ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Dunia, ja nie mówię że nie mam kompleksów ale nie walczę z wiatrakami :)) a i najdziejka wyczytałam jeszcze że samo podnoszenie się fsh utrudnia zajście w ciążę. a no i jeszcze wszystko zależy w którym dniu cyklu robiłaś te badania miarodajne sa w 3-5 dc

repetytorium Wiem co czujesz często myślałam ,że może się udało miałam już typowe objawy ciąży a, potem gdy przychodził @ byłam na siebie wściekła i obiecywałam sobie za miesiąc to nawet przez myśl mi nie przejdzie ,że jestem w ciąży i co nie dało się zawsze w człowieku jest iskierka nadziej ,że się udało:-(Głowa do góry uda sie może za miesiąc.A z facetami wiesz jak jest... jutro będzie nowy dzień i wszystko wróci do normy. Pozdrawiam trzymaj się..

http://www.forumginekologiczne.pl/txt/print,1873,2 tu jest wszystko ładnie napisane :) a wynik 0,6 świadczy zgodnie z tym co wkleiłam wcześńiej o niedoczynności przesadki

Duniu: mi sie tez tak wydaje, ze moj jajowod prawy jest zdechly:( licze tylko na lewe jajeczko:D a jak z lewym bedzie cos nieteges to kiepsko...myslisz ze jak zrobia te hsg- czyli badanie droznosci jajowodow to moga odetkac ten zapchany jajowod?

byly robione w 5dc tak zlecila ginekolog - endokrynolog

to nadnerza czy niedoczynnosc przysadki?? bo juz sie pogubilam... troszke mnie nastraszylyscie... :( myslicie ze mam szanse na dzidzie?? :( okres mialam zawsze regularny a moja ginka uwaza to za polowe sukcesu....

to nadnerza czy niedoczynnosc przysadki?? bo juz sie pogubilam... troszke mnie nastraszylyscie... :( myslicie ze mam szanse na dzidzie?? :( okres mialam zawsze regularny a moja ginka uwaza to za polowe sukcesu....

Ależ mnie tu dawno nie było... Nie mam wogóle czasu... Taka jest cena kariery :P:P heheh :P Dzięki za podrowienia Dziewczyny :) Gdzieś tam wyczytałam że mam idealną figurę!!! No co Ty Dunia!!! :P:P:P Buziaki dla Was wszystkich... w sobotę pewnie przeczytam wszystkie zaległe posty i się odezwę... BUZIAKI!!!!!!!!!!!!

Ależ mnie tu dawno nie było... Nie mam wogóle czasu... Taka jest cena kariery :P:P heheh :P Dzięki za podrowienia Dziewczyny :) Gdzieś tam wyczytałam że mam idealną figurę!!! No co Ty Dunia!!! :P:P:P Buziaki dla Was wszystkich... w sobotę pewnie przeczytam wszystkie zaległe posty i się odezwę... BUZIAKI!!!!!!!!!!!!

Ależ mnie tu dawno nie było... Nie mam wogóle czasu... Taka jest cena kariery :P:P heheh :P Dzięki za podrowienia Dziewczyny :) Gdzieś tam wyczytałam że mam idealną figurę!!! No co Ty Dunia!!! :P:P:P Buziaki dla Was wszystkich... w sobotę pewnie przeczytam wszystkie zaległe posty i się odezwę... BUZIAKI!!!!!!!!!!!!

Kochane Dziewczynki!!!! czytam was regularnie, ale nie piszę bo u mnie nic ciekawego, skończyłam brać estrofem, a plamienia jak były tak są :( metformax biorę 3x dziennie i jakoś ani waga się nie rusza, a jem dalej jak wściekła... jeszcze 3 dni i odstawiam przed laparo... ciekawe czy dalej będę chodziła tak wściekle głodna... Pierniczku, ja też musiała swojego faceta zdzielić po głowie, żeby zaczął normalnie się zachowywać. Mam nadzieję, że ta poprawa t już będzie na zawsze:) Pozdrawiam wszystkie forumowiczki!!!!! Buziaki

nadziejko: z hormonow wychodzi ze to niewydolnosc przysadki- nie wiem co to znaczy:P i nie wiem jak to sie ma do potencjalnej ciazy, poczytaj na necie albo po prostu poczekaj do wizyty u lekarza i sie spytaj po co sie niepotrzebnie nakrecac? fafforku: i jak praca?:) teraz sie jakos leczysz na PCO czy tylko cos na stabilizacje okresu przyjmujesz? pytam bo pamietam ze chcialas sie starac o dzidziusia ale chyba przelozyliscie staranka tak? aniasz: :) super pogratulowac odpowiedniego podejcia do faceta- musze sie od was chyba uczyc:P jak staranka? bedziesz miala laparo?

repetytorium 26.08 idę do szpitala, teraz muszę dbać o siebie, aby się nie przeziębić. a po laparo zobaczymy co dalej.... na razie nie myślę otym, aby za bardzo się nie dołować, mam nadzieję że chociaż jeden jajowód będzie ok...

