ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Tigra, klikając na mój nick, pojawi Ci się m.in. mój adres mailowy :)Tak więc poproszę o dietę - jak już ją zeskanujesz...;)

Cześć dziewczyny. Sama nie wiem czy mam PCO, lekarka twierdzi,że to jakaś łagodna wersja, ale czy są łagodne wersje tego cholerstwa? Nie wiem... Prolaktyna trochę ponad normę, estradiol niski, wypadające włosy z głowy i rosnące w innych miejscach, a poza tym wszystko OK. Cykle jak w zegarku, brak cyst na USG. Walczę już 10 lat, tabletki....tabletki i rosnąca waga, z którą tez walczę. Czasami mam wrażenie, że to walka z wiatrakami... Mam jednak nadzieję, że wygram... Chciałabym niedługo zajść w ciążę, ale nie wiem czy mam jakąkolwiek szansę. Zobaczymy... To tyle na razie. Pozdrawiam

czesc dziewczyny siedze od rana i wyczytuje hiiii pecherzyk ciazowy 8 mm w 6 tc od ostaniej miesiaczki to jakis 4 tc od zaplodnienia. za 2 tygodnie sie okaze czy jest zarodek dopiero ale jaja ja myslam ze to juz a tu jeszcze taka nie pewnosc . ale jestem dobrej mysli. termin mam na jakis przełom 15.02-21.02.2009 tak pisze na tej kartce od gina. ciekawi mnie co to jest Gn -2

robilam badania na terstosteron,sdhea,prolaktyne,prolaktyne po mtc ,czy ktos mi moze powiedziec co te wyniki znacza : testosteron 117.8 norma 6-82 dheas 380 norma 98.8-340 prolaktyna 26.03 norma 4.79-23.3 prolaktyna po mtc 130 norma 4.79-23.3 z gory dziekuje ze odpowiedz

wydaje mi sie ze jak najszybciej wizyta u endokrynologa! poniewaz powyzszone dhes to wskazuje na problemy z nadnerczami powinas zrobic jeszcze kortyzol ! bynajmniej ja tak mialam jak podejrzewali mi nadnercza lub przysadke i mialam toografie komputerowa na nadnercza

dheas sorki

Prolaktyna jest hormonem przysadki. Jej podwyższone stężenie obniża poziom gonadotropin (zwłaszcza LH), zaburza mechanizm owulacji i prowadzi do niewydolności fazy lutealnej. Jej poziom jest względnie stały w cyklu miesiączkowym, lecz ulega zmianom w dobowym i jest wyższy nocą w porze snu.

DHEAS jest syntetyzowany pierwotnie przez korę nadnerczy - zewnętrzną warstwę nadnerczy - oraz w znacznie mniejszej ilości może być wydzielany przez jajniki i jądra. Produkcja DHEAS pozostaje pod kontrolą hormonu adrenokortykotropowego (ACTH) i innych hormonów przysadki mózgowej. Z uwagi na to, że DHEAS jest pierwotnie produkowany przez nadnercza, jest on użytecznym wskaźnikiem funkcji tego gruczołu. Guzy nadnerczy, nowotwory złośliwe i hiperplazja (przerost kory nadnerczy) mogą prowadzić do nadmiernej produkcji DHEAS. U mężczyzn podwyższone stężenia DHEAS pozostają często niezauważone, zaś u kobiet mogą prowadzić do braku miesiączki i objawów wirylizacji (rozwoju męskich cech). W zależności od ciężkości tych objawów, można do nich zaliczyć: niższy głos, hirsutyzm - nadmierne owłosienie twarzy i innych okolic ciała, zwłaszcza w miejscach typowych dla mężczyzn, łysienie typu męskiego, zwiększenie masy mięśni, trądzik. Podwyższone stężenie DHEAS u dzieci może powodować przedwczesne dojrzewanie płciowe u chłopców, u dziewczynek zaś rozwój obojnaczych zewnętrznych narządów płciowych, nadmierne owłosienie i nieprawidłowe miesiączki.

ja rowniez mialam podwyzszone dheas i kortyzol chodzilam do endokrynologa bo mam problemy z tarczyca.

No widzisz Balbiina że wszystko dobrze z Twoją malutką kijaneczką:D ja też tak nazywałam swoją kijanke na początku bo zupełnie wtedy ją przypomina:) A teraz to podoba mi się choineczka wreszcie już jakiś czas nie dołuje i nie smuta a swoimi grypsami i uwagami odnośnie siebie normalnie mnie rozwala i zawsze się śmieje jak czytam co napisała. :D Pierniczku to wg Ciebie Ty znasz się tu najlepiej powiedz jaką dietę nawet z chęcią polecisz i żeby się np oczyścić i schudnąć w moim przypadku po porodzie???? ja już pisałam jak wyglądały moje odchudzania,jak nauczyłam organizm do małej il.jedzenia a leciałam na Zelixie lub merdi i tak zawsze po odstawieniu i tak tyłam odrazu:ODlatego w ciąży odkąd przestałam wiadomo dietować momentalnie przybyło mi 7kg:( ale narazie nie leci więcej.Mam jeszcze w zapasie opakowanie zelixy i już mi chodzą myśli głupie jak będę wracała do formy po porodzie. Dawno nie było np Patiany,Pierniczek też mało się pojawia tak jak i Ja Biedna. A Lucynka już o nas zapomniała bo napewno nie leży tyle w szpitalu:(

dziekuje za odpowiedz,lekarz ginekolog zlecil mi te badania....odkad pamietam mialam zawsze nieregularny okres teraz mam co 2-3 miesiace...juz sie umowilam na wizyte u mojego gin

