Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

idka gratuluje optymizmu🌻 🌻 🌻 daj mi troche bo mnie jakby już opuszcza mamo Samiego rozumiem Cie bo u mnie też niby wszystko działa(po clo oczywiscie) a dzidzi jak nie było tak nie ma:(:(:( ale przecież kiedyś musi sie nam udać:):):) pozdrawiam pierniczku powodzenia w podejmowaniu życiowych decyzji:) dunia👄 [ usta] 👄 agnieszka0212-81:)powolutku sie to jakoś poukłada repetytorium :):):) surfitka, ejmi, markotka, a-psik i reszta towarzystwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robiłam testy 17, 18, 19 dc. i wyszły dwie krechy. i sluz był tak jak na owulkę. jajniki mnie bolały więc mam nadzieje ze mnie testy nie zawiodły. Mam jeszcze jedno pytanie. Dlaczego gin nie chce leczyc mojego torbiela.?? powidział ze to ciałko żołte i powino samo zniknąć. co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
Witam Was cieplutko byłam wczoraj u mojej dawnej pani gin, bo mój prowadzacy jest na 3 tyg urlopie a mnie pokończyły sie leki. i dowiedziałam sie ze nie bardzo to wszystko wyglada mam na lewym jajniku zapalenie i dostałam distreptaze(czopki) czy tam cos, ale powiem wam ze ta gin stwierdziła że musi byc coś jeszcze nie tak bo po pierwszym monitoringu oswulki miałam nawet ciałko żółte a tu sie nic nie wydarzyło.Stwierdziła tez ze może skoro miałam duzą nadwage to moge miec insulinoopornosć bo że wielu lekarxy mając dobre wyniki cukru na czczo z morfologii nie kieruje na badania krzywej cukrowej i to jest taka czasem zmyłka bo nie świadczy to niestety o prawidłowosciach w tym kierunku, no nic dzis zrobiłam badania wyniki jutro więc wam powiem co i jak. a w głowie tez nieciekawie.W niedziele dzwoniła bratowa męza zaprosic nas na chrzciny i tak wyprowadziła mnie z równowagi ze cała niedziele przepłakałam i lipa humor miałam.ale o dziwo maż stanał na wysokosci zadania uspokajał przytulał był taki, jakiego dawno juz nie widziałam. Wczoraj okazało sie ze to chyba było tylko badanie terenu, z tym zaproszeniem bo mysleli ze pojedziemy na to wesele jest ono juz w ta sobote. Wieczorem dzwoni ciotka- matka i start do mnie na co to ja sie obraziłam i czemu na wesele nie przyjedziemy... ńo ręce opadły juz mi do podłogi, nie miała do mnie numeru a jak myslicie czyja to robótka.... nie wytrzymałam popłakałam sie i powiedziałam jej prawdę. ciotce oczywiscie choc to dla mnie obca kobieta i wiecie co zaniemówiła... przeprosiła mnie i nie chciała juz rozmawiac bo widziała jak mnie to meczy.... Reakcja męża podobna jak w niedziele i znów duzy plus dla niego bo zrozumiał swój bład. na moje pytanie czy na długo go odzyskałam powiedział ze na zawsze, i powiedział mi delikatnie zebym odpusciła bo oni nie odpuszczą... i czemu tak sie upieram przy swoim.Powiedział mi tez ze przed chrzcinami znów będą napastować żebyśmy przyjechali.... Wiecie co ja juz tego nie rozumiem i nie ogarniam oni nie kumaja co znaczy dajcie nam spokój...chcemy przeżyc to w samotności bez fleszy o dgrywania całego tego cyrku a bo jak cię na chrzcinach nie będzie to co ludzie powiedzą a co mnie oni do cholery obchodzą a moje samopoczucie sie wogule nie liczy... znów sie zaczyna cały ten ambaras a juz myslełam ze najgorsze za mna.... i co wy na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
Witam Was cieplutko byłam wczoraj u mojej dawnej pani gin, bo mój prowadzacy jest na 3 tyg urlopie a mnie pokończyły sie leki. i dowiedziałam sie ze nie bardzo to wszystko wyglada mam na lewym jajniku zapalenie i dostałam distreptaze(czopki) czy tam cos, ale powiem wam ze ta gin stwierdziła że musi byc coś jeszcze nie tak bo po pierwszym monitoringu oswulki miałam nawet ciałko żółte a tu sie nic nie wydarzyło.Stwierdziła tez ze może skoro miałam duzą nadwage to moge miec insulinoopornosć bo że wielu lekarxy mając dobre wyniki cukru na czczo z morfologii nie kieruje na badania krzywej cukrowej i