Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sunnysmile

Do nauczycieli słyszeliście już o tym?

Polecane posty

dzieki :) wybory już były :) pisze zaraz mail\'a do Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani z biblioteki
Lubię wchodzić na Wasz topik i sobie czytać - jest tu bardzo sympatycznie - pokój nauczycielski młodych babek. Ja na co dzień siedzę w bibliotece. Odwiedzajcie swoje bibliotekarki - czekamy na koleżanki i jest nam bardzo miło, kiedy przychodzi " młodzież nauczycielska". Serdecznie pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani z biblioteki - witaj! Fakt duzo na topiku \"młodziezy nauczycielskiej\", ale... sa też belferki ;) Chyba wiek mlodzieńczy w zawodzie mam za sobą po 10 latach ;) Wkraczam w dojrzałości i... czesto odwiedzam bibliotekę, choć nie w celach towarzyskich ;) Miłego dnia wszystkim życzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Witam Panią z biblioteki :) i od razu mam pytanie: czy ja jako początkująca nauczycielka zaliczam się do \"młodzieży nauczycielskiej\" ? ;) Powiedzcie mi, jak u was się świętuje Dzień Nauczyciela? Kawa i ciastko? Kwiatki? Jak to jest z \"prezentami\" dla nauczycieli od dyrektorki???? Pamiętam że jak byłam w podstawówce i liceum, to nauczyciele dostawali na akademii od dyrki \"mały upominek\" czyli koperte ;) Jak to z tym jest? Dostajecie też? ;) Będę teraz egoistką i pochwale się wam że mam kolejną okazję do świętowania : 14 X Dzień Nauczyciela a 16 X moje urodziny! :D 🌻 mam nadzieję dostać duuużo 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 od znajomych i innych ludzi ;) heheh Pozdrówka dla wszystkich ! spokojnej niedzieli! 👄 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W srode mamy wybrac sie do restauracji na kolacje i tance. Niestety mam w ten dzien szkolenie do pozna i nie wiem, czy zdaze sie zrobic na bostwo. Poza tym bardzo bylam ostatnio rozczarowana, gdyz bylam swiadkiem, jak dosc duza grupka nauczycielek komentowala wyjscie do restauracji z zeszlego roku- obgadani zostali doslownie wszyscy i to dosc paskudnie:(- ten za duzo wypil, ta duzo jadla, ta brzydko tanczy itd.. Co to za zabawa, na ktorej bede musiala siedziec i myslec o tym, jak bede obgadywana na drugi dzien? Dzis bylam pierwszy raz na studiach- poki co zapowiada sie sympatycznie- reszta wyjdzie w praniu:) Witam pania z biblioteki:) w mojej bylej szkole bylam bardzo czestym gosciem w bibliotece- Panie byly bardzo sympatyczne i dbaly o to, by oprocz lektur zakupiono pare ksiazek, ktore bedzie sie czytalo milo nam, nauczycielom. W nowej szkole jeszcze sie nie zintegrowalam:) Poki co pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie wszystkie panie ;-) Dzien Nauczyciela, jak juz pewnie wspomnialam bedzie u mnie swietowany 13.10 - cale grono pedagogiczne wybiera sie do gminy na obiad (w zeszlym roku bylo to ciastko i herbata/kawa). Prawdopodobnie bedzie jeszcze wystep uczniow gimnazjum. Ciekawa jestem jak to bedzie, tym bardziej ze jestem najmlodsza wiekiem i stazem. Poki co cierpie ;-( ósemka wyzyna sie i mozna sie wsciec. Pozdrawiam (zwlaszcza nowa forumowiczke 🌼) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Trochę mnie tu nie było... Nie mam nic ciekawego do napisania z serii \"\"ż życia szkoły\" - L4 pozbawiło mnie radości doświadczania kontaktu z młodzieżą... Ale już