Dunia, rzadko, bo nie takiej potrzeby. Teraz jest czas szczęśliwych mamuś i przyszłych mamuś. Nie zaliczam się do żadnej z tych grup. Nawet nie wiem kiedy będę się mogła starać...Po prostu nie jestem w temacie. Reaguję na jakieś niepokojące sprawy czy interpretacja wyników. Tak to nie ma po co się wtryniać. Co do diet. Na dietach akurat się nie znam, bo nigdy rzadnej nie stosowałam :O Teraz mi się przybyło (a mój facet twierdzi, że mam biodra idealne do rodzenia dzieci-oko fachowca w końcu :) ), ale dobrze się z tym czuję. Wydaje mi się, że po porodzie i przy karmieniu należy jeść normalnie. Nie obżerać się, sporo się ruszać w miarę możliwości. A jak już będziesz mogła być na diecie to 1000-1500 kcal + dużo ruchu. Nie stosuj jej podczas karmienia-za mała podaż kaloryczna. Mogłabyś stracić pokarm. Sama dieta powoduje, że traci się zarówno tłuszcz jak i mięśnie. Ruch + dieta powoduje spalanie tłuszczu przy zachowaniu mięśni. Pamiętać trzeba, że mięśnie są cięższe od tłuszczu, więc może być wzrost wagi, ale nie jest od spowodowany tyciem tylko zastąpieniem jednego drugim. Szybka utrata wagi jest wynikiem odwodnienia, a nie utraty tłuszczu. Im wolniej się chudnie tym trwalsze są efekty. Co do oczyszczania to wiem, że dobre są herbaty: zielona lub czerowna na spalanie tłuszczu. Można także wspomagać się L-karnityną. Ogólnie nie dopuszczać do dowodnienia czyli jakieś 2l płynów dziennie. Coś jeszcze kiedyś czytałam o cytrynach, ale nie pamietam teraz. Jak coś znajdę to napiszę.

no w tym cyklu brałam duphaston... ale widac nie podzialal skoro @ nie mam :P

Dzięki za wskazówki Pierniczku,mam nadzieję,że dam radę po urodzeniu w miare szybko pozbyć się nadmiaru kg a że urodzę w listopadzie to bardzo bym chciała najpóźniej do maja normalnie mieścić się w letnie ubrania i kuse bluzeczki bez wstydu i krępacji że gdzieś wylewają się wałeczki:P inaczej worki tylko pozostają:O Wystarczy dla mnie,że teraz i przez resztę lata nie mam możliwości wyboru ubrań bo ciążowe to co innego a to i ówdzie trzeba niestety już zakrywać a nie odkrywać:( Fakt dzidzia najważniejsza i trzeba się poświęcić ale przykro się robi kiedy patrzę na te opalone laski w miniówach z brzuszkami na wierzchu na ulicach i czuję się wtedy jak wieloryb:O Pierniczku nie piernicz tutaj głupot i nie znikaj bo jesteś ciągle potrzebna i ciekawa osóbka do tego mądra bardzo i nic nie ma piernik do tego że nie jestes mamą:P :D

temp. 37,1, i nadal boli jak cholera...

Witajcie dziewczyny! Miałam Wam przesłać dietkę, która moja mama dostała od dietetyka, tyle tylko, że dietka się gdzieś zapodziała:( (co świadczy, o tym jak bardzo moja mama się do niej stosuję)bardzo was przepraszam, że tak wyszło. Jeżeli mogę prosić Was o pomoc, to proszę o informację jak określa się stosunek LH:FSH moje FSH 10,79 LH 4.82 (5d.c.) hmm mam to przez siebie podzielić, odjąć, mnożyć?? Raz jeszcze za tą dietkę sorry, jak się tylko znajdzie, to od razu prześle. Pozdr.

