W to mi graj

Przed chwilą, miszluft napisał:

A to tez informacja z tego samego zrodla co o braku prawka ?

weź... stac cie na wiecej, masz jakies tam poczucie humoru. moze nie najwyzszych lotow i brakuje ci logiki ale libed???

7 minut temu, bad behaviour napisał:

Dobra, przekonałaś mnie  

nom a ta brzydka siostra taka zidiociala desperatka, taka mroczna basn, lubie takie klimaty, chociaz odwracalam wzrok jak byla scena z wycinaniem palców u stop

1 minutę temu, miszluft napisał:

A to tez informacja z tego samego zrodla co o braku prawka ?

Ciekawe skąd to przekonanie, że tu wszyscy nie mają prawka? Nie znam ludzi z mojego pokolenia co nie mają prawka. Moja mama a czy teściowa kobiety po 60 to one faktycznie nie mają, ale reszta ma   

1 minutę temu, Ciabata napisał:

nom a ta brzydka siostra taka zidiociala desperatka, taka mroczna basn, lubie takie klimaty, chociaz odwracalam wzrok jak byla scena z wycinaniem palców u stop

Też uwielbiam baśnie "na mroczno", ale właśnie nie znoszę obrzydlistw i ingerencji obrzydliwych w ciało, dlatego żałuję, że na tym się opiera ten film aż tak. Ale spróbuję. 

A widziałaś może "Labirynt Fauna" (mroczna baśń, ale już nie z gatunku body, po prostu mroczna)? Myślę, że mógłby Ci się spodobać w takim razie ten film. 

3 minuty temu, bad behaviour napisał:

Też uwielbiam baśnie "na mroczno", ale właśnie nie znoszę obrzydlistw i ingerencji obrzydliwych w ciało, dlatego żałuję, że na tym się opiera ten film aż tak. Ale spróbuję. 

A widziałaś może "Labirynt Fauna" (mroczna baśń, ale już nie z gatunku body, po prostu mroczna)? Myślę, że mógłby Ci się spodobać w takim razie ten film. 

tak, widzialam, tego potwora z oczami na dłoniach sobie udawalam jako dziedzko (moge sobie przypomniec bo jak to ja pamietam glownie fajne potworki... niezly film, momentami ciezki)

lubie tego rezysera, z nowszych Frankenstein, piszo ze kicz ale sie nie znajo Grazyna wie lepiej, tak

Przed chwilą, Ciabata napisał:

tak, widzialam, tego potwora z oczami na dłoniach sobie udawalam jako dziedzko (moge sobie przypomniec bo jak to ja pamietam glownie fajne potworki... niezly film, momentami ciezki)

lubie tego rezysera, z nowszych Frankenstein, piszo ze kicz ale sie nie znajo Grazyna wie lepiej, tak

No właśnie oglądać tego nowego Frankensteina? Bo motyw tak ograny, że aż się nie chce, a reżyser choć też lubię go właśnie, to jednak nie to co wcześniej już, nie taki poziom, jaki kiedyś prezentował. A Ty polecasz z tego rozumiem? 

A lubisz horrory z gatunku "witchcraft"? Też bym miała polecajki i sama chętnie przyjmę, jakbyś widziała coś dobrego (ciężko o dobry film w gatunku horror). 

2 minuty temu, miszluft napisał:

Bo to prawko to tutaj taki święty Graal na tym forum jakies

coś jak wakacje 

No tak, tu nawet najzwyczajniejsze rzeczy budzą zdziwienie jakby były lotami w kosmos. 

Przed chwilą, bad behaviour napisał:

No właśnie oglądać tego nowego Frankensteina? Bo motyw tak ograny, że aż się nie chce, a reżyser choć też lubię go właśnie, to jednak nie to co wcześniej już, nie taki poziom, jaki kiedyś prezentował. A Ty polecasz z tego rozumiem? 

A lubisz horrory z gatunku "witchcraft"? Też bym miała polecajki i sama chętnie przyjmę, jakbyś widziała coś dobrego (ciężko o dobry film w gatunku horror). 

