Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Markotko, rzeczywiście pokręcony ten wykresik. Mnie też FF czasem zaznacza owulkę nawet nie wiem dlaczego. Czasem się z nimzgadzam, a czasem nie :) Marthusia2007, no chyba zaszczepiła Ci się troszkę paranoja :) Ale nie martw się - przejdzie :) Endometrium chyba całkiem dobre - ja miałam w II fazie cyklu endo grube na 12 mm. Więc powinno być OK.A na pęcherzykach się nie znam - doktor nic nie mówił? Aaa, próbować zawsze można - a nuż się uda - kobiece ciało czasem zaskakuje :) Najpierw bym zrobiła podstawowe badania typu morfologia i oczywiście badanie moczu. Jeśli coś nie tak w nerkach to to wyjdzie. Jesli chcesz dokładniej to można zrobić tez mocznik i kreatyninę (z krwi) lub/i elektrolity: sód i potas. Ale niekoniecznie zaraz na początku.A nie miałaś nigdy problemów z sercem (jakieś kołatania, zaburzenia rytmu, szmery, wady)? P.S. Wszystkie Kaśki świata łączcie się !!! - 25.11 to Nasze Święto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja18
hej dziewczyny : ) miałam napisać normny do moich wyników tak wiec napisze jeszcze raz wszystko tyreotropina 2,576 ( TSH ) 0,270 - 4,700 folitropina 5,45 ( FSH ) 3,5 - 12,5 f.folikularna 6,3 - 24,0 f. owularna 1,7 - 7,7 f. lutealna 17.0 - 95.0 - f. menopauza lutropina 4.48 1,5 - 8.0 f.folikularna 9,6 - 80.0 f. owularna 0,2 - 6,5 f. lutealna 8,0 - 33,0 f. menopauza prolaktyna 567 27,00 - 525,00 testosteron 0, 970 0,100 - 1,400 POMÓŻCIE MI W INTERPRETACJI TYCH WYNIKÓW BO JA SIĘ NA TYM NIEZNAM I NAWET JAK WIEM ŻE CZEGOŚ JEST PONAD NORME TO NIEWIEM CO TO OZNACZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja18
tyreotropina 2,576 ( TSH ) 0,270 - 4,700 folitropina 5,45 FSH 3,5 - 12,5 f.folikularna 6,3 - 24,0 f. owularna 1,7 - 7,7 f. lutealna 17.0 - 95.0 - f. menopauza lutropina 4.48 1,5 - 8.0 f.folikularna 9,6 - 80.0 f. owularna 0,2 - 6,5 f. lutealna 8,0 - 33,0 f. menopauza prolaktyna 567 27,00 - 525,00 testosteron 0, 970 0,100 - 1,400

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, witam w niedzielne popoludnie :) Alicja, twoje wyniki sa niezle. Mysle, ze badania robilas w 3 dc? Troche podniesiona prolaktyna, ktora dosc latwo mozna zbic. :) Lh/ fsh oraz testosteron nie wskazuja na pco :) I to dobrze :) Pierniczek, wszystkiego najlepszego !!! 🌻🌻🌻 Oczywiscie zycze wszystkiego naj wszystkim Kasiom :) A z ta rewelka to bez przesady, po prostu normalnie :) Martusha, endo super, pecherzyk moze pekac na dniach wiec mam nadzieje staranka w toku :) A jak masz skolonnosc do przetrwalych pecherzykow to po prostu pogadaj z lekarzem o pregnylu na pekanie. Markotka, wykres wykresem..a moze owu faktycznie bylo. Tempka podniesiona przez chorobe, a teraz z powodu drugiej fazy :) Przeciez u pcowiczek owu tez sie zdarza :) Sporo dziewczyn zachodzi naturalnie w ciaze nawet nie wiedzac ze ma pco. Foczi 😘 - jak cwiczysz? Basia m. mam nadzieje ze maz wyzdrowieje szybciutko 🌻 Ejmi, tez sie dziwie ze lekarz nie dal mi zadnego wspomagacza. Mam nadzieje ze wszystki z dzidzia w porzadku :) No i powodzenia na rozmowie z prezesem. :) Pozdrawiam wszystkie pcowiczki i wszystkie dziewczyny nas podczytujace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiolesia84
