Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szybka pomoc

masz pytanie odnosnie antykoncepcji? wstąp -

Polecane posty

Gość warris
Dziewczyny, od dłuższego czasu chodzi mi po głowie pewne pytanie na które nie mogę znaleźć odpowiedzi. To mnie tak rozprasza, że nie potrafię czerpać ostatnio żadnej przyjemności z seksu:( 1. Jeśli najpierw penis dotyka pochwy (ale nie wchodzi do środka) i nie dochodzi do wytrysku ( ale przecież mozliwe jest, że jakaś ilość nasienia wydostanie się, no i zostanie na pochwie), to kiedy później założę na niego prezerwatywę to jest mozliwość że plemniki które zostały na pochwie, przeniosą się do środka? 2. Jesli wczesniej dotykalam dłonmi penisa (nie doszło do wytrysku) a potem zakladam prezerwatywę to możliwe jest by nasienie przeniosło sie w jakis magiczny sposób ( ;) ) z moich dłoni na prezerwtywę? 3. Czy wogóle tego nasienia wydobywającego sie nie w czasie wytrysku tylko jakos przed to jest tyle ze moze byc ono jest niebezpieczne? Mozna je jakos transportowac na dloniach wogole albo w jakis inny sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warris
No to było nie jedno tylko kilka:P ale bardzo prosze was Szybka pomoc i Asiek o opowiedż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To są bardzo \"śliskie\" pytania. W każdym z tych rpzypadków teoretycznie ciąża jest możliwa, jednak to juz trzeba byłoby miec suuuuper pecha. Pyt. 3 - u ok. 20% facetów wydostaje się przezroczysty płyn ejakulacyjny z żywymi plemnikami, ilośc nie ejst ważna, bo ostatecznie i tak tylko jeden z plemników zapładnia jajeczko. Po wytrysku plemniki szybko giną,j esli nie mają sprzyjającego środowiska, czyli takiego, które znajduje się w pochwie i to nie zaraz przy wejściu, a głębiej, i nie we wszystkie dni (śluz ma miłe dla plemników Ph i gęstość w dni płodne, około momentu owulacji). Także plemniki na skórze czy w powietrzu umierają szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warris
dzieki wielkie Asiek:) troszke i sie rozjaśniło w głowie;) bo juz mnie tak zamroczyło ech szkoda gadac. Zaczęłam jakieś schizy łapać.. jakby plemniki miały jakies skrzydełka, były podstępne i wszechobecne;) hihi No ale przez to ostatnio wogólę kiepsko z naszym sexem... Wciąż sie stresuję no i przez to nie moge sie wkręcic wogóle... a potem zaczynam się irytować że nic nie wychodzi i zdarza się że swój żal i złość wyładowywuję na moim kochanym facecie.. ;( Frustracja mnie ogarnia w tym łóżku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doskonale Cie rozumiem, też tak mam czasem. :) Dlatego najlepiej po prostu unikać ryzykownych sytuacji, ale znowu bez rpzesady - nie latac myć ręce, jak tylko sie dotknicie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waris
heheeheh normalnie przypomniałas mi wczorajsza sytuacje hehehehe:P Ech... Wiesz, robimy to w najbezpiecznijsze dni (kilka dni przed okresem, okres, ze dwa dni po okresie-to tez zalezy jak dlugi ejst ten okres). Używamy prezerwatywy. Ale zawsze sie martwie o to co napisałam wczesniej w tych trzech punktach.. Dobrzez by bylo zakladac gumke zanim wogole zaczniemy cos robic.. ale prezerwatywy sa delikatne. Mozna si enie martwic zbytnio gdy uprawiamy seks, ale jesli zakladamy gumke i "nie wchodzimy" tylko najpierw bawimy sie na zewnatrz, to jest duze prawdopodobienstwo ze ona sie przerwie.. jak nie na zewnatrz to w srodku bo juz bedzie jakas naruszona... Kilka razy nam sie zdazylo ze przerwala sie po takich jazdach ;) "na zewnattrz". Dobrze ze zauwazylismy to zanim przeszlismy "do rzeczy"... Chyba zostaje nam szklanka wody zamiast;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo tabletki - dla mnie to rewelacyjna metoda nie tylko ze wzgl. na dużą skuteczność, ale właśnie całkowity komfort i brak jakichkolwiek ograniczeń - zawsze, wszędzie i jak tylko chcesz. Gumka chroni tylko podczas seksu, a co z innymi rodzajami zabaw...? Dlatego nie lubie gumek. :/ Szczególnie, że raz mnie baaaardzo zawiodła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi21
