Do nauczycieli słyszeliście już o tym?

Szczęsliwych, kojacych, wartych pamieci, przezytych w zgodzie ze swiatem i samym soba, pelnych zycia i milosci Świat Bozego Narodzenia. Duzo usmiechu, zadowolenia, szybkiego wspinania sie po szczeblach kariery zawodowej ;-) oraz spelnienia marzen zyczę JA

Życzę Wam nastrojowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie najbliższych na przyjemnej rozmowie, umiarkowanym objadaniu się, oraz odpoczynku i nabrania sił przed kolejnymi wyzwaniami :) :) :) :) Dzięki za Wasze życzenia :)

Uważm, że niech najpierw nauczyciele naucza się jednego przedmiotu a potem drugiego a z drugiej strony gdyby nauczyciele znali sie na 2 przedmiotach bylo by mniejsze zapotrzebowanie na nich i zwiekszylo by sie bezrobocie

Z okazji Świąt życzę Wam wszystkim pogody ducha, uśmiechu na twarzy, zdrowego gardła i całego ciała ;) , wyrozumiałych dyrektorów, nieplotkujących koleżanek/kolegów z pracy, dużej podwyżki, grzecznych dzieci oraz spełnienia wszystkich!!!!! marzeń! Niech Nowy Rok będzie lepszy pod każdym względem!!! ]

Frohe Weihnachten dla wszystkich z całego serucha :) Miłego odpoczynku i objadania się :)

Wesolych Swiat dla wszystkich, szampanskiego Sylwestra , no i zeby to wolne jak najdluuuuuuuuzej trwalo. U mnie na szkolnej wigilii bylo calkiem fajnie, tylko calkiem inaczej. spiewanie koled przez poltorej godziny. A ja sie nic nie odzywalam, bo mi wstyd bylo,ze moj glkos jest taki a nie inny. A wiecie co? Austriaccy nauczyciele w podstawowkach maja egzamin zanim zaczna uczyc z muzyki, musza spiewac ladnie, grac na jaikms instrumencie i umiec perfekcyjnie czytac nuty!!! A oprocz tego egzamin z WF-u - skoki w dal, biegi na czas , itp. Ja sobie tego u nas nie wyobrazam!!! A teraz wlasnie jestem od dwoch godzin urodzicow, cala noc spedzilam w autobusie jadac tutaj, zero snu, a za pare godzin Wigilia! Ide spac, bo padam Pa pa

wesołych świat moje drogie koleżanki:):):) i szczęśliwego nowego roku:):):) Szara---> znamy sie juz kochana, a jakże:):):)

Jak się czujecie po kolacji wigilijnej?? Bo ja najedzona,ale jeszcze bym coś zjadła ... ale chyba już jeść nie będę :) Binka ---> fajne masz te doświadczenia w Austrii. Z tym egzaminem ze śpiewu i grania coś mi się przypomniało. Kiedyś dawno temu funkcjonowały u nas tzw. SN -y. Miałam koleżanki, które po liceum poszły do takiego studium o specjalności nauczanie początkowe. I tam również miały granie, śpiewanie itp. One same twierdziły, że studium przygotowało je bardzo dobrze do pracy w szkole - w przeciwieństwie do studiów wyższych, które później kończyły. I to byłoby tyle, jeśli chodzi o szkolne sprawy ;) Nie chcę więcej o nich myśleć - przez najbliższe parę dni. Miłych snów lub świętowania

Wiecie co? Umówmy się - nauczyciele nie wiedza wszystkiego. I Daleko im do tego. Mam niezły kawalek rodziny zajmujący się nauczycielstwem i stwierdzam, że wiedza jest niepotrzebna, żeby uczyć innych !!! Wystarczy być skrupulatnym nauczycielem i starannie przygotowywać się do lekcji. W końcu wyklepać niezbędną dla omawianego tematu wiedzę może nawet głupi - pod warunkiem że nauczy się wcześniej tego na pamięć. Moja rodzinka uczy kilku... żeby nie powiedzieć kilkunastu przedmiotów, a ma dobre pojęcie co najwyżej w kilku. I wszystko na ten temat. Kasę robi, że lepiej nie trzeba...

Wiecie co? Umówmy się - nauczyciele nie wiedza wszystkiego. I Daleko im do tego. Mam niezły kawalek rodziny zajmujący się nauczycielstwem i stwierdzam, że wiedza jest niepotrzebna, żeby uczyć innych !!! Wystarczy być skrupulatnym nauczycielem i starannie przygotowywać się do lekcji. W końcu wyklepać niezbędną dla omawianego tematu wiedzę może nawet głupi - pod warunkiem że nauczy się wcześniej tego na pamięć. Moja rodzinka uczy kilku... żeby nie powiedzieć kilkunastu przedmiotów, a ma dobre pojęcie co najwyżej w kilku. I wszystko na ten temat. Kasę robi, że lepiej nie trzeba...

