Do nauczycieli słyszeliście już o tym?

Dzieki Synnysmile, na pewno te strony (jak i Twoje materialy) przydadza mi sie ;-) A ten konkurs to swietny pomysl, moze i u mnie cos takiego trzeba bedzie przygotowac. Dowiedzialam sie, ze w klasach od 4-6 podrecznikiem jest Brainwaves - ciesze sie, bo bardzo lubie ksiazki z tej serii. W mlodszych klasach jest Starter i chyba Cool lub cos w tym stylu (tego nie znam). Oprocz mnie prace w mojej szkole zaczna dwie panie i jeden pan (wieku nie znam, mam nadzieje, ze beda mlodzi) wiec nie bede sama. Poki co mam jeszcze 3 dni wakacji, wiec musze je dobrze wykorzystac.

Pszczółka -> możesz mi poweidzieć czy Brainwaves są dobre? no i czy są drogie? Bo własnie sie dzis dowiedziałam że 4 klasie też zmienie ksiażki :D fajnie, bo nie lubie welcome! no i teraz zastanawiam się co wybrać. a co proponujesz do klasy 1-szej? Może masz jakiegoś faworyta w ksiażkach?

Sunnysmile -> Brainwaves to ksiazki 2 w 1 (podrecznik i cw razem), to mi sie podoba. Cena +/- 50 zl. Zawartosc jest w porzadku, duzo cwiczen, slownictwo ok. Mysle ze calosc przyciaga (dosc kolorowo jest w tej serii). Nie wiem tylko czy w podreczniku nauczyciela sa specjalne testy dla uczniow, ktore mozna wykorzystac jako sprawdzian wiadomosci. Mnie ta seria bardzo odpowiada, ale decyzja nalezy do Ciebie ;-) Jesli chodzi o klasy 1-3 to mialam stycznosc tylko z Bingo (chyba bo dokladnie nie pamietam), tam jest duzo do wklejania (specjalna wkladka) i kolorowania, ciekawe piosenki, teksty. Podobal mi sie ten podrecznik.

Pszczółka _> dzięki :) ale Bingo są za trudne dla dzieci wg mnie. Jest tam za dużo pisania jak np na 2 czy 3 klase. nie lubie ich. Szukam dlatego czegoś dla 1-szaków by oni mogli zacząć nauke z czegoś lżejszego :D

U mnie Rada też w poniedziełek o 9tej. No a we wtorek mamy spotkania zespołów przedmiotowych i podobno w środę po rozpoczęciu roku jest też jakieś spotkanie. Zaczynamy więc z grubej rury.. Jest cała masa nowych belfrów i podoba mi się to, że kadra się odmładza. Chciałam jeszcze Wam powiedzieć, że moja opiekunka stażu była super!!! Życzę takiej każdemu nauczycielowi na starcie. U nas w szkole staż jest traktowany bardzo poważnie więc odiwedzałyśmy się wzajemnie na zajęciach, ale jak sięwie, że opiekun stażu jest ok i traktuje podopiecznego jak partnera tylko trochę młodszego to jest spoko. Ale moje inne kumpele nie trafiły już tak fajnie. Zapowidają, że jak ich opiekunki pójdą na emeryturę to będziemy świętować tydzień! Pozdrawiam papaśki

I jeszcze coś! Przezywam jużpowoli swoje nowe zadanie w szkole, a mianowicie objęcie wychowawstwa. Zwałka, bo moi wychowankowie na pewno też już rozmyslają o szkole i jak to będzie w nowym miejscu! A co założe na rozpoczęcie roku to kurcza jeszcze nie wiem. Jestem tak niewymiarowa, że ciężko jest mi coś na siebie kupić, więc odkladam ten problem na potem.

Psorka -> przypomnij mi czego uczysz? Bo kurka, wstyd powiedzieć ale nie pamietam :D A co do stroju to ja juz mam wybrane tylko zeby byla fajna pogoda bo to z krótkim rękawkiem. A jak mi przyjdzie ubrać długi to nei wiem co wezme :O bo nie mam nic super fajnego :( licze na to że jak od września zaczne prace i korepetycje to sobie kupie fajne ciuchy. Ale znów nie pofolguje sobie bo zbierać musze na studia :( Koło sie zamyka :( No ale jakoś damy rade :) Psorka, ty też :D Ps. Zahasłuj rzeczywiście nick bo naprawdę kradna nicki! Juz sie o tym przekonalam!

