Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Gość agnieszka0212-81
o Boze zadzwonił do mnie myslałam ze sie nie przełamie dziewuchy ide ratowac swoje szczeście Matko nawet nie wiecie jak mi serce wali jak młot...... ale tez bardzo sie denerwuje i boje powiedział mi ze nie przeczytał mojego listu bo mu sie nie chciało..... i nie rozumie dlaczego sie wyprawadziłam..... ale rozmowa to jest teraz najwazniejsze moze sie uda dojsc do kompromisu zyje teraz tylko tym..... życzcie mi szczescie i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech te potrzebę pisania bardzo dobrze rozumiem straszna dolina dziś,na dodatek jakaś stara baba mnie wygryzła i nie dostałam dodatkowych godzin na które tak liczyłam w pracy... taaa długo i szczęśliwie.. kurcze jeszcze ani jedna kobieta na tym forum nie miała robionej resekcji jajników.. wiem ze podobno starodawna metoda ale niby miało mi pomoc od tego czasu ciągle na tabach a teraz miałam miesiąc przerwy i jest dupa...siedzę i zabijam smutki podjadajac słodkie dupa rośnie i tyle mam z tego interesu!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bercia28
agnieszka tak się cieszę mówiłam ,że zaświeci dla Ciebie słoneczko mam nadzieje ,że wszystko okey i dogadałaś sie z mężem na pewno nawet nie pisz jutro że coś poszło nie tak trzymam kciuki chociaż już chyba za pózno bo pewnie jesteś już w domku ze swoim mężem pozdrawiam👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
dogadalismy sie choć uważam ze z moim męzem to nie jest łatwe ja powiedziałam czego oczekuję i co akceptuje a co nie za to z niego nic nie mogłam wydusic nie chciał gadac czego chce ale na koniec powiem wam co powiedział że odkad sie wyprowadziłam to w naszym pokoju jest tylko ściezka przez środek.... kuchnia lepiej nie mówić, w lodówce zdechła mucha i swiatło i na samiutki juz koniec ze ma nadzieje ze nie mam już okresu..... no i jak widac niewiele sie zmieniło faceci mysla tylko o jednym..... ale nie uległam tak szybko, i nie mam zamiaru! na wszystko przyjdzie pora nie chciałabym sie zbyt szybko rozczarować... na temat tego ze nie wie dlaczego sie wyprowadziłam to juz nawet nie chce mi sie Wam pisać bo powiedział ze nie przeczytał mojego listu bo mu sie nie chciało, ale po 5 minutach rozmoy powiedział ze go przeczytał i znów kłamstwo którego tak nie znoszę..... a na temat uzgadniania jazdy na wesele powiedział ze to tesciowa skłamała ze on powiedział ze jedziemy ale ja juz nie wnikam bo to jest juz za chore... doszlismy do wniosku ze spróbujemy, choc rozmowa sie strasznie nie kleiła, że damy sobie czas nie będziemy sie z nimi kontakyowac ani tam jezdzic tzn do tesciów, zapytałma go czy wogóle mysleł o tym ze moze nigdy sie nie uda z dzidzia powiedział ze nie dopuszcza do siebie takiej nawet mysli.... płakałam a jak powiedziałam ze ta stara jedza juz chciała dzielic nasze mieszkanie to zdiwko go nieco strzeliło bo nie powiem ze nie... czekam ze moze wreszcie cos sie zmieni ale to tylko czas... jest potrzebny i tylko on... pokaze co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO
antella ja robilam w 20 d.c. Prolaktyna 10,07 ng/ml faza lute. (6 - 29,9)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bercia28
agnieszko myślę ,że jak na pierwsze spotkanie po kłótni poszło dobrze:-)widzisz zależy mu na tobie nawet chce zrezygnować z kontaktów z rodzicami dla Ciebie to tylko teściowie a przecież to jego rodzice pomyśl czy ty poświęciłabyś się tak dla niego gdyby był na twoim miejscu . teraz musi być już tylko lepiej co ty piszesz czemu masz nie być w ciąży chyba choroba nie jest u Ciebie aż tak zaawansowana zresztą kobiety którym powiedziano że nigdy nie będą miały dzieci ,ze są bezpłodne mają dzieci a z Tobą nie jest tak zle:-) trzeba tylko trochę czasu i cierpliwości wiem ,że to nie jest łatwe ale pomyśl ile przeszłaś dasz radę🌼 POZDRAWIAM WSZYSTKIE DZIEWCZYNY 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pcoswiczka
Hej dziewczyny, czy ktoś może mi udzielić odpowiedzi na temat mojej insuliny o której pisałam na wcześniej stronie. Bardzo proszę, w szczególności pierniczka, bo ona tu gdzieś pisała że ma cukry ok, a insulina za duża. Bardzo proszę i z góry dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
