Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Ejmi, to faktycznie paskudna \"niespodzianka\". Ale badania trzeba powtórzyć - złe wyniki zawsze należy zweryfikować. Ja Cie podziwiam - ja bym się chyba nie zdecydowała na nasienie dawcy. Nie mogłabym. Wtedy wybrałabym adpocję. Może głupio to zabrzmi, ale nie chciałabym, żeby dziecko było tylko w \"połowie nasze\". Nasze albo adpotowane. Myślę, że w Waszym przypadku byłoby lepsze ICSI niż in vitro. Większa skuteczność. Jeśli oczywiście zajdzie taka konieczność. Pcosowiczko, niestety nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytanie dotyczące Yasminell i zwichrowanej insuliny. Myślę, że to już jest pytanie dla lekarza i to dobrego specjalisty. Mam dość, ludzie uważają, że nasz związek nie ma przyszłości...Ze wzg. na różnicę wieku i to, że jest rozwodnikiem. Rodzice się dziś \"przylepili\". Masakra. A jak jeszcze uświadomiłam ojca, że go kocham to tylko na mnie spojrzał i nic nie powiedział. Lipa, lipa, lipa...Ciężko mi z tym. Właściwie moimi sojusznikami są o dziwo dziadkowie i najlepsza przyjacióła. Szkoda, że tak wyszło :/ A koło mnie kręci się facet, który teraz mówi, że chciałby ze mną być, ale jak miał okazję to o tym nie myślał. Wtedy ważny był seks. Zastrzelcie mnie dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi :( No to czeka was kochana dluga droga..mam nadzieje, ze na koncu tej drogi czeka na was malenkie usmiechniete dzidzi. Trzymam kciuki, by wam sie powiodlo...dlatego tez zawsze powtarzam, ze nawet jesli wydaje sie ze niepowdzenie, to nasza wina, warto sprawdzic meza. Pierniczek, ja sie troszke pogubilam..nadal jestes z lekarzem? Czy to juz ktos nowy? A rodzicow nie sluchaj tylko serca i walcz o swe szczescie. Jakbym chciala sluchac mamy musialabym wyjsc za maz za nie wiem kogo :o Ale napewno powinien miec co najmniej 3 dyplomy - prawo, medycyna i jakias inzynieria...:o A to czy by mnie kochal i bylabym szczesliwa nie ma dla niej znaczenia :( Grunt by z zewnatrz ladnie wygladalo..niestety moja mama to taka pani Dulska. Dunia, na kafe pojawiaja sie co jakis czas linki do stronek z pigulkami :( Tego jest pelno..i latwo dziewczyny po to siegaja nie zastanawiajac sie nad konsekwencjami :( I nad tym co to naprawde znaczy !!! Ale dzis kazdy chce wolnosci... Trzymajcie sie, papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety dziewczyny...życie jest paskudne i przynosi bardzo niemiłe niespodzianki. Ale trzeba z nim walczyć. My spróbujemy wszystkiego co jest możliwe. Dla mnie adopcja nie wchodzi w grę bo ja chyba nie potrafiłabym związać się z dzieckiem, którego nie nosiłam w sobie. Ciężko jest mi również zaakceptować to, że mogłabym nosić w sobie dziecko którego ojcem biologicznym jest anonimowy dawca... ale myślę że z czasem wyklaruje nam się rozwiązanie. Najpierw musimy porządnie zbadać mojego męża...potem będą decyzje. Pierwszy szok już minął....ale cios dla mnie był ogromny...sporo łez wylałam.....życie jest bardzo niesprawiedliwe. Długa droga przed nami i jestem ciekawa co będzie na jej końcu. Niestety tak mam że mi w życiu nic łatwo nie przychodzi....wszystko muszę odczuć na własnym tyłku.... Ehhh...no ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem...trzeba działać. Surfitko - Wy też przeszliście bardzo długą drogę i opłacało się.... nas pewnie czeka to samo i mam nadzieję że rezultat będzie podobny :) Pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Surfitko, to ten lekarz. Masz rację. Wolę przeżyć powiedzmy 3 szczęśliwych lat z nim, niż 10 z kimś innym. Nikt nie mówił, że będzie łatwo, ech :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry ........ w południe ejmi popatrz co znalazłam: Od niedawna zaczelam czytac naszego Bociana, ale ciesze sie z tego, bo widze ze jest tu duzo osob z podobnymi problemami do mnie i mojego meza. staramy sie o dziecko juz jakis dluzszy czas. Wkoncu zaczelismy-leczenie. ja zaczelam przyjmowac CLO. Lekarz po 4 miesiacach powiedzial , ze jest ze mna ok. mam przestac. Skierowal meza na badania.I co sie okazalo. mam azoospermie-czyli zupelny brak plemnikow. zalamalismy sie, ale pociagnelismy to dalej.Pojechal na badania do innego miasta. okazalo sie ze jego azoospermia nie wynika z wad genetycznych tylko hormonalnych- i wstrzykneli mu jakies hormony do jader. mamy czekac 2 mies. po czym znow on ma sie przebadac. lekarz powiedzial ze bedzie ok. Po prostu moj maz mial bardzo niski poziom hormonu, ktory byl odpowiedzialny za tworzenie plemnikow. Znow mamy nadzieje... Tobie też życzę nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PPOMOCY
nie będe owijać w bawełne. jak wiele z Nas/Was jestem młodą dziewczyną i mam PCO :( Diagnoza lekarza to byl szok. a przeciez wczesniej tez chodzilam na usg dopochwowe i nic nie widział. ordynator szpitala-endokrynolog u ktorego sie leczylam dal jedynie duphaston [po uprzednich badaniach] i powiedzial ze tego mi leczyc nie bedzie bo sie nie da. jestem zalamana! nie wiem co robic, od czego zaczac, czy diagnoza jest dobra. nie jestem otyla, nie mam innych problemow[choc waga mi potrafila skakać] jedyny problem to oczywiscie lekkie nadmierne owlosienie. BLAGAM DAJCIE MI JAKIES WSKAZOWKI. PROSZĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ppomocy nie wiem jaki durny lekarz mógł Ci powiedzieć że pco nie da się leczyć uciekaj od niego i to szybko znajdx dobrego lekarza - najlpeiej z białej listy ginekologów - w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania i niech ten Ci zleci badania hormonalne bo sam obraz usg nie moze dać takiej diagnozy powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu - dziękuję Ci za ten tekst - czytałam go jak wiele innych na temat azoospermii...Bociana przetrzepałam w szerz i wzdłuż :) Pewne jest jedno....musimy znaleźć przyczynę....teraz nie ma co w ogóle rokować i za mocno wybiegać w przyszłość. Zobaczymy jakie mamy szanse.... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny,dawno nic niepisałam ale czytam na bieżąco co piszecie.Jutro będe wiedzieć kiedy wizyta u gina by sprawdził mi czy pęcherzyki rosną i czy będzie z tego iui zrobić.Od tego tyg przydalyby mi się kciukaski.Pozdrawiam was kochane,buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_biedna