Cześć dziewczynki:) Ojej jak mnie dawno tu nie było a ze 2-3 miesiące. Wciąż jestem pod opieką mojej pani ginekolog i wciąż co trochę to robię badania i ku mojej radości pani g. stwierdziła, że jeżeli za jakieś dwa lata będę starała się o dzidziusia, to choć ona nie może mi tego zagwarantować, mam duże szanse na potomstwo i mało tego- jeżeli badania będą wychodziły tak dobrze jak teraz to nie będę musiała przyjmować hormonów w czasie ciąży:) jupiiiiii!!!!!! mam jednak problem, bo przez PCOS nie mogę zrzucić nawet kilku kilogramów. Nie mam nadwagi, jednak ważę 67kg przy wzroście 167cm i mi ciężko wchodzić po schodach. Dopóki nie przyatakował mnie PCOS ważyłam 56-58 kg i bardzo dobrze się czułam a teraz od dobrych kilku miesięcy waga ani drgnie mimo, że nie jem wogóle słodyczy (nie lubię) i mało tłuszczów i jestem aktywna fizycznie jak na astmatyka. Powiedzcie mi proszę, co powinnam zrobić, czy zwyczajnie udać się do dietetyka? Pozdrawiam Was naprawdę gorąco i cieszę się, że znów jestem wśród Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaswa31
Życzę ci powodzenia foczki, wam wszytkim dziewczyny -trzymam za was kciuki. Nie lecze się długo to nie mogę wam doradzić, a bardzo bym chcała. Czytam was i jest mi przykro, że tak długo byłam nieświadoma jak wiele dziewczyn boryka się z różnymi problemami. Każdy z nas chciał by być szczęśliwy i każda z nas przeżywa to na swój sposób. Pierniczku, markotko, a-psik, mama samiego .....super że dzielicie się z dziewczynami swoją wiedzą. surfinko niesiesz nadzieje innym dziewczyną i cieszymy się razem z tobą. wiolesio pewnie że możesz udać się do dietetyka zawsze ci doradzi. Ja nie stosuje diety bo mam słaby charakter i lubię dobre jedzonko smażone mięsko, cebulkę- ale np. staram się nie jeść po 18tej i nie jeść do syta no a juz nie mówię o objedzaniu się. Tak jem jeszcze wszystko. Wieczorkiem jeżdze na rowerku w domu 10 minut dziennie nie hudnę ale też i nie przybieram na wadze- więc jeżeli chcesz utrzymać swoja wagę to możesz to robić bez forsowania siebie, a jeżeli zgubić trochę kalorii to lepiej doradzić się specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winia83
ja tez to mam leczylam sie 2 lata temu ale pozniej przestalam moj lekarz nie powiedzial mi ze to jest dosc powazne teraz mi chyba to wrocilo z nasilonym skutkiem Szukam dobrego lekarza ginekologa endokrynologa w WOJ. LUBELSKIM jesli ktos mi moze takiego polecic to bardzo prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winia83
powidzcie mi jeszcze czy ta choroba moze sie przeniesc i na drugi jajnik bo ja mialam to tylko na jednym wiec lekarz mi powiedzial ze o dzidziusia w przyszlosci nie musze sie martwic ale nie wiem czy teraz nie mam juz tego na obydwoch Nie mam okresu juz 3 miesiace i boli mnie brzuch od kilku dni Powodem tego moze byc fakt ze mieszkam od 2 miesiecy w innym kraju wiec zmiana klimatu pracy otoczenia stres moze to przez to ten brak menstruacji Do Polski lece dopiero w styczniu i ide do lekarza ale boje sie co bedzie do tego czasu Zauwazylam nasilenie zarostu na brodzie i nad warga w ostatnim miesiacu wiec chyba cos jest gorzej Wiem ze bez badan nic sie nie dowiem Ale jesli ktoras z was wie czy to sie moze przeniesc na drugi jajnik to napiszcie I jeszcze raz prosze POSZUKUJE DOBREGO LEKARZA W WOJ LUBELSKIM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martushia2007