to jest taka czasem zmyłka bo nie świadczy to niestety o prawidłowosciach w tym kierunku, no nic dzis zrobiłam badania wyniki jutro więc wam powiem co i jak. a w głowie tez nieciekawie.W niedziele dzwoniła bratowa męza zaprosic nas na chrzciny i tak wyprowadziła mnie z równowagi ze cała niedziele przepłakałam i lipa humor miałam.ale o dziwo maż stanał na wysokosci zadania uspokajał przytulał był taki, jakiego dawno juz nie widziałam. Wczoraj okazało sie ze to chyba było tylko badanie terenu, z tym zaproszeniem bo mysleli ze pojedziemy na to wesele jest ono juz w ta sobote. Wieczorem dzwoni ciotka- matka i start do mnie na co to ja sie obraziłam i czemu na wesele nie przyjedziemy... ńo ręce opadły juz mi do podłogi, nie miała do mnie numeru a jak myslicie czyja to robótka.... nie wytrzymałam popłakałam sie i powiedziałam jej prawdę. ciotce oczywiscie choc to dla mnie obca kobieta i wiecie co zaniemówiła... przeprosiła mnie i nie chciała juz rozmawiac bo widziała jak mnie to meczy.... Reakcja męża podobna jak w niedziele i znów duzy plus dla niego bo zrozumiał swój bład. na moje pytanie czy na długo go odzyskałam powiedział ze na zawsze, i powiedział mi delikatnie zebym odpusciła bo oni nie odpuszczą... i czemu tak sie upieram przy swoim.Powiedział mi tez ze przed chrzcinami znów będą napastować żebyśmy przyjechali.... Wiecie co ja juz tego nie rozumiem i nie ogarniam oni nie kumaja co znaczy dajcie nam spokój...chcemy przeżyc to w samotności bez fleszy o dgrywania całego tego cyrku a bo jak cię na chrzcinach nie będzie to co ludzie powiedzą a co mnie oni do cholery obchodzą a moje samopoczucie sie wogule nie liczy... znów sie zaczyna cały ten ambaras a juz myslełam ze najgorsze za mna.... i co wy na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martynka nie wiem nie znam sie agnieszka powiem tak: MASZ PRZEJEBANE Z TĄ RODZINKĄ:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasaw31
Dziewczyny powiedzcie mi co się u mnie dzieje ???? Tydzień temu dwa dni przed @ czułam się tak w ciąży więc zrobiłam sobie test i druga kreseczka wyszła mi bardzo niewyraźna taka dziwna. Więc żeby się upewnić kupiłam drugą i po 2 dniach zrobiłam drugi test, ale tu już nie było tej kreski i po jakimś czasie miałam lekkie krwawienie, ale bardzo lekkie. Czekałam na misiączke i do tej pory jej nie mam dziś znowu zrobiłam test i napewno wiem że nie jestem w ciąży. Wiem ze musze zrobić bete i iść do gina, ale to dopiero w sobote bo mam duzo pracy i nie dam rady w tygodniu. Powiedzcie mi czy mogła to być ciąza czy to raczej moje jajniki mi tak zaszwankowały. Jak mi się ostatnio zablokowała @ to też czułam się bardzo dziwnie jajniki bolały i mdliło okropni, więc to akurat o niczym nie świadczy, ale skąd ta niewyraźna kreska w teście- ona też się nie ukazała tak od razu a po jakimś czasie- moze błędny wynik ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO
martynka82 mnie sie torbiel sama wchłonęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO
idka masz racje - trzeba dziękować za drobiazgi w życiu , za każdy dzień ... za dom, rodziców, meża, pogode, zdrowie, pracę... za wszytsko a nie tylko rozpaczac ze tego nie mamy albo tamtego! nie wszyscy wszystko mogą mieć nie każdy będzie miec BMW i nie każda z nas będzie matką coraz częściej myśle ze jak mnie sie nie uda mieć malego ludzika, trudno ........ ciężko będzie, ale nie moge zadręczyc siebie i całej rodziny dziewczyny jest wiele małżeństw bezdzietnych i też są szczęsliwe! dla mnie jest jeszcze nadzieja ... czekam na laparoskopię która juz 12 wrz ale dla mojej kuzynki juz NIE wlasnie dowiedzialam sie ze nigdy nie bedzie mamą .... przebyta ciężka choroba nerek w dzieciństwie ... niestety ona nie może miec zadnej nadziei na noszenie maluszka pod własnym sercem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasaw31