hej dziewuszki! nie myslcie ze o was zapomnialam...ale ostatnio jkaos nie mam weny na pisanie...zreszta jestem zajeta pisaniem magisterki bo jak do tej pory nie moglam sie przez te cale wakacje zebrac...no i tereaz zawziecie pisze :) ...na dodatek dochodzi ten kurs prawa jazdy... za tydz mam egzamin teoretyczny wewnetrzny... w miedzyczasie jazdy! ...no i wzdychac do mojego chlopa tez musze miec przeciez czas co nie? ;) ...ja i Miłoszek (o ile to faktyczne chlopczyk) mamy sie calkiem niezle! fika w moim brzuchu jak najwiekszy urwisek... no i fajnie jest. nioestety ostatnio sie troche przeciazylam dzwigajac zakupy - chcialam pomoc mamie... no i cos mi sie stalo... boli do dzis po lewej stronie, bok,... okropny przezszywajacy na wylot bol... !! mam nadzieje ze mi to minie bo momentami jest nie do wytrzymania. ... przepraszam, ale nie czytalam Was ostatnio na bierzaco - zerknelam tylko co sie tu mniej wiecej dzieje i stwierdzam ze duuuuuuzo... no i moze na tym poprzestane bo za duzo by bylo komentowac... zreszta i tak Wy to juz swietnie zrobilyscie za mnie wiec co ja tu bede... ;) slowko tylko do Pierniczka! ...kochana! jak Go naprawde kochasz i chcesz z nim byc to walcz o swoje. rodzice jak to rodzice zawsze chcieliby dla swojego dziecka jak najlepiej.., ale oni nie zawsze wiedza co jest najlepsze. taka prawda! to Ty masz byc s\zczesliwa! a jak Ty beziesz to i oni beda! zrozumieja to, ale z czasem... a rozwodnik... no coz - i tacy sie zdarzaja. wiadomo ze kazda wolalaby z nas faceta bez "przeszlosci" ale czy przeszlosc jest najwazniejsza? nie! najwazniejsza jest terazniejszosc i przyszlość!!! ...no i wasze uczucie! przeciez to na tym sie opiera zwiazek! nie na papierkach, sukniach z welonem, tym co ludzie powiedza, wyksztalceniu jakie kto posiada... milość! to sie w zyciu liczy! tak wiec! zacisnij zeby i idz taka droga jaka Ty sama chcesz isc! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie wiecie ile dla mnie znaczy Wasze wsparcie, Dziewczyny...Aż się wzruszyłam. Naprawdę bardzo Wam za nie dziękuję 👄 🌼 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO
antella lekarz kazał mi zrobic badanie prolaktyny konkretnie w 20 lub 21 dc tylko i wyłącznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
Witam was po niedzieli choc nie rózowej dla mnie ale co tam ja...... alez sie tu dzieje Ejmi wiesz co podziwiam cie za siłe i upór jaki masz, ja chyba bym wymiękła na Twoim miejscu, nie pisze tego bezcelowo bo u mnie i mijego męza jest ok leki działają on jest zdrowy bo sie też badał ale ciązy brak... ale to moja głowa... wiem o tym. A tuuuuuu kochana trzymaj sie jestem z Toba całym sercem, i duzo pozytywnego myslenia, bo to ważne.Pamietaj że zawsze jest jakas szansa.... moze to byc też adopcja ja równiez pytałam męza co on na to ale on nawet nie chce o tym słyszec., bo pochodzi z małej miejscowosci a tam wszyscy takie dzieci uważaja za ... "LEWE" delikatnie to ujmując.... Pierniczku Pamietasz jak młas mi Walcz dziewczyno o swoje!!!! A co z Tobą siędzieje ? WALCZ! nie daj sie ja sie nie dałam wstretnej teściowej i juz chyba powoli rozumieją o co mi biega.....bo wczoraj był telefon.....ale co tam .. Miłosć to najpiekniejsza rzecz jaka może sie każdemu w zyciu prztrafic, ja o swoją powalczyłam i nadal jeszcze walcze ale to daje najwiekszą siłę,.....Pamietaj o tym! Ppomocy Moja droga pcos to nie Rak , choc i z nim ludzie wygrywają.... ale do czego zmierzam, ten lekarz to jakis dupek co wogóle nie zna sie na rzeczy u mnie bylo podobnie ze dawa lata temu tez sie nie poznali, a po 1,5 roku jak zaczełam starac sie o dziecko zaczęły sie schody od stycznia 2008 wiem ze jestem chora, ale powiem ci ze jest mnóstwo dobrych lekarzy. Jak będa Cię spławiać państwowo to idz prywatnie.Badania nie są niestety tenie ale wiakszosć lekarzy w tej chwili kieruje pacjentki na badania do szpitala bo nie płacisz i masz wszystko co on potrzebuje. mozesz też pójsć jezeli klikasz z miasta do kliniki leczenia bezpłodnosci ui zapiać się na wizytę, nie trzeba miec skierowania, takie poradnie są przy kazdym wiekszym szpitalu, zwykłym lub raczej na pewno przy połozniczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra111111111111