jutro, chociaż nie czuję się w pełni \"na chodzie\", ruszam do boju i... wszystko się może zdażyć! :) Pozdrawiam Pokój Nauczycielski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany boskie! Ja chyba w ogóle nie jestem jeszcze zdrowa!!! ZDARZYĆ, oczywiście! :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany boskie! Ja chyba w ogóle nie jestem jeszcze zdrowa!!! ZDARZYĆ, oczywiście! :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany boskie! Ja chyba w ogóle nie jestem jeszcze zdrowa!!! ZDARZYĆ, oczywiście! :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Szanowne Grono :) Jestem po pierwszym zjeździe, idzie przeżyć, praktycznie niczym nowym nas nie zaskoczono. Chyba tylko tym, że nabór na pierwszy rok odbył się bez ezgaminów, a nas przemęczyli chyba ze 4 godziny i musielismy się wykazać różnymi wiadomościami. 15.10 idziemy z gronem na imprezkę do restauracji - bez osób towarzyszących rzecz jasna ;) No i balety do białego rana. A co do kasiorki, są to tzw. nagrody dyrektora i parę osób ze szkoły co roku dostaje jakąś tam sumkę. W mojej starej szkole było tak,że co roku dostawał ktoś inny. Wiadomo,że w tak małym gronie każdy czymś się zasłużył. Ja w ciągu 9 lat pracy dostałam 3 razy taką nagrodę. To miłego poniedziałku życzę. Jotka ---> Twoje opowieści ze szkolnego życia są super, może jakąś książkę napiszesz ? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Uffff, już po pierwszej rozmowie pohospitacyjnej z panią dyrektor :D nie było tak źle :) od piątku, od tej hospitacji troszke nerwowa byłam, poza tym pani dyrektor tez poważna była. ale w gabinecie było fajnie, wesoło, profesjonalnie i miło :) Po tej rozmowie kolejny raz utwierdziłam sie w przekonaniu że to jest to co lubie robić: uczyć :D Już wiele osób mi mówiło że jestem do tego urodzona i nadaję się, ale nie ma to jak usłyszeć to od pani dyrektor :) hehehe :D:D:D:D Mój tydzień zapowiada się wybuchowo ;) Już są zmiany w planie na ten tydzień, zmiana dnia zebrania rady pedagogicznej, zmiana godziny, zastępstwa itd itd... naprawdę nie lubię jak mi coś dezorganizuje prace ;) ale cóż, muuuusze sie przyzwyczaić ;) Dziś moi uczniowie próbowali się wywiedzieć ile mam lat :D Padał wiek od 19 - 28 :D hehehe A klasa 5 dziś zamiast czytać PIRATE (pirat) poprawnie czyli: \"pajret\" czytali PARROT \"parot\" (papuga) :) pośmiałam sie po cichutku z nich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunnysmile ---> jeszcze się z nich nie raz pewnie posmiejesz :D i ręce też Ci opadną na ignorację coniektórych osiołków. Ale fajnie,że pani dyrektor tak Cie pochwaliła i na duchu podniosła. Jak ja sobie przypomne moją pierwszą rozmowę pohospitacyjną... Wszystko było źle, rozmowa odbyła się w zadymionym gabinecie starej. No cóż, słoma z butów to się jej wysypywała, tak też bywa. Ale to już przeszłość, przeminęła, choć wydawałoby się,że będzie trwać wiecznie ;) Pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reportaż z życia szkoły: Na korytarzu: - Dzień dobry. - Dzień dobry. - Czemu Pani nie było w szkole? - Byłam chora, miałam zwolnienie lekarskie. - To już Pani wróciła? Łeeeeee! Hihihihi, znacie to? Pozdrawiam Ciało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja do hospitacji dyrektora mam jeszcze duzo czasu, bo az do grudnia ;-) Ale jestem pewna, ze nie bedzie zle - dyro to spoko