Mocze talerze po kąpieli

Tak 

To prawda, że myjesz naczynia w wodzie po myciu się (czy tam po myciu rąk) jak ktoś wczoraj pisał? 

Minimalizm według leżaka

A czemu by nie w sumie? On z nich je tylko. Wszyscy eko srėko a gdy ktoś serio oszczedza to nagle obrzydzenie. Zdecydujcie sie

Przed chwilą, BabkaBożaBeware napisał:

A czemu by nie w sumie? On z nich je tylko. Wszyscy eko srėko a gdy ktoś serio oszczedza to nagle obrzydzenie. Zdecydujcie sie

Można też przerabiać odchody na żywność.

Może ludzie mają za małą wyobraźnię żeby trzymać 3 dni syf w zlewie żeby zaczął żyć swym życiem bo trzeba poczekać aż przyjdzie dzień kąpieli i po niej można zrobić z wanny zmywarkę. Z niespuszczaniem kup w klopie też można powiedzieć że leżak jest w awangardzie.

Talerze od perkusji? 

1 godzinę temu, Bożenka LuBicz napisał:

To prawda, że myjesz naczynia w wodzie po myciu się (czy tam po myciu rąk) jak ktoś wczoraj pisał? 

Tak po kąpieli po co mam dwa razy zużycie wody jak musi nasiaknac bo stardnialo zarcie na talerzach 

1 minutę temu, Karaken napisał:

Można też przerabiać odchody na żywność.

No nie za bardzo więc nie wiem po choi to piszesz. Pieniążki na drzewie nie rosną zwłaszcza że on bezrobotny forever.

Przed chwilą, Geniusz setupu tak napisał:

Tak po kąpieli po co mam dwa razy zużycie wody jak musi nasiaknac bo stardnialo zarcie na talerzach 

To bierz prysznic zamiast się kąpać.

Przed chwilą, Śliwka w Polonezie napisał:

Może ludzie mają za małą wyobraźnię żeby trzymać 3 dni syf w zlewie żeby zaczął żyć swym życiem bo trzeba poczekać aż przyjdzie dzień kąpieli i po niej można zrobić z wanny zmywarkę. Z niespuszczaniem kup w klopie też można powiedzieć że leżak jest w awangardzie.

3dni? Moje talerze nie byly myte 3tyg a niektóre to 3 lata

Od śmierci matki jadlem na każdym po kolei a potem mylem tylko 1 a ostatnio żadnego przez 3tyg

Przed chwilą, Śliwka w Polonezie napisał:

Może ludzie mają za małą wyobraźnię żeby trzymać 3 dni syf w zlewie żeby zaczął żyć swym życiem bo trzeba poczekać aż przyjdzie dzień kąpieli i po niej można zrobić z wanny zmywarkę. Z niespuszczaniem kup w klopie też można powiedzieć że leżak jest w awangardzie.

Widziałam taki trik na rolce, żeby włożyć talerze do muszli klozetowej, polać je płynem do naczyń (a dla lepszego efektu polać drugim płynem o innym kolorze - serio tak mówiła), zamknąć klape, spłukać i talerze jak nowe. 

Mówiłeś, że kąpiel dopiero w czwartek!

Jak zainwestujesz w zmywarkę, to zobaczysz ile się wody na myciu naczyń oszczędza. Też myślałem, że to bujda, ale to prawda. Moja na jeden cykl używa 6 litrów wody, a myję naczynia aż się zapełnią koszyki, czyli średnio 2 x tyg

1 minutę temu, Zero cukru napisał:

Mówiłeś, że kąpiel dopiero w czwartek!

Niestety nie wytrzmalem a jutro mam misje rzeczywistości 

1 minutę temu, RC + napisał:

Jak zainwestujesz w zmywarkę, to zobaczysz ile się wody na myciu naczyń oszczędza. Też myślałem, że to bujda, ale to prawda. Sporo wody na zmywarce się oszczędza.

Jakie 16 konsol byś wybral na kallax 

1 minutę temu, RC + napisał:

Jak zainwestujesz w zmywarkę, to zobaczysz ile się wody na myciu naczyń oszczędza. Też myślałem, że to bujda, ale to prawda. Sporo wody na zmywarce się oszczędza.

Wody może tak ale prądu to nie wierzę 

2 minuty temu, RC + napisał:

Jak zainwestujesz w zmywarkę, to zobaczysz ile się wody na myciu naczyń oszczędza. Też myślałem, że to bujda, ale to prawda. Sporo wody na zmywarce się oszczędza.

Bardziej, niż mycie naczyń w wodzie po kąpieli?

6 minut temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Może ludzie mają za małą wyobraźnię żeby trzymać 3 dni syf w zlewie żeby zaczął żyć swym życiem bo trzeba poczekać aż przyjdzie dzień kąpieli i po niej można zrobić z wanny zmywarkę. Z niespuszczaniem kup w klopie też można powiedzieć że leżak jest w awangardzie.

Ale jeśli gostek nie spuszcza kibla po kupie tygodniami to skąd  pomysł  że się myje cały co 3 dni? Raczej od święta, raz na kilka miesięcy.

Co do mycia talerzy w wodzie po kąpaniu, czemu by nie. To do niego pasuje.

2 minuty temu, BabkaBożaBeware napisał:

Wody może tak ale prądu to nie wierzę 

Wiesz ile ja płacę za prąd miesięcznie? Niecałą stówę.  Także to nie problem. Jeden cykl to średnio 60 groszy.

8 minut temu, Geniusz setupu tak napisał:

Tak po kąpieli po co mam dwa razy zużycie wody jak musi nasiaknac bo stardnialo zarcie na talerzach 

Ile płacisz za wodę, pisałeś ale nie pamiętam?

1 minutę temu, Margherite napisał:

Ile płacisz za wodę, pisałeś ale nie pamiętam?

60 mc

Można materac wyprac gdzieś?

11 minut temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Może ludzie mają za małą wyobraźnię żeby trzymać 3 dni syf w zlewie żeby zaczął żyć swym życiem bo trzeba poczekać aż przyjdzie dzień kąpieli i po niej można zrobić z wanny zmywarkę. Z niespuszczaniem kup w klopie też można powiedzieć że leżak jest w awangardzie.

Zaraz mu sie zakamieni i tyle będzie z oszczedzania. 

3 minuty temu, Zero cukru napisał:

Bardziej, niż mycie naczyń w wodzie po kąpieli?

Ja się pod prysznicem myję więc nie da rady w brodziku wody gromadzić  

12 minut temu, BabkaBożaBeware napisał:

No nie za bardzo więc nie wiem po choi to piszesz. Pieniążki na drzewie nie rosną zwłaszcza że on bezrobotny forever.

U mnie rosną za 3tyg wpadnie przelew za ziemię 

6 minut temu, RC + napisał:

Wiesz ile ja płacę za prąd miesięcznie? Niecałą stówę.  Także to nie problem. Jeden cykl to średnio 60 groszy.

Ja też odkąd mam więcej urządzeń to nie siedzę po 19h dziennie przed 85 i spadly o ponad połowę 

Mam nadzieję, że chociaż opłukujesz je po tym wodą z kranu i wycierasz ścierką a nie ręcznikiem kąpielowym.

1 minutę temu, Danger napisał:

Mam nadzieję, że chociaż opłukujesz je po tym wodą z kranu i wycierasz ścierką a nie ręcznikiem kąpielowym.

Jeszcze będzie trzeba je wyszorowac z mydlem bo że nasiaknom to nie znaczy że 3tyg czy roczny zaschniety kurczaka się odklei