Dieta 1000 kalorii - przeniosłam sie ze zdrowia i urody

CZEŚĆ WYTRWAŁE Patrząc dzisiaj na tą stronke to naprawde zostało nas mało ,a może inne dziewczyny tak pochudły że już nie będą do nas zaglądać. Przyłączam się więc do was w grupie bedzie nam łatwiej walczyc z kilogramami. Dzisiaj postanowiłam podsumować 13 dni mojej diety no i waga pokazała 2 kg mniej spodziewałam się więcej. Troche mało jak na takie katowanie ,są dni ze nawet nie jem 1000 kalori tylko dopełniam się wodą a wszystko skrupulatnie zapisuje w dzienniku kalori.Postanowiłam jednak walczyć dalej zostało mi jeszcze 3 kg bo założyłam sobie schudnąć razem 5 wiem że inne dziewczyny walczą z większą ilością kilogramów i dobijają do końca wytrwale.Pozdrawiam je wszystkie i życze wytrwałości i niech do nas piszą bo to bardzo pomaga ja np. w swoim środowisku nie mam osób odchudzających się i nie mam się z kim podzielić swoimi doświadczeniami.Zaglądam więc tu i to mi pomaga, szkoda że jest nas tak mało ostatnio.

Madralo Najważniejsze że Tobie nic się nie stało a z resztą dasz sobie rade . POZDRAWIM i życze powodzenia.

SIemka:* Mądralo--nie martw sie bedzie dobrze:)Mam nadzieje że wszystko wróci do porządku i nie będziesz miała przykrości w pracy itp. renia---nie martw się że waga tak wolno spada to pododbno dobrze:)ja się odchudzam już 22 dni i spadło mi 4 kilo:)Narazie musze przystopować troszke bo nie oge schudnąć powinnam utrzymac wage jedynie ale od połowy za 2 tygodnie znowu postaram się spaść z wagi jeszcze troszeczke:P Pozdrawiam:*

Witam wszystkich:) 4 lata temu schudłam 15 kilo. Ważyłam swoje cudne 50... Ale potem tyle się wydażyło, że urosłam duża okraglutka do 68 kg. Niedawno zaczełam diete. Zrzuciłam już 4 kg. Nie mam już tak silnej woli, ale wczoraj obiecałam sobie, że jak w lipcu w mojej wadze nie będzie cyfry 5 to jestem już totalnym obwiesiem. Wzięłam się za siebie zamiast nad sobą ubolewać. Mam 159 cm więc czuję się z ta wagą jak jakaś kuleczka. Czasem myśle sobie, że łatwiej byłoby mi sie potoczyć niż isć ;-) A w sierpniu jade z facetem w góry więc musze dozyskać trochę kondycji żeby nie było wstydu jak mu w połowie drogi do Morskiego Oka zacznę kwiczeć, że nie mam siły ;-) Wspieram WAS najmocniej jak tylko mogę :-)

Hej:* Makak--zazdroszcze Ci że tyle kilo schudłaś mi udalo sie kiedyś około 7-8:) ale spowrotem przytyłam :/ teraz schudłam 4-5kg:) Mam nadzieje że wytrwasz i osiągniesz swoj cel, no i że bedziesz nas wspierała na forum:) dziewczyny odezwijcie się!!!! JA już lece mam duzo roboty:/ papa:*

Witam! Nastrój mi się szybko regeneruje.;) Niestety, ale waga tez.:D Znowu mam 62 kg. Nie ma to jak zajadanie problemów.;) Wszystko skończyło się dobrze (chyba, bo choć szef miły, to jeszcze rzeczoznawcy nie było). Tylko jeszcze rany nie do końca wylizane, ale wszystko szybciutko się goi.:) Dzisaj łaziłam od urzędu do urzędu. I tak ze trzy godziny... Nie cierpię łazić po urzędach, ale cały czas tłumaczyłam sobie, że spalam w ten sposób kalorie.;) Dziś pożarłam w sumie kalorii 1 128,05. To jak dla mnie baaardzo mało.:) Zapchałam się pomidorami i ogórkową. Chyba sobie pozwolę na słodzoną herbatkę jeszcze.;) Miłego wieczoru.