gosc. Wczoraj moi uczniowie stwierdzili, ze ladnie sie ubralam :D Fakt, odlozylam sportowe ubranie na bok, a zalozylam golf, spodnie i kozaczki, wiec mialy prawo zauwazyc roznice. Przyjechal fotograf, zrobilismy sobie pamiatkowa fotke cala klasa :-) A co do przejezyczen, to zdarzaja sie u mnie, np. słowko BUY (kupować), czytaja jak BOY (chłopiec).... jak sobie jeszcze cos przypomne, to skrobne. Za chwile ide do przedszkola, a gardelko boli, oj boli - jak ja bede spiewac ;-( Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry 🌻 :D Pszczółka-> ja zawsze gdy mnie gardło boli a musze iść do przedszkola, to każe im śpiewać a ja tylko ruszam ustami albo śpiewam po cichu. dzieciaki wiedzą że jak panią boli gardło to nie będzie mogła mówić tak głośno jak zawsze i śpiewać z nimi ;) nie ma to jak \"tresura\" ;) ;);) A ze akurat mój ból gardła wypada zawsze wtedy keidy oni znają juz kilka piosenek, to wtedy po prostu włączam je i oni śpiewają i np skaczą, tańczą itd. Jotka -> Twoje opowieści są naprawde rewelacyjne! 🌻 Kigana -> aż taką jędze miałaś za dyrektorke na początku swojej kariery :O Boshhe , można ją troche przyrównać do mojej byłej szefowej, która zatruła mi życie przez jeszcze ponad rok od zerwania ze mną umowy !!! Kobietki-> macie może jakiś super list motywacyjny? Ten co ja mam też fajny jest, ale potrzebuje czegoś świeższego, lepszego. Chcę wysłać CV i list do kilku szkół językowych. Pomożecie ??? 🌻 Pozdrówka dla wszystkich 🌻 Spokojnego dnia pa 🌻 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KK ---> dzięki, dziś dostałam przesyłkę. Rewelacja :D Jotka ---> prosimy o więcej :D Sunnysmile ---> o mojej starej to książkę możnaby napisać,ale niech zginie w mrokach niepamięci. Nie zasłużyła sobie na wspomnienia. Szczerze mówiąc, to ja tam nie miałam najgorzej, bo ona doskonale wiedziała, na kim może się wyżyć, kogo zgnoić. Ja do tych nie należałam, na szczęście. Ale już wystarczy tych wspomnień. Miłego popłudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigana -> to się cieszę, że doszło i się podoba. Mam nadzieję, że dzieciakom też się spodoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! ..nie wiem jak Wy, ale ja mam ostatnio zawodowego doła:( pracuje 6 rok w gimnazjum i jak dotychczas lubiłam swoją pracę... to co się dzieje w tym roku-jakby mnie przerasta:( klasy drugie przechodzą bunt, są rozgadane i wszystko dla nich jest ważne, ale nie nauka... mam jedną kl.I- chyba najgorszą ze wszystkich pierwszych:( nie dość, że kl. bardzo słaba, to do tego z problemami wychowawczymi... nawet rodzice niektórych uczniów mają dozór kuratora, więc czego można oczekiwać po dzieciach??? zawsze myślałam, że jestem dosyć cierpliwa, ale dziś to już zupełnie nie wytrzymałam...:( może macie jakieś skutkujące metody??? nie umiem, tak jak niektóre koleżanki- spojrzeniem przywołać do porządku... a szkoda, bo nie zdzierałabym sobie wtedy gardła:( mam dziś w ogóle jakiś kiepski dzień...:( pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Oj, widzę, że nauczycielska przypadłość już zbiera swoje żniwo... gardło, zatoki, kaszel i tym podobne przypadłości! Nie ma to, jak praca głosem (i to na wysokich obrotach). Życzę zdrowia, Dziewczyny! 