Tigra, jak stosunek to podzielić LH/FSH. Twój to ok. 0.5 czyli nie wskazuje na PCOS. A jakie były normy dla tych hormonów dla fazy folikularnej?

ola mowie ci pewnie jestes ............. mnie tez tak bolalo jak na okres myslalm wkoncu ze to wyrostek hihii

jak na razie to bolą mnie sutki, a dół brzuch tylko z samego rana mnie dzisiaj bolał (po raz pierwszy)... poleżałam trochę i przeszło

Dziękuję Ci Pierniczku za odp. nie wiem jaka to była faza, wiem tylko że badanie było wykonywane w 5.d.c, na wyniku nie są podane fazy, oraz normy, są tylko oznaczenia hormonów i ich poziom.

ehhh... niby slodyczy nie wolno... a wlasnie zezarlam opakowanie pomarenczowych TIK TAKow... :D:D:D:D:D no co... przeciez to tylko 2 kalorie :P hahahahahaha

dziewczyny mam problem....cała włochata jestem na twarzy, i mam otyłość typu męskiego, wielki brzuch a na nim włosy. Byłam u endokrynologa i badałam hormony: testosteron w normie, tarczyca w normie. Lekarz mówi że taka uroda. Ale ja kiedys tego nie miałam...płakać mi się chce. Mam problem tylko z prolaktyną, troche ponad normę. Powiedzcie jakie jeszcze inne hormony moga odpowiadać za owłosienie i taką dziwną otyłość? Chodzę na aerobik już ok roku i nic mi nie ubywa wagi. Dodam że miesiączka bez opóźnień, wszystko ok. Czy to PCO? - nie mam torbieli na jajnikach..

a jaki stosunek LH do FSH wskazuje na PCO? ja mam LH 6,50 a FSH 6,69. i troche podwyzszona prolaktyne.

Witam Was dziewczynki,pamiętacie mnie jeszcze? Dawno mnie tu nie było, jakiś ciężki okres przechodziłam, dołowo- nerwowy;)teraz trochę lepiej się czuję...ale wiem,że jeszcze długa droga przede mną. Jest coraz gorzej z moim wyglądem, wszystkie gratisy jakie mamy przy tym schorzeniu się pogłebiają;( na dodatek zauważyłam ze mam białe plamy na całym ciele, wcześniej ich nie miałam. Czy to możliwe,że to jakaś reakcja po sioforze???Jakbym jakieś bielactwo miała, tragedia mówię Wam, dość, że włochy to jeszcze to.Bardziej widać po opalaniu. Ma któraś z WAs coś takiego?Pomóżcie

Hej dziewczyny. Mój gin zapisał mi tabl.YASMin. Przeczytałam sobie ulotkę i trochę mnie przerażają przeciw wskazania, najbardziej "zakrzepica" ehh brzmi grozie. Czy któraś z Was przyjmowała, bądz cały czas zażywa yasmin? Będę wdzięczna za opinie o tym leku, jak go tolerujecie i czy wystepują jakieś działania uboczne? miłego dnia

my tutaj jesteśmy przeciwko antykom, bo to nie leczenie tylko maskowanie problemu PCO, chyba ze chcesz ich używać antykoncepcyjnie jedynie. Ja przed yasminem miałam wszystko w porządku a po yasminie mam PCO... wybór należy do ciebie

ja też mam mieszane uczucia jeśli chodzi o przyjmowanie tabl. hormonalnych, ale przecież nie ma innego leczenia. Ja ,chciałabym złagodzić objawy tradziku,przetłuszczania się włosów i nadmiernego owłosienia, to może warto spróbować. A tabletki jak, to tabl. jednemu pomagają, a drugiemu szkodzą. Przed ich przepisaniem, miałam zrobione wszystkie możliwe badania hormonalne, więc myślę, że yasmin mam dopasowany do swoich potrzeb. Poza tym lekarz powiedział, że innego leczenia w tym wypadku nie ma, więc co mam zrobi?!. Mam już dość golenia się 3razy w tygodniu, błyszczącej twarzy jak lustro, do tego wysypanej pryszczami i wiecznie klapniętych tłustych włosów. Skoro mam zaburzenia hormonalne, to tabl powinny je przecież uregulować. DO tego lekarz powiedział, że jak nie będę stosować terapii, to w przyszłości mogę mieć problemy z zajściem w ciązę. No i mam dylemat na niedzielne popołudnie, zażyć, czy nie zażyć, oto jest pytanie, a muszę się zdecydować do wieczora, bo wtedy muszę łyknąć yasmin. Jakby jeszcze, któraś z Was miała jakieś doświadczenia z yasmin, to proszę o wpis. Pozdr.

antyki to nie jest metoda leczenia! w żadnym wypadku.... Jeśli masz PCO, to leczy się innymi metodami niż podawanie antyków, które niczego nie leczą tylko usypiają jajniki... owszem może przestaniesz mieć trądzik - ale to nie jest pewne, za to jak odstawisz antyki cały problem wróci. PCO leczy się regulując cykl i obniżając poziom hormonów których jest za dużo, a antyki ci tego nie dadzą... owszem @ będzie regularna.. ale wymuszona... a to nie "leczenie"

a yasmin jest po prostu modny a nie "dostosowany"

a niech będzie i "modny" byle żeby pomógł, a ja już po prostu nie mam pieniedzy na dodatkowe badania, wizyty, leki, eksperymenty, trudno wezmę, a nóż akurat spasuje. Przecież przepisał mi to lekarz, a nie kowal, to chyba wie co robi.