WB ---> zgadzam się z Tobą. Nauczyciele wszystkiego nie wiedzą, albowiem nikt nie jest wszechwiedzący, a jak ktoś z siebie takiego robi -to trudno, jego problem , nie mój. A Twoja rodzina widocznie zajmuje się zarabianiem kasy, a nie nauczaniem, co jak widać odbija się na jakości tego ostatniego. Wesołych Świąt koleżanko, czy kolego i nie wyżywaj się na nas tylko dlatego,że kiedyś ktoś Ci z tej branży za skórę zalazł, czy nadal zachodzi :)

Witam wszystkich leniuchujących!!!:-D Przepraszam,ze zyczeń świątecznych Wam nie złożyłam ,ale żyjąc w pospiechu od jakiegos czasu -o wszystkim zapominam...:-( Tak więc co by kolejnej gafy nie uczynić -już teraz składam życzenia noworoczne wszystkim koleżankom z tej samej branży (;-) Kigana)Życzę nam wszystkim wytrwałości w tym trudnym zawodzie ,który wykonujemy w trudnych czasach,cierpliwości do podopiecznych ,ich rodzicow ,której to często brakuje...Pogody ducha ,dystansu do spraw , ludzi ... OBY TEN NOWY ROK BYŁ LEPSZY OD MIJAJĄCEGO!!! Pozdrawiam

Nic dodać, nic ująć, Szara Ambro! Niech będzie po prostu dobry dla Was wszystkich ten nadchodzący Nowy Roczek! Fajnie, że jesteście!

Nic dodać, nic ująć, Szara Ambro! Niech będzie po prostu dobry dla Was wszystkich ten nadchodzący Nowy Roczek! Fajnie, że jesteście!

Również dołączam się to życzeń noworocznych. Ambro --- bardzo ładnie przedstawiłaś chyba życzenia nas wszystkich :) Też się pod nimi dla Was podpisuję :) I dla Was samych: :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D oraz:

Witajcie!! Ja tez się dołączam do zyczeń noworocznych! Kigana--> widziałam się dziś z Dyrektorem jak byłam na zakupach i mówił, ze coś do mnie przyszło :) wiem, ze to od Ciebie :) dzięki :) dzieciaki będą miały prezent :) Do siego roku! Pa

Witajcie!! Ja tez się dołączam do zyczeń noworocznych! Kigana--> widziałam się dziś z Dyrektorem jak byłam na zakupach i mówił, ze coś do mnie przyszło :) wiem, ze to od Ciebie :) dzięki :) dzieciaki będą miały prezent :) Do siego roku! Pa

Ale sobie Sylwestra zorganizowalam! W poludnie przywiezli mi nowa sofe, ktora nie dosc ze cholernie ciezka, to jeszcze nie zmiescila sie do windy (mieszkam na ósmym pietrze). Musialam prosic znajomego sasiada zeby pomogl mi rozlozyc ja na niemal czesci pierwsze. 2h mordowania sie. Jestem strasznie zmeczona, ale i zadowolona, bo lozko jest fajniutkie. Zycze Wam udanej, szampanskiej zabawy, oraz duzo usmiechu, zdrowia, cierpliwosci, zadowolenia z pracy, spelnienia marzen i podwyzki :D w Nowym Roku. Buziaki dla Was

Witajcie w nowym roku :) Miłego odpoczynku po szaleństwach, by w poniedziałek z nowymi siłami ruszyć do boju ;) KK ---> tak, to ode mnie, szybciutko doszło. Wiwat Poczta Polska ;) Narazie się wyłączam, wydawało mi się, że jestem wyspana, ale chyba jeszcze wrócę do łóżeczka. Papa :)

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!!!!!!!!!! :) Życzę wam więcej zapału do pracy niż ja sama mam ;) Bo szczerze mówiąc, po tylu dniach wolnego to nie chce mi się iść do pracy i to jeszcze pierwszego dnia na 8 :( No, ale przynajmniej styczeń zapowiada się wesoło: 2 tyg. pracy, potem 2 tyg.wolnego, weekend we dwoje, kilka imprez urodzinowych do obskoczenia no i ma przyjść mój zamówiony stepperek :) zamierzam wyglądać lepiej w tym roku ;) marzą mi się szczuplejsze uda przynajmniej o 5 cm i jędrniejsza pupcia ;) Życzę wam wytrwania w waszych postanowieniach i pogody ducha ;) już niedługo wakacje letnie ;) ;) :D:D:D:D:D:D:D Pozdrawiam

