Glory day…

3 minuty temu, 250GodzinTak napisał:

Zazdroszczą, że ktoś ma lepiej od nich. A Libed nawet pisać poprawnie nie potrafi i jeszcze typ siedzący 48 godzin na babskim forum osądza innych. 

Jak to musi wyglądać jak tyle czasu tutaj siedzi i ujada

Ta zazdrość nas wszystkich że ty masz lepiej jest tragikomiczna

8 minut temu, libed from kafeteria napisał:

przeciez to jedna z najwiekszych hejter tu  poczekaj az jej sie klapka przestawi i bedzie cie wyzywac

 

Bardziej irytującej persony niż salowa tu nie ma lecz u nich króluje tymczasowa solidarnośc zwiędnietych jajników. A przed chwilą  salowa wyzywała  Dżine od chlopów

7 minut temu, libed from kafeteria napisał:

jestes rzadko ale to kwestia czasu zobaczyc. 

a co ja ci chamskiego pisze ? ze pijesz ? przeciez 3/4 twoich tematow to jest "wlasnie otworzylam wino" to stwierdzenie faktu a nie chamstwo

Może z 3, 4 razy taki temat się pojawił na przestrzeni lat, ale ty wyłapujesz co ci wygodne. Zejdź troszkę na ziemię, królem nie jesteś, popracuj nad interpunkcją i dopiero skacz do mnie, podrostku. 

3 minuty temu, Wielki buu napisał:

Bardziej irytującej persony niż salowa tu nie ma lecz u nich króluje tymczasowa solidarnośc zwiędnietych jajników. A przed chwilą  salowa wyzywała  Dżine od chlopów

 

Zamiast solidarności jajników mogą być co najwyżej walki w kisielu

Przed chwilą, Minnie Moskowitz napisał:

Może z 3, 4 razy taki temat się pojawił na przestrzeni lat, ale ty wyłapujesz co ci wygodne. Zejdź troszkę na ziemię, królem nie jesteś, popracuj nad interpunkcją i dopiero skacz do mnie, podrostku. 

no ale ja pamietam tylko te innych twoich tematow nie pamietam

juz ostatnio namiotowy menel cie wyjasnil z angielskim teraz chcesz zeby ktos z polskim  ?

17 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Zazdroszczą, że ktoś ma lepiej od nich. A Libed nawet pisać poprawnie nie potrafi i jeszcze typ siedzący 48 godzin na babskim forum osądza innych. 

Jak to musi wyglądać jak tyle czasu tutaj siedzi i ujada

Raz i ostatni odpisze:

1. Po primo pisze się 24 godziny na dobę, jeśli chcemy napisać że ktoś siedzi non stop.

Po secundo zazdrościmy  ci:

-bogatego męża a tak naprawdę samotności 

-Bycia hotką ( cokolwiek to znaczy) blisko 50-,letnią 

-Pracy salowej/stróża nocnego 

-Przezycia biedy i beznadziei PRL-u a potem transformacji ( to aż bije z twoich postów)

-Uganiania się za każdym facetem na forum, dobijania każdemu facetowi na priw ( potem piszesz że to ty odrzuciłam) 

-ogólnej 'niekumatości' i irytowania wszystkiech wokol

7 minut temu, libed from kafeteria napisał:

no ale ja pamietam tylko te innych twoich tematow nie pamietam

juz ostatnio namiotowy menel cie wyjasnil z angielskim teraz chcesz zeby ktos z polskim  ?

 

Ja mogę zaraz ciebie wyjaśnić, ale może to być dla ciebie zbyt bolesne. 

5 minut temu, Wielki buu napisał:

Raz i ostatni odpisze:

1. Po primo pisze się 24 godziny na dobę, jeśli chcemy napisać że ktoś siedzi non stop.

Po secundo zazdrościmy  ci:

-bogatego męża a tak naprawdę samotności 

-Bycia hotką ( cokolwiek to znaczy) blisko 50-,letnią 

-Pracy salowej/stróża nocnego 

-Przezycia biedy i beznadziei PRL-u a potem transformacji ( to aż bije z twoich postów)

-Uganiania się za każdym facetem na forum, dobijania każdemu facetowi na priw ( potem piszesz że to ty odrzuciłam) 

-ogólnej 'niekumatości' i irytowania wszystkiech wokol

I oczywiście obiektywnej psiapsi dziny której też każdy zazdrości. 

2 minuty temu, Minnie Moskowitz napisał:

Ja mogę zaraz ciebie wyjaśnić, ale może to być dla ciebie zbyt bolesne. 

Ale co to da, jak tego nie zrozumie. Jak odpisze to z bykami, niczym przedszkolak

Przed chwilą, 250GodzinTak napisał:

Ale co to da, jak tego nie zrozumie. Jak odpisze to z bykami, niczym przedszkolak

To bardziej oczywiste, niż to, że po dniu nastanie noc. Strasznie nadęte tu towarzystwo, przekonane o swojej wyższości w każdym aspekcie. 

5 minut temu, Minnie Moskowitz napisał:

Ja mogę zaraz ciebie wyjaśnić, ale może to być dla ciebie zbyt bolesne. 

no to wyjasniaj 

2 minuty temu, Minnie Moskowitz napisał:

To bardziej oczywiste, niż to, że po dniu nastanie noc. Strasznie nadęte tu towarzystwo, przekonane o swojej wyższości w każdym aspekcie. 

o sobie piszesz  ?

2 minuty temu, Minnie Moskowitz napisał:

To bardziej oczywiste, niż to, że po dniu nastanie noc. Strasznie nadęte tu towarzystwo, przekonane o swojej wyższości w każdym aspekcie. 