Do Asiek Nie stracilam przyjemnosci z seksu , napisze moze dokladniej o co mi chodzi . 21 lipca wystapilo pierwsze krwawienie , rozpoczal sie okres . Bylam jeszcze za granica , 26 wrocilam do Polski i z tej calej radosci mojego powrotu , zaszalelismy troszku z moim facetem i kochalismy sie , a to bylo 30 lipca . Tak wiec minelo juz 9 dni od pierwszego dnia krwawienia . Czy to sa jeszcze bezpieczne dni czy moze juz zaczela sie owulacjia . To mnie najbardziej meczy i dreczy bo kochalismy sie wylacznie wlasnie z prezerwatywa ze srodkiem plemnikobujczym do konca , czyli no do wytrysku w moim ciele . Ale wlasnie prezerwatywa ani nie pekla ani sie nie zsunela podczas stosunku . moje obawy sa takie bo nigdy nie kochalam sie po okresie tylko kilka dni przed i zawsze bylam bezpieczna i nie mialam watpliwosci ze jestem w ciazy a tym razem cos zawsze sie pojawia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co... To jest właśnie najsmutniejsze: tysiące natolatrek uprawia seks z obcymi facetami bez jakiegokoleik zabezpieczenia, ona nie myśli, facet nie libi gumki, więc stosunek rpzerywany... I takie głupie laski się nie boją, a Ty, która jesteś odpowiedzialna ciągle się boisz... Nie powinnaś, prezerwatywa ejst po to, by Cię chronic przed niechcianą ciązą Nie podałaś długości Twoich cykli, więc nie powiem Ci ma ile u ciebie 9ty dzień jest płodny. Oblicz wg. wzoru, który podałam. I naprawdę przestań się martwić. Albo po prostu znajdź dla siebie metodą, która da ci komfort psychiczny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi21
Dziekuje ze odpisalas i w pewnym sensie podnioslas mnie na duchu . moj cykl trwa przewaznie 30 , 31 dni , tym razem byl krotszy i trwal 24 dni ze wzgledu na zmiane klimatu , bo bylam za granica i wlasnie nie wiem jak to teraz obliczyc ?? szczerze mowiac mysle caly czas o jakiejs najlepszej metodzie dla mnie , ale szczerze mowiac to boje sie przejsc na tabletki antykoncepcyjne pomimo iz kazdy mi mowi , ze to chyba najlepsze . Nie wiem musze sie skonsultowac z lekarzem , to moze cos on mi doradz i Pozdrawiam . Buziaczki . papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia
Mam pytanko...czy jest taka możliwość ze np. tabletki maja za mało hormonów i nie zatrzymaja owulacji? ja biore logest...kochałam sie z moim facetem po ok.10 tabletce, teoretycznie byłam zabezpieczona juz od pierwszej,ale tak sobie taraz mysle ze to było pierwsze opakowanie i co jezeli nie podziałało? jest taka mozliwosc ze hormony w tabletkach nie podziałaja? Dzieki za odpowiedz,pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi21
No i wyszlo mi ze plodne . Po jakim okresie czasu najlepiej zrobic sobie taki test ciazowy ?? nie wiem co mam juz myslec , gdyz sluz dalej mi wycieka , jest bialy i lepki , ale taki sluz to chyba nawet przedluza zycie spryciazom.....napiszcie cos....prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi, przecież kochałaś się z prezerwatywą!!! Nie panikuj. Babcia: Carzette, czyli minipigułka nie wstrzymuje owulacji, a wszystkie inne klasyczne dwuskładnikowe tabletki - tak. Większa czy mniejsza dawka służy jedynie jak najlepszej regulacji hormonalnej organizmu, np. jesli p[rzez parę cykli występ[uują plamienia, to znaczy, że organizm potrzebuje wiekszej ilość hormonów do wyregulowania tego, ale oczywiście skuteczność antykoncepcyjna jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi21
