Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
KróliczekZły

Nie mieć nigdy kaca ;)

Polecane posty

1 minutę temu, KróliczekZły napisał:

Babo, witaj w klubie - też nigdy nie miałam, mało kto w to wierzy 😄 

Widocznie żaden alkohol nam aż tak nie smakował, żeby się solidnie napierdzielić 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Baba napisał:

Widocznie żaden alkohol nam aż tak nie smakował, żeby się solidnie napierdzielić 😜

Nie wie co to prawdziwy ból istnienia ten, który nigdy nie miał kaca. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja kac wiele razy bo jak pić to solidnie ale nie pije juz

Edytowano przez Kocopoł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawet w szpitalu byłam bo bardzo dobre wino było, dwie butle całe 

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Baba napisał:

Widocznie żaden alkohol nam aż tak nie smakował, żeby się solidnie napierdzielić 😜

Ja raz w życiu - czasy studenckie, drink wściekły pies, nigdy więcej 😕 Ale kaca nie było. Swoją drogą co to za paskudztwo, więcej tego w życiu do ust nie wzięłam (choć tabasco lubię bardzo, ale w krwawej mary). 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Baba napisał:

Widocznie żaden alkohol nam aż tak nie smakował, żeby się solidnie napierdzielić 😜

Ja kiedyś się zważyłam wódką z cukierkami ice. Do dziś na widok etykietki mam odruch wymiotny. 

Było pyszne ale zgubne w skutkach. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To było bekowe i nie pamiętam ale byłam u mamy koleżanki i do niej gadałam żeby mi jeść dała i filmy oglądalysmy i gadała na mnie że jprdl co za baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał:

O. A myślałam, że tylko ja jestem dziwakiem, który się nigdy nie ubzdryngolił.

Raz w życiu się ubzdryngoliłam, tym właśnie nieszczęsnym psem (zdradliwy drink dla kogoś, kto nie ma mocnej głowy). Ale kaca nie było. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja miałam kaca. Ostatnio miałam kaca po 2 drinkach, tak wiec  🙄 starość. 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, KróliczekZły napisał:

Raz w życiu się ubzdryngoliłam, tym właśnie nieszczęsnym psem (zdradliwy drink dla kogoś, kto nie ma mocnej głowy). Ale kaca nie było. 

Ja na wieczorze panieńskim koleżanki przyjęłam taką dawkę, że w głowie coś dziwnego było czuć, ale koordynacja ruchowa i rozum w normie 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Ja na wieczorze panieńskim koleżanki przyjęłam taką dawkę, że w głowie coś dziwnego było czuć, ale koordynacja ruchowa i rozum w normie 😄

Ten rozum najważniejszy w tym stanie 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pokraka napisał:

A ja miałam kaca. Ostatnio miałam kaca po 2 drinkach, tak wiec  🙄 starość. 

Jesłi to były drinki w szklance  powiedzmy jak do piwa i składał się z mocnego alkoholu oraz kropli soku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, murb napisał:

Nie wie co to prawdziwy ból istnienia ten, który nigdy nie miał kaca. 😄

🤣 

Nie masz pojęcia jak często mnie w towarzystwie zimnym wzrokiem mierzono. Niestety zawsze to były kobiety. Byłam na wielu imprezach/wyjazdach  gdzie alkohol lał się strumieniami i zawsze mówiłam: już dziękuję, nie chcę lub całkowicie odmawiałam. 

Taka felerna się urodziłam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, KróliczekZły napisał:

 

W jakich tematach mam prawo się wypowiadać? W tematach związków już wiem, że nie. Pytam bo jesteś mądra. Potrzebuję Twojego nadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, KróliczekZły napisał:

Ja raz w życiu - czasy studenckie, drink wściekły pies, nigdy więcej 😕 Ale kaca nie było. Swoją drogą co to za paskudztwo, więcej tego w życiu do ust nie wzięłam (choć tabasco lubię bardzo, ale w krwawej mary). 

Przyznaję bez bicia. Nie znam się na drinkach i ogólnie na alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał:

Uwaga, sprawdzam kto jest stary i lubi suchary.

Co jest najlepsze na kaca?

Powietrze z materaca. 

Ewentualnie praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Uwaga, sprawdzam kto jest stary i lubi suchary.

Co jest najlepsze na kaca?

Praca!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Szczególnie jak się jedzie nocnym tramwajem do klubu 😄

Boże, też pamiętam te czasy, wracania nocnymi do domu z jakimiś dziwnymi ludźmi (a nie byłam imprezowa nigdy, ale też nie odludek, żeby się nie zdarzało), teraz człowiek w życiu by się nie pisał, bo ani by mu się nie chciało, ani bezpiecznie. Ale kiedyś się nie miało udogodnień w stylu małżonek plus samochód 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pył na wietrze napisał:

W jakich tematach mam prawo się wypowiadać? W tematach związków już wiem, że nie. Pytam bo jesteś mądra. Potrzebuję Twojego nadania.

Możesz się wpisać w ten tutaj, czyli co lubisz pić i czy miałaś kiedyś kaca 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, KróliczekZły napisał:

Możesz się wpisać w ten tutaj, czyli co lubisz pić i czy miałaś kiedyś kaca 😎

Pytam nie o kafeteryjne tematy, nie w tym sensie.

Wymień w jakich tematach. O czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał:

Gorszy od migreny?

Nie wiem jakie masz migreny ale jeśli Cię napierdziela głowa przy każdym uderzeniu serca, nie możesz otworzyć oczu bez pawia, robi Ci się na zmianę gorąco albo zimno,  słyszysz jak Ci rosną włosy i paznokcie i nie jest to szmer ale łoskot eskadry bombowców, to jest to kac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Pył na wietrze napisał:

Pytam nie o kafeteryjne tematy, nie w tym sensie.

Wymień w jakich tematach. O czym?

Znowu ci się w główce pomieszało, że jesteś tu od rozkazów 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pył na wietrze napisał:

Pytam nie o kafeteryjne tematy, nie w tym sensie.

Wymień w jakich tematach. O czym?

I zastosujesz się do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×