Witaj Makak Kilka lat temu zgubiłam zgubiłam prawie 20 kg , ale cały czas musze na wszystko co jem uważać . Zawsze po zimie jak pofolguje zostaje kilka kilogramów dopuszczam przeważnie 4 kilogramy nie więcej bo zaraz czuje się ciężka i żle się czuje . Wyciągam więc spodnie z okresu jak ważyłam 72 kg przy wzroście 158 i jak przypomne sobie ze wtedy obiecałam sobie że nigdy tak nie będe wyglądała to zaraz mam motywacje aby szybko pozbyć się tych 4 kg.Mój organiżm jednak za każdym razem troche się buntuje i te 4 kg bardzo powoli schodzą , a diety przy których kiedyś chudłam zawodzą i tak szybko nie spadaja Jednak nie poddaje się bo jestem dosyć uparta i jakoś zawsze chociaż długo to nieraz trwa ale dobijam do celu .Teraz jestem na diecie 1000 kalori i schudłam dopiero 2 kg przez 13 dni zostało mi jeszcze 3 kg ale dam rade nawet jak będą spadać kilogramy powoli. Nigdy nie dopuszcze żeby ważyć tak jak kiedyś bo pamiętam jak wtedy się żle czułam . Napewno i ty też dasz sobie rade i dobijesz do upragnionej wagi . POWODZENIA I DAJ ZNAC JAK CI IDZIE

Witaj Makak Kilka lat temu zgubiłam zgubiłam prawie 20 kg , ale cały czas musze na wszystko co jem uważać . Zawsze po zimie jak pofolguje zostaje kilka kilogramów dopuszczam przeważnie 4 kilogramy nie więcej bo zaraz czuje się ciężka i żle się czuje . Wyciągam więc spodnie z okresu jak ważyłam 72 kg przy wzroście 158 i jak przypomne sobie ze wtedy obiecałam sobie że nigdy tak nie będe wyglądała to zaraz mam motywacje aby szybko pozbyć się tych 4 kg.Mój organiżm jednak za każdym razem troche się buntuje i te 4 kg bardzo powoli schodzą , a diety przy których kiedyś chudłam zawodzą i tak szybko nie spadaja Jednak nie poddaje się bo jestem dosyć uparta i jakoś zawsze chociaż długo to nieraz trwa ale dobijam do celu .Teraz jestem na diecie 1000 kalori i schudłam dopiero 2 kg przez 13 dni zostało mi jeszcze 3 kg ale dam rade nawet jak będą spadać kilogramy powoli. Nigdy nie dopuszcze żeby ważyć tak jak kiedyś bo pamiętam jak wtedy się żle czułam . Napewno i ty też dasz sobie rade i dobijesz do upragnionej wagi . POWODZENIA I DAJ ZNAC JAK CI IDZIE

Sory ale chyba wysłało sie 2 razy.

ja sie odchudzam na tej diecie od3tyg i zchudlam3kg, dzis ziadlam 1200k:(

GDZIE WSZYSTKiE JESTEŚCIE CHYBA NIE KATUJECIE SIE NA SIŁOWNI.

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka:*

Heeeeeeeeeeeeeeelp!!!! Gdzie jest moja silna wola?????????? Obiecałam sobie, że do lipca w mojej wadze ma pojawić się cyfra 5 (z przodu;-), a jak narazie to cały czas 64 i ani rusz. Facet mi mówi, że wygladam ok a ja słyszę... Wziełabyś się za siebie. Popadam chyba w jakąś obsesję ;-) Macie może jakies sposoby na to żeby wytrwać w swoim postanowieniu?? Dobry patent jest ze swoim nagorszym zdjęciem na lodówce, ale może cos innego??

Makak myślę ,że najlepiej jak zaczniesz jeść o wyznaczonych porach 5 x dziennie 3x głone posiłki 2xsoki warzywne i warzywa mogą być na surowo np 2-3 marchewki jak przyzwyczaisz bebzonik do odpowiednich pór dnia to nie będzie takiej męki z głodem wtedy będzie wewnętrzny wrzask głodu o odpowiedniej porze najtrudniej jest przetrwać parę dni powodzenia

macie tu jakies menu diety 1000kcal?

pewnie tak

No właśnie chyba topik padnie, czyżby nie było osób które chcą się podzielić swoimi osiągnięciami w odchudzaniu.U mnie narazie waga ani drgnie, a kalorie skrupulatnie zapisywane no i co dalej ruszy się i jak tu się nie załamać . Do wakacji jeszcze miesiąc no i co dalej jak kilogramy oporne . POZDRAWIAM PISZCIE PROSZE BO TOPIK PADNIE

