Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakrecona na maxa.

Nasze male codzienne gafy

Polecane posty

Gość ebaby
...jeszcze jedno...pojechałam po mame na dworzec, ledwo znalazlam miejsce do zaparkowania - tuz obok postoju taksowek, wracam z mama do auta, odpalam silnik, światelka , jedyneczka, ruszamy....kierunkowskaz w prawo i stoje...czekam az te samochody sobie pojada, gadam z mama zaaferowana , a mama do mnie ' dlaczego nie jedziesz, przeciez te taksowki stoja'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noatekijka
Koleżanka: Ile dałaś za ten podkład? Ja: 17 w naturze. Miałam na myśli Drogerie Natura :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis gadalismy z kolezanka o tym topiku i przypomnialy mi sie 2 gafy pierwsza:kiedys u kolezanki musialem skorzystac z wc przedemna byla ta klezanka w wc i mowi ze tam smierdzi bo jej tata wlasnie sie zalatwial i zebym sie nie przejmowal a ja ok tylko ze jak wyszlem to na cale mieskzanie \"ale tam smierdzi fuuujjjjj\"tylko ze nie wiedzialem ze jej tata jest w domu i zobaczylem jak sie na mnie dziwnie patrzy hehheh a druga:kiedy czekalem na obojetnie jaki autobus bo chcialem podjechac jeden przystanek i bylo mi wszytsko jedno jakim i nie patrzalem sie na numer autobusu wsiadlem i w ostatniej chwili do busu wsiadla zdyszana babka ktora ledwo zdazyla i sie mnie pyta czy to bus nr 81 ja mowie ze nie wiec ona drze sie do kierowcy zeby jej otworzyl dzrwi kiedy wyszla zobaczyla ze to jednak 81 zas sie darla zeby kierowca ja wpuscil weszla i mnie opier@#$#% ze ja klamie a ja poprostu nie wiedzialem jaki to bus bo sie nie spojrzalem na jego numer heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raph
loczarg, sklamales, bo jak nie wiesz, jaki to autobus, to nie udzielaj odpowiedzi "nie". arabska mentalnosc, zeby zaistniec przy europejczyku, rwie sie do pokazywania drogi i juz mniejsze znaczenie ma, ze klamie jak najety. loczarg - ty tez masz kompleks europejczyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez gafowiczka
Troche wiecej o moich wypadeczkach :) Typowa sytuacja: ide sobie spacerkiem i gadam przez telefon z ojcem jednoczesnie – schodze z chodnika zeby przekroczyc ulice i tak jestem zaabsorbowana rozmowa ze srrruuu na droge. I tak leze plackiem z minute bo w szoku jestem. Dobrze ze nic nie jechalo ;) Podnosze sie, telefon 2 metry ode mnie oczywiscie, ojciec sie zastanawia co sie stalo ze przerwalo polaczenie wiec mu mowie... Przejal sie najpierw co sie stalo – ale jak uslyszal ze cala jestem tylko kolana zdarte to ubaw mial po pachy. Teraz jak dzwonie to sie pytaja mnie czy znowu ide i gadam :) Ostatnio na uczelni, jakis gostek jadac samochodem zatrzymal sie i pyta mnie o droge, gdziestam... nie wiedzialam gdzie to jest wiec mu mowie ze nie wiem, on do mnie „dziekuje” i ja do niego tez „dziekuje” – pojecia nie mam za co dziekowalam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekaj
kiedy przychodze do domu pierwszą rzeczą jaką robię to zmieniam ubranie na domowe pewnego dnia poszłam z moim ukochanym do znajomych kiedy staliśmy w przedpokoju rozebrałam płasccz i zaczęłam sciągać spodnie ale był ubaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekaj
miałam wiele pytań do pewnego pana w pewnym momęcie pan co pani jeszcze chce wiedzieć a ja na to nie mogę panu powiedzieć robiłam urodziny przyśli znajomi irodzina aby ładnie wyglądać sprawiłam sobie piękńą bardzo droą bluzkę po pewnym czasie postanowiłam podać bigos zapaliłam gaz i mieszam w pewnym momęcie patrzę mój rękaw płonie wpadam do pokoju i krzyczę bluzka się pali mój serdeczny kolega zerwał ze mnie bluzkę a ja stałam pół naga wśród tylu gości to dopero był występ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekaj
miałam wiele pytań do pewnego pana w pewnym momęcie pan co pani jeszcze chce wiedzieć a ja na to nie mogę panu powiedzieć robiłam urodziny przyśli znajomi irodzina aby ładnie wyglądać sprawiłam sobie piękńą bardzo droą bluzkę po pewnym czasie postanowiłam podać bigos zapaliłam gaz i mieszam w pewnym momęcie patrzę mój rękaw płonie wpadam do pokoju i krzyczę bluzka się pali mój serdeczny kolega zerwał ze mnie bluzkę a ja stałam pół naga wśród tylu gości to dopero był występ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekaj
no a teraz dwa razy kliknęłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekaj
w jakich kolorach ma pani emulsję pytam ekspedientki żółta czerwona i biała odpowiada to poproszę fioletową w drodze powrotnej nie mogłam opanować śmiechu nawet ludzie zwracali na mnie uwgę w łazience to jestem dopiero numerantka wiele razy umyłam zęby kremem do rąk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekaj
w jakich kolorach ma pani emulsję pytam ekspedientki żółta czerwona i biała odpowiada to poproszę fioletową w drodze powrotnej nie mogłam opanować śmiechu nawet ludzie zwracali na mnie uwgę w łazience to jestem dopiero numerantka wiele razy umyłam zęby kremem do rąk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekaj
w sklepie kupowałam jajka mówię lubię pana jajka są takie ładne idużosoby stojące w kolejce buchneły smiechem zaznaczam że często robię zakupy w tym sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbliża się rozliczenie PITów. Pamietajmy o innych i ich potrzebach. Przekażmy1% swego podatku na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se......
Ale śmiechy ludzie ,tera ja: Jak byłam mała jechałam szybko rowerem po chodniku i ktoś mnie zawołał a ja sie odwróciłam i zatrzymałam sie na jakiejś biednej starej babce ledwo stała na nogach a ja jej wjechałam w tyłek ,potargałam rajstopy a o reszcie nie mówie a w dodatku widziało to mnóstwo moich znajomych ,teraz jak se pomyśle o tym to mi szkoda tej starej kobity. Potem w pracy powiedziałam zamiast - muszę przygotować przyrządy to muszę przygotować narządy.Dużo tego ale musze przypomnieć to napisze cosik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekaj
swietny topic piszcie piszczie piszczie i uważniee czytajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekaj
byLam u fryzjera przy wyjsciu ubrałam nieswoją kurtkę zorientowałam się dopiero w domu były takie same ale z inną zawartością w kieszeniach był portfel i kilka rachunków na którym był adres smiałyśmy się bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja będąc w księgarni zamiast poprosić o papier kolorowy to mówię \" po proszę papier toaletowy może być samoprzylepny\" ;D Raz w bibliotece chciałam wypożyczyć książke i zapomniała jak się odmienia \"Mały książe \" to mówię \"po proszę książke \"Małego księdza\" oczywiście bibliotekarka oczy na mnie i śmiech :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se .......
Przypomniało mi sie cosik jeszcze: Kumpeli mówie zamiast - zamknij drzwi bo przeciąg jest to jej powiedziałam - zamknij ryj bo przeciąg jest,tak sie śmiałyśmy że o mało co bym sie nie posikała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppp
fanka- do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś wsiadłam do tramwaju,któy zjeżdzał do zajezdni ;) wysiadając powiedziałam do motorniczego-coś pusto...a on- a bo ja do zajezdni jade...hihihi sama jedna byłam w tramie ;) ale dojechać do szkoły dojechałam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie co z wami - PISZCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramru
może ktoś napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholerrrrrrrrne Kafe, khurwamacia, robię odwyk jak nic 😡 Ostatnio posiedziałam z godzinę przy kompie, oczywiście zaglądając przy tym na Kafeterię. Przyszedł mój menszczyzna (w dodatku z kumplem! :o), ubrałam się i wyszliśmy z psem na spacer. Idę sobie zamyślona, przed oczami mając jakiś topik na Kafe, na którym się dość mocno udzielałam i cholernie mnie wkurzył. Menszczyzna: Hej, o czym myślisz? Ja [nadal zamyślona]: A, nic... OBCIĄGAM Z POŁYKIEM... :o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdtyhghjdg
up :)):)):):):):):):):():):):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje gafy to
1) Bylo to roku 2000, zdaje sie ze poczatek roku :> jest sobie impreza, zdaje sie sylwestrwa czy poprawinowa, dosc zaawansowana juz, stwierdzam ze musze siq :> no to jazda do kibla - kibel zajety. hm, wanna tez zajeta, zlew w kuchni tez :> to ide sikac na balkon. wyszam sobie na balkon, kucam.. dosc nisko wisialy sznurki, nie ccialem zerwac glowa to sie gibnalam do przodu. wiec gibam sie do przodu sikajac i tak mysle, ze trzeba sie gibnac do tylu bo wypadne.. gibam sie do tylu.. nie, zerwe glowa sznurki, trzeba do przodu.. otwieram oczy.. leze pod balkonem :> problem w tym, ze to 2ga w nocy, srodek zimy a ja w samuych skarpetach i podkoszulku :> i ofc spodnicy ;) wiec maratonik przez osiedle... zimno troche bylo ;) nastepne co pamietam? otwieram oczy - leze na wersalce.. zamykam oczy. otwieram oczy - kumpela w staniku leci przez mieszkanie ;D zamykam oczy... otwieram oczy - pawiuje do garnka trzymanego przez kumpla.. zamykam oczy.. i tak jakos do rana. pierwszy raz wtedy zerwal mi sie film ;) a to wszystko przez wudeczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×