Wiem i musze dac rade Nie przegram tak tego nie pozwole zeby oni tak to wszystko miedzy nami zniszczyli.Bardzo kocham meza ale widzicie nie wszystko tak szybko da sie puscic w niepamięć.Ale to co pisałam wam o czasie przesłania wszystko bo to czas wszystko nam pokaże. modle sie tylko zeby oni znów nie zadzwonili i nie namieszali bo tego bardzo bym nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjaJ
Witam, Na forum trafiłam w listopadzie ubiegłego roku...wtedy właśnie kiedy kolejny raz przez 3 miesiące nie dostałam miesiączki wybrałam sie do lekarza.No i diagnoza PCOS. Pożniej potwierdziło ją jeszcze 3 lekarzy. Bez badań, tylko na podstawie usg. Jajniki faktycznie całe były w pęcherzach a problem z miesiączką praktycznie od zawsze. Mam 21 lat, mój chłopak również...Lekarze straszyli, że mogę nie mieć dzieci. To był koszmar!!! w kwietniu przestałam brać clo i luteinę. Stwierdziłam, że może za kilka lat się uda, i ...w czerwcu zaszłam w ciążę. Bez liczenia, ''wspomagaczy''... nie wiem czy diagnoza była dobra ale dziś wiem, że chorobę tą wykryć jest strasznie ciężko. Dlatego dziewczyny upewnijcie się, że to co mówi lekarz jest prawdą, poróbcie wszystkie niezbędne badania. Wszystkim wam życze powodzenia i wymarzonych maluszków. Pozdrawiam...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Alicjo super- gratuluje!:) Tylko ze efekt dzialania clo utrzymuje sie do 3 miesiecy nawet po zaprzestaniu brania tabletek wiec widac na ciebie podzialaly w takim momencie w ktorym mialy i chcialy:) zycze szczescia i zdrowego dzidziusia:)🌻 Duniu jak samopoczucie?? Surfitko i ja sie teraz leczysz? nie bierzesz nic czy tylko metfromax?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
Dunia otworzyłam ta strone ale tam jest mnóstwo informacji gdzie dokładnie tego szukac napisz jeszcze raz buziaki dla wszystkich (usta)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikiO dzięki 😘 Tylko powiedz mi, czy Ty miałaś zrobić badanie prolaktyny konkretnie w tym dniu, czy może ważne jest tylko, żeby to była druga połowa cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, skopiujcie linka i usuncie spacje po 12690 i otworzy sie bezposrednio. Repetytorium, na razie nic nie robie, nie lecze sie, nic nie biore, bo nadal karmie. Jak skoncze karmic poczekam na @ i chyba sprobuje z tabsami, ale tym razem normalnymi, a nie ta cholerna minipigulka, ktora de facto nic nie daje oprocz antykoncepcji. Mam zapisane cos co obnica poziom androgenow, zeby powalczyc z tradzikiem i klaczkami. Zobaczymy jak to przyjme. A jak nie przyjme to po prostu bede brala metformine i duphaston :) Ale to juz w Polsce, a tu na kilka miesiecy sobie odpuszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia, nie mogę tego znaleźć na tvn24, ale chyba chodzi Ci o lek Arthrotec. Ten lek działa cytostatycznie, więc nie pozwala na gwałtowne namnażanie się komórek, więc zarodek nie może się rozwijać. I poronienie gotowe... Pcosowiczko, z badań wynika, że masz insulinooporność. Cukry są w normie ( to bardzo dobrze), ale insulina szaleje po podaniu dużej daawki glukozy. Nie wiem co jeszcze chcesz wiedzieć... Ja dziś padam na nos i ... świecę...spędziłam dzień pracy z pacjentem w pracowni medycyny nuklearnej. W seksownym, ołowianym fartuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Link do samego tvn24 się otwiera jak już strona się otworzy u góry jest : najważniejsze,najnowsze i Polskaitd kliknijcie w tą Polska a tam w tematach o tabletkach,to nie chodzi o artrotec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
Witajcie i do zobaczonka po wekeendzie życze Wam milutkiego czasu i spokoju bo tylko on nas moze uratowac przed nerwówka . U mnie w miare mąż przyszedl po mnie do pracku... ale jest strasznie zmieniony i pobudzony jak dzicko przeszkadza mi pisac do was i gada głupoty ..... dobra lece pogadamy po niedzielce... całuje wszystkie agula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pcoswiczka