A ja mam problem z butami ;-) Nie ma fajnych polbutow do eleganckich spodni, to co jest w sklepach nie podoba mi sie. Musze do poniedzialku cos znalezc, bo nie wiem czy wypada w adidasach sie pojawic na radzie ;-) Jeszcze nie wiem kto bedzie moim opiekunem, ale chcialabym, zeby to byla fajna, luzacka osoba, najlepiej na takich zasadach jak u Sunnysmile (czyli bez hospitowania moich lekcji). Witaj Sunnysmile w klubie. Tez mi sie klania odkladanie pieniedzy na studia. Pozdrowka.

Widzę, że wrażeń sporo już macie. Papierków jest masa na początku. A jeszcze jak ktoś ma wychowawstwo, to tym bardziej. I cieszę się, że macie pozytywne pierwsze wrażenia ze szkoły. Tak trzymać. Ja dopiero od poniedziałku, tak jak Alea, no i jeszcze nie myślę o tym tak intensywnie. Ale to normalne po kilku latach pracy :D No chyba, że ktoś mnie telefonem o zaginionym dzienniku zaskoczy.

Pszczółka -> mam już przed sobą Brainwaves :D Szybko skombinowałam, no nie? Fajna jest nawet ta książka. Nie powiem, podoba mi sie :D Jutro w księgarni językowej sprawdze jej cenę :D Myślalam jeszcze o Cool, to co pisałaś, dla młodszych klas, ale jakoś nie chce mi sie otworzyć materiał przykładowy na stronie oup. :( Zobacze jutro je :D Aha, posłałam Ci maila :D

No no, szybka jestes :-) Nie znam podrecznika Cool, ale z tego co jest napisane na tej stronie: http://ksiegarnia.b-52.com.pl/opis.php?opisid=00055 to mysle, ze bedzie dobry. Moze i ja wybiore sie jutro do ksiegarni jezykowej i zobacze czy maja te ksiazke na polkach. Dzieki za maila ;-) Kigana -> Mowisz, ze duzo papierkow gdy ma sie wychowawstwo? Hmm to nawet fajnie, bo lubie papierkowa robote, boje sie tylko spotkan z rodzicami ;-)

Pszczółka -> dzieki za ten link . przy okazji sprawdziłam książki i ceny. :) Teraz tylko do księgarni idę przejrzec już te wybrane egzemplarze :D Ale zaskoczyła mnie cena Brainwaves! 52.90 zł za książke ucznia i 82.90 za teacher\'s book!!!!!! :O Matko, co za kwota! Więc odpada. Ja tyle nie dam, rodzice dzieci też nie dają tyle. Są inne podręczniki, równie dobre i o 20 zł tańsze! Osobiście wolę książki 2 w 1 czyli od razu z ćwiczeniami bo po pierwsze jest taniej, po drugie lżej do noszenia. Pozdrawiam

Sunnysmiel -> a po trzecie, nie ma sytuacji, ze uczen zapomni przyniesc cwiczenia ;-) Brainwaves faktycznie jest drogi, ale ja akurat mam narzucony ten podrecznik przez szkole. Odbije sobie na ksero ksiazke nauczyciela, bo 80 zl to baaardzo duzo (a pomnoz to sobie x 3). Owocnych poszukiwac podrecznikow, jak juz cos znajdziesz to podziel sie uwagami ;-) Pozdrowka :D

Wybacz przekrecenie nicka Sunnysmile (za szybko pisze na klawiaturze :-) )

Pszczółka -> wejdź na moje gg, dałam ci nr w mailu, pogadamy sobie, co?

