DLACZEGO JESTEM SAMA???

A ja mam noc w kamieniołomie..............

A ja mam noc w kamieniołomie..............

A ja mam noc w kamieniołomie..............

wszystkim :) ojej nikogo nie ma :P szkoda ... właśnie wróciłem do domu ;) pora w sam raz na spacer i zjedzenie po drodze jogurtu jagodowego ;) :P ale już się składam do spania... Niedziela będzie raczej spokojna ... ale z lekkim niepokojem wyglądam poniedziałku ... mam nadzieję,że nie bedę niemiło zaskoczony.... narazie nic nie mówię,żeby nie zapeszyć :P :D Dobranoc wszystkim ;)

A ja czekam jak ostatni idiota na telefon od Niej (sytuacja patowa)-aż sam siebie nie poznaję :(

Dzień dobry ludki :) Reinmar... gratuluje cierpliwości.. ;) chyba Ci na niej trochę zależy skoro tak czekasz po nocach... ja czekam do popołudnia.... i znowu umykam z domu na jakiś czas ;) Dziś troche pogoda nie za bardzo - niby ciepło ale się zachwmurzyło :| niech te chmury już znikaja :P ja chce się poopalać troche :D ;) życze wam smacznego obiadku i miłej niedzieli ;)

Witam wszystkich... ja wlasnie wrocilam z Zakpanego z wesela.Wiec jedzenie super knajpa jak marzenie , mozna sobie samemu lowic pstraga i przyzadzaja bo w knajpie jest mlyn i stawek.Gril w sordku , plonace swiniaki , kwasnice ,duzo wodki, zimno, goralskie klimaty.A ja siedzialam , 70- 80 aetnimi babciami o przepraszam byl jeden dziadek co ma 80 lat ... calkiem ciekawy widok jakby nas zliczyl mielismy raziem jakies 500 lat a pija wiecej odemnie ( troche mnie spili) powiem wam szczerze ,ze dawno sie tak nie ubawilam w starszym towarzystwie ;) ... i spowrotem do domu.... Zapomnialam po drodze na wesele gdzies w polowie, poszlo mi oczko w ponczosze i na dodatek dopadly mnie comiesieczne sprawy kobiece :0 w tym samym moencie momencie, no jak sie wali to juz tak z hukiem ;) :0 Kadarka ;) wiem ale co mam zrobic jak mnie przygnebia ;) Biegnacy ... no Warszawa jak dla mnie moze byc.... Kobiety hmmm no coz za cos trzeba nas kochac :P Cordula... no az mam siniaki na tylku... a chcetnie bym sie do Ciebie wybrala bo wogole bym uciekla z mojego miasta... tak by zapomniec, bo jak narazie wszystki mo przypomina... Reinmar... wiem ,ze nie lubisz takich rzeczy ale mosz na pocieszenie w moim stylu:P ... napewno odpisze a jak nie mysle ,ze znajdziesz sposob ,zeby sie z nia skontaktowac. Krz... nocny marku :P Aalex... ja czekam z niecierpliwoscia. Ala... 17 nono :P

helooooo jak tam niedziela wam upłyneła?? mnie na słodkim nic nierobieniu i lezeniu plackeim na trawie,aha przygladałam sie jeszcze jak pszczoły zbietaja nektarek na miodzio ,bo moja jabłonka juz piekna jest;) i lapie sie na tym ,ze jestem strasznie rozkojazona;) dzisiaj parzyłam sobie w kubku dwie rózne herbaty zieloną i czarną ło matkooo MI:) no prosze jak dobra zabawa to dobra zabawa:) to fakt mozna sie ze starszymi ubawić a jakie teksty??? młody by tego nie wiedział;) jasne przyjezdzaj mała trawa jaka zielona;) oj ale super .ze asie oderwałas na moment,zobaczysz bedzie jeszcze dobrze:) KRZ:) no prosze jak to balanguje?? jaka jest twoja ulubiona knajpa na Kazimierzu???:);) no i trzymam kciuki za...........;) Reinmar;) kurcze jednak to chyba głebsze uczucie jak myslisz??;) kadarka:) a dobrze robisz zastrzyki;):D to moze stane w kolejce;) Aalex:) ale fajnie masz:) letem dalej i zycze super wieczorku :)