Hej, pierniczku bardzo Ci dziękuje za odpowiedz. Pewnie czeka mnie metformax albo gluckophage ale to to samo ponoć. Mam jeszcze jedno pytanie bo dziś czytałam że podwyższona insulina może być od tabletek anty, a ja właśnie przyjmuje od paru miesięcy Yasmin na zbicie testosteronu. Za kilka dni konczę ostatnie opakowanie i od następnego cyklu zaczynam stymulację. Testosteron udało mi się zbić bo robiłam badanie kontrolne czy Yasmin działa i spadł mi do 0,80 a norma do 0,90 więc w górnej granicy jest ale w normie a miałam ponad 1,50. Tak się właśnie zastanawiam czy to od Yasmin mam taki wynik insuliny czy mój organizm tak ją wydziela. Bardzo proszę o odpowiedz. Z góry dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Dawno nie zaglądałam..ale myślę że stałe bywalczynie mnie pamiętają :) Niestety nie mam dobrych wieści.... postanowiłam w końcu wziąć sprawy w swoje ręce i postanowiliśmy że rozpoczynamy starania. Dostałam od gina skierowanie na hormony a mój mąż na badanie nasienia...no i zastała nas wielka niespodzianka... Moje hormony może nie wyszły rewelacyjnie ale gin powiedział że da się z tym coś zrobić...ale niestety badania męża wyszły bardzo źle. Mój mąż nie ma plemników :( Wszystko mocno się skomplikowało..ta wiadomość powaliła nas z nóg. Cały czas sądziłam że to ze mną są problemy (tymczasem miewam zupełnie normalne cykle i szansę na ciąże spore)...a tutaj taka niespodzianka. Podjęliśmy już decyzje - będziemy leczyć się w specjalistycznej klinice w Białymstoku. Trzymajcie kciuki! Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pcoswiczka
Hej, Ejmi przepraszam że się wtrącam ale jak to nie ma plemników? To chyba niemożliwe, napewno ma tylko mała ilość, albo martwe, małoruchliwe. Wydaje mi się że nie można w ogóle plemników nie mieć. Może się mylę ale pierwszy raz o tym słyszę. Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martushia2007
hej Ejmi pewnie, ze Cię pamiętamy. ie zamartwiaj się- da się leczyć mężczyzn, tyle, że to trwa dłużej- tak poiwedział mój gin z kliniki leczenie niepłodnośći ab ovo. łatwiej jest leczyć kobiety, ale też, jakby co chyba można próbować in vitro. dla mnie to co prawda ostateczność. ale nie zamartwiaj się, będzie dobrze. mój mąż też musi pójść na to badanie, chociaż zachodziłam w ciążę, ale być może ma w nasieniu jakieś bakterie....- powiedz mi długo czekałaś na wyniki nasienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejmi nie martw sie pamietasz mój maz jest po chemii a teraz po 3 latach ma super wyniki :) musicie dokładnie to sprawdzic te wyniki masz ze badania podstawowego spermy czy genetycznego? główka do góry🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki mój mąż ma azoospermię - ilość plemników w ejakucie 0- nie ma żadnego - wiec chyba jednak jest to możliwe. Zrobiliśmy jakościowo-ilościowe badanie nasienia..musimy to badanie powtórzyć i prawdopodobnie czeka go biopsja jąder - żeby sprawdzić czy on ma w ogóle plemniki. Nie wiemy co jest przyczyną takiego stanu rzeczy - musimy to zbadać. Pewnie czekają nas też badania genetyczne i hormonalne. Mój gin tylko spytał czy mój mąż chorował na świnkę ...i niestety chorował i to w wieku dojrzewania, a wtedy jest największe prawdopodobieństwo że zrobią się zrosty w nasieniowodach. Na razie nie panikujemy, musimy się dokładnie dowiedzieć skąd to się wzięło. W jego rodzinie żaden mężczyzna nie miał problemów tego typu- wszyscy mają zdrowe dzieciaki...wiec mamy nadzieje. W każdym razie będziemy sie leczyć w klinice - zobaczymy jakie będą rezultaty. Pozdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia - dla nas in-vitro..albo inseminacja z nasieniem dawcy to ostateczność...ale jeśli okaże się że niestety nie ma szans to pewnie na któraś z opcji się zdecydujemy. Na badanie nasienia czekaliśmy 10 dni. Robiliśmy je w Warszawie w Centrum Medycznym LIM. Teraz jednak chcemy powtórzyć badanie gdzie indziej. Zdecydowaliśmy się na klinikę w Białymstoku. No cóż zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martushia2007
Ejmi jak napisałaś o śwince, to sbie przypomniałam, że mój mąż miał ją 3lata temu.... plemniki ma, bo w ciążę zaszłam, tylko czy ma je zdrowe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×