Sunny ---> witaj w klubie, ja też jutro na ósmą, pierwsza lekcja to godzina wychowawcza z moja klasą :P A mnie czeka cały styczeń pracy, bo w tym roku ferie zaczynamy 31.01 - czyli Ty skończysz, ja zacznę. Ale co mnie pozytywnego czeka w styczniu? Tylko trzy zjazdy w Łodzi, a potem ze 2 tygodnie wolnego, a może i więcej.... No i urodziny będę miała znów we ferie, czyli wszystko wraca do normy ;) a nie jak w zeszłym roku :P Pozdrawiam Was i miłej pracy jutro - oj już widzę te rozkojarzone dzieci, ale postaram się też nie szarżować od początku, bo mi też się nie chce :D papapa ....

Kobietki,czy Wy również cierpicie na \"syndrom powrotu do szkoły\"? i np nie możecie spać,boli Was głowa?Mnie własnie to złapało...Zawsze tak mam po dłuższej przerwie... Katastrofa!!jutro do pracy!!!ja nie chcę!!!!!! Mam nadzieję ,ze nie jestem w tym odosobniona :D Pozdrawiam i jakby co- to kolorowych snów życzę :D

Kobietki,czy Wy również cierpicie na \"syndrom powrotu do szkoły\"? i np nie możecie spać,boli Was głowa?Mnie własnie to złapało...Zawsze tak mam po dłuższej przerwie... Katastrofa!!jutro do pracy!!!ja nie chcę!!!!!! Mam nadzieję ,ze nie jestem w tym odosobniona :D Pozdrawiam i jakby co- to kolorowych snów życzę :D

Szara Ambro! Nie jestes sama! ;-) Mnie nawet nic nie dolega, oprocz tego ze zasnac nie moge. Przez ostatnie dni szlam spac pooozno w nocy, a wstawalam prawie w poludnie :P A jutro pobudka o 7.00 i 6 lekcji. Na szczescie, tak jak Sunnysmile, ferie mam juz za dwa tyg. wiec specjalnie sie nie przepracuje. Milej nocki i spokojnego, nie meczacego jutrzejszego dnia. Pozdrawiam.

Proszę przeczytajcie to :http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1341522 Czy nie mozna porpstu brać chętnychh do wygłaszania referatów,lub ewentualnie osobom nie smialmym pozwolic czytać z ławki?

Proszę przeczytajcie to : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1341522 Czy nie mozna porpstu brać chętnychh do wygłaszania referatów,lub ewentualnie osobom nie smialmym pozwolic czytać z ławki? Zresztą po co wogóle wprowadzać ten stres, oceniajcie treśc referatu i sami go odczytajce przed klasa, dla was przeciez to jest rutyna, a dla ucznia może to byc tak ogromny stres że.... zreszta przeczytajcie topik który wam serdecznie polecam.Dzieki.

Wszystko co dobre szybko się kończy :( a ja mam ferie dopiero od połowy lutego :( no ale drugi semestr będzie krótszy ;) miłego dnia jutrzejszego, tudzież dzisiejszego :)

Kigana --> dzięki :) dzieciaki od razu pobiegły powiesić Wasze listy, prawie się bili kto ma to zrobić (i wcale nie przesadzam)! p.s. byle do wakacji...

Kigana --> dzięki :) dzieciaki od razu pobiegły powiesić Wasze listy, prawie się bili kto ma to zrobić (i wcale nie przesadzam)! p.s. byle do wakacji...

KK ---> to super :) Co do referatów - u mnie uczniowie ich nie piszą, bo to nie ten poziom. Odpowiadają stojąc przy ławce, lub siedząc w niej. A potrzebująca z tego podanego topiku cierpi najwyraźniej na nerwicę szkolną, co jest straszne i bardzo jej współczuję. Różni są bowiem nauczyciele ( i rodzice) i korzenie tego sięgają pewnie wczesnych lat szkolnych. Dobrze, że ma dobrego psychologa. Trudno mi zresztą się na ten temat wypowiadać, bo przyczyn takiej sytuacji może być wiele. Mam tylko nadzieję,że ja swoich uczniów nie stresuję do tego stopnia,zresztą nie boją się do mnie podejść i zagadać, to chyba nie jest tak źle. Miłych snów, papapa