Randkowanie w tych czasach, czy to naprawdę takie przestarzałe?

Wróciłem z Niemiec po 8 latach i w końcu chciałbym poznać kogoś ale przez portal randkowy Tinder czy Badoo teraz wystarczy że ktoś ma odmienne zdanie w jakiejś kwestii i blokuje kogoś bez słowa... Co się dzieje, czemu w takich czasach przyszło mi żyć?

Ciężkie czasy nastały

Swoje wady i odmieności chyba lepiej ujawniać, gdy już jest jakaś więź, dlatego trudno mi uwierzyć w skuteczność portali i/lub aplikacji randkowych.

Przed chwilą, Daniel86 napisał:

Swoje wady i odmieności chyba lepiej ujawniać, gdy już jest jakaś więź, dlatego trudno mi uwierzyć w skuteczność portali i/lub aplikacji randkowych.

A jaki to ma sens? Każdy ma prawo wiedzieć jaki koń jest od razu i zdecydować czy chce kontynuować 

Kwestia mody i ewolucji. 

8 minut temu, Daniel86 napisał:

Swoje wady i odmieności chyba lepiej ujawniać, gdy już jest jakaś więź, dlatego trudno mi uwierzyć w skuteczność portali i/lub aplikacji randkowych.

Na aplikacjach randkowych większość szuka seksu i przygody. 

Nawet na siłownię przychodzą żonaci faceci, którzy udają singli i podrywają dziewczyny

11 minut temu, Daniel86 napisał:

Swoje wady i odmieności chyba lepiej ujawniać, gdy już jest jakaś więź, dlatego trudno mi uwierzyć w skuteczność portali i/lub aplikacji randkowych.

To jak z grą nikt by nie kupił, ale jak demo dobre to kupią nawet badziewie.

7 minut temu, RitardModeracja napisał:

A jaki to ma sens? Każdy ma prawo wiedzieć jaki koń jest od razu i zdecydować czy chce kontynuować 

I tu jest potrzebny złoty środek. Niespodzianki nie mogą wyskakiwać po ślubie ani nawet po latach nieformalnego związku, ale z drugiej strony, jeśli Ty ujawnisz swoje wady i odmieności już na pierwszym spotkaniu, to ta druga osoba nie będzie miała szans Cię nawet polubić.

1 minutę temu, Daniel86 napisał:

I tu jest potrzebny złoty środek. Niespodzianki nie mogą wyskakiwać po ślubie ani nawet po latach nieformalnego związku, ale z drugiej strony, jeśli Ty ujawnisz swoje wady i odmieności już na pierwszym spotkaniu, to ta druga osoba nie będzie miała szans Cię nawet polubić.

No to trudno. Zrobiłam tak i nie żałuję bynajmiej

1 minutę temu, Daniel86 napisał:

I tu jest potrzebny złoty środek. Niespodzianki nie mogą wyskakiwać po ślubie ani nawet po latach nieformalnego związku, ale z drugiej strony, jeśli Ty ujawnisz swoje wady i odmieności już na pierwszym spotkaniu, to ta druga osoba nie będzie miała szans Cię nawet polubić.

Zwykłe po paru miesiącach związku wychodzą prawdziwe twarze, bo ileż można udawać ideały.