 10 ale Kubusia Puchatka mu nie czytała.

Przechytrzył system.

A dopiero o podstawówce mówimy. Ja mam znacznie więcej szkoły tylko się waham czy o tym pisać. 

Bo... Bo ja mam maturę.

Przed chwilą, Śliwka w Polonezie napisał:

Po prostu znowu ocenia przez pryzmat siebie. No nie uczą w szkole jak wymienić gaźnik. Może w jakiejś zawodówce później. Ale w podstawówce to same bzdety.

Temu kilka zdań na krzyż powtarza.

Przed chwilą, murb napisał:

Przechytrzył system.

A dopiero o podstawówce mówimy. Ja mam znacznie więcej szkoły tylko się waham czy o tym pisać. 

Bo... Bo ja mam maturę.

Podejrzewam, że możesz mieć nawet dyplom uczelni wyższej.

No ale weźcie się poprawcie. Poważnie rozmawiamy. Proszę o to. 

Przed chwilą, murb napisał:

Przechytrzył system.

A dopiero o podstawówce mówimy. Ja mam znacznie więcej szkoły tylko się waham czy o tym pisać. 

Bo... Bo ja mam maturę.

mature sie pali przecież, błąd na błędzie robiłaś

Przed chwilą, murb napisał:

No ale weźcie się poprawcie. Poważnie rozmawiamy. Proszę o to. 

A o czym rozmawiamy? Bo zgubiłam wątek.

5 minut temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Widmok to się chyba jakoś przed systemem schował, podejrzewam, że on nawet do podstawówki nie chodził. Matka go nauczyła liczyć do 10 ale Kubusia Puchatka mu nie czytała.

Za to świetnie zna Wilka i zająca, bo się kiedyś chwalił. :))))

Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał:

Podejrzewam, że możesz mieć nawet dyplom uczelni wyższej.

Yyyy ... Nawet więcej. 🫢 Podyplomowe zrobiłam. Moja wina. 

Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał:

A o czym rozmawiamy? Bo zgubiłam wątek.

O segregowaniu śmieci.