brak miesiączki po Diane35....pomocy

miesiąc temu zaczełam brać tabletki Diane 35. W piatek wzięłam ostatnią, dziś środa a ja nadal nie mam miesiaczki...Czy któraś z Was miała taki problem....? W cześniej brałam inne tabletki i miesiaczka wystepowała już dzień dwa po osataniej tabletce.... Ciąża jest mało prawdopodobna, bo kochałam się tylko raz (w dni nie płodne). Tak sobie myślę ,że może stres powoduje to opóxnienie? A może te tabletki są jakieś \"inne\"

ZRÓB TEŚCIK ;)

mam ten sam problem. w piątek ostatnia tabletka a dziś sroda i żadnego krwawienia. pierwszy raz w życiu wzięłam hormony, więc łudziłam się, że jest ok. ale logicznie: nawet jak dostanę dziś krwawienie, to potem tabletkę będę musiała przyjąc podczas krwawienia. Czy tak własnie mam zrobić, skoro termin następnej serii tabletek przypada na sobotę? Czy zacząć brać kolejną serię kiedy wypadnie krwawienie?

przy tabletkach nie ma dni plodnych i neplodnych ;P

ja przy dianie dostalam w 5 dniu przerwy, w sumie krwawienie moze nie wystapic z tego co slyszalam, ale radze wybrac sie do lekarza jesli nie dostaniesz w dniu rozpoczęcia nowego opakowania pozdrawiam

U mnie czasami krwawienie pojawia się dopiero 5-6 dnia, pytalam lekarza, mówi że to normalne i że to nie szkodzi że zaczynam kolejne opakowanie w czasie krwawienia. Na pewno dziś lub jutro dostaniecie!

do o panieee -> mylisz się. wszystkie są niepłodne :) nie ma miesiączki, ale jest krwawienie

Ja tez wzielam ostatnia w piatek wieczorem i na razie nic a nic. Ale skoro jest nas tyle to chyba to normalne. Mam nadzieje ze normalne. Ja kochalam sie co 2-3 dni wiec strasznie sie boje. To bylo pierwsze opakowanie, zaczete oczywiscie pierwszego dnia cyklu. Jak jutro nie dostane to zrobie test dla swietego spokoju

dzieki za wypowiedzi.....napiszcie jeszcze czy dostałyście :to do pytajacej 2 i kotti....... ja mam kolejny problem zaczełam plamić....ale to jest bardziej zabarwiony śluz niż krew....nigdy tak nie miałam....czy Wy miewacie takie miesiączki?czy jest to bardziej obfite....oczywiście to do pań ,które biorą tabletki...

a i jeszcze.....do \"o panieee\" jeśli nie ma dni płodnych w trakcie brania tabletek, to jak mi wytłumaczysz fakt ,że kobiety ZACHODZĄ W CIĄŻE mimo tego iż biorą tabletki.........???? pozdrawiam i przemysl to sobie :)

Jak bralam poprzednie tabletki to co drugi okres mialam normalny, obfity, a co drugi takie raczej plamienie - zuzywalam tylko 1-2 podpaski. Lekarka powiedziala mi wtedy ze to normalne i ze moze nawet w jednym cyklu w ogole nie byc okresu, w drugim byc, w trzecim nie byc, i ze dopiero jakby nie bylo dwoch pod rzad to sie trzeba martwic. Ale ja dzis swiruje strasznie, bo to bylo pierwsze opakowanie po dwuletniej przerwie... Na razie jeszcze nie dostalam, ale brzuch ciagnie mnie od godziny strasznie. Dam znac jak to sie skonczylo. A u Ciebie dianka35, skoro zaczelo sie plamienie, to pewnie bedzie dobrze...

Nic się nie martwcie dziewczyny, głowa do góry, różnie to bywa przy tabletkach :) Ja zawsze dostawałam "okres" przy Cilescie już 2-3 dnia przerwy. Zmieniłam tebletki na Jeanine i teraz zawsze dostaję 4, a nawet 5 dnia, tak więc nie ma reguły! Pozdrowionka

Aaa i "okres" przy tabletkach bardzo często przypomina palmienie, ponieważ tabletki powodują, że błona śluzowa macicy nie staje się taka "gruba" jak przy normalnych cyklach. Mój lekarz powiedział, że im dłużej stosuje się tabletki tym mniej błona się złuszcza, dlatego to plamienie.

katti!!!! ja też wróciłam właśnie do tabletek po roku....dziwi mnie wiec ,że nie biorąc ich nie miałam problemu......a teraz miało być tak komfortowo a okazało się ....niezły stresik....nadal tylko plamki....ale brzuch mnie boli...tylle ze ja to już sobie wyobrażam ,że to pewnie dlatego ze jestem w ciązu....ależ kobieta wariuje jak jej się spóźnia....że też faceci nie mogą rodzić dzieci i miec tego typu rozterek.......;)

ja odstawiłam tabletki i czekam na okres czy ktoś wie jak długo mogę czekać bez niepokoju? Teścik (2)robiłam nic nie wykazał ale już się boję bo to 8 dni....