 

Przyjemnie mi sie to ogladalo, dobre wizualnie, niezle nakrecone, efektowne, nie spodziewam sie arthouse'a jakiegos xd dla mnie motyw calkiem aktualny i facety naukowcy z tymi swoimi fazami, to nadecie XVIII wieczne, moze za malo widzialam takich filmow jeszcze i dla mnie nieograne hmmm

Przed chwilą, bad behaviour napisał:

No właśnie oglądać tego nowego Frankensteina? Bo motyw tak ograny, że aż się nie chce, a reżyser choć też lubię go właśnie, to jednak nie to co wcześniej już, nie taki poziom, jaki kiedyś prezentował. A Ty polecasz z tego rozumiem? 

A lubisz horrory z gatunku "witchcraft"? Też bym miała polecajki i sama chętnie przyjmę, jakbyś widziała coś dobrego (ciężko o dobry film w gatunku horror). 

 

Przyjemnie mi sie to ogladalo, dobre wizualnie, niezle nakrecone, efektowne, nie spodziewalam sie arthouse'a jakiegos xd dla mnie motyw calkiem aktualny i facety naukowcy z tymi swoimi fazami, to nadecie XVIII wieczne, moze za malo widzialam takich filmow jeszcze i dla mnie nieograne hmmm

a pisałas Weapons, widziałam tez i mi sie podobało, z okultyzmem to widziałam Mroczna Pieśń jakis czas temu, wchodzilo w rytualy calkiem realistycznie...albo taki Kult

15 minut temu, miszluft napisał:

Bo to prawko to tutaj taki święty Graal na tym forum jakies

coś jak wakacje 

prawko to status, a wlasne auto to wygryw. mozna pojechac po zakupy do lidla i nie stac a autobusie z tobołami..

24 minuty temu, bad behaviour napisał:

Też uwielbiam baśnie "na mroczno",

wtf pisze sie baśnie w mrocznym klimacie pani doktór

6 minut temu, Ovidio Lopez napisał:

prawko to status, a wlasne auto to wygryw. mozna pojechac po zakupy do lidla i nie stac a autobusie z tobołami..

Wygoda na wiosce czy  drodze na wioskę 

Warszawa i większe miasta  w godzinach szczytu są tak zakorkowane nieraz prędzej na pieszo pójdziesz zrobić zakupy, albo prędzej komunikacja miejska ma buspasy albo tramwaj ma swoje wydzielone tory.

Teraz wracałem 500 metròw jest korek, tym bardziej teraz okres blisko świąt.

4 minuty temu, Ciabata napisał:

a pisałas Weapons, widziałam tez i mi sie podobało, z okultyzmem to widziałam Mroczna Pieśń jakis czas temu, wchodzilo w rytualy calkiem realistycznie...albo taki Kult

Tak, mnie się podobało, miało momenty, na przykład sceny jak ta wiedźma przychodzi do domu tych dwóch gejów, powiem Ci, że mocne to było. Natomiast postać według mnie wzorowana jest w tej swojej creepy grotesce na postaci z innego horroru "Long legs" (który mądrzy Polacy puścili pod tytułem "Kod zła", słynny talent Polaków do przekładu tytułów). Mocno Ci polecam, jeśli obejrzysz, to powiedz potem, czy postać grana przez Nicolasa Cage nie przypomina Ci w klimacie właśnie wiedźmy z "Weapons". 

Mroczna Pieśń nie widziałam, zaraz sprawdzę. Jeszcze Ci polecam Dziedzictwo i Midsommar (to za każdym razem polecam, świetne horrory). A ostatnio widziałam coś, co się nazywa "February" (w Polsce puszczone jako "Zło we mnie") i zaskoczył mnie pozytywnie klimat tego filmu. 

4 minuty temu, Ovidio Lopez napisał:

wtf pisze sie baśnie w mrocznym klimacie pani doktór

Może powinnam sformułować to jako baśnie podane "na mroczno", wtedy może byś dostrzegł i zrozumiał, że tam jest cudzysłów. Czasem zapominam, że muszę być bardziej na poziomie myślenia konkretnego, a nie abstrakcyjnego, bo zniżam do niższych leveli i mogą nie zrozumieć, że jakaś konstrukcja jest celowa (i nieprzypadkowo ujęta w cudzysłów). 