Hej Dziewczyny 2 lata temu odtsawilam tabletKi HARMONET, przez pół roku nie miałam okresu... popsuła mi sie strasznie i okropnie cera -tradzik i inne problem - chcoiaz wczesniej w ogole nie mialam... strasznie napuchalam i czulam ise okropnie i zle... w ogole siebie nie tolerowalam. Okazal sie, po zrobieniu badan hormonow we krwi i ze mam zespol politei. jajnikow ale ponoc w nie jakies najgorszej fazie... lekarz powiedzial,ze moge miec problemy z zajsciem w ciaze i najlepiej byloby gdybym do 30 roku zycia w nia zaszla o pozniej moze byc miejsze prawdopodobinstwo. teraz mam 24. zapisal i tabletki anty dalej... i powiedzial,ze ja bede chciala zajsc w ciaze wtedy przyjda odstawie tabletki i da mi jakies inne zeby to bylo bardziej prawdopodbne. ogolnie to mnie to przeraza.. biore od poltora roku yasminelle... ale chcialabym odstawic tabletki i funkcjonoa bez nich... bo biore od 16 roku zycia.. jednak boje sie,ze znowu to wszytko sie poworzy i bede tak okropnie wygladala i okropnie sie czula... pzeraza mnie tez to ,ze musze dokladnie wiedziec kidy chce zajc w ciaze i wtedy odstawic tabletki i wziasc inne... macie jakas rade na to? moze powinnam powtorzyc badania... i zobaczyc jakie etraz bede miala wyniki... ale czy moge robic je w czasie zazywania anty? Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! :) Ja biedna z tym bólem miałam podobnie również z dźwignięcia,z czasem minie ale pamiętaj że bidy sobie możesz narobić i ja dziś też byłam na zakupach też podźwigałam no i nie dość że od 3dni mam bóle w dole brzucha i znowu twardnieje to teraz mam wrażenie że mi dzidziul pomału wypada,nospy łykam w większej dawce znowu i mało pomagają,musowo mi znowu tylko poleżeć parę dni żeby za wczasu nie urodzić.... Pierniczku faktycznie jeśli jesteś pewna tego faceta to walcz i jeśli jesteś pewna że możesz myśleć o przyszłości a rodzicom,rodzinie tak bardzo się nie dziw kochają Cię i boją się że rozwodnik może zrobić\"powtórkę z rozrywki\" także z Tobą skoro już raz potrafił a żebyś Ty później nie cierpiała,wiadomo jak sięwiększości kojarzy rozwodnik,ja sama bym się bała wiązać z kimś po takich przejściach i z przeszłością ale sama najlepiej znasz jego historię od wewnątrz dokładnie,co i jak było i jeśli to prawdziwe uczucie mające możliwość przetrwać nie patrz na nic ani na nikogo tylko myśl o swoim szczęściu a róźnica wieku nie gra roli nawet wg mnie facet powinien być sporo starszy bo on później dorastają jeśli wogóle a dojrzały facet zawsze to dojrzały,doświadczony także życiowo no i co dla kobiety najważniejsze prawdziwy opiekun przy którym czujesz się naprawdę bezpieczna.Powodzenia:) abyś Ty była pewna jego i swoich uczuć;) Ejmi 3mam kciuki i wierzę,że się Wam uda a badania w innej klinice rzucą więcej światła i nadzieji ;) Basiamm,Lucynka,Surfitka,Ja biedna,👄 i reszcie dziewczynek nawet tych które zaglądają już bardzo żadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