ja jak odstawiałam tabletki w zeszłym roku to cykle mi się wydłużyły do 40 dniowych!!!!!! tak miałam przez 4 miesiące, pozniej zaczeły się regulować.....także nie przejmuj się, bo to chyba naturalne po odstaweiniu tabletek....nasz organizm świruje....

ja jak odstawiałam tabletki w zeszłym roku to cykle mi się wydłużyły do 40 dniowych!!!!!! tak miałam przez 4 miesiące, pozniej zaczeły się regulować.....także nie przejmuj się, bo to chyba naturalne po odstaweiniu tabletek....nasz organizm świruje....

a czy normalne są bule brzucha, przeraża mnie to mama 2 dzieci 3 to już przesada w naszych czasach najgorsze że te tabletki to podobno super nowość dla karmiących

taki syf ja Diana 35 to się tak ma. i ma się torbiele i czasem potem juz nigdy nie można mieć dzicka. i nie smarujcie mu tu że macie problemy z cerą i co tam bo to i tak błąd Dine brać i każdy dobry endokrynolog wam to powie :p

rozumiem ,że jesteś ginekologiem.....tak się składa ,że byłam u specjalisty....więc jesli podwarzasz czyjąś diagnozę to rozumiem, ze też jesteś lekarzem.......

lekarza jaki bonus ostatnio dostał za wypisywanie Diany hmm..? w zasadzie endokrynologom właśćiwie można ufać, zwłaszcza tym którzy pracują w przychodniach przyszpitalnych. ginekologom juz nie bardzo. Jako zwykła antykoncepcja Diana 35 to już chyba najgorszy wybór.

wiesz nie interesują mnie jego bonusy....i tak nie będę tego brała .bo się żle po nich czuję i to jest najistotniejsze......nie uważasz,,,,i nie ma co od razu robić nagonki na ginekologów....

Ja tez swiruje, latam do lazienki co piec minut, mam nadzieje, ze dzis w nocy sie pojawi, a jak nie to jutro zrobie test. Ale jesli wyjdzie negatywny to co? Brac od soboty kolejne opakowanie? Bo moja lekarka na urlopie do konca miesiaca... mam nadzieje, ze to nie ciaza, kurde przeciez tabletki sa najpewniejszym srodkiem... ale logika mi teraz nie pomaga. tez mnie brzuch boli i ciagnie, i tez mysle ze od ciazy...

Dianka25- a lykalas rano czy wieczorem? Bo ja wieczorem, wiec to jakby 12 godzin wiecej w tym liczeniu 'pierwszy dzien', 'drugi dzien'... Jezu, ale ja swiruje! Juz widze oczyma wyobrazni te dwie kreski na tescie!!!

kotti, ja łykałam wieczorem...............nic nie mów o tych dwóch kreskach, bo mnie trzęsie.....

Mnie tez trzesie, odwiedzam kibelek co piec minut i sprawdzam. Zrobie jutro ten test, o ile do rana nie nadciagnie... Niech nadciagnie!!!!

Kotti!!!!!!!!!!!!ja dziś dostałam.....wiesz to chyba było ze stresu to opóźnienie...wczoraj wieczorem postanowiłam się na maksa zrelaksować, kąpiel z pianą ,piesczoty z partnerem i szczerze mówiąc nie myślałam o tym problemie.....a tu dziś niespodzianka.....OCH JAK CUDOWNIE BOLI BRZUSZEK ;) czekam na wieści od Ciebie i pozdrawiam gorąco!!!!!!!!!!!!!!!!!

i wszystko jasne! pozdrawiam

jest. ale jaki to syf! nie czuję się kobietą - jak to zazwyczaj miałam podczas okresu - tylko gnijącą od środka gruszką! kapie jakaś brązowa maziuga! obrzydliwość! co do korupcji lekarzy -> popieram wypowiedź. lekarz mnie ani nie zbadał ani o nic nie pytał, kiedy powiedziałam, że przyszłam po środek antykoncepcyjny. zainkasował 50zł za 2 minutową wizytę i ma mnie z głowy. a Diane35 nie jest środkiem antykoncepcyjnym, tylko lekiem, którego efektem "ubocznym" jest antykoncepcja. nie wiem czy tak w ogóle jest przy środkach hormonalnych, ale mnie zupełnie zanikł naturalny popęd płciowy. zbrzydłam i obżeram się bez pamięci! boże, seks chyba nie jest tego wart!

Ja tez dostalam! Ale ulga!!! Uff! mam nadzieje, ze wiecej nie bedziemy sie tak denerwowac. Dzieki za wsparcie, Dianka!!!!!!