Basiamm a jezeli była to ciąż biochemiczna to chyba raczej @ w tym miesiącu nie dostanę ? Ale najczęściej pisza o dużym krwawieniu.Czy wiesz coś na temat ciazy pozamacicznej - sam nie wiem co mam myśleć. Dzwonilam do swojego gina ale on dopiero przyjmuje 11-go to strasznie długo musze poszukć kogoś innego, ale boję się, że źle trafie jednak u swojego lecze się już rok???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agasaw jak ja miałam ciąze biochemiczną to miałam też niewielkie krwawienie do tego stopnia mnie nie oczysciło podczas @ ze na usg w 14dc nastepnego cyklu coś było widać w macicy- jakby obumarły zarodek(to stwierdził gin po usg) i dopiero to zeszło przy następnym @ jeśli chodzi o pozamacziczna to ponoć beta jest wtedy bardzo wysoka ale nie jestem specem poczeaj na swojego lekarza sama zrób tylko bete,zeby miec spokoj - jak wyjdzie normalna czyli do ok 5 to czekaj na lekarza( ja miałam po biochemicznej ciazy w 30 dc 7,8) jeśli wysoka to idx do kogoś z usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasaw31
No tak najwazniejsze to zrobic bete wtedy duzo wyjasni. Dzięki jakoś do soboty wytrzymam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) podczytuje was regularnie ... mam teraz mnostwo czasu niestety ... Chcialam wam drogie ciezarowki napisac , zebyscie uwazaly na siebie . Wiecej odpoczywajcie , nie dzwigajcie ciezkich siatek ... bo to sie roznie moze skonczyc . Jestem najlepszym przykladem na to ;) To chyba wszystko ... POzdrawiam wszystkie staraczki , nie staraczki i mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera zrobiłam test owulacyjny (19dc dzisiaj ma ) i znowu 2 kreski pierwszy raz zrobiłam w 13 dniu i też wyszedł pozytyw i w 16dc też juz mam mętlik w głowie spróbuje jeszcze za kilka dni ale serio juz zgłupiałam co Wy na to??????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
Mam moje wyniki wyszło ze krzywa cukrową mam w normie wyniki na czczo tam 86 po godz 78 a po 2 godzinach 82 no to według norm ok tylko niepokoi mnie wynik moczu, musiałam go powtórzyc bo był zły jutro mam wizyte u dietetyka i zobaczymy ale niestety sa liczne bakterie, leukocyty i inne krwinki których nie powinno byc. w tej sytuacji nie wiem czy mam brac metformax czy nie lekarka gin kóra mi go przepisała powiedziała ze pobrac nie zaszkodzi? nawet jesli wyniki krzywej bedą dobre.... sama już nie wiem a czy któraś z Was wie na co oprócz zbicia co on działa tzn. metformax Aha w sprawach rodzinki wzięłam sprawy w swoje magiczne rączki i walczę..... mój pierwszy krok to nie ide na wesele ale wysyłam młodej parze ogromny kosz z różami poczta kwiatowa na wesele, a poniewaz bedzie podarowany na sali zaraz po przyjeżdzie z kościoła moje koleżanki z pracy stwierdziły że teściowa jak usłyszy że to od nas to zadławi sie flakami:) hi hi ale sie z tego smiałam i do tej pory nie moge przestac o tym myslec spokojnie... upieke 2 pieczenie na jednym ogniu przedewszystkim młodym zrobie wielką niespodziankę myslę ze bardzo miłą a jej utrę nosa bo nawet nie przypuszcza na co mnie stać! słonce dziewczyny dla mnie wreszcie swieci, i trzeba to koniecznie wykorzystac, nie mozna całe życie wyc z bólu.Nie dam sie za nic, utre im nosa na chrzcinach tez bo pojade tylko do koscioła dam prezent a na przyjecie juz nie i ciekawe co bedą mówić gościom jak sie wytłumaczą, bo teraz wszystkim którzy o nas pytaja czemu nie przyjezdzamy mówia ze mamy klucze i wykańczamy gniazdko a klucze dostaniemy dopiero w październiku... ale mniejsza o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka, ja bralam metrormine przez 10 miesiecy mimo, ze nie stwierdzono u mnie insulioopornosci. A dziala wspomagajaco na owulacje, na sstymualcje owulacji, na gospodarke weglowodanowa, krota mamy zaburzona mimo ze nie wychodzi to na badaniach laboratoryjnych a naszych jajnikach ;) , no i zapobiega wczesnemu poronieniu. Znaczy nie daje 100% pewnosci, ale podobno zmniejsza