Kaseta mi się wkręciła

3 retrograje mam w domu i akurat wybrałam ten felerny Ale przynajmniej CD się kręci. Kto pamięta jak tvn sprzedawał płyty z piosenkami z telenowel? Czasy szału na Esmeraldę.

Taśmę mi wciągał niejeden kaseciak. Szału na Esmeraldę nie kojarzę. 

Mi też kiedyś jeden odtwarzacz wciągnął kasetę, ale jakoś udało mi się taśmę wyciągnąć.

Ja niedawno z ciekawości sprawdzałem, czy miniwieża, którą siostra dostała na pierwszą komunię, nadal działa. Niestety, nie mając kaset i płyt, ja sprawdziłem tylko radio i ono akurat działa.

Ta miniwieża miała prawo całkiem nie działać, bo siostrzeńce się nią bawią.

14 minut temu, kris888 napisał:

Mi też kiedyś jeden odtwarzacz wciągnął kasetę, ale jakoś udało mi się taśmę wyciągnąć.

Kiedyś mi dosyć mocno wygniotło jedną taśmę. Wyglądała jak na straty więc żadnym ryzykiem było...wyprasowanie jej żelazkiem Uratowana!

42 minuty temu, Pieprz napisał:

3 retrograje mam w domu i akurat wybrałam ten felerny Ale przynajmniej CD się kręci. Kto pamięta jak tvn sprzedawał płyty z piosenkami z telenowel? Czasy szału na Esmeraldę.

A czego słuchasz? Ja kojarzę płyty z piosenkami z telenowel i filmów, ale nie pamiętam czy to TVN sprzedawał.

Widziałyście ostatnia stylizacje Charliz theron? Mnie się nawet podoba tylko buty bym zmieniła.

Ja za dużo styczności z kasetami nie miałam bo jak miałam 7 lat to większość się przerzuciła na płyty CD, pamiętam że można było cofać taśmę wkładając np ołówek w środek i kręcąc. xD

11 minut temu, salix napisał:

A czego słuchasz? Ja kojarzę płyty z piosenkami z telenowel i filmów, ale nie pamiętam czy to TVN sprzedawał.

Wrzuciłam właśnie ten zestaw z Esmeraldą. Niestety klienci zostali zrobieni w balona, bo to nie były oryginalne wersje tylko u nas nagrane covery.

10 minut temu, xDxDxDxD napisał:

pamiętam że można było cofać taśmę wkładając np ołówek w środek i kręcąc. xD

To chyba był patent do walkmanów żeby oszczędzać baterie.

12 minut temu, Pieprz napisał:

To chyba był patent do walkmanów żeby oszczędzać baterie.

Nie mam pojęcia, ja bardziej pamiętam discmany bo walkmany to jak przez mgłę.