hello dziewczynki, to znowu ja! z tym pęcherzykiem... cały czas jest... byłam na usg i ma średnicę 22mm.... dzisiaj idę na 19 do lekarza prowadzącego niech mi coś zrobi, martwie się że staramia pójdą na marne. że pęcherzyk nie pękni,albo pęknie za późno i będzie do niczego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susu_24
Hej ;) Cos ostatnio rzadko tu zagladam... To chyba dlatego ze mam dolka. Nie jest tak łatwo znalezc fajna i jeszcze dobrze płatną pracę :s w dodatku moj zwiazek sie rozlatuje. Co zrobic skoro pod jednym wzgledem sie nie dopasowalismy... Chyba rozumiecie jakim ;) Ale pomimo ze sie rozstajemy chce pomoc mojemu facetowi, ale o tym pozniej... Pierniczku byłam u naszego dr. T. Troche jestem zaskoczona i liczę na Twoją dorade ;) Otóz nie dostałam sioforu-choc myslalam ze z moimi wynikami dostane. To dlatego ze raz mialam insuline wysoko ponad norme, a ostatnie badanie sprzed roku miesci sie w gornej granicy normy wiec nie kwalifikuje sie do Sioforu :S Nie wiem czy powinno mnie to cieszyc czy marwtic? - bo nie chcę stać w miejscu... Po drugie nie wiem co o tym myslec: Na moje nie znikające włoski dostałam spironol 50 ( 1x1 tabl) oraz cyprest( 17-23dc), zamiast duphastonu. Z tym ze cyprest ma wlasciwosci antyandrogenne i jest odpowiednikiem diany35, wiec jednak to antyk. Lekarz mi jednak tlumaczy ze stosowany tylko od 17-23dc nie ma wlasciwosci antykoncepcyjnych. Co o tym mysleć? Doradzcie mi cos, bo ja nie chce sie zablokować, a juz raz takie blokowanie nie wyszło mi na zdrowie :( A teraz wracając do mojego byłego juz :( mezczyzny. Basiu bardzo Cie prosze, jesli to mozliwe napisz mi namiary na androloga do ktorego chodzi Twoj mąż. To dla mnie wazne, a raczej dla mojego faceta. Bo widzisz, poszukuje dobrego androloga ktory zleci mu profilaktycznie jakies badania hormonalne, zeby okreslic jego profil hormonalny i przyznam ze ostatnio tyle sie teraz alarmuje o raku jader u mezczyzny, chcialabym tez aby profilaktycznie go przebadano w tym kierunku. Czy ten androlog do ktorego chodzi Twoj mezczyzna zrobi mu wszystkie z tych badania? I jeszcze jedno, czy jest dobrym andrologiem? - tzn, kompetentnym i takim, który nie zraza do siebie faceta juz na pierwszej wizycie? Bardzo mi zalezy na jakims dobrym andrologu, bo moj mezczyzna na 75% ma zaburzenia hormonalne(o czym juz zreszta kiedys pisalam), a ja chce mu pomoc na tyle na ile potrafie... My kobiety chyba jakos umiemy sobie z takimi problemami poradzic. Faceci to jakos strasznie sie dołują i wolą wmówic sobie ze są zdrowi niz isc sie przepadac. Ale z drugiej strony u nas to odrazu widac jak sa problemy, bo to sie odbija na okresie, u facetow nie widac tego tak odrazu, dopiero po czasie jak zaburzenia sie nasilą. Acha, a ja jeszcze zapomnialam zapytac o najważniejsze! Basiu, czy ten androlog jest z Krakowa? Jesli nie, to moze ktoraz z dziewczyn zna jakiegos godnego polecenia ANDROLOGA Z KRAKOWA? Bardzo dziekuje za pomoc :D Ps. Alez sie tu duzo zmienia, niestety nie nadązam z czytaniem ale obiecuję sie poprawic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny - ja mam dziś dołka:(. W pracy mam cieżko, harówka straszna do tego im bardziej chce i się staram to chyba tym bardziej nic nie wychodzi tak jakbym tego chciała:O Zaczyna mnie dopadać stres:( No a do tego...dziś 6 d.c a mnie zaczynają boleć sutki - nigdy tak nie miałam! Do tego wyskoczyły mi syfy na twarzy i plecach - Masakra! Nie wiem co