odsetek poronien o jakies 30-50%. Ja ciaze przeszlam bez lykania progesteronu, ani raz nie plamilam, a metformine bralam do 8 tc. Basiu, jak pisalam na gg, testy owu w naszym przypadku to kicha..no i sa dodatnie tylko wtedy jesli obie krechy sa rowno mocno wyrazne. Dzialaja inaczej niz ciazowe, gdy nawet blada wskazuje ciaze. Tu blada wskazuje, ze test jest negatywny. Pierniczek, powodzenia !!! Ejmi, ja wierze ze wam sie uda..i ze te wyniki meza da sie jakos naprawic. Markotka, a ty jak ze starankami? Pozdrawiam was serdecznie, niestety nie jestem wstanie wszystkiego przeczytac. Ninusia jest bardzo grzeczna, ale mimo wszystko zajmujaca ;) A ja niestety wracam juz od poniedzialku do pracy , 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_biedna
hej dziołchy ;) mamo_samiego przykro mi, że @ sie pojawiła...no ale masz czas do końca roku z tego co pisałaś więc nie zsiadaj z męża :) może jeszcze się uda, toż to wrzesień dopiero :D pierniczek. to że Twój oblubieniec nie ma dzieci to jest duży pozytyw Waszego związku. Gdyby je miał, miałby wobec nich zobowiązania i wobec tamtej kobiety, a tak masz problem z głowy i będzie dużo łatwiej. no i chce mieć dzieci z Toba! to chyba coś znaczy prawda? :) super! w takim razie życze tej "wpadki" z całego serca :) repetytorium odywam sie dla Ciebie specjalnie co byś nie marudziła, że mnie tu nie ma :) ja i Miłoszek czujemy się dobrze! rośniemy :) 9-go ide na wizyte do lekarza więc chyba mi już potwiedzi czy mam w brzuszku na 100% jajeczka czy jednak pipeczke ;) dzisiaj odebralam wyniki moczu i krwi... nie sa za dobre. czegoś tam mam za mało, w moczu czegoś za dużo... ale nie znam sie na tym, zobaczymy co mi gin powie. nie mniej jednak ja czuje sie dobrze mimo wszystko. idka20 jakie pozytywne nastawienie do zycia! super! az zazdroszcze!c:) kitka dzieki za zainteresowanie sie naszymi (moimi i Duni) "przeciazeniami" ... poprawiesie! juz nie dzwigam:) basiamm - ja sie nie znam ale 3mam kciukasy!!!! ale by to byl news!!!!!! :) :) :) :) :) co poza tym u mnie? hmmm... no wiec koncze juz ta zarana magisterke pisac... bedzie baaaaardzooooo dluuuuugaaa!!! za dluga zdecydowanie ale moja promotorka tak wlasnie lubi. zapisalam sie na studia podyplomowe - mam nadzieje ze mi utworza ten kierunek bo jak bedzie za malo chetnych to bedzie lipa :( no i na prawko nadal chodze. w dzien wizyty u gin mam egzamin wewnetrzny teoretyczny... wstyd sie przyznac ale nawet nie znam jeszcze znakow drogowych :) ... jezdze po miescie bez znajomosci przepisow :) z instruktorem obok coprawda ale jednak... ;p ...poczynilam tez pewne kroki w kierunku zarabianaia kasy. nie chce siedziec tylko na dupie i czekac az sie w koncu moj Milusinski urodzi i pojde na studia. otoz porozwieszalam dzisiaj ogloszena o korepetycje z angielskiego i juz mi kilka osob zadzwonilo sie zapytac co i jak. fajnie :) chce mi sie powymadrzac :) ...tzn uczyc :) buziaki cwaniaki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
Surfitka dzieki za odpowiedź tylko jeszcze jedno mnie niepokoi bo mój prowadzacy gin nic o tym nie bedzie wiedział cholerka czy sie nie wkurzy bo powiem Wam ze on tak srednio tolerujje i reaguje na konkurencje a ponoc jest dobry nie spotkałam jeszcze nikogo kto mówiłby o nim źle tylko same superlatywy.Kontrolę mam za 2 cykle tak kazał mi dopiero przyjsć po zużyciu 2 opakowań clo.Widze jednak że Warto po Twojej wypowiedzi Surfitko brac ten metformaks no i bede brała. zobaczymy co dalej:) Do ja-biedna i do reszty to dobrze ze mozna sie czymś innym zajac a nie tylko zamartwieniem sie bo to nie działa na nas dobrze tylko uwazam ze wazne jest jeśli same potrafimy to zrobic a nie inni nas do tego namawiaja czy cos, bo takim sposobem nie da sie nic osiagnąc. a na wszystko przychodzi swoj czas, do pewnych rzeczy i mysli jak sie nie dojdzie samemu to nic z tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja_biedna. dzięki za dobre słowo :) Dziś jak dzwonił to mówił, że na początku października on sobie bierze wolne i jedzie w góry (ja będę wtedy w Egipcie), bo musi nabrać sił przed...same wiecie. Jestem zaskoczona ...:P Dla mnie to też wyróżnienie, że dotąd nie chciał mieć dzieci nawet będąc w małżeństwie, a mnie tak kocha, że sam namawia na dziecko ... Aga, bierz metforminę. Dzięki niej mam normale okresy i prawdopodobnie owulację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mini jaa