4 minuty temu, Fifofa napisał:

Wygoda na wiosce czy  drodze na wioskę 

Warszawa i większe miasta  w godzinach szczytu są tak zakorkowane nieraz prędzej na pieszo pójdziesz zrobić zakupy, albo prędzej komunikacja miejska ma buspasy albo tramwaj ma swoje wydzielone tory.

Teraz wracałem 500 metròw jest korek, tym bardziej teraz okres blisko świąt.

da sie poza korkami, inne godziny. wieczorem jezdze i jest ok. robie zakupy na caly bagaznik, by nie jeździc ponownie

1 minutę temu, NieTakiKróliczekZły... napisał:

Może powinnam sformułować to jako baśnie podane "na mroczno", wtedy może byś dostrzegł i zrozumiał, że tam jest cudzysłów. Czasem zapominam, że muszę być bardziej na poziomie myślenia konkretnego, a nie abstrakcyjnego, bo zniżam do niższych leveli i mogą nie zrozumieć, że jakaś konstrukcja jest celowa (i nieprzypadkowo ujęta w cudzysłów). 

na mroczno sie nie pisze bo to pokazuje poziom intelektualny. mozna od biedy powiedziec nalesniki na slodko albo na słono. szczlilaś babola i idziesz w zaparte płaska

Przed chwilą, Ovidio Lopez napisał:

da sie poza korkami, inne godziny. wieczorem jezdze i jest ok. robie zakupy na caly bagaznik, by nie jeździc ponownie

Trzeba wiedzieć jakie godziny teraz to jest masakra. Jakbyś ktoś chciał zamówić taksówkę i przejechać 3 km zapłacisz przez te korki a z 150 zł teraz o tej godzinie, tak samo długo jedzie a raczej stoi powoli jedzie. 

Przed chwilą, Fifofa napisał:

Trzeba wiedzieć jakie godziny teraz to jest masakra. Jakbyś ktoś chciał zamówić taksówkę i przejechać 3 km zapłacisz przez te korki a z 150 zł teraz o tej godzinie, tak samo długo jedzie a raczej stoi powoli jedzie. 

taxi stoi w kroku a licznik bije. 

kiedys popularny byl dowod zakupow do domu, fajne to bylo.

1 minutę temu, Fifofa napisał:

Trzeba wiedzieć jakie godziny teraz to jest masakra. Jakbyś ktoś chciał zamówić taksówkę i przejechać 3 km zapłacisz przez te korki a z 150 zł teraz o tej godzinie, tak samo długo jedzie a raczej stoi powoli jedzie. 

Taksówkarz pobiera opłatę za kilometry a nie czas przejazdu, za czas płacisz tylko kiedy na ciebie czaka.    

3 minuty temu, Ovidio Lopez napisał:

na mroczno sie nie pisze bo to pokazuje poziom intelektualny. mozna od biedy powiedziec nalesniki na slodko albo na słono. szczlilaś babola i idziesz w zaparte płaska

To już nie Efka i próby wkupienia się w łaski normalnej rozmowy? Pomyliłeś mnie z pick me girls, incelu. Następnym razem zacznij od razu od hejtu i oszczędź sobie fatygi, ze mną normalnie rozmawiać na pewno nigdy nie będziesz. I klasycznie - won. 

4 minuty temu, taka_pokraka napisał:

Taksówkarz pobiera opłatę za kilometry a nie czas przejazdu, za czas płacisz tylko kiedy na ciebie czaka.    

Nieprawda licznik też bije czas, jak stoi spala.paliwo w korkach inaczej nie pojedzie. Zapłacisz.

Ogòlnie taksówkarze mają taryfy inna jest centrum inna poza inna poza miastem.