się dzieje, przecież zaraz po okresie to powinien być spokój. Myśle że ból piersi to jakieś zawirowania hormonalne:O Pewnie znowu przyplącze mi się jakaś dziwna historia:O Do tego jeszcze dochodzą problemy rodzinne...no i cholera po prostu człowiek ma wszystkiego dość. No..a z reguły to ja byłam tutaj od pocieszania :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ! Susu, mimo Sioforu nie uważam się za eksperta w tej dziedzinie (choć trochę poczytałam w różniej literaturze). Być może masz na tyle niejednoznaczne wyniki, że nie ma pewności czy by Ci metformina pomogła. U mnie w ogóle jest rozpi***a, ale doktor T. powiedział, że moje wyniki są bardzo zadowalające i biorę mniejszą dawkę ( z czego się ogromnie cieszę, bo to przecież lek ciężkiego kalibru) i USG lepsze. Pisałam o tym niedawno - pewnie czytałaś. Wiesz mnie się też wydaje, że od 17-23 d.c. nie ma działania antykowego :) A może też być tak - Duphaston mimo opisu na ulotce może powodować pogroszenie cery (rozmawiałam z dermatologiem) więc może i włosków także, a octan cyproteronu jest antyandrogenny. Uważam, że powinnaś spróbować. Ja miałam wielki problem z cerą, włoski raczej norrmalne - jestem brunetką więc i tak są ciemne, ale są tam gdzie hmmm...powinny , no tam gdzie zwykle u kobiety są. Czekałam na poprawę jakieś 4 miesiące przy Sioforze przy całkiem dużej dawce, więc to wymaga czasu. Teraz zażywam 1 talbetkę dziennie po 850 mg. Na razie jestem 3 cykl bez DF - się zobaczy co z tego wyniknie. Kurcze, chyba Ci nic nie pomogłam, ale się starałam. Jakbyś miała jeszcze jakieś pytania to śmiało wal :) Aaa, przykro mi z powodu rozstania - to zawsze boli :( Czy powód to sprawy, że tak powiem intymne (nie odpowiadaj jak nie chcesz)? Ejmi, to teraz nasza kolej pocieszania :) Ułoży się - nawet jeśli teraz tak się nie wydaje. U mnie też różnie i w domu nie wspominając o robocie. Oddychnę dopiero we czwartek po południu jeśli nie w piatek. Tyle stresu - ale ja głupi nerwus jezdem :) Surfitko, normalka powiadasz...wiesz teraz wcale nie tak często spotyka się prawidłowe ciąże - takie fajne jak u Ciebie. Dlatego tak powiedziałam :) Bużki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martushia2007
no już jestem po wizycie... kolejne usg potwierdziło,że pęcherzyk jest. od razu dostałam zastrzyk pregnylu.... i od środy do piątku ma byc przytulanie, a w poniedziałek kolejne usg... ja się załamię :( ale jak czytam jak wy walczycie i wam wychodzi, to myślę, że też niedługo będę miała duży brzuh :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susu_24
Dzieki Pierniczku ;) No nic zaryzykuje z tym cyprestem, zakładajac ze dr T wie co robi. No z tymi wloskami to nie mam takiego szczesia co Ty, bo mam troche na brzuchu i wokol sutkow, no i strasznie sypia sie z glowy :( Moze duphaston tez sie do tego sypania troche przyczynil, bo faktycznie gdzies czytalam ze ma lekkie dzialanie androgenizujace... Pierniczku, pytaj o wszystko co chcesz, teraz chyba jakos latwiej mowic mi o takich sprawach, choc to boli... Przyznam ze pokochalam mojego faceta. Nawet zazdrosna o niego bylam;) Niestety chyba w sprawach intymnych troche sie niedopasowalismy :( Naprawde szkoda takiego zwiazku, ale juz nie mam sily o nas walczyc... Ale powiedz szczerze, jest takie cos jak dopasowanie w sprawach intymnych? Tzn slyszalam ze jest, a chcialabym