Witam dziewczyny. Podczytywałam od czasu do czasu wasz wątek. Chciałabym wam napisać coś optymistycznego. Dziewczyny nie dajcie sobie zbyt łatwo wmówić, że macie pco. Mi oświecona lekarka stwierdziła pco po hormonac fsh:lh -1:1 i nieregularnych cyklach.Powedziała, że mam androgenizqacje przysadki. Nieregularne cykle mam od dawna-zazwyczaj 30-35 dni, dwa razy w roku dłuższe. Dziewczyny wy najlepiej rozumiecie, co przeszłam, ile przepłakałam ile wycierpiałam.Właśnie wtedy zaczełam starania z mężęm o dziecko, a tu szok, przeglądając internet można się zdołować, pco to straszne. Lekarka nie monitorując moich cykli dała mi clostybegyt na wywołanie owulacji, bo pani ich na pewno nie ma. I co, w ciążę nie zaszłam a jajniki po clostybegycie zrobiły sie policystyczne, do tego poziom fsh: lh. Wzrósł 1: 1.3. Do tego testosteron lekko przekroczył norme. A był szok. Dziewczyny duzo szukam i czytam i sama zaczełam się leczyć naturalnie, zebym czuła, że coś robię- wiesiołek palma sabolowa, lukrecja- zioła ojca Klimuszki aletre leczniczą różne witaminki Cykle miałm i mam dalej nienaturalnie, do tego śluz w minimalnych ilościach. Załamana pojechałam, do Białegostoku 500 kilometrów do profesora Wołczańskiego-kierownika zakładu endokrynologii. Jego spostrzezenia takie: -wyrzucic wyniki one o niczym nie swiadczą, miałam całą teczke badań,:) -dla niego jest ważne owłosienie:pytał się czy mam włoski na piersiach,czy golę włosy z przodu ud, od pepka -i usg-jajniki mam z pęcherzykami (15 d.c) ale dla niego było byłonajwazniejsze, ze jeden przekroczył magiczne 12 ml, niestety w niedroznym jajowodzie. Dziewczyny konsultujcie wyniki, środowisko lekarsie wie, że do leczenia hormonów najlepszy jest Białystok. A inna lekarka mi powiedziła, że miała pacjentke z 60 dniowymi cyklami i ona w ciąże zaszła sama. Jezeli macie pytania piszcie:)Pozdrawiam zycze duzo zdrowia i pogody ducha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO
agnieszka dobry pomysł z kwiatami, nowożeńcy bedą czuli sie docenieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO
a ja mam BIG STRESA bo jeszcze nie poinformowałam szefa ze wybieram sie na dłuższe L4 a zamierzam sie nie śpieszyc z powrotem do pracy po laparoskopii, choć prace mam biurową mini jaa jakies efekty z leczenia naturalnego? wiem wiem........ cuda sie zdarzają, ale dlaczego u innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO
aaa i wiecie co wreszcie teściowej powiedzialam ze ide sie kroić przerażenie w oczach (kilka minut) po czym z wielkim przejęciem zapytała mojego męża : "co ty biedny bedziesz jadł?" dobre co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam problem... on 16 do 25 dnia cyklu biore duphaston... dzisiaj mam 22 dc i dostalam OKRES :0 i teraz nie wiem, czy mam zazywac jeszcze przez nastepne 3 dni te tabsy... bo przeciez od dzisiaj zaczelam nowy cykl i mam tak jakby 1 dzien :/ co mam robic??? buziaki! :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mperla
Hej markizzella! Prosze podaj mi nazwisko tego lekarza ze sląska co leczy pco i pomaga zajsc w ciaże plis. Mój -mail: mperla@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chineczka nie bierz juz tabletek ja po kilku dniach brania luteiny tak miałam tz dostałam @ w 19 dniu i jak zadzwoniłam do lekarki powiedziała mi że mam to traktować jak normalny @ i nie brać już leków tylko normalnie od 3