Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama28

DLACZEGO JESTEM SAMA???

Polecane posty

Gość gość
ja tez nie znalazlam prawdziwej milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja żeby nie być sama zamówiłam swego czasu rytuał przyciągający płeć przeciwną na http://magicznerytualy.pl. I teraz już jestem w szczęsliwym związku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkie Porzucone. Bylam szczesliwa myslalam ze to przeznaczenie. Szybko wprowadzil mnie w rodzine czesto sie widywalismy mieszkalismy 15 min od siebie , mowil ze kocha , ze mysli powaznie , jego rodzina mnie polubila , on byl czuly , taki poprostu kochany. Nawet w grudniu planowal ślub cywilny a w kwietniu koscielny bylam zaskoczona ze tak szybko ale i szczesliwa i nagle czas prysl. stwierdzil ze jednak nie pasujemy do siebie .Tak po prostu. Ale nie dałam za wygraną. Trafilam przypadkiem ans tronę http://urokmilosny24.pl i zamówiłam urok miłosny. Już zaczął się odzywac i przepraszać. Myślę że niedługo wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem sama bo tak chce i nie chce nikogo , tak jest lepiej - uwierzcie kobiety - faceci to zwykli leniwce-podaj posprzataj daj badż wszystkim tylko nie kochana kobieta której też mozna dac to co jemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu ktoś wrzuca te "pierdzące_w_tylek_rytuały"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po ślubie mojej piątej koleżanki ze szkolnej ławy, popadłam w głęboką depresję. Dlaczego to akurat ja zawsze muszę być sama? Czyżby coś było ze mną nie tak? Na szczęście szybko odegnałam złe myśli i postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. Polacy nigdy mnie szczególnie nie pociągali więc postanowiłam dać ponieść się przygodzie i założyłam konto na portalu e-polishwife.com , gdzie łatwo i szybko można nawiązać zagraniczne znajomości. W taki właśnie sposób poznała Antonia. Na początku nie byłam przekonana, ale to dobre biuro, ma dużo ofert, pakiety vipowskie, umawiają na spotkania. Zaryzykowałam i nie żałuję! Dziś mieszkamy z moim mężem w Barcelonie i właśnie oczekujemy drugiego dziecka. Dziewczyny, nie traćcie nadziei! Na każdą z Was czeka miłość, tylko niekiedy trzeba na nią trochę dłużej poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszamy na konferencję na temat "Zdrowia Intymnego Kobiet", 20-21 czerwca Hotel Hilton w Warszawie. To niepowtarzalna okazja, żeby dowiedzieć się więcej o swoim ciele, posiąść wiedzę jak dojść szybko do siebie po ciąży, oraz ZROBIĆ COŚ DLA SIEBIE! http://odpasawdol.org/konferencja/ facebook.com/odpasawdol.org