wierzyc ze jednak nie... Przeciez kazdy facet ma swojego "przyjaciela" w którego jest wyposarzony ;) i z ktorego kobieta moze korzystać, no to jakie tu jest niedopasowanie? Czy faktycznie rozmiar ma znacznie? Moze to glupie pytanie, ale obalmy wkoncu ten mit, albo go potwierdzmy! Ja nie moge sie wypowiadac w tej sprawie bo on byl moim pierwszym facetem. Szkoda tylko, ze przez tego "przyjaciela" jestesmy niedopasowani (?) i rozwala sie nasz zwiazek... No bo co tu duzo mowic, ja z tej naszej intymnosci nic nie mam :( Nie wyobrazam sobie zeby tak bylo przez kolejne 30 lat naszego zycia. Sory ze wogole zaczełam ten temat i to jeszcze tutaj, ale nie mam specjalnej mozliwosci zapytac gdzie indziej. Po drugie jakby nie bylo to jest powazny problem, ktory rzutuje na moja przyszlosc... Prosze, doradzcie cos :) Cokolwiek mozecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susu_24
Jej, a tak sobie jeszcze mysle, moze to moje PCO wpływa na brak zadowolenia w sprawach intymnych... Czy któras z was tez tak ma/miała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia, bedziesz miala ogromniasty brzuch :) Pierniczku, wiem, jak wiele ciaz w dziesiejszych czasach jest zagrozonych. Ja wciaz podkreslam, ze dzis jest dobrze i zycze sobie by jutrzejszy dzien byl taki sam. 5 grudnia mam badania prenatalne, mam nadzieje ze wszystko z dzidzia jest dobrze. Ejmi, wyrzuc smutasy. Praca nie powinna byc zrodlem stresu !!! A jesli jest trzeba zrobic wszystko by to zmienic. Glowa do gory, na pewno znajdziesz wyjscie z sytuacji, a do tego pamietaj o swoim zdrowiu i sobie. Susu, moj maz chodzi teraz do zwyklego endokrynologa, poszedl wlasnie ze wzgledu na swoja budowe. Po zbadaniu hormonkow okazalo sie ze ma za malo testosteronu, przez co moze miec nadwage, byc senny, miec slabszy poped no i ta nieszczesna ginakomastia. Od kilku dni przyjmuje testosteron w zelu i zobazymy czy to cos pomoze. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Susu, wlasnie doczytalam nowy post. Dopasowanie w sypialni pod tym wzgledem wedlug mnie jest bardzo wazne. jest to czesta przyczyna rozpadow malzenstw czy wieloletnich zwiazkow. Co do mitow rozmiarowych, to sie nie wypowiem bo nie mam takiego doswiadczenia. Jednak milosci fizycznej tez trzeba sie uczyc. Wedlug mnie szczera rozmowa jest wazna, mozna powiedziec lubie to, a przyjemnie mi jest gdy jest tak, a sprawia mi bol jak jest tak... I probowac :) Dla mnie pco nie stanowilo problemu jesli chodzi o libido, raczej teraz ciaza sprawia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko - ja wiem że praca nie powinna być źródłem stresu, ale niestety jest. Osobną kwestią jest to że ja jestem perfekcjonistką i jak coś mi się nie udaje to jest mi z tym źle. Poza wszystkim to pracy jest dużo i ciągle coś się dzieje, jest spore tempo i nie da się też nad wszystkim w 100% zapanować. Ahh..w ogóle to długo by pisać. Susu - ja mam podobne zdanie jak Surfi - uważam, że dopasowanie w łóżku jest bardzo ważne. Można powiedzieć że znam to z autopsji, małżeństwo mojej siostry rozleciało się między innymi z tego powodu. Mówi się, że nie ważne długi czy krótki ważne są skutki. To po części racja bo sam rozmiar przyjaciela nie zupełnie ma wielkie znaczenie, zależy kto jest na ile pomysłowy by zaspokoić partnerkę. Jednak myślę że skoro odczuwasz dyskomfort w tej dziedzinie