🌻 Pszczoła To fajnie, że \"Twoi\" potrafią Ci powiedzieć jakąś miłą rzecz (to a propos docenienia Twojego ubioru). Tylko się cieszyć!!! Sunnysmile Listu motywacyjnego u mienia, niestety, niet. Kiedy zaczynałam pracę w szkole, moi uczniowie też nieustannie pytali mnie o wiek, dzieci, stan cywilny (a jeden to nawet o dziewictwo {!!!}, przysięgam, że to prawda) Kigana Hmmm, z tą rozmową pohospitacyjną, to faktycznie niewyjściowo dyrektorce wyszło. Ale co to znaczy, że słoma jej się sypała z butów? Bo że dymu w gabinecie być nie powinno - rozumiem, że mogła oszczędzić Ci totalnej krytyki - to też. Jakieś szczególne \"atrakcje\" jeszcze przy tym miałaś? A swoją drogą, te hospitacje, to dla mnie zmora. Błeeeee! Denerwuję się już na tydzień przed. U nas jeszcze jest tak, że w ramach wymiany doświadczeń nauczyciele prowadzą lekcje otwarte dla innych nauczycieli ze szkoły - to jest dopiero stresior! Przeżyłam to w zeszłym roku, ufff! Nigdy więcej (marzenia ściętej głowy). Szczęśliwa Hihihihi! Ja mam zawodowego doła od momentu, kiedy zaczęłam pracować w szkole! Sorry, nie jestem \"urodzonym belfrem\", staram się robić to, co robię jak najlepiej, ale powołania specjalnego nie mam. Podobno jestem cierpliwa, ale za to przenoszę stresy na \"po szkole\". Coś za coś. Tylko coraz częściej zadaję sobie pytanie, czy warto się przejmować, ważyć słowa, starać się być dobrym i wyrozumiałym... Nie będę wspominać o szoku, jaki wywołała u mnie konfrontacja moich wyobrażeń o szkole (tak jak ją zapamiętałam z własnego dzieciństwa), a rzeczywistością! Jejku! Swoją drogą, podziwiam Cię. Pracuję w gimnazjum 5 rok. Ty dopiero po 6 latach zaczynasz mieć jakieś doły! Niesamowite! Klasy II na ogół wariują. To jest sprawdzone. Nic na to nie poradzisz... A że uczniowie słabi? Nie mam dużego rozeznania, ale to też jakiś trend ostatnio i chyba lepiej nie będzie. Gdzieś przeczytałam wypowiedź, że próg dojrzałości emocjonalnej i ogólnego rozwoju obniża się cały czas. Nasze zachowania w, powiedzmy, 6 klasie szkoły podstawowej, nasz poziom \"mądrości\", oczytania itd. odpowiada dziś poziomowi dzieci z klas II-III gimnazjum. I ja się z tym sądem zgadzam. W mojej szkole jest masa dzieci, które wchodzą w dorosłość z policyjną kartoteką, mają skrzywioną psychikę i podejście do życia, bo dojrzewają w takich, a nie innych rodzinach... I co z tym zrobisz? Szanse na wywarcie przez Ciebie jakiegoś wpływu na taką młodzież są minimalne. Podziwiam tych moich kolegów i kolezanki, którym się to, przez b. ciężką pracę, udaje. Ja usiłuję przetrwać i nie zwariować. Nie mam dla Ciebie rad, bo sama chciałabym je poznać! Ale przynajmnie sobie ponarzekałam, a co! ;) z życia szkoły: ja: Powiedz mi, jak po angielsku mówimy \"spodnie\"? uczeń: No, nieee wiem. ja: Ale ja już słyszę, że Ci koledzy podpowiadają. No, to jak, wiesz już jak mówimy \"spodnie\"? uczeń [po chwili zastanowienia]: Nooo wieeem [chwila ciszy] Eeeeeee - buty?! widownia rechoce kurtyna pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunnysmile ---> listu też nie posiadam. Jotka ---> już wyjaśniam, co z tą słomą. Babsko wyondulowane, włoski perfekcyjnie zaczesane, makijażyk, pazurki elegancko zrobione, jakaś garsoneczka. No niby baba z klasą, ale jak się odezwała - to ręce opadały. I tak się u nas mówi, jak ktoś zgrywa niewiadomo kogo, a znienacka wyłazi zwykłe chamidło. Wtedy kazała mi przygotować jeszcze jedną lekcję i ją zaprosić, ale jakoś się to rozmyło ;) A atrakcji to wiele było przez te 7 lat. Bo potem 2 lata była dyrektorką nasza koleżanka, a potem szkołę zlikwidowali i mam kolejnego dyrektora w swoim życiu. Miłego wieczoru 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sunnysmile -> wysłałam Ci coś na skrzynkę. Mniej więcej listy o takiej treści wysyłałam do szkół językowych. Oczywiście zawsze zmieniając trochę treść. Ale jako wzór być może Ci sie przyda. Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KK -> dzięki wielkie. 🌻 Kigana -> u nas mówiąc o kimś że mu słoma z butów wystaje mamy na myśli człowieka zgrywającego wielkiego pana (lub panią) z miasta, który tak naprawdę jest nikim szczególnym, że jest prostacki i nie znający wogóle zasad zachowania (po prostu wieśniak) ;) Smacznych snów wszystkim pa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I już po imprezach i akademiach ku czci ... ;) U mnie tak. Na szczęście. Bo po tym wszystkim mielismy jeszcze radę na temat zmian w systemie oceniania. Obłęd. A nagrody dyrektora dostały te same osoby, co w zeszłym roku i lizuski, z jednym wyjątkiem. Miłe, nie? Cóż, co kraj to obyczaj, co szkoła to również. Miłego popołudnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! A ja własnie wybieram się na imprezkę z okazji dnia Nauczyciela:) Zapowiada się całkiem, całkiem- w restauracji i do 3:00 rano:) Pozdrawiam! P.S. Dobrze, że jutro dzień wolny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej! U nas dopiero obchody w piątek będą. I uroczysty obiad dla nauczycieli. Nie przepadam za takimi oficjałkami... Kigana! Hmm... Chyba się nie zrozumiałyśmy. Wyszło na to. żem niedoedukowany belfer... Ale ja wiem, co to znaczy, że \"komuś słoma z butów wyłazi\"! Myślałam po prostu, że w wypadku Twojej p. dyrektor w jakiś szczególny sposób się to objawiało. A teraz z innej beczki: Co byście zrobiły, gdyby na kilku lekcjach pod rząd ten sam uczeń (z premedytacją) puszczał bąki? Wiem, że to brzmi zabawnie, ale to się zdarza na prawdę. Nie chcę po prostu wpisać uwagi, bo to nie jest skuteczne. Chciałabym jakoś tak zareagować, żeby poszło mu w pięty i żeby nie wiedział, jak mi odszczekać. Dodam, że chłopak jest wygadany i uwielbia robić dookoła siebie szum. Czekam na podpowiedzi. Narazicho 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my jutro do pracy :( jutro dopiero akademia i Dyrektor jakies pokazy zaplanowal, tak więc jutro pracujemy od 8 do 12:30 :( a jeśli chodzi o nagrody dla nauczycieli, to u nas wszyscy dostają po równo. Jutro podobno mamy dostać jakies pieniążki, więc moze po to chociaż warto iść do pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jotka ---> bez przesady, nie to miałam na mysli :) mieszkamy w różnych regionach i czasem się zdarza,że coś jest znane u mnie, a gdzie indziej nie. Sorki, jeśli poczułaś się urażona 🌻 O mojej dyrektorce dużo bym mogła pisać, o jej takim chamstwie wychodzącym przy wielu okazjach i robieniu z siebie wielkiej damy, tak na zewnątrz, w stosunku do innych osób itd. Co do tego śmierdziela, co powietrze zatruwa. Może byś go najpierw po lekcji na rozmowę wzięła i spytała,czy chory nie jest. Bo jak się wdasz w dyskusję przy klasie, to róznie może się skończyć, bo to ewidentna popisówa jest. I zobaczysz, co Ci chłopaczek powie. A może ktoś będzie miał lepszy pomysł. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×