Nie ma to jak oparcie i zaufanie wlasnego chlopaka , a pamiec dziewczyny po alkocholu nie zawsze jest pelna . Moge byc spokojna , gdyz nie dokonczylismy , ze tak powiem , we mnie , ale dziekuje za wszystkie wypowiedzi i rady . Pozdrawiam wszystkich .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia
Dzieki Asiek ;) Uspokoiłaś mnie troszke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuksja
Oj Asiek, dzieki Ci wielkie za rady:) Wczoraj było cuudownie:))) Juz sie nie obawiałam niczego:) i dzieki temu mogłam się cieszyc w pełniz bycia razem:) Co do innej metody: juz próbowałam tabletek:( Ech to cała histori ajest.. Pierwszy ginekolog do którego poszłam z mety przepisał mi tabletki. Powiedział bym wybrala: Postinor i czy zwykłe tabletki. Bardzo zachecał do Postinoru.. To było 2 lata temu.. Nic wtedy nie wiedziałam o tabletkach i o tym co powinien zalecic lekarz zanim dobierze tabletki.. On tak zachecał do tego Postinory że sie zgodziłam.. Zaufalam mu ale nie w pelni.. Rozmawialam potem od razu z moim facetem i z kolezankami.. no ina forach:P I wszyscy powiedziali bym wiedzej nie chodzila do tego faceta bo to konował.. Pozniej bylam u innego goscia. Polecony przez kolezanki.. mial byc dobry. Ale i on przepisla mi z mety tabletki (Mercilon). Nie zlecił zadnych badan.. Tylko wypytal o choroby rodzinne itp. Po tych tabletkach przytylam 5 kg. Zle sie po nich czulam... Moze to tez psychika dzialala bo mialamwtedy problemy w domku.. wlasnie o te tabletki chodzilo. Ale wogole zle mi z nimi bylo. Wcale nie czulam wiekszej pewnoscia wciaz neipokoj ze tabletki wplyna jakos zle na moje zdrowie. I znow zmienilam ginekologa. Poszlam do faceta. Chodzilo mi tylko o "przegląd sprzetu";)Wykryl nadzerke. Ale potraktowal mnie jak jakis kawalek mięsa. Ale czego sie moglam spodziewac po publicznej przychodni. To byl pierwszy i ostatni raz keidy tam była. Juz nie bede wiecej opowiadac jak sie zachowywal... No i teraz moj ginekolog to wreszcie kobieta. Własnie wyleczyla mnie z nadzerki:P Stracilam zaufanie do ginekologów.. wogole do lekarzy w sumie... Mam nadzieje ze ona przywroci jakos to zaufanie.. na razie dobrze jej idzie:) No i tak... Do tabletek mam uraz... Nie chce znow sie czuc jak wtedy... Czulam sie jak bym sie truła... Moze kiedys do tego dojrzeje.. moze beda inne metody. Na razie gumka to dla nas najlepsze rozwiazanie. Asiek, o jakich innych rodzajach seksu mówiłaś, gdzie gumka nie pomaga????? Nie zrozumialam troszke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warris
Oj Asiek, dzieki Ci wielkie za rady:) Wczoraj było cuudownie:))) Juz sie nie obawiałam niczego:) i dzieki temu mogłam się cieszyc w pełniz bycia razem:) Co do innej metody: juz próbowałam tabletek:( Ech to cała histori ajest.. Pierwszy ginekolog do którego poszłam z mety przepisał mi tabletki. Powiedział bym wybrala: Postinor i czy zwykłe tabletki. Bardzo zachecał do Postinoru.. To było 2 lata temu.. Nic wtedy nie wiedziałam o tabletkach i o tym co powinien zalecic lekarz zanim dobierze tabletki.. On tak zachecał do tego Postinory że sie zgodziłam.. Zaufalam mu ale nie w pelni.. Rozmawialam potem od razu z moim facetem i z kolezankami.. no ina forach:P I wszyscy powiedziali bym wiedzej nie chodzila do tego faceta bo to konował.. Pozniej bylam u innego goscia. Polecony przez kolezanki.. mial byc dobry. Ale i on przepisla mi z mety tabletki (Mercilon). Nie zlecił zadnych badan.. Tylko wypytal o choroby rodzinne itp. Po tych tabletkach przytylam 5 kg. Zle sie po nich czulam... Moze to tez psychika dzialala bo mialamwtedy problemy w domku.. wlasnie o te tabletki chodzilo. Ale wogole zle mi z nimi bylo. Wcale nie czulam wiekszej pewnoscia wciaz neipokoj ze tabletki wplyna jakos zle