życia to warto byłoby sie zastanowić nas przyszłością bo nie oszukujmy się związek bez miłości cielesnej ma marne szanse na przetrwanie. Mi pco nigdy nie utrudniało w tych sprawach - jak brałam tabsy miałam mniejsze libido, ale po odstawieniu bardzo mi skoczyło i od tamtej pory bardzo się cieszę z tego powodu. Współczuję wszystkim kobietą które z powodu niskiego libido nie wiedzą jak pięknie smakuje miłość...same nie wiedzą jak wiele tracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susu_24
Surfitko, Ejmi, Dzieki! Jestescie kochane :) A Surfitko powiedz mi tylko, bo to bardzo ważne, jaką budowę ma Twój mąż? Bo moj ma taką "ginekoidalną" lub inaczej "hipoandrogeidalną" jak gdzies przeczytałam- czyli tłuszcz odkłada się po boczkach, na udach i biodrach, nie ma ginekomastii ;) No i ma dość skąpe owłosienie zarówno pod pachami, jak i na klacie. Brodę na szczescie ma ok ;) Ja naprawdę chcę mu pomoc, bo jest super facetem... i zasluguje na to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Susu, moj maz ma bardzo meska budowe. Jest szeroki w ramionach, ma waskie biodra. Tluszczyk odklada mu sie na plecach, bokach i troche na brzuchu. No i ma male \"cycuszki\". Co do owlosienia to ma tak jak mezczyzna powinien, twarz, wlosy na klatce, brzuchu i niski glos. W sumie endo byla troche zdziwiona jego testosteronem, ze az kazala mu powtorzyc badania. Co do spraw lozkowych tez nie nazekam ;) Choc pewnie dziewczyna z codzienna potrzeba mialaby klopot. A testosteron ma nizszy niz ja :P Przy okazji sprawdzila mu inne zenskie hormony ( estrogeny, lh/fsh, prolaktyne) i wszystko powiedziala ze jest w normie. Az sie boje co to bedzie jak testosteron zacznie dzialac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modelkaelka
hej dziewczyny. BYłam wczoraj u Ginekologa... Mój problem polega na tym że mam nieregularne mesiączki, owłosienie tam gdzie nei trzeba, wypadaja mi wlosy, a co do wagi to jest chyba okej ale od łuższego czasu nie moge schudnąc ani kg :( Waze 55. Ginekolog zleciła mi usg przezpochwowe łe i badania poziomu hormonów :P Boje sie ze moj wyrok bedzie brzmiał PCO :( Mam do Was pytanko: " Czy gdybym miała PCO i bede sie leczyła hormonami to przytyje ? " Nie chce tego :( CHyba nikt by nie chciał :( Prosze odpowiedzcie. Czy wtedy dieta coś pomoze ? Czy bede musiała ograniczyc jedzienie ? Czy nawet jak nic nie bede jadla to przytye ? Bo hormony to hormony - rzadza naszym cialem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC :) Co słychac ciekawego ??? U mnie po staremu nawet nie wiem ktory mam dzien cyklu :) nie licze nie mierze nie staram sie :D co ma byc to i tak będzie :D Pozdrowionka :) Let odezwij sie !!!!!! Ejmi nie smutaj sie perfekcjonistko, zazdroszcze Ci jestes taka sama jak moj mąż on musi zrobic wszystko dokladnie, powoli, a ja....przysłowiowo \"na odpieprz sie \" :P:P:P A mojemu mezowi zaczely rosną c wlosy na klacie jakies 1,5 roku temu dopiero a ma 24 lata :D czy to normalne ???? Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winia
to znowu ja niech mi ktoras napisze czy to sie pomoze przeniesc na drugi jajnik czy nie I czy przy tym bola jajniki bo od kilku dni bola mnie caly czas Od 3 miesiecy nie mam okresu wiec nie wiem dlaczego mnie bola moze to jajeczkowanie ale tak dlugo ? PROSZE NIECH MI KTOS ODPOWIE DZIEKI PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martushia2007