Witam!!!!!!!!! A ja niestety chory:( Zastrzyków nie biorę, ale jak trzeba będzie, to już wiem w czyje znakomite ręce się powierzyć:) Mi... to miałaś wesele:) Fajne klimaty i to łowienie pstrąga, fju, fju:) Cordulko na moim podwórku też są dwie jabłonki, ale na żadnej nie ma jeszcze ani listka i kwiatka. Strasznie późna wegetacja. Za to codziennie rano mamy jazgot jaskółek za drzwiami. Ciekawe kiedy pojawią sie małe:) Kadarko, a opalać się można i u nas. Moja ciocia właśnie nieźle się spiekła:) Sam wyskoczyłbym na plażę, ale gardło mi siadło i siedze w domu. A tak w ogóle to mam ostatnio bardzo refleksyjne dni.. Wspominałem to już Wam kiedyś, ale teraz widzę z całą siłą, jak znalazłem się w jakimś ślepym zaułku życia, z dala od wszystkiego i wszystkich. Choć bardziej pasowałoby określenie, że sam siebie zostawiłem na lodzie... Coś jest baardzo nie tak. Muszę wziąć się w garść, stanąć na nogach, a przede wszystkim porzucić wiele złudzeń i marzeń. Wiem, że należy marzyć, ale wydaje mi się, że czasem to przeszkadza. Może kiedy zbyt bardzo czegoś chcemy, to ucieka to przed nami.. Sam już nie wiem.. Miłego dnia!!

Hej wszystkim! Mam dziś wolne, moje kochanie niestety w pracy:( Mamy trochę problemów, bo mieszkanie właściciele wycenili na sporo więcej niż się spodziewaliśmy... zaczęliśmy oglądać inne, żeby mieć porównanie, ale wypadają one byle jak w porównaniu z tym, które chcieliśmy kupić i w którym od miesiąca mieszkamy... na dobrą sprawę, to nie ma nigdzie mieszkania o podobnym metrażu, w 5 letnim bloku i z takim wyposażeniem... nie wiem, czy macie jakieś doświadczenia w tej materii, ale jestem mocno zawiedziona, bo okazuje się, że określenie \"wysoki standard\" dla każdego co innego znaczy... np. wczoraj oglądaliśmy mieszkanie o \"wysokim standardzie\" i byliśmy rozczarowani... no chyba, że dla niektórych \"wysoki standard\" to jakieś tam meble w kuchni, pseudo parkiet w pokoju i glazura w łazience...:( mamy spory dylemat. bo tu gdzie mieszkamy jest naprawdę fajnie, dobrze tu się czujemy, itp. nie bez znaczenia jest też fakt, że mieszkanie ma nowoczesną łazienkę, zabudowę w kuchni, szafy komandore z lustrami w sypialni, fajne nowoczesne meble... 46,5 metra, 2 pokoje... mieszkanie jest przestronne, ma swój klimat... tyle, że cena niestety wysoka... pozdarwiam!

Biegnacy... no klimaty byly fajne ale mi czegos brakowalo . Kadarka... dokladnie tak samo sie czuje lepiej bym tego nie ujela, tylko jak narazie nie widze innych kolorow . Szczesliwa... ja nie mam doswiadczenia , ale mysle, ze najlepiej jest tam gdzie bedziecie sie dobrze czuc , tylko oczywisie jak zawsze cena gra duza role.Mam nadzieje, ze szybko rozwiazecie ten problem i bedziecie miec swoje ciasne, wlasne i przytulne M... buzka Parze kawe ;)

mi-> też uważam, że lepiej wziąć większy kredyt i kupić mieszkanie, z którego będziemy zadowoleni, niż kupować tańsze na siłę... okazje się, że za tę samą cenę moglibyśmy kupić o 10 m większe, tyle, że gorzej wykończone, w starszym bloku, ze starymi oknami-czyli za jakiś czas do remontu... widzieliśmy też mieszkanie o 3 metry mniejsze, byle jak wykończone i o prawie 20 tys tańsze... dla nas te 20 tys to sporo kasy, stąd te dylematy... dobrze, że jestem dziś umówiona do fryzjera, może to mi trochę poprawi humor... pozdrawiam!

Kadarko, czuję się podobnie, z tą różnicą, że u mnie właśnie nie ma już żadnych emocji, nic nie tłamszę, nic mnie nie porusza. Zastanawiam się, czy jeszcze potrafię w ogóle kochać, dać komuś radość, szczęście.. Żyłem w złudzeniach zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym. Jakaś pogoń za czymś nieokreślonym, nierealistycznym i.. obudziłem się z ręką w nocniku. Jak nic nie zrobie, to będzie naprawdę źle, bo mam już dooość. Mi.. Szczęśliwa, jeszcze poszukajcie, a jak nic nie znajdziecie, to ponegocjujcie:)