Hej. Mam nadzieje że topik nie padnie:(U mnie kilogramy też stoją ale to z mojej wlasnej woli:P co racja to racja--http://www.twojadieta.info/dieta/1000_kalorii/ jak zaczynalam diete korzystałam z tego gotowego jadłospisu teraz już sama sobie robie jedzenie i staram się liczyć kalorie:) renia--nie martw się napewno uda Ci się zgubic jeszcze kilka kilogramów do wakacji,może to tylko tymczasowy zastój wagi. gustawo-jak idzie dietka?? makak-Wierze że uda ci się mieć tą 5 z przodu:D Nie mam żądnych patentów aby wytrwać potrzebna jest silna wola:P Od dzisiaj zaczełam pić wode z octem jabłkowym strasznie smakuje ale mam nadzieje że pomoze mojemu metabolizmowi:) Pozdrawiam:*

czesc dziewczyny,przymierzam sie do tej diety po,nieudanym Atkinsie,ale wczytujac sie troszke w temat przerazaja mnie te zastoje wagi?moglybyscie cos napisac,kiedy to ma miejsce i czy prawda jest ze chudnie sie ok 4 -5 kg mies? dzieki za odp,pzdr

Siemka Regine:) Przecvzytałam że dieta 1000 kcal powinna być stosowana od 7 do 21 dni.Daje ona mało kalorii naszemu organizmowi,na początku mozemy schudnąć duzo ,potem coraz wolniej i mniej.Ale takie zastoje wagi są chyba charakterystyczne dla każdej diety.A co do zgubienia 4-5 kg w miesiąc to wydaje mi się że jest to prawda:) Ale nie wszystkim się to zawsze udaje.Ja w jestem na 28 dniu diety i schudłam 5 kg do tej pory:D

dzeiki Slodyczowa ,to zaczynam:) ide ukladac jadlospis tygodniowy:D milego dzionka:)

NMZC:) Ciesze się ,że mogłam Ci chociaż troszkę pomóc:)

szkoda zeby taki fajny temat padl:(

cześc dziewczyny Wlaśnie wpadłam na kompa podsumować swoje dzisiejsze kalorie i jakoś znowu się udalo zmieścić w 1000, ale znowu niedzielny obiad przeszedł mi koło nosa już nie licze który to już z koleji. Mam nadal lekki dołek bo waga jak zaklęta ani drgnie i co to będzie .Myślałam że zrzuce te 5 kg w miesiąc a tu nici jak narazie klapa. Gotuje te wszystkie obiadki swojej rodzince a sama się katuje żeby jak najszybciej schudnąć a co mam zamiast tego ,może jakieś ziółka zacząć pić .

A WAS ZNOWU MAŁO NO I BĘDZIE NAPRAWDE SZKODA JAK PADNIEMY

na podstawie czego ukladac 1000kaloryczne menu,znacie jakies stronki?

Cześć dziewczyny! Wczoraj wreszcie wybrałam się do fryzjera zbierałam się już dawno ale jakos przez to odchudzanie wcale mi sie nie chciało .Spędziłam oczywiście kilka godzin, ale warto było fryzurka wyszła fajnie kolor włosow też.Na zakończenia wygrzałam sie w solarium , bo troche trzeba się opałić do kostiumu na plaże a na słońce chyba nie ma co liczyć.Przez to siedzenie u fryzjera zjadłam tylko 500 kalori , bo jak przyszłam to już nie jadłam bo było po 18, a waga jak zaklęta nic sie nie rusza a jak u was .

Czy pijecie jakieś ziółka dodatkowo na odchudzanie jak tak to jakie napiszcie , może coś pomogą i się waga ruszy.

Hej:* Fajnie że poszłas sobie do fryzjera i na solarke:D należało ci się:0 Ja teraz ziółek nie pije,tylko czasami zieloną herbate ale to żadko.Pije tylko ocet jabłkowy z wodą ale nie wiem czy działa...pierwszy dzień super działało a już drugi i trzeci to nie czuje działania:/ Molja dietka ok nie wyszłam dziś za 1000 kcal i się nabiegałam tyle że ojej:p ach te zakupy:D pozdrawiam:*