winia mi np rok temu zrobiło się PCO wcześniej było wszystko ok. więc idź do lekarza i porozmawiaj o tym. a ja czekam na pęknięcie pęcherzyka... mam nadzieję, że wczoraj od razu po zastrzyku nie pękł, bo przytulanko odłożyliśmy na dzisiaj... chyba bym się wściekła!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susu_24
Hej ;) Alez jestem zla, tyle sie przed chwila rozpisalam i cala wiadomosc mi gdzies wcielo! >-) Surfitko dzieki ;) Hmm, wiesz tak sobie mysle moze bym go wyslala do endokrynologa, bo o dobrego androloga chyba dzisiaj trudno, nawet w Krakowie! Jak myslisz czy endo by mu pomogl tak z pierwszego rzutu? Nie chce go zrazic do lekarzy... a naprawde mysle ze on potrzebuje isc sie przebadac, bo juz nie chodzi tylko o odkladanie sie tluszczyku tu i owdzie, na udach i biodrach, ale jeszcze marne owlosienie na klacie i pod pachami. To juz ja mam wieksze pod pachami, choc wiadomo ze "pomaga" mi w tym PCO :( Martwi mnie jeszcze jego glosc, bo wcale nie jest jakis gruby... Tak sobie mysle moze bym juz go nawet sama na jakies badania wyslala: test., FSH, PRL, LH... tylko nie chce zeby mnie wzial za jakas nawiedzona i nienormalna, ktora doszukuje sie chorob u siebie i innych... Surfitko a Ty jestes z Krakowa? Jesli tak, to mozesz podac namiary na endo do ktorej chodzi Twoj maz? Ejmi, ja rowniez uwazam ze sprawy lozkowe sa b. wazne tak na przyszlosc, dlatego wlasnie dochodze do wniosku ze moj obecny zwiazek raczej nie mialby szansy bytu... Choc naprawde jest mi go szkoda :( A powiedz mi jeszcze, czy Twoja siostra juz przed slubem wiedziala ze sprawy lozkowe nie przedstawiaja sie u nich najlepiej i pomimo tego wyszla za maz? Czy tez okazalo sie to dopiero po slubie? Przepraszam ze pytam... jesli nie chcesz lub nie mozesz nie odpowiadaj... Basiu.mm jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Susu, u mnie PCOS zupełnie nie wpływa na libido. Za to wpływały antyki - bardzo negatywnie - zero jakiejkolwiek chuci :). A włoski na brzuchu to mam - tzn. pod pępkiem, ale u a nas te włoski są genetyczne. Mama tez takie ma - a nie ma śladu PCOS tylko ma mięsniaki (ale to też maja wszytskie kobiety u nas). Ja używam pensetki, ale na szczęście rzadko muszę to robić. Wokół sutków też mam, ale takie jaśniutkie, że mi w ogóle nie przeszkadzają :) Co do niedopasowanie - ja też nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia, ale szczerze to mnie takie coś nigdy nie dotknęło. Dla mnie w znakomitej większości są za duże :) może dlatego, że jestem malutka z natury :) Ale jak mówi moja przyjaciólka - jak się dobrze popieści to się wszystko zmieści :P :) Natomiast jeśli chodzi o psychiczne potrzeby to ja bym chciała częściej :P Poza tym ja mam problem z wyrażaniem swoich potrzeb - muszę mieć poczucie bezpieczeństwa i akceptacji, żeby się otworzyć. Ale jak już to nastąpi to jestem okrrrropna :) Aaa, przyłączam się to zdania dziewczyn, że to ważna dziedzina życia i nieporozumienia w sypialni często przenoszą się na życie codzienne :) Winia, najczęściej PCO(S) występuje na dwóch jajnikach, więc jest takie prawdopodobieństwo. A jajniki bolą - może być wiele przyczyn - choćby stan zapalny, ale może być torbiel, albo same jajniki sa powiększone. Trzeba by lekarza odwiedzić. Marthusia - spokojnie - będzie dobrze :) Głęboki oddech iiii .... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina111111111