Miski kochane!!! co za pogoda dzisiaj :D kurcze ale smutno mi bo widzę,ze humorki macie nie tęgie:( .ja dzisiaj szalałam w ogródku posadziłam kwiatuszki w skrzynkach i doniczkach i wiecie co ,zrobiło mi sie tak dobrze;) stycznośc z małym kwiatuszkiem ,który potem bedzie rósł i rósł i i cała skrzynka bedzie potem kipiec kwieciem napawa mnie radoscią ,\\,Nie wiem wypadało by ,ze to taka głupota ,ale tak to czuje.Zresztą hmmmmmmm mam miec dzisiaj gościa w domu i na razie zamilczę,chociaz chce traktowac to na luzie i nie szalec ,i nic juz nie powiem;) Biegnący....... to dla szybszego powrotu do zdrowia;) i trzymam kciuki jestes wrazliwym facetem i dobrze to o Tobie swiadczy, i jestem pewna,ze odnajdziesz siebie i swoja drogę w zyciu :) Wspaniale masz z jaskółkami ,u mnie na ogródku to po trawie skacza sroki ,bo maja gdzies niedaleko gniazdo;) MI trzymaj sie kochana ,ja wiem ,ze masz duuuużoooo siłyyyyy:) kadarka to sama przyjemność dostac się w twoje łapki;):D a co do ognia to on jest w tobie tylko ktos musi go rozniecić ktos lub coś i napewno tak bedzie zobaczysz ,wiem ,ze to takie naiwne ale trzeba ,no trzeba miec tą nadzieje no;) bo bez niej to juz tylko ............ pozdrawiam szczęśliwa:) no tak to z mieszkaniami bywa ,ale napewno znajdziecie cos super,wazne,zeby w tym mieszkaniu było to cos co jak sie na nie spojzy to sie czuje,ze tu jest moje miejsce;) trzymam kciuki:) dla pozostałych i ide robic sałatkę ,zestawienie super ,ananas ,zółty ser ,zabek czosnku i majonez miam mniam:) trzymajcie sie i oddychajcie pełna piersią wiosna przecież mości panowie i panie;)

Cordulko, dziękuję za słowa otuchy. Wyjdę z tego. Nie mam innego wyjścia:) Muszę znaleźć pracę i wszystko powoli pójdzie do przodu. Na sałatkę też piszę się:)

a ja dzis znowu z siedemnastolatkiem :) poszlismy na lody i znowu sie usmialam bo ja takich pomyslow jak on w jwgo wieku nie mialam:) Wiecie co :) mi ten smiech dobrze robi:) koles z gg stwierdzil ze dzis chyba mam humor bo jakos inaczej z nim gadam:) i sie nie mylil:) a co do zwierzy to ja mam zaby w ogródku:))i winniczki:) calisydla wszystkich

Nie ma jak rewelacyjny dlugi weekend w domu przed kompepm samemu :(... kto chce wina bo chyba sie nabzdrygole :0

Kadarka ... no to zdrowie , wprawdzie nie Kadarka ale jakies inne polslodkie czerwone ;)

Dziewczyny, choć z bolącym gardłem, ale przyłączam się do toastów:) Podjąłem dziś ważną decyzję. Odłożyłem marzenia na 2-3 lata, może więcej. Wracam do wyuczonego zawodu od którego tak bardzo chciałem uciec... Miłej nocy!

Miski pewnie spicie w najlepsze jak tam sałatka?? ciesze sie ,ze smakowała,niedługo bedzie inna;) i w najsmielszych oczekiwaniach nie przypuszczałam,ze w ten weekend długi,spotkam sie z facetem z gg który pomagał mi wybrac słuchawki;):D juz myslałm ,ze to umrze smiercią naturalna a tu>>> siedzielismy na moim ogródeczku i patrzylismy w gwiazdy i zasmiewalismy sie do łez,gadalismy z 6 godzin i nie tylko;) i jeszcze teraz po spotkaniu właczylismy gg i własnie zkonczylismy:) rozmiawiać jesooo no było bardzo ............. tak ahhh no wisiało cos w powietrzu hihi.To tyle chciałam sie z wami tym podzielić,ze mam nadzieje ,ze moze jednak ................ :) ehhhhhhhhh przeciez jestem jak by nie było optymistką:);) śpijcie spokojnie i dobrego 3 maja wam życzę kochani Jutro mam gości ze sląska znowu bedziemy grac w zielone na trawie;):D dobranoc:)

Kadarka... mi wczoraj bylo tak niedobrze, ze nie moglam nic przelknac chociaz pchniala mi ta salatka COrduli jak nie wiem ;) Biegnacy... brawo :) u mnei nie ma widokow jak narazie na zadna prace, a tyle zalatwiania :0 Cordula...aniemowilam ;) Dziendobry wszystkim :) kawka juz stoi.