Repetytorium mi gin mój( w tej klinice leczenia niepłodności do której się wtedy udaliśmy i jeździmy już tylko tam,teraz tylko na prowadzenie ciąży) mówił że jeśli będę miała faktycznie jeden jajowód niedrożny to nic tylko zrobimy inseminację(jakoś w lutym miałam ją mieć:P ) gorzej już sprawa wygląda przy dwóch niedrożnych jajowodach,wtedy pozostaje jedynie in vitro tego się wtedy dowiedziałam.A zajść w ciążę z jednym jajowodem też można tylko że są dużo mniejsze szanse a z inseminacją praktycznie wiadome że się uda:) Inseminacja kosztuje ok 500zł dokładnie tyle w mojej klinice ale myślę że to nic w porównaniu z tym szczęściem jakim będzie dzidziuś lub np. grosze w porównaniu z in vitro :) ja nie byłam przeciwna absolutnie inseminacji chciałąm ją jak najszybciej ale mężulo chciał jeszcze popróbować naturalnymi drogami :P :D

Witaski laski ;) Co tam słychac ciekawego - dawno nie było świeżej mamuski :P:P przydałaby sie jakas :) Nadziejko ja mam dokladnie tak samo jak Ty stosunek lh/fsh 0,60 :( i wiem tylko tyle ze to niewdyolnosc przysadki ale nie sądze by to sie wiązalo z nadnerczami ja samenadnercza tez mam bo wysokie dheas i androstendion mam - ale powiem Ci szczerze ze nie byłam u lekarza ponad 1,5 roku w ogole sie nie lecze a dzidzie staram sie juz 3 lata ale nie bardzo ostro w sumie na te 36 cykli moze z 10 bylo takich jakie powinny byc tzn 2 razy w tyg. :) Pozdraiam wszystkie potem cos napisze bo uciekam na śniadanko - starsznie burczy mi w brzuchu :)

Witam Was wszystkie mam w domku zepsuty internet i pisze tylko z pracy wiec nie nadazam niekiedy z czytaniem:) Ale to nic !!! u mnie owulki dalej nie ma chybas nerwy całkim zjadły mnie w tym miesiacu a moze zle leki wzięłam bo okres tzn takir brazowe brudki zaczęły mi leciec w sobote 26.07 i to był terminek a prawdziwa powódz i ogromnie bolesna miałam dopiero w poniedziałek 28.07 ale cykl licze od soboty bo pytała kiedyś lekarza to powiedział mi ze liczymy od pierwszych plamien ale jesli nie to o 2 dni za wczesnie wiięłam clo.... i lipa:( a teraz zamiast miec owulke mam jakies brazowawe plamienia...... a moze tak byc ze lek przez pierwsze 3 cykle działał a teraz juz nie bedzie:((((((( ZAŁAMKA a co do dietki nie jest cięzka ale bardzo bezpieczna bo od lekarza co mozna: -jesc 5 posiłków dziennie co 3 godziny minimum -ostatni posiłek mozna jesc nawet o 9 wieczorem ale po nim kładziemy sie spac dopiero po 3 godzinach nie wczesniej -zjadac 2 owoce dziennie lu wypijac 2 szklanki soków swieżo wyciskanych lub 100% bez cukru tylko z cukrami naturalnymi -mozna jesc wszystko i chleb i makaron i ziemniaki i masło ale roslinne... - mleko nawet do 4 szklanek dziennie ale tylko 1,5 do 2 % tłuszczu naleze zapomniec: - o słodyczach cukrze do herbaty lub kawy -smazonych potrawach - majonezie i smietanie - o pizzy frytkach i fast foodach wszelakiej masci..... - nie solic lub mało nie uzywac octu i pochodnych tak jak przy innych sładnikach -chipsy na odstawke... ale potem skopiuje boe teraz musze popracowac niestety.... i wszystko wam wyjasnie pozdro aga

Pierniczek_83 dziekuje za odpowiedz, ja nie mam nadcisnienia, ale biore ten lek na obniżenie testosteronu. jak narazie w miare dostaje miesiaczke przez ten lek. ale martwie sie bo nie chce zniszczyc organizmu sobie tym lekiem ani nabawic sie czegos gorszego:( Powiedz mi co mogłabym teraz zrobic zacząc brac jakis inny lek? dodam ze leczenie luteina to KOSZMAR bo po niej jestem cała w tradziku, dosłownie cala twarz:(wziełam luteine w styczniu a do dzis lecze sie z blizn okropnych i wygladam tragicznie.:( CIEZKO TAK CIAGLE NA LEKACH...czy któras z Was nie bierze nic?