OK

Pszczółko ----> papierkowa robota dotyczy dziennika, to przez cały rok, a poza tym arkusze ocen i świadectwa. Ale jak to lubisz, to nie ma problemu. Co do spotkań z rodzicami, to nie przepadam za nimi,ale muszą być. Wypisuję sobie w punktach, o czym mam mówić i tego się trzymam. No i moje wywiadówki są niezbyt długie :D Ale konkretne, łącznie z rodziecielskimi wypowiedziami. I dobrze. Miłych snów wszystkim :)

Kigana -> mam nadzieje, ze i moje spotkania z rodzicami beda krotkie i spokojne. Lubie jak jest zwiezle i na temat. Na arzie nie mam konkretnych pytan co do przebiegu wywiadowki i przykladowych punktow, ale pewnie w swoim czasie je zadam ;-) Milej nocki

Witam nauczycielki....! Jeszcze ten weekend i do szkoły trzeba wracać :D Ja mam opiekę nad 3 klasami. To ok 110 uczniów... 5 dzienników do uzupełnienia... itd. itd. Mam nadzieję, że uda mi się wydostać spod stosu tej biurokracji... Ale o tym będę myśleć w przyszłym tygodniu... Teraz czas na pyszną, gorącą kawę... ;) zapraszam.. :D

do Alea - witam koleżankę po fachu :) Wyjaśnij mi proszę, dlaczego mając pod opieką 3 klasy (dość liczne, przyznaję!), dzienników do uzupełnienia bedziesz miała 5? Wiesz, ja chyba też napiję się kawy...:D nie jestem matematykiem :)

oreore Mam dwie klasy, w której jest ponad 40 uczniów. W dzienniku są 42 miejsca na liście, więc muszę założyć dwa dzienniki w jednej klasie. Ponieważ mam dwie takie klasy to już daje 4 dzienniki plus klasa trzecia z jednym dziennikiem. Mam nadzieję, że nie zagmatwałam zbytnio :D Zaraz przyniosę Ci kawe... :D Cukrujesz? :D:D:D:D

Hej Belferki :) No tak, to tylko weekend i się zacznie. Ale taka jest kolej rzeczy. Weekend też będę miała emocjonujący, ponieważ idę na wesele do rodziny mojego faceta i to jest nasz pierwszy taki występ. Tak więc jedne debiutują w szkole, a ja mam debiut w nieco innej scenerii. Alea ----> w jakiej Ty szkole uczysz, że masz tak ogromne klasy???? Myślałam,że w dobie niżu demograficznego takie rzeczy nie mają miejsca. I trzy klasy na jednego nauczyciela???? Przecież nie jesteś w stanie poświęcić każdemu uczniowi swojej uwagi. Rozwiniesz ten temat ? Miłego dnia wszystkim :D

Kigana -> Chcialam dokladnie powiedziec co Ty odnoscie nizu demograficznego ;-) Alea -> dlaczego nie podziela tych uczniow na jeszcze jedna klase? Pewnie ze wzgledu na oszczednosci, ale 47 osob w klasie to zdecydowanie za duzo. Dzis bylam na badaniach, pobierali mi krew, i pielegniarka zrobila mi si w reke, ech ... nie znosze pobierania krwi. Jeszcze 3 dni wakacji, niech tylko slonce wyjdzie. Pozdrawiam z zachmurzonego Rzeszowa. ps. Smacznej kawy zycze, ja tylko zielona herbate pijam ;-)

Dlaczego są takie duże klasy? Sama się zastanawiam, ale nic na to nie możemy poradzić... Ministerstwo ma inną wizję, niż nauczyciele. A to, że uczniowie na tym tracą...hmmmm byle w kasie nie ubyło pieniędzy... reszta jest nieważna... Pozdrawiam a za te opieki nie dostaję ani grosza, to taka społeczna fucha. Nie nazywam się wychowawcą, tylko opiekunką i już można za to nie płacic I tak za pomoca słów zmieniamy rzeczywistość... Ale to też pomysł ministerstwa... teraz widzę pora obiadowa... bo tak cicho na tym topiku :D