do Sandra111111111111 Wiesz co nie wiem co mam Ci powiedziec w obecnej sytuacji ale w sprawie dzieci z tego co wiem to przy pcos im szybciej tym lepiej i z tym sie w zupełności zgadzam, bo jeszcze nikt ani na forum ani z lekarzy nie stwierdził ineczej bo taka jest racja i poniekad prawda.(choć jak wiadomo od wszystkiego są wyjatki) Odnosnie diagnozy ja byłam jek juz zostałam zdiagnozowana u jednego lekarza jeszcze potem u 2 m.in na monitoringu owulacji i wtedy Ci lekarze widząc wyniki hormonów mówili róznie.Jedna Pani gin stwierdzila ze jejnik prawy mam w gorszym stanie od lewego ale ze na pcos to raczej nie wyglada, drugi był pan który stwierdził to samo z ta różnicą ze mam pcos tylko na prawym jajniku. a mój prowadzący zdiagnozował na obu. no i nie wiem co mam o tym myśleć.Ale leki działają, które mi przepisał, tylko efektu brak:( takze sama widzisz jest róznie ale moze warto jeszcze gdzies pójśc, tylko nie zawsze daje Ci to jakąś lepszą jasnosć sprawy....niestety... A mam pytanie tak poza programem słyszałam od tej znajomej co 10 lat sie atarała o dzidzie ze warto jest brać wit B bo to jest witamina płodnosci i ze w jakis sposób oddziaływuje ona na hormony tzw estrogeny...... biore bo czego sie nie chwycic w tej sytuacji a i jeszcze jedno- ponoc jest reguła ze u kazdej kobiety lewy jajnik lepiej pracuje niz prawy i ze jak lewy jest chory lub w gorszym stanie to z samym prawym jest trudniej o ciąze niz odwrotnie to prawda? słyszałyscie coć na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, może mnie jeszcze pamiętacie? Wróciłam z wczasów. Nad morzem pogoda dość dobra, fajna atmosfera, opoczełam, odprężyłam się, było rodzinnie i romantycznie i wiecie miałam taką nadzieję, że może tam \"zaskoczy\". Nie robiłam testów lh, ani temperaturek (zapomnialam zabrać z domu i w ogóle wstawaliśmy i chodiliśmy spać w caly świat). No i ostatniego dnia @............ Podłamałam się. Wiecie mam juz dość tych lekarzy, myślenia, chciałabym wreszcie pojść i adoptować dziecko i spokój. Ale tak jak sie z mężulkiem umówiłam czekamy do końca roku. Dzisiaj zmusiłam sie zeby zrobić lh i fsh - jutro idę do nowego lekarza. Nie wiem juz sama. Nie nadrobiłam jeszcze wszystkich zaległości - zostalo mi jakieś 10 stron. Pozdrawiam was wszystie bardzo serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra111111111111
Pierniczek_83 widze,ze jestesmy w podbnej sytuacji... ja tez ponalam 2 miesiace temu chlopaka po rozowdzie.. jest barzo zakochana. i jest miedzy nami rowniez dosc duza roznica wieku... jak jest u Ciebie? agnieszka0212-81 ale wlasnie chodzi o to,ze ja nie chce jszcze zachodzic w ciaze.. chcialabym ty;ko odstawic tabetki//// ale boje sie ze znow nie bede miala okresu i beda inne problemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
Sandra111111111111 To nie wiem co mam Ci powiediec tableki takie jak Yaśminelle lub Yasmin czasem diane biora dziewczyny właśnie na wyregulowanie okresu jezeli zanika lub jest nieregularny tak przynajmniej wiadć na forach i mój lekarz też mi to powiedział ze dobrze ze mam w miare regularny okres. przed braniem leków był opóźniony nieraz o kilka dni ale zawsze był, a dla tych co maja cykle po 60 dni i wiecej to bida bo ani badań nie da sie wykonac ani nic, bo odpowiednie badania robi sie w odpowiednich