na moje zdrowie. I znow zmienilam ginekologa. Poszlam do faceta. Chodzilo mi tylko o "przegląd sprzetu";)Wykryl nadzerke. Ale potraktowal mnie jak jakis kawalek mięsa. Ale czego sie moglam spodziewac po publicznej przychodni. To byl pierwszy i ostatni raz keidy tam była. Juz nie bede wiecej opowiadac jak sie zachowywal... No i teraz moj ginekolog to wreszcie kobieta. Własnie wyleczyla mnie z nadzerki:P Stracilam zaufanie do ginekologów.. wogole do lekarzy w sumie... Mam nadzieje ze ona przywroci jakos to zaufanie.. na razie dobrze jej idzie:) No i tak... Do tabletek mam uraz... Nie chce znow sie czuc jak wtedy... Czulam sie jak bym sie truła... Moze kiedys do tego dojrzeje.. moze beda inne metody. Na razie gumka to dla nas najlepsze rozwiazanie. Asiek, o jakich innych rodzajach seksu mówiłaś, gdzie gumka nie pomaga????? Nie zrozumialam troszke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warris/fuksja
Sorki, używam dwóch nicków i z przyzwyczajenia napisałam fuksja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iśka
Cześc dziewczyny, Mam pytanko.Od kwietnia biorę Cilest i wszystko jest u mnie OK,zawsze biorę go regularnie i regularnie dostaje okres,ale trochę mnie martwi fakt,iż w tym miesiącu miałam okres normalnie i nadal mam(juz końcówkę)a wczoraj miałąm wymioty i żle sie czułam i mam takie małe boleści w dole brzucha i nie wiem za bardzo co mi jest.Czy się po prostu czyms zatrułam czy co...Tyle tu się rzeczy naczytałąm na tym forum odnośnie tabletek i tego,że mozna zajśc w ciążę i ,że jak sie ma okres to tęż nie wyklucza się ciązy,że ja już nie wiem.Myslałąm,ze tabletki dają skutecznośc ,a dodam jeszcze ,ze nigdy nie kochaliśmy się do końca ,bo się boję....proszę o mądre odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli do tej pory było ok, to pewnie rpzyczyna złego samopoczucia jest inna. Jeśli zażyłaś tabletkę i zwymiotowałaś do 4 godzin po tym, to w tym miesiącu lepiej się dodatkowo zabezpiecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iśka
dzięki Asiek za odpowiedz,ale to wszystko się dzieje w przerwie między braniem tabletek,tabletki zaczynam od jutra .Dzis juz mi trochę lepiej,ale wczoraj czułam się fatalnie,te wymioty mnie niepokoją i temn lekki ból w dole brzucha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magduchaka1
Jeśli przerwałam branie tabletek po 1szym tygodniu, to ile czasu mam jeszcze dni niepłodne,a i czy jest możliwość zajścia w ciąże jesli przerwałam braie tabletek i się nie zabezpieczaliśmy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Jestem facetem, ale mam pytanie. Chodzi o moją dziewczynę. Ostatnio od jakichś 2 miesiecy ona ma dość bolesne (bardzo bolesne) bóle w dole brzucha (bóle jajników). Te bóle ma od samego poczatku, od kiedy zaczęła mieć okres. Teraz ma 28 lat, nie bierze i nigdy nie brała pigułek antykoncepcyjnych. Ma bolesne miesiączki, bolesne ma też owulacje. Tylko kiedyś było to mniej bolesne, a teraz staje się prawie nie do zniesienia. No i te bóle zdarzają się nie tylko w tych szczególnych dniach, ale częściej. No i mam teraz pytanie - co robić, jakie badanie powinna wykonać moja dziewczyna? Dziekuję za odpowiedź Paweł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelcia
mam pytanko!bardzo dreczy mnie to czy po tzw, palcowie mozna zajsc w ciaze ? kolezanki strasza mnie tym! nie było nic wiecej cały czas miałam na sobie bielizne,ale czy plem,niki mogły sie jakos przedostac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magduchaka, nie powinnaś tak rpzerywać, lepiej jest skońcyć opakowanie, bo rozregulowujesz sobie tym cykl! Poza tym hmm... Nie sądzę, żebyś mogła myśleć o bezpieczeństwie po tygodniu stosowania, pewność ma się stosując cały czas. Nie wiadomo, czy ta dawka, która juz wzięłaś wstrzymała owulację. Jeśli tak, to teoretycznie masz niepłodny cały cykl, no ale... skąd możesz wiedzieć, czy dojrzałe jajeczko nie zostanie uwolnione? Nie radzę uprawiania seksu teraz bez zabezpieczenia. Casanbova - nich idzie do ginekologa i on jej wszystko wyjaśni. Ewelcia może, jeśli Twój chłopak ma na palcach spermę. Generalnie lepiej uważać nawet przy takich zabawach, tzn. niech chłopak nie dotyka siebie i potem Ciebie, plemniki mogą się znajdować w płynie ejakulacyjnym, w trakcie podniecenia, przed wytryskiem. Także teoretycznie nie musi dojść do wytrysku, żeby ryzyko ciąży istaniało. Jest ono minimalne, ale jest... Także uważajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek - moja dziewczyna była miesiąc temu u ginekologa w państwowej przychodni, lekarz wcale jej nie badał tylko dał skierowanie na USG jajników oraz sutków. Okazało się, że zapisy na USG jajników będą za miesiąc (właśnie były w ten poniedziałek), została zapisana, a jakże. Termin wykonania USG jest na 8 września (paranoja w tej służbie zdrowia). Oczywiście już się zapisała na kolejną wizytę do ginekologa (z 1,5 miesięcznym wyprzedzeniem) - tak by wypadło po badaniu. Ale ona w tym czasie wciąż cierpi, a na prywatnego ginekologa i badania w prywatnej klinice nie ma kasy. Miałem nadzieję, że podasz mi choćby jakieś wskazówki, by nie \"szukać\" na oślep przyczyny bólu. No ale dziękuję za radę. Pozdrawiam. Paweł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Casanova > jesli jest taki bol - raczej ciezko go zidentyfikowac ot tak sobie. niezbedne sa badania. co do usg - naprawde poszukajcie po prywatnych klinikach, w ktorych na miejscu robia usg - wtedy badanie to kwestia kilku dni. jesli ona sie meczy to nie warto czekac. to jest kwestia gora 100 zl ale to naprawde lepiej niz jak ma ja tyle czasu bolec. w ogole uwazam ze brak badania przez lekarza to wielki blad, poniewaz usg to juz ostatecznosc jak sie chce upewnic albo nie dalo sie rady inaczej tego sprawdzic. albo idzcie do innego lekarza panstwowego - sprawdzic czy potwierdzi to co mowil tamten. a bole jajnikow moga byc powodem zapalenia jajników albo zapalenia przydatków macicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę nie ejstem w stanie pomóc, interesuje się głównie antykoncepcją, a lekarzem nie ejstem. Ciężko ta sobie gdybać w takich sytuacjach. Twoja dziewczyna mogła poprosić ginekologa o coś na ból. Może poszperaj w internecie, a się czegoś dowiesz. Jedyny internetowy ginekolog, którego znam, to ten na www.wpadka.pl w \"ekseprt radzi\". I napisz od razu, że u ginekologa wizyta była,bo inaczej odpisze, żeby iść do gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Forumowiczki. Fajny topik, więc i ja chce dorzucić swoje pytanie. Czy któraś z Was zauważyła pogorszenie nastroju po pewnym czasie przyjmowania pigułek?Ja biorę od pażdziernika i normalnie ostatnimi czasy chodzę przybita...Może mieć to trochę związku z życiem poprostu (a raczej deperesyjny ze mnie typ), ale ponieważ obiło mi się o uszy, że pigułki mogą mieć takie działanie (a zresztą na ulotce jest napisane, że przeciwskazaniem jest depresja), to zaczęłam obwiniać je. Idę w przyszłym tyg do mojej gin i chyba \"poproszę\" o parę miesięcy przerwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo duzo kobiet ma z tym problem: zmiany nastrojow to przede wszystkim (u mnie te zmiany najgorsze sa teraz - 3 miesiace po odstawienie, tzn. przerwie bo nie wiem czy bede kontynuowac czy nie) poczytaj tutaj moze: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=635737&id_f=9 - powody dla ktorych dziewczyny odstawily tabletki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×