I ja mam radę za sobą. Mialo być laitowo (lightowo dla moich ulubionych Siłaczek hehe). Miałam mieć 20 godzin ..... Zachodzę i co widzę???? 28 !!!!!!!!!!!!!Dwa razy pytałam czy to nie pomyłka. Zabójstwo.... nie wiem jak ja to zrobię...... POCIESZCIE!!!! Wór pieniędzy (hahahahahahaha) mnie nie cieszy...... Nic mnie nie cieszy.......Zapieprz będzie nieziemski. Jak chcecie to oddam gratis parę godzinek.... Dodatkowo mam opiekę nad samorządem i wychowawstwo. I wy się dziwicie, że jestem zgryźliwa... Dyra twierdzi że jestem mloda, wygadana, energetyczna i mlodzież mnie lubi ..... A ja mam k...... po dziurki w nosie. Lubie pójść na impreze, i lubię mieć czas dla siebie!!! I nikt mnie nie uprzedził....buaaaaaaaaaaa RATUNKU (odrazu mówię, że nie klnę przy młodzieży!!!Bo znowu będzie....)

Alea, a ja tak praktycznie zapytam: gdzie są takie sale lekcyjne?????? U mnie 30 osób to maksimum!!!!!! To jest jakiś horror. Np. klasy które mają ponad 25 osób muszą być ustawowo dzielone na grupy (w nauczaniu wszystkich języków)) to Twoja klasa na ile grup językowych się dzieli?????? I jak wy to robicie do diaska???? Dla mnie to jest wręcz mission impossible!!!!!!!! Pozdrawiam Wszystkie Siłaczki (i Siłaczy o ile się tu kryją pod nikami siłaczek)

Witajcie w ostatnim tygodniu wakacji... co do przydziału godzin- to mam w tym roku skromne 22, do tego wychowawstwo...tylko językowcy i dwuprzedmiotowcy mają więcej (tak sobie wymyślił organ prowadzący)... jeżeli chodzi o ilość uczniów, to w mojej szkole najbardziej liczna klasa liczy sobie 35 osób... uważam, że językowcy mają łatwiej, bo mają grupę, a nie całą klasę... no ale cóż, nie zamierzam narzekać;) pozdrawiam!

Teacher-> nie zazdroszczę :( ja mam 12 godzin, chciałabym cały etat mieć a nie mam :( Ty masz o wieeele za dużo. :O moja kumpela co zaczyna też prace, ma 27 godzin i w gimnazjum. ja jej współczuje a ona sie cieszy bo będzie miała więcej kasy! nie wiem jak ona da sobie radę, tym bardziej że nie jest : \" energiczną, wygadaną osobą\" raczej cichą, małomówną i strachliwą. Kurcze, Teacher, ciesz się że masz robote. Znam ludzi którzy robiliby nadgodziny byleby tylko mieć pracę. Pozdrawiam

Witajcie :) 28 godzin to faktycznie dużo, miewałam po 25 i było dosyć. Teraz będę mieć góra 19, dokładnie dowiem się w poniedziałek. Ale jakoś mnie to nie stresuje. Jako językowiec jestem w stanie sobie dorobić, jak będę musiała. W tym roku kończę germanistykę i będę pisała pracę magisterską. Przy tylu godzinach będzie więcej czasu. Ale zobaczcie, jak to się nierówno układa, chodzi mi o ilości godzin każdej z nas. Czy prawie każdej. Tak sobie myślę, że grunt, to minimum optymizmu, na przekór wszystkiemu i wszystkim. I tym optymistycznym akcentem kończę dzisiejszą wypowiedź. Miłego dnia

Ja bede miec 13 h, na wiecej nie ma szans, bo brakuje klas. Dodatkowo jestem na stazu, wiec bede miec marne pieniadze. Po odliczeniu podatku, skladek, ubezpieczenia i dojazdow zostanie mi ok. 500zl. I jak tu wyzyc za taka kwote? Dobrze ze mieszkam z rodzicami (jeszcze), czuje ze predko sie nie usamodzielnie. Z jednej strony chcialabym wiecej godzin, bo to oznacza wieksza kase, ale z drugiej 13h to chyba w sam raz na poczatek pracy w zawodzie nauczyciela. Dobrze, ze sa jeszcze korepetycje, bede mogla spokojnie odlozyc na studia uzup. Pozdrawiam.