dniach cyklu, a jak jest nieregularnia to nie da sie tego wyliczyc.Leczenie w takiej sytuacji jest prawie zawsze tabletka na wyregulowanie i cos innego zalezy jakie hormonki są nie ok.A jeżeli nie chcesz miec dzieci to przewaznie daja tylko tabletke i nic wiecej, przynajmniej ma tak na razie moja przyszła bratowa, która ma tez to świnstwo. Teraz ma zrobic tylko badanie progesteronu i powiem Ci po wynikach co bierze, w zaleznosci od tego jakie beda wyniki, a dzieci na razie nie chce tak jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sandra, po pierwsze PCOS to nie wyrok. Po drugie, jakie badania miałaś robione? Samo USG nie jest miarodajne. Badania podstawowe: A) W pierwszej kolejności: - FSH, LH, Estradiol od 2-5 dnia cyklu; - Testosteron w dowolnym dniu cyklu. B) W drugim rzucie: - Prolaktynę w dowolnym dniu cyklu; - Progesteron (istotne jeśli starasz się o dziecko) po 20 dniu cyklu; - Inne androgeny (DHEAS, 17OHprogesteron). C) Trzecim: - Krzywa cukrowa i insulinowa; - Lipidogram; - USG dopochwowe. W zespole policystycznych jajników najistotniejsze są zaburzenia hormonalne i metaboliczne. Sam obraz jajników tylko dopełnia diagnozę. A policystyczne jajniki występują u 20% kobiet, które dowiadują się o nich podczas rutynowego USG. Przebiega bezobjawowo -ot, taka uroda. Powiem Ci tylko, że w sumie Cię podziwiam. Mam tyle samo lat co Ty (no chyba rok starsza) i brałam antyki może 3 lata. I szlag mnie po nich trafiał. Wszystkie możliwe skutki uboczne. A podad 8 lat to bym się najzwyczajniej w świecie bała niezależnie od tego co mówią lekarze. My z dziewczynami obserwujemy, że po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej, stan naszych jajników, cery i innych się pogorszył. Miesiączka niewystąpiła. Mnie próbowali leczyk antykami na początku. Na szczęście spotkałam dobrego lekarza, który powiedział mi co i jak. I nie wciskał mi tabsów. Dostałam metforminę i Duphaston (czyli progesteron) na leczenie i na regulację cykli. Po pół roku: lepsza cera, regularne miesiączki i prwdopodbnie owulacja. I biorę już tylko metforminę. A cykle są nadal regularne.Tak więc, da się bez antyków. Acha, wtedy się nie starałam o dziecko. Teraz się trochę przymierzam. Są inne metody antykoncepcji. Nie bardzo wiem co chcesz wiedzieć o moim związku..? My jesteśmy razem pół roku z 2-miesięczną przerwą. Długo walczyłam, żeby odważył się mnie pokochać. I, zeby chciał mieć dziecko. Wiem, ze nie było to dla niego łatwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SANDRA11111111
Pierniczek_83 WIDZISZ JA BIORE JUZ TAK DLUGO, ZACZELAM JAK MIALAM 16... MOZE TEZ DLATEGO MAM TERAZ TAKIE PROBLEMY... CHCIALABYM ODSTAWIC I ZYC BEZ TABLETEK ALE BPOJE SIE,ZE ZNOWU BEDE MIALA TAKIE PROBLEMY, LEKARZ ROBIL MI USG, I POWIEDZIAL,ZE MAM KILKA PECHERZYKOW W JAJANIKACH.. I MOGE MIEC PROBLEM DLATEGO NAJLEPIEJ DO 30STEGO ROKU ZYCIA BEDZIE LATWIEJ I ZEBYM NA RAZIE BRALA ANTY A JAK SIE ZDECYDUJE TO WTEDY DA MI JAKIES INNE ABY BYLO LATWIEJ ZAJSC W CIAZE... ZRESZTA JA JUZ TEGO LEKARZA NIE MAM BO SIE PRZEPROWADZILAM I TERAZ SZUKAM JAKIEGOS INNEGO.. ROBILAM TEZ WYNIKI - KIEDY MIALAM TEN PROBLEM Z OKRESEM I NIE BRALAM ANTY... 05-04-2006 PROLAKTYNA (s) 286,4 14-11-2006 PROLAKTYNA (s) 354,4 ---------------------------------------------- 29.11-2006 LH(s) 12,44 FSH(s) 5,25 PROLAKTYNA (S) 314 15-12-2006 ESTRADIOL (s) 193,9 PROGESTERON (S) 3.38 --------------------------------------------- 11-10-2008 ALAT (s) 10 ASPAT (S) 5 GGTP (s) 32 JA NA RAZIE TEZ CZEKAM ALE TEZ POWOLUTKU CHCIALABYM SIE PRZYMIERZYC CHCOIAZ DO ODSTAWIENIA..