aparaty ortodontyczne

Może mi ktoś powiedzieć czy zdejmowanie aparatu boli? Co prawda mam do tego jeszcze trzy lata, ale fajnie byłoby wiedzieć już teraz :). Aha - martwi mnie jedno jeszcze - podobno po zdjęciu aparatu trzeba nosić jeszcze jakiś drut retencyjny. Podobno czasem przez CAŁE ŻYCIE! Jak często zdarzają się takie przypadki? Nie chciałbym nosić w buzi całe życie jakiegoś druta-uwieracza :).

Ludzie!!!! Nie ma się co martwić na zapas, zarówno ściąganiem jak i potem aparatem retencyjnym. To szczególnie do Smokie ;] Nie odpowiem Ci na Twoje pytanie jeśli chodzi o ściąganie, bo sama aparat jeszcze noszę, więc nie wiem, ale jeślichodzi oaparat retencyjny, to wypytywałam lekarza troszkę i powiedział, że nosi się go podobną długość czasu, jak zwykły aparat, nie słyszałam o osobach, które miałyby go nosić przez całe życie. Pozdrawiam!!!!

hm pewnie macie racje, tyle tylko, ze moja ortodontka po ok 4 miesiacach leczenia powiedziala, ze dol nie jest az tak konieczny, wiec sie ucieszylam i przez nastepne pol roku w ogole o tym nie myslalam. Do ostatniej wizyty...;] Wtedy wlasnie powiedziala to o czym pisalam wczesniej. Eh gdybym wiedziala zalozylabym dol wiele szybciej, a teraz przedluzy mi sie tylko leczenie :< No i wciaz nie wiem czy warto;/ Jak dlugo nosilyscie dol? I po jakim czasie od zalozenia gory zakladano wam dol? Z gory dzieki i pozdrawiam :):* smokie- nie slyszalam zeby aparat retencyjny nosic cale zycie;] Z tego co wiem im dluzej sie go nosi tym lepiej bo wtedy zeby umacniaja sie w swojej pozycji:D:D i nie ma szans na ich cofniecie sie do pierwowzoru;] takze warto sie poswiecic :)

podczytuje Was a sama nie mam o czym pisać. Jutro po wizycie cosik napiszę :)

hej:) Mam aparat od tygodnia i jest fajnie bo nic mnie już nic nie boli:) i mam takie pytanie: JAKIEGO PŁYNU DO PŁUKANIA UST UŻYWACIE? Kupiłem sobie dzisiaj Listerine, zielony. Dobry jest?

Już kiedys gadalismy o płynach, więc wróć się kilka stron do tyłu, ile razy można pisac o tym samysm

Ja tez uzywam listerine i uwazam,ze jest najlepszy.wczoraj kupilam sobie dwie butelki colgate(biala na wybielanie i rozowa),ale jak dla mnie sa okropne,nie dos ,ze slodkie to do tego mialam wrazenie jakbym plukala wymiocinami!pozdrawiam aparatow i aparatki.

Clover88 ja miałam zakładane dół i górę na raz i uważam że tak jest najlepiej. Wcale bardziej się nienacierpiałam z tego powodu. krzywe ząbki temat płynów kilka stron wcześniej, ja mogę tylko powiedzieć, że zaraz po założeniu nie mogłam używać Listerine, bo dla mnie był za ostry, smak ma jakiś taki dziwny i wogóle.Osobiście używam pasty i płynu elmex pomarańczowy i ten też polecam. Od wybielającego przy aparacie mogąsię porobić przebarwienia, więc nie polecam. Trzeba sobie popróbować i dopasować do siebie.

kto z was miał wyrywane czwórki?po jakim czasie wam ta dziura po tych czwórkach sie zmniejszyła lub po jakim czasie jej niebyło tzn.kiedy zeby dwójki i piatki były całkowicie koło siebie

przepraszam trójki i piatki były koło siebie strasznie sie denerwuje kiedy ta dziura zniknie za niedługo bede miała wyrywane zęby i sie zastanawiam kiedy ta dziura po czwórkch juz przestanie istniec jak załoze aparat ?!