14 minut temu, NieTakiKróliczekZły... napisał:

Tak, mnie się podobało, miało momenty, na przykład sceny jak ta wiedźma przychodzi do domu tych dwóch gejów, powiem Ci, że mocne to było. Natomiast postać według mnie wzorowana jest w tej swojej creepy grotesce na postaci z innego horroru "Long legs" (który mądrzy Polacy puścili pod tytułem "Kod zła", słynny talent Polaków do przekładu tytułów). Mocno Ci polecam, jeśli obejrzysz, to powiedz potem, czy postać grana przez Nicolasa Cage nie przypomina Ci w klimacie właśnie wiedźmy z "Weapons". 

Mroczna Pieśń nie widziałam, zaraz sprawdzę. Jeszcze Ci polecam Dziedzictwo i Midsommar (to za każdym razem polecam, świetne horrory). A ostatnio widziałam coś, co się nazywa "February" (w Polsce puszczone jako "Zło we mnie") i zaskoczył mnie pozytywnie klimat tego filmu. 

Kod zła brzmi mega ciekawie:O cos dla mnie a oceny dosc podzielone, lubie takie filmy xD Dzieki za polecenia, bede ogladac bo horrory bardzo lubie, jeszcze beda filmy z Madsem Mikkelsenem bo jest seksy 

1 minutę temu, Fifofa napisał:

Nieprawda licznik też bije czas, jak stoi spala.paliwo w korkach inaczej nie pojedzie. Zapłacisz.

Taksówkami jeżdżę od święta jak nie mogę prowadzić więc możliwe, że nigdy nie odczułam tej niedogodności. 

Przed chwilą, NieTakiKróliczekZły... napisał:

To już nie Efka i próby wkupienia się w łaski normalnej rozmowy?

sama zaczelas pisac o niższych levelach..ja wiem, ze ty nauczylas sie tak ponizac facetow a oni trzęsa tylkami i nie reagują.

tylko ze do mnie tak sie nie pisze, do mnie nie. do mnie miluto i slodziutko.

Przed chwilą, NieTakiKróliczekZły... napisał:

Pomyliłeś mnie z pick me girls, incelu. Następnym razem zacznij od razu od hejtu i oszczędź sobie fatygi, ze mną normalnie rozmawiać na pewno nigdy nie będziesz. I klasycznie - won. 

oj tam efciu, swięta idą. daj sobie szanse...Lex jest fajny a za Lexem stoi jeszcze fajniejszy..

3 minuty temu, taka_pokraka napisał:

Taksówkami jeżdżę od święta jak nie mogę prowadzić więc możliwe, że nigdy nie odczułam tej niedogodności. 

Za miasto mają inną taryfę uzupełniłem.

Uber jest najtańszy, dużo tych firm

8400 400

Mają właśnie jak pisze i możesz sobie nich zamówić bagażowkę czy samochód na 6 osòb albo na 8  i inne potrzeby nawet transport wersalki np

2 minuty temu, Ciabata napisał:

Kod zła brzmi mega ciekawie:O cos dla mnie a oceny dosc podzielone, lubie takie filmy xD Dzieki za polecenia, bede ogladac bo horrory bardzo lubie, jeszcze beda filmy z Madsem Mikkelsenem bo jest seksy 

Cieszę się, też mi polecaj, jakby co  A gdzie widziałaś tę Mroczną Pieśń? 

No widzę, że Mads to jakby Twój krasz (rzeczywiście ma coś w sobie)  W takim razie polecę Ci film z nim, historyczny dramat, ambitne kino, mnie podobał się bardzo - "Bękart". 

6 minut temu, taka_pokraka napisał:

Taksówkarz pobiera opłatę za kilometry a nie czas przejazdu, za czas płacisz tylko kiedy na ciebie czaka.    

placisz za wiele rzeczy, za zamkniecie drzwi, za kilometry, za czas przejazdu i to rózni sie zależnie od dnia i strefy.

1 minutę temu, Ovidio Lopez napisał:

tylko ze do mnie tak sie nie pisze, do mnie nie. do mnie miluto i slodziutko.

 Zrozum, w du... cię mam, idio.to. 

Przed chwilą, NieTakiKróliczekZły... napisał:

 Zrozum, w du... cię mam, idio.to. 

przykre tyle nienawisci i frustracji mieć