Hej dziewczyny. Temat strasznie urósł i niestety nie przeczytam wszystkiego :(, ale powiem Wam coś na pocieszenie - pracując w jednym ze szpitali w Warszawie na oddziale ginekologiczno-położniczym, naoglądałam się mnóstwo kobitek z tą przypadłością i większości z nich wcześniej, czy później udało się zajść w ciążę i na własne oczy widziałam, jak potem z dzidzią te same kobietki, co przychodziły się wcześniej leczyć, potem leżały na porodówce. także łowy do góry. do Ankarra---> dobrze, że wkleiłaś te wyniki, to już coś mówi. Na pierwszy rzut oka, powiem, że nie jest wcale tak tragicznie, ale nie chcę Ci pisać tak spontanicznie, gdyż co do kilku rzeczy muszę się upewnić. Dzisiaj będę pewnie się widziała z koleżanką, która ma trochę więcej doświadczenia dokładnie z PCO, pokażę jej te wyniki i upewnię się, co do moich interpretacji. Trzymajcie się wszystkie i głowy do góry!

Hej dziołszki - ale sie rozpisałyście :) Repetytorium jak była na laparo to robili mi też badanie drożności jajowodow i lewy miałam przytkany ale mi udrożnili. Dziewczyny z tego co pamiętam terapia faceta w wykonaniu Pierniczka jest dość szokowa i nie do zastosowania w małżeństwach, ale lepiej niech o tym Pierniczek opowie. Hi hi mam idealna figure? No co wy zawsze bylam przeraźliwie chuda - aż wstyd, niestety teraz brzuch mi wywaliło a ręce i nogi dalej jak suche patyki. Trzeba by się poćwiczyć ale jakoś nie mam czasu i kupione hula hop leży pod łóżkiem.

Orzelaska to może Ty mi pomożesz albo Pierniczek:)Ja biore tylko siofor500, czy to wystarczy na wyregulowanie hormonów?Co mogę jescze?ostatnio jak bylamu innej lekarki to mi diane kazala brać,a poprzednia nie.Pamiętam jak tu pisałyście,żeby tego nie brać...więc co???PCO mam niestety stwierdzone, leżałam w szpitalu, gdzie zrobili mi wszystkie badania...Dziewczynki pomóżcie, chcę powrócić do leczenia

do Orzelskiej kochana gdzie pracowałas w którym ze szpitali bo ja lecze sie na karowej w klinice bezpłodnosci a moze znasz jakichs dobrych lekarzy ja tez klikam z Wawy to sa moje poczatki lecze sie od stycznia 2008r?

bercia28 ja ten cykl niebiorę żadnych leków.Dałam sobie szansę na naturalne zajście,bo to jest teraz bardziej możliwe.Ale szczerze,to odpuszczam bo mam teraz wojnę z mężem i jak się pogodzimy-ma taką nadzieję to we wrześniu podchodzę jeszcze do jednej insiminacji,a miałam już ich 5,jak się nieuda i tym razem to in vitro.

Hej, leczę się od 4 lat. Lekarz stwierdził u mnie PCO, nieco podwyższoną prolaktyne i oczywiście testosteron. Jestem po laparoskopii, miałam ją robioną rok temu. Ostatnio zmieniłam lekarza, zamiast do zwykłego gin poszłam do kliniki leczenia niepłodności. Miałam od podstaw zrobione wszystkie badania, mąż również. Lekarz stwierdził że mąż ma wyniki bardzo dobre, ja nieco mam zachwiane hormony, ale nie jest aż tak źle i zaproponował inseminację..........to niestety kosztuje, a szanse są niewielkie. Dlatego mam pytanie, czy komuś z PCO udało się za pierwszym, może drugim razem. Ja jeszcze nie zdecydowałam czy iść czy nie, bo mam już dosyć kojejnych nadziei i rozczarowań. Bardzo prosze o pomoc.

większości z nas udaje się przy stymulacji zobacz ile na forum jest mam i ile jest w ciąży głowa do góry

ja np. zaszłam w drugim stymulowanym cyklu, wiec nie ma co się załamywać

To super gratuluję. Dla mnie njgorsze jest kolejne rozczarowanie, gdyby się nie udało.

a powiedzcie, za każdą inseminacje płaci się osobno, bo ja chyba nie zrozumiałam lekarza i teraz nie wiem czy za każdą próbe płaci się osobno 500 zł + leki (zastrzyki)??????

jesteś młoda, wszystko przed tobą :)

sądzę że tak, za każdy zabieg osobno

KAPI84 Tak,za każdą iui płcisz osobno i za leki też.Wiem to dużo kasy i idzie zbankrutować:),ale czego się nierobi dla tego żeby była mała istotka.