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40 lateek
plusy: 28 lat, zgrabna, zadbana, szukasz męża (?), potrzebujesz stałego zwiazku, wykształcona, potrafisz wykazać inicjatywę, umiesz słuchać i rozmawiać minusy: niezależna, podobasz się facetom, atrakcyjna, nie jesteś samotna,potrafisz zaproponować spotkanie obojętne: praca, samodzielna, szukasz męża (?), słodka idiotka, porafisz zaproponować spotkanie, sporo znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczówam , że wola boska , polecam zawód zakonnicy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zacząłem używać najskuteczniejszych feromonow na rynku z pherowin.pl i nie mam już kłopotów z dziewczynami. Rzeczywiście dają radę. A do 23 roku życia byłem prawiczkiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neferka898
Up, mam tak samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opcja 1 kobiety wymagają więcej niż same mają a czego może wymagać kobieta, która ma wszystko? opcja 2 nie jesteś taka jak piszesz opcja 3 może ładna ale nie nadajesz się do związku jak większość kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej no proszę jakbym sama siebie widziała, powiem tak faceci się boją wykształconych kobiet , które mają pracę i wolą słodkie głupie idiotki dlaczego? bo takie dają sobą gardzić i się poniżają przed facetem, a oni to lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość26
Jestem sama i nie wiem jak to zmienic, boje sie facetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka40
Witam, dziś po raz pierwszy zarzalam na tę stronę i postanowiłam przyłączyć się do dyskusji, choć znacznie odbiegam od pozostałych osób wiekiem, gdyż mam 40 lat i też jestem sama. W oparciu o moje przemyślenia, doswiadczenia, obserwacje, bogato przestudiowana literaturę psychologiczną, może uda mi się komuś znacznie młodszemu pomóc. Czytając wpisy nasuwa mi się taka myśl, jak chcecie znaleźć miłość jak ciągle myślicie stereotypami, to jesteście za starzy, to po osiągnięciu jakiegoś wieku, gdy było się samemu to nie można być już w zwiazku, itd.. Są to totalne bzdury. Miłość przychodzi, gdy jesteśmy na nią gotowi. Szukamy wtedy podświadomie osoby, która też jest na nią gotowa i ona się znajdzie -podobne przyciąga podobne. Nie ma znaczenia tu wiek. Trzeba wrzucić na luz i "co ma być to będzie", jeśli myślimy rozumem to skupiamy się na sobie, powstaje lęk, blokada i koniec znajomości, druga strona to wyczuwa i odchodzi. Jeśli chcesz się z kimś przespać to zrób to, jeśli nawet nic z tego nie będzie, to jest doświadczenie, z nowym partnerem, bedziesz wiedział jak postąpić, nie rozpamietuj. Aby znaleźć partnera niektóre osoby niestety muszą dużo pracować nad sobą. Historia Szczęśliwej powinna być przykładem, nie bała się zaryzykowala i udało się jej. Nie można być tylko dobrym i miłym, trzeba znać swoją wartość a to znaczy ufać sobie, jeśli coś nie wyjdzie trzeba wyciągnąć wnioski i "do przodu", trzeba ryzykować. I na koniec taka refleksja, jeśli coś chcemy, ale całym sercem, to się spełni, ale trzeba to naprawdę czuć i kierować się cierpliwością. Gdybym znała ww. zasady będąc z 15 lat młodszą i nie była uparta w swoich postanowieniach, nie byłabym pewnie dziś sama. Moje przemyślenia daję pod rozwagę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może jesteś za bardzo przebojowa, mężczyzna może umawiać się z taką kobietą, ale na żonę weźmie kobietę uległą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też przez wiele czasu obawiałam się że nikogo sobie w życiu nie znajdę. Czułam się samotna, nie kochana, brakowało mi drugiej osoby, bliskości, pocałunków, wspólnego dzielenia się swoimi przeżyciami. Bedac już na skraju wyczerpania psychicznego zdecydowałam się zamówić rytuał przyciągnięcia powodzenia u płci przeciwnej na stronie http://urok-milosny.pl , po 2 miesiącach znalazłam faceta o jakim wcześniej nawet nie marzyłam. Czuły, wspaniały, a jednocześnie zaradny i męski. Wreszcie odżyłam i dowiedziałam się co to prawdziwe szczęscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam może jestem młoda jednak wiem że musisz być sobą nie podoba się jednemu czy drugiemu olej to. Poszukaj przyjaciela a miłość sama przyjdzie...:-) A no i to nieszczęsne klepani w tyłek to robią tylko chłopcy nie prawdziwi mężczyźni. Mężczyźni wiedza jak traktować kobietę i szanują ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa
To ja założyłam ten temat... prawie 13 lat temu... nie sądziłam, że przetrwa aż tyle lat... dziś mam prawie 41 lat... kolorowo nie jest ale nie jestem sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiasias
Śmieszny temat. Głupie mamy muszą do kogoś koniecznie przynależeć. :) Bycie samą czy nie nie jest wyznacznikiem niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego "głupie mamy"? jak zakładałam ten temat, 13 lat temu - nie byłam mamą... pewnie że bycie samą lub nie - nie jest wyznacznikiem wartości człowieka... tyle, że nie każdy chce być singlem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka40
Witam, od momentu kiedy dokonalam pierwszego wpisu, za dwa tygodnie poznalam mężczyznę, z którym jestem do dziś czyli prawie dwa lata. Jest wolny, bez zobowiązań, jest nieznacznie starszy ode mnie. Jest nam dobrze ze sobą. Mieszkamy w tym samym mieście. Postępowałam wg moich przemyśleń, z którymi się podzieliłam z Wami, odpuściłam i obniżyłam "popszeczkę". Nikt nie wierzył, że w tym wieku można jeszcze kogoś spotkać. Dlaczego, ktoś jest sam? Bo niestety sam tak chce, choć czasami jest to od niego niezaleźne. Żałuję tylko jednego, że byłam uparta czym niestety sama sobie szkodziłam. A co do poprzednich wypowiedzi, jeśli zna sie swoją wartość, to druga osoba jest tylko dopełnieniem siebie, bo lepiej być z kimś choć przez chwile niż żałować , że się nie spróbowało. Dziękuję Szczęśliwej, że kiedyś założyła ten wątek, bo dobrze się go czyta. Życzę szczęścia w poszukiwaniach wszystkim samotnym, którzy nie chcą być już sami. Szukajcie a znajdziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu2
Ej autorka to gdzie spotkałaś swojego obecnego partnera i napisz dla czego on, jakie były początki, co sprawiło że zwróciłaś na niego uwagę, lub on na ciebie, jak o ciebie zabiegał. Napisz coś. Tak mało tu szczęśliwych historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla silnej kobiety malo ktory mezczyzna bedzie wystarczajaco silny. Kobiety przy pomocy feministek zaburzyly naturalny porzadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, dzięki wielkie za interesujące informacje w tym temacie. Sądzę, że bez wątpienia przydadzą mi się one.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×