ja miałam wyrywane 4 na dole i na gorze:-/ na gorze zeszly mi sie calkiem niedawno, czyli po 1.5 roku ale mam za to przerwy miedzy 2 a 3 a na dole nosze rok i juz niewiele brakuje zeby dziur nie bylo:) ale to zalezy od kazdego insywidalnie, mojej kolezance sie zeszly 2 razy szybciej niz mi:)

Witam wszystkich xD Aparat będę mieć zakładany 21 lipca (tylko na górę). w dzieciństwi miałam rozszczep podniebienia i moja orto powiedziała mi, że wdedy zęby potrzebuja dużo więcej czasu na wyprostowanie się i efekt może nie być superidealny. Czy ktoś miał taki problem i wie ile oznacza to 'długie noszenie' o.O ? xD

moja koleżanka nosiła aparat 6 lat i to od 13 roku życia. okropne, przeciez teoretycznie u tak młodej osoby nawet duża wada powinna wyprostować sie raz dwa. ona miała jakoś nacinane podniebienie bo jej tam zęby wyrosły no i reszta też krzywe. no ale 6 lat... troche sie zdziwiłam jak mi to powiedziała.

Więc aparat już mam ;) (dzisiaj zakładany). Bałem się bardzo, ale jak się okazało zakładanie nic nie boli, dopiero po jakimś czasie ucisk jest bardziej odczuwalny.. i tyle. Generalnie żadnego bólu, tylko jeść nie mogę. :) Zastanawiam się, czy czasem jeden zamek się nie odczepił, bo mój ząb 'czuje' jakby nie był stabilny..? Może jestem przeczulony? :D

Dziewczyny, omijajcie klinikę Aster Med w Warszawie wielkim łukiem. Byłam tam na konsultacji, trwała ona około 5min (200zł), w trakcie której dowiedziałam się jedynie, że mam wadę zgryzu. A jak chcialabym się dowiedzieć więcej, to zaproszono mnie na badanie (600zł), które umożliwi opracowanie planu leczenia od ręki!!! Chyba ich porąbało!!! Po raz pierwszy w życiu miałam świadomość wyrzuconych pieniędzy w błoto, a ponadto poczułam się oszukana. Konsultacja powinna w pewnym zakresie nawiązywać do leczenia, bo to, że mam wadę zgryzu wiedziałam i bez wydanych 200zł!!! A wizyta kontrolna co 5 tygodni przy aparacie estetycznym 420zł!!!!! To taki aparat na dwa lata plus koszty wizyt to minimum 15tyś!!! Coś mnie tknęło, żeby przed wykonaniem badania zapytać o ceny, których nigdzie w klinice nie ma, podobnie na ich stronie. Naprawdę odradzam. Do tego mało kontaktowa ortodonta, odpowiadająca zdawkowo, szybko, bez zaangażowania- no cóż, ukierunkowana na kasę!!!

tanita1978 - o rany, faktycznie kasa wywalona w błoto... ja za konsultacje zapłaciłam 20 zł (!) i od razu otrzymałam plan leczenia, tak że druga wizyta to juz konkretne leczenie sie zaczęło. ale 200zł... dajcie spokój. no ale cóż, w dużych miastach tak właśnie jest.

Cześć Wszystkim :) No i po wizycie. Troszkę mnie zdenerwowali bo jak dzwoniłam to pani powiedziała że mam dziś nie przychodzić bo pani doktor nie ma czasu mnie przyjąć. Zaczęła mnie instruować jak samemu podciągnąć łuk :( masakra :( powiedziałam że sama nie będę tak grzebać. Powiedziała też że mogę palcem tą sprężynkę wcisnąć. Ale ja się nie zniechęciłam i pojechałam dziś. Szybciutko posadzili mnie na fotelu. Podciągneli drucik. Lekarka mnie obejrzała i prosiła żebym wciskała ten drucik żeby mi się do następnej wizyty zrobiło miejsce na tą schowaną 2. Dorobiłam się 4 gumek :) jednej zielono jasnej i 3 srebrnych. Także ogólnie mam sie dobrze. Widzę że dużo nowych twarzy mamy :) bardzo się cieszę. she04 - jak tam :) jakieś efekty zaobserwowane? Ja uważam że jednak sie znasz i mi proszę odpowiadać :) pozdrawiam