hej dziewczyny.... mam do was wazne pytanie............. za 3tygodnie wybieram sie na stale do polski (juz dosc mam zagranicznej medycyny), boje sie bardzo, przypomne ze teraz jestem w 9tc a wtedy bede w 12tc, czy ja moge latac samolotem a mojej dzidzi nic nie bedzie??? jak lecialam pierwszy raz samolotem to bardzo zle sie czulam, cisnienie za wysokie, serce za szybko bilo, cos okropnego.............. teraz przez caly czas bralam tabletki typu awiomarin, i nic mi niebylo a teraz tabletek nie moge i boje sie bardzo............ szukalam w internecie i dr wypowiadaja sie ze jezeli ciaza nie jest zagrozona to czemu nie ale byly tez wypowiedzi dziewczyn ktore lecialy i niestety................ moja ciaza jak do tej pory przebiega super, wszystko jest dobrze, biore profilaktycznie duphostan prosze doradzcie mi moze cos wiecie na ten temat????????????????????? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
susu - moja siostra po protu kupiła kota w worku:O Nie współzyli przed ślubem...i po latach powiedziała mi że to był najwiekszy błąd w jej zyciu bo wyobrażenia swoją drogą a rzeczyistość była inna. Gość generalnie wolał oglądać TV niż zająć się żoną. W ogole tragedia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susu_24
Witaj Pierniczku ;) No to troche Ci zazdroszcze bo ja pod wzgledem wymiarow podobno jestem, a raczej-jak powiedzial lekarz, powinnam byc wymagająca :( Wiec niestety to moje i jego niedopasowanie bardzo mnie boli. Choc wiem ze go kocham, wiem ze takie rzeczy tez są ważne i że nawet są- może nie odrazu, ale po jakims czasie - gdy ich nie ma poważna, przeszkoda dla trwałosci milosci i zwiazku... ;( Jestem z tego powodu wsciekla, wsciekla na siebie, czasem na caly swiat, na niego... A moglo byc tak pieknie... Ejmi: Widzisz, ja zawsze bylam zwolenniczka czekania do "po slubie". Myslalam ze przez to bedzie wiekszy szacunek dla kobiety, itd. Ale teraz juz rozumiem ze trzeba dobrac sie w tych sprawach. Wiadomo ze nie odrazu tak jest super i ze nawet najwieksza namietnosc moze sie kiedys skonczyc i zostanie tylko milosc i przyjazn... Ale nie mozna pewnych rzeczy przeskoczyc! Nie da sie... Dlatego troche zmienilam swoje podejscie w tej sprawie. Zycie jest tylko jedno, a ja jestem zwolenniczka nierozerwalnosci malzenstwa. Wiec zanim wyjde za maz, musze byc NAPRAWDE pewna co do osoby. Choć swoją drogą ciekawe, czy dużo jest dziewczyn, które kupiły kota w worku a są bardzo zadowolone ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi, przykro mi z powodu siostry... No to faktycznie jej sie egzemplarz trafil. Ewelinko, ja od gina uslyszlam to co ty, ze jak jest zdrowa ciaza mozna latac samolotem i nic sie nie stanie. W sumie lecialam dwa razy ( jak policzysz starty i ladowania 4 :P bo mialam przesiadki ), za pierwszym razem nie wiedzialam jeszcze ze dzidzia juz rosnie, za drugim bylam w 7 tc, balam sie jak diabli, na szczescie nic sie nie stalo. Ale juz nie planuje lotow, bede rodzic w NY. Susu, ja pochodze z Krakowa, ale tymczasowo mieszkam w Nowym Jorku i tu maz sie leczy. Wiec przykro mi, ale nie pomoge :( Winia, nikt ci chyba nie odpowie czy przeniesie sie na drugi jajnik czy nie. Pewnie, ze moze sie to stac, ale czy sie stanie? Oby nie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×