Przecież to pisać nie potrafi i każdego wyśmiewa. Jak to coś może wyglądać i kiedy kogoś poznać, jak 48 godzin siedzi na kobiecym forum pisząc o tirowcach? No ludzie

NAWET Krezji, którą tutaj poznał napisała kiedyś, że ma go dosyć i mam nadzieję, że w końcu pozna normalnego faceta. 

Przed chwilą, libed from kafeteria napisał:

o sobie piszesz  ?

 

Przeintelektualizowane bananowe dziecko ktore mądrości czerpie z własnej terapii książek psychologicznych oraz starych filmów które w jej mniemaniu są rozrywka dla wyższych sfer.

Upadek z wysokiego konia i wylądowanie e kafeteryjnych końskich klocach musiał być doprawdy bolesny...

2 minuty temu, BabkaBożaBrioszka napisał:

Przeintelektualizowane bananowe dziecko ktore mądrości czerpie z własnej terapii książek psychologicznych oraz starych filmów które w jej mniemaniu są rozrywka dla wyższych sfer.

widze ze wy sie znacie

jak byla na kowbojkach to nie moze byc normalna  normalny by tam nie wytrzymal dluzej niz kwadrans no i to znajoma menele byczego to tym bardziej cos musi byc nie teges 

Przed chwilą, libed from kafeteria napisał:

widze ze wy sie znacie

jak byla na kowbojkach to nie moze byc normalna  normalny by tam nie wytrzymal dluzej niz kwadrans no i to znajoma menele byczego to tym bardziej cos musi byc nie teges 

 

Nie nie znamy się bynajmniej. Jak to madzia zwykla mówić beczki soli Nie spożylysmy.

1 minutę temu, BabkaBożaBrioszka napisał:

Nie nie znamy się bynajmniej. Jak to madzia zwykla mówić beczki soli Nie spożylysmy.

musicie sie znac obje jestescie z kowbojek

1 minutę temu, libed from kafeteria napisał:

musicie sie znac obje jestescie z kowbojek

 

To ze kogoś widzę codziennie nie znaczy że go znam tak

5 minut temu, BabkaBożaBrioszka napisał:

To ze kogoś widzę codziennie nie znaczy że go znam tak

wg mnie znaczy ze go znasz

sa rozne stopnie znajomosci jak rozpoznajesz gebe to juz znasz

16 minut temu, BabkaBożaBrioszka napisał:

Przeintelektualizowane bananowe dziecko ktore mądrości czerpie z własnej terapii książek psychologicznych oraz starych filmów które w jej mniemaniu są rozrywka dla wyższych sfer.

Widzę histerię masz jakąś na moim punkcie. A być może to projekcja? I Think so. 

19 minut temu, libed from kafeteria napisał:

no to wyjasniaj 

 

Czereśniak, foliarz, półgłówek, incel, gawędziarz, maruda, upierdliwiec. 

1 godzinę temu, Minnie Moskowitz napisał:

Czereśniak, foliarz, półgłówek, incel, gawędziarz, maruda, upierdliwiec. 

foliarz ? co ty znowu pleciesz mylisz mnie z kims innym incel tez nie incele mnie nienawidza. 

co do reszty to sie zgadza ale na pewno nie foliarz

4 minuty temu, libed from kafeteria napisał:

foliarz ? co ty znowu pleciesz mylisz mnie z kims innym incel tez nie incele mnie nienawidza. 

co do reszty to sie zgadza ale na pewno nie foliarz

 

A jednak. Uderz w stół.

2 minuty temu, Minnie Moskowitz napisał:

A jednak. Uderz w stół.

no czyli masz jakies omamy nawet sie do bledu nie umiesz przyznac

jakby tego foliarza nie bylo to jeszcze by mozna powiedziec ze to subiektwyne ale na pewno nikt nie ma mnie za foliarza

Przed chwilą, libed from kafeteria napisał:

no czyli masz jakies omamy nawet sie do bledu nie umiesz przyznac

jakby tego foliarza nie bylo to jeszcze by mozna powiedziec ze to subiektwyne ale na pewno nikt nie ma mnie za foliarza

 

A że ja cię mam za niego, to się nie liczy. Ok, kwestia wyparcia. Do krytyki pierwszy ale żeby coś na ciebie powiedzieć, to obraza tryptyku normalnie. Przede wszystkim zapoznaj się z pojęciem foliarza,  jeżeli jest ci ono tak bardzo obce, deer.

8 minut temu, Minnie Moskowitz napisał:

A że ja cię mam za niego, to się nie liczy. Ok, kwestia wyparcia. Do krytyki pierwszy ale żeby coś na ciebie powiedzieć, to obraza tryptyku normalnie. Przede wszystkim zapoznaj się z pojęciem foliarza,  jeżeli jest ci ono tak bardzo obce, deer.

ale ja wiem co to znaczy bo jestem jednym z najwiekszych antyfoliarzy w tym miejscu pelnym szurów

12 minut temu, libed from kafeteria napisał:

 

jakby nikt nie ma mnie za foliarza

 

Bardziej wujek foliarz pasuje , bo bełkoczesz przekonany o jedynej słusznej racji bez żadnych dowodów jak o zjawiskach paranormalnych .

Szczerze mówiąc to, foliarz, stypiara, stulejarz, mamucha, to wszystkie słowa zaczerpnięte ze słownika kafe, od różniej maści wariatów Słowa, których wcześniej nie znałam i dopiero tutaj się dowiedziałam

1 minutę temu, 250GodzinTak napisał:

Szczerze mówiąc to, foliarz, stypiara, stulejarz, mamucha, to wszystkie słowa zaczerpnięte ze słownika kafe, od różniej maści wariatów Słowa, których wcześniej nie znałam i dopiero tutaj się dowiedziałam

No akurat ja nic z tej listy

Co to wgl jest foliarz?