\\\\ WIDZIALAM,ZE PISALAS COS O RODZICACH,ZE CIEZKO BYLO Z AKCEPTACJA TWOJEGO FACETA,,, CZY MA DZIECI? MOJ BYL 6 LAT W ZWIAZKU.. JAKA JEST ROZNICA WIEKU POMIEDZY WAMI.. JA WIE,M,ZE ON JEST DOBRY ALE TEZ SIE CZASEM OBAWIAM... I JAKOS NIE MOGE ZAPOMNIEC O TYM. ;\\0 POZDRAWIAM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Sandra, trudno powiedzieć, że ja czekam. My się chyba będziemy pod koniec roku starać o jakąś wpadkę...Liczę, że zajmie mi to trochę czasu, więc zaczynam wcześniej..Jak mogę :) Aaa, pomyliłam się w poprzednim poście. Jesteśmy razem od 2 lat z 2-miesięczną przerwą. Nie wiem czy rodzice do końca Go kiedykolwiek zaakceptują. Wiem, że mnie kochają i chcą dla mnie jak najlepiej, ale a jestem w sumie happy :) Dzieli nas sporo, bo 20 lat. Nie ma dzieci...Mówi, że chyba czekał na mnie, bo do tej pory nie chciał mieć dzieci, a teraz sam mi proponuje. Pewnie, że się obawiam. Ale jak nie zaryzykuję to nic nie zyskam... Acha, nie mogę zinterpretować wyników, bo nie mam dnia/fazy cyklu. Bez tego ani rusz. No i normy by sie przydały. Badania należy robić miesiąc po odstawieniu preparatów hormonalnych. Byliśmy dziś na basenie. Ale mi to dobrze zrobiło. Bo w pracy młyn. Jakiś dziki odlot co ta kobieta wyprawia jak szef na urlopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Czesc Dziewczyny Czytam was ale jakos nie mam weny zeby cokolwiek tutaj pisac... Duniu jak sie teraz czujesz? juz jest ok? Nie powinnas sie przemeczac wiec teraz wypoczywaj az nadto i dbaj o siebie, o Was:) mamo_samiego: pewnie ze cie pamietamy, przykro mi ze ci sie nie udalo:(ale jeszcze do konca roku masz troche czasu, moze teraz sie uda?:)a czesto tak jest ze jak para adopuje dziecko to pozniej pojawia sie ich wlasne, moze i u was tak bedzie? Agnieszko: dobrzez ze pogodzilas sie z mezem:) najwazniejsze to znalezc kompromis i dazyc do porozumienia, nikt nie jest doskonaly przeciez i musimy jakos zyc ale razem razniej i lepiej:) Pierniczku: jestes w bardzo trudnej sytuacji, rozumiem twoich rodzicow bo boja sie takiej sytuacji, na pewno mysleli ze znajdziesz sobie mezczyzne w podobnym wieku, z ktorym na pierwszy rzut oka bedzie cie wiecej laczyc niz dzielic. Ja wiem ze moi rodzce byli by bardzo niezadowoleni z takiego mojego wyboru i sadze ze nigdy by go nie zaakceptowali- taki typ ludzi, troszke myslenie typu pani dulskiej, wszytsko na pokaz ma byc jak w obrazku:O Jednak ja tez sluchalabym glosu serca , mimo wszystko i mimo wszystkich walczylabym o uczucie:) to twoje zycie i nikt go za ciebie nie przezyje, ty musisz byc szczesliwa a przeciez wiesz czeo chcesz wiec bedzie dobrze, musisz w to wierzyc ze rodzice z czasem zmadrzeja:) ja_biedna: fajnie ze juz czujesz ruchy dzidzi:) zazdroszcze ci troszke, ale tak pozytywnie oczywiscie:) dbaj o siebie i Miloszka/ Miloszke?:P i skrobnij czasem co tam u was slychac:) Surfitko: buziaczki dla Ciebie i Ninki, dobrzez ze rzucilas te tabsy w cholere, skoro tak zle sie czulas po nich bez sensu sie meczyc tym bardziej ze jak sama pisalas one tylko anty maja dzialanie a nic nie "lecza"👄 Ejmi: Trzymaj sie Kochana🌻 na pewno musi byc ci ciezko, ale jakos sobie poradzicie, teraz medycyna juz tyle moze ze zawsze znajdzie sie jakis ratunek!🌻 Buziaki dla Wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idka20