w ten deszcz to przynajmniej z wami kawy sie napije:) dzieki Mi:)

Kadarka... no wlasnie tez zauwazylam :) to dzisiaj pijemy hihihi...Rolki moze fiu fiu .Kadarka ja sie pisze i zaraz wyskakuje z pizamy i lece do Ciebie tylko red bulla wypije;) hihihihhi... Ala... bidusiu, u mnie takie ladne sloneczko wskakuje w stroj i ide sie opalac bede czekoladka hihihihihihih

No to chlup... :D

WOW!! no to dzis mamy impreze-trza to uczcic:) ja wloze kalosze i pojde taplac sie w kałuzach:)

Hej!!!!!! A gdzie jesteśmy w polecanych??? Szukałem i nie znalazłem:( U mnie w nocy była wspaniała burza:) Za to gardło boli mocno, jest coraz gorzej i ide do lekarza. W czwartek czeka mnie rozmowa o pracę i muszę wydobrzeć trochę. Całuski!

Witam wszystkich! Jestem na kafeterii pierwszy raz, a Wasz topik wydał mi się interesujący. Po przeczytaniu kilku wypowiedzi czuje się ciepło.....A to ważne w dzisiejszym świecie :) Pozdrawiam bardzo wiosennie

:) 20 minut temu wróciłem do domu po imprezce... :) ojej ale było świetnie.. :D:D normalnie dawno sie tak dobrze nie bawiłem;) troszkę główka cięzka:P ;) ale mimo to świetnie się czuję :) widzę,że ktoś tu też pił :P i sałatki jedliście ;) zostało coś tej sałatki ?? może bym tak spróbował ;) jeśli można ;) a winko Kadarka też było na imprezie ;) dużo wina było tak w ogóle ;) :P i innych trunków też :) dziś bedę się chyba opalał bo taka pogoda,że nic innego się nie chce:) poza tym organizm musi dojść do siebie :P żeby nie było awarii. Pozdrawiam i życzę miłego świetowania ;)

:) aaaaaaaa czuję sie jak flakkkkkkk,chyba spada cisnienie;) wczoraj było go pod dostatkiem;):D U mnie za oknem chmury ,ale od czasu do czasu wychodzi słoneczko:) za to jest cudownie pachnące ,rześkie powietrze :) chyba musze skoczyc do sklepu ,zrobic małe zakupki;) bo przeciez dzisiaj ze ślązakami gram w zielone na trawce;) kadarka:) z miła chęcią załoze roleczki;) tylko jak ja zrobie ten pierwszy krok,pewnikiem nie zdązę bo juz będę leżeć;):D Ala........ no tak my obydwie jakos tak na wschodzie to i chmury .oooo widze,ze cosik nawet pokrapuje:) MI:):) ale masz fajnie kurcze :) bedziesz czekoladka jak nic:) tylko jeść;):D heheeh no i miałaś racje;) Biegnący........ no kurcze ale ci sie trafiło z tym gardłem no masz teraz dwa moze przejdzie hihi;) i trzymam kciukole w czwartek:) KRZ:) :D i bardzo dobrze ;) nie ma jak dobrze se wyszaleć ,grunt to dobra zabawa.Aha jak by co to alka -prim lezy na lodówce;):P i oczywiście z okazjii tego ,ze znalezlismy się w POLECANYCH:D półmisek sałatki ;) tylko dodałam jeszcze pomidorka dla odmiany iiiiiiii wineczko no no hmmm albo tak krupnik z sokiem waniliowym a co;):D jak szalec to szaleć:) TO to szalejemy ;):D i dobrego dnia dla wszystkich:)

Dzień dobry moje Słoneczka:) Oj długi i pełen wrażeń to był weekend:) O sobocie Wam już pisałam, wspominam ją naprawdę cudownie, potem cos (chyba w mojej głowie) się stało, mało wszystkiego nie przekresliłam.... Zdałam sobie sprawę, jak mało mi trzeba by wiać gdzie pieprz rośnie...Jak bardzo jestem nieufna i ostrożna... A facet? Zwariował na moim punkcie... I bardzo chcę wierzyc, że tak jest, a nie, że kolejny facet próbuje manipulowac moimi uczuciami... Ten wie... wie co przeszłam, jak bardzo się boję, chce pomóc mi to wszystko przezwyciężyć, chce czekać na mnie.... Jest kochany... Wczoraj przeżyłam pierwszą tego roku burzę, ogladałam ją z nadmorskiej promenady o północy:) Było ślicznie, ciepło, pachniało zielenią.... I tylko Jego było mi brak.... Piszę.... nie mogę się skupić, myśli bija się w mojej głowie... Dlatego życzę Wam miłego dnia!!