witam wszystkich;) moj pierwszy post na forum;) mam aparat kosmetyczny od 2 lipca. dojrzewalam do niego od wielu lat i teraz zaluje ze nie zalozylam go wczesniej;) co prawda nasluchalam sie o opuchnietych szczekach poszarpanych wargach i pocietych jezykach ale o dziwo u mnie nie bylo tak zle jedyne moje dolegliwosci to obcierala mnie troszke koncowka drucika z 1 str ale przeszlo po 2 dniach no i przezuwanie bylo ciezkie na poczatku... teraz poki co, zanim cokolwiek zjem , zastanawiam sie jak bardzo moze to zabarwic mi gumki mam nadzieje ze to przewrazliwienie szybki mi przejdzie a co do efektow to sama jestem w szoku bo jzu po tyg zauwazylam znaczaca zmiane- moja jedna 2 byla tak wysunieta ze drut po zalozeniu nie tworzyl prostej linii tylko byl wygiety na dole- po tyg drucik jest prosty a zeby sa prawie rowniutkie;) eh rozpisalam sie ale musialam sie podzielic moimi spostrzezenimi z kims kto rozumie je troche bardziej niz \"niezadrutowani\"

hej mam pytanko;) noszę aparat od 5 miesięcy i ostatnio zabarwiły mi się zęby na dole (noszę tylko na gorze aparat póki co;) jedynki i dwójki z robily mi się takie strasznie zółte w ciągi kilku dni... czy ktoś z was tak miał bo zastanawiam sie czy te przebarwienia da sie usunąc...bo nie wygląda to najlepiej... pozdrawiam serdecznie

tanita1978 to naprawde ta klinika ortodontyczna oszukuje ludzi ja byłam na piewszej wizycie gdzie pani wzieła 40zł na drugiej nie płaciłam a na trzeciej gdzie miałam robione wyciski i ogladanie zdjecia pantomograficznego nic nie zpałacilam widac ze nie którzy ortodonci to tylko pieniedzy chca!

witam was dzisiaj dołączam do aparatek :) trochę się boje tych pierwszych dni z aparatem, jak zareaguja na niego moje zeby itd..mam nadzieje, ze dam radę! odezwę się jak wróce od orto pozdrawiam,

Hej mam pytanie 30 lipca bede mila zakladany apart mam 18 lat i zastanawiam sie jaki aparat wybrac?? Słyszalm ze aparaty kosmetyczne maja nieco wieksze zamki od metalowych Czy to przeszkadza??? Gdy zapytałam ortodontki o ten aparat Powiedzila ze nie ma problemu Ale nic nie wspomniala ze one sie jakos dziela Wiec skad mam wiedziec jaki wybrac??

No to jestem już "aparatką" :) na razie ma aparat na dole i hyraxa na podniebieniu- to jakis koszmar jest, nie umiem mówić, jeść sie w tym nie da..jak ja 4 miesiące wytrzymam w tym hyraxie to nie wiem, nie wyobrazam sobie na razie. Wlasnie probowalam zjeśc zupke chinska..i tylko sie ochlapałam! wiem, ze do wszystkiego sie czlowiek przyzwyczaja ale to jest okropne i w tej chwili jestem na "nie" i mowie sobie- co ja uczyniłam...

xxxaniaxxx o aparatach było już kilka stron wcześniej. Ja mam zarówno kosmetyczny jak i metalowy. Wybrałam kosmetyczny na górę, bo u mnie bardziej widać. Zamki owszem są troszkę większe, ale w zupełności mi to nie przeszkadza, a nawet moge powiedzieć, że jest wygodnie, bo nie rani policzków. Poczytaj wcześniejsze posty i napewno coś wybierzesz. :-) Pozdrawiam