a u mnie coś się ostatnio zmieniło...przestałam mierzyć temp., obserować śluz itp. liczyć kiedy powinny byc przytulanka i czuję się super!!! oczywiście nadal biorę clo, bo bez niego wątpie bym miała owulację, no i kontroluję cykl (monitoring), ale jakoś psychicznie jestem inna!! :) nie wiem czemu...to przyszło tak nagle...nie martwię się co będzie w tym cyklu - jak się uda to będzie cuuuuuuuuudownie, a jak się nie uda to nadal będę szczęsliwa, bo przecież mam kochanego męża, rozbudowujemy dom, mam słodkiego pieska :) a co najważniejsze - mam wiarę, że w kiedys się nam uda...i nie dochodzi do mnie myśl, że może być inaczej...pewnie ma na to wpływ, że mam dopiero 23lata, więc jeszcze na starania mam kilka latek... dunia,surfitka,mama safiego, agnieszka i dla wszstkch pozostałeych dziewczyn 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brawo idka :) Ja własnie odebrałam wyniki badania i nic nie rozumiem - 4 dc FSH -6,51 norma dla fazy folikularnej 2,8-11,3 LH - 6,71 norma dla fazy folikularnej 1,1-11,6 Więc to wychodzi chyba dobrze a mimo to ciągle nic. :( Nie wiem juz sama czy iść do tego lekarza dzisiaj czy nie Pierniczku trzymam kciuki za to żebyś podjeła dobre decyzje Ejmi - trzymaj się , jesteśmy z Tobą Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. Mam torbiela czynnosciowego na lewym jajniku. Staram sie o dziecko. Mam cykle 31 dniowe. W tym cyklu robiłam testy owulacyjne pojawiły się dwie kreski przez 3 dni. Czy mimo ze mam ta torbiel na lewym jajniku to prawy może pracować dobrze? i mogło dojść do zapłodnienia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że tak martynko ale lepiej na to pytanie odpowiedziałby ci lekarz, ktróry zrobi ci usg i może ocenić czy dochodzi u cibie do owulacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno pinekolog widziała na prawym jajniku dominujący pęcherzyk 9dc. Poszłam do innego ginekologa i on mi powiedział ze w 9 dc to jeszcze nic nie może zobaczyć, to jeszcze za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martyna mozliwe że w 9 dc coś było widać ale rzeczywiscie na cykle 31 to owulacja przypada ok 16 -17 dc wiec koło 12-13 dnia można było zaobserwować dominujące pęcherzyki, ale czasami zaczynają rosnąć wcześniej a później zwalniają - moze coś było widać :) lepiej spróbuj monitorować chociaż jeden cykl , a później ewentualnie uzywaj testów owulacyjnych ja tak zrobiłam (miałam monitorowane kilka cykli tylko że po clostilbegycie i dlatego teraz spróbowałam z testami) ja dzisiaj mam np. 18dc, i robiłam wczoraj test owulacyjny i wyszły mi 2 kreski chociaż ta druga słabiutka robiłam w zeszła środę czyli w 12 dc i wyszły super 2 krechy, w 14 dc czyli w piątek miałam pregnyl podawany wiec na bank owulacja sie zaczęła w sobote - jak widzisz te testy to............ --czy ja wiem, bedę jeszcze robila np. w piątek zeby sprawdzić czy wyjdą 2 krechy jeśli tak to wywalam je do kosza- napisze tymczasem spróbuj monitorować cykle, a jeśli chodzi o Twój drugi jajnik to całkiem mozliwe że wszytsko jest z nim ok i miałaś owulacje i zaszłaś w ciąże-oby powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×