nowa_aparatka ---> dziękuję za uznanie :D troszkę się wkurzyłam, bo chcę komuś pomóc, odpowiadam na pytanie, a tu słyszę, że się nie znam. Wiem, że nie jestem specjalistą, ale przecież odpowiadam na podstawie własnych doświadczeń :) a jeśli chodzi o efekty to hmmm... no na razie za bardzo ich nie widać... zaobserwowałam tylko, że zrobiła mi się maleńka, ledwo zauważalna przerwa między 1 i 2. Szkoda, że nic więcej się nie poprawiło :) cóż... trzeba uzbroić się w cierpliwość... orto powiedziała, że po 6 tyg. będą widoczne efekty, więc muszę w to wierzyć :) chociaż nie ukrywam, że się niecierpliwię :D no i pomimo tego, że minęły już prawie 2 tygodnie, moje zęby są nadal wrażliwe (dziwne, bo najbardziej bolą mnie 2, a one akurat są proste)... także o odgryzaniu czegokolwiek nie ma mowy :D jak tylko zaobserwuję jakieś większe zmiany, to oczywiście od razu pochwalę się na forum :D a Ty zauważyłaś jakieś zmiany?pytałam już ostatnio, ale nie odpisałaś, a ja jestem ciekawa jak postępy :) wiem tylko o sprężynce, druciku i gumkach... a czy coś się wyprostowało? :) ols ---> witam :) ja też miałam zakładany aparat 2 lipca :D i też kosmetyczny :D Aegir ---> no i jak po wizycie? :) wspominałas cos o fotkach :) chętnie obejrzę Twoje proste ząbki w aparaciku - dzieło naszej orto :D

Witam wśród aparatek,ja noszę aparat już półtora roku.Teraz jest OK ale na początku to był koszmar,nie moglam się do niego przyzwyczaić,kaleczył mi język i strasznie mi przeszkadzał,miałam ochotę(trwało to jakieś 2 tygodnie) wydrzeć go czymkolwiek by się dało.Takie są właśnie uroki na początku,później też czasami boli ale wszystko da się przeżyć.Ja marzyłam o aparacie od dziecka a parę latek już mam(wcześniej nie było mnie stać) więc ciągle tłumaczyłam sobie że zrobiłam to na własne życzenie i spełniam jakieś swoje marzenie.Głowa do góry i życzę Ci cierpliwości.

własniw chyba zdecyduje sie na kosmetyczny z tego wzgledu ze jest mniej widoczny. mam jescze jedno pytanie Czy to nie przeszkadza w całowaniu??? Nie wiem jak zareaguje moj chlopak na aparat bo on o niczym nie wie Jestem z nim krótko tylko ze on teraz wyjechal JAk wróci ujrzy mnie z aparatem ;/ Boje sie ze mu sie to nie spodoba Pomocy!

Jutro postaram się wstawic fotki ...moze znajdę jakies obrzydliwe zdjęcie przed założeniem aparatu( jak były krzywe)dla porównania :D A na wizycie....jak zwykle miło i wesoło. Usunęła mi przebarwienie ale na razie jedno.Podkręciła..... i jestem jak zwykle bardzo zadowolona z moich prostych już ząbków:)))) Pozdrawiam i witam NOWYCH APARATÓW:D

Sylweta- dzieki, ja tez w sumie od dziecka chcialam miec aparat ale nigdy nie było na to pieniedzy, teraz jak sama pracuje, moge sobie na to pozwolic. i mam nadzieje, ze spelni sie moje marzenie o prostych zebach. Noc była straszna, wszystko mnie bolało,zeby, szczeka, do tego ślinotok...spać nie mogłam, wzielam 2 ibupromy max i potem bylo juz trochę..lepiej. Trudne są poczatki, bardzo..ale cały czas sobie powtarzam, ze kazdy to musi przejsc. gdyby nie ten hyrax to byłoby całkiem fajnie :) Pozdrawiam

zapomniałam zapytać- czy mieliscie nosić takie gumeczki przyczepione na haczyki od hyraxa u góry na czwórkach i na dole o zamki od 4?wtedy nie da sie buzi otworzyc szeroko? mam je sciagac tylko do jedzenia..nie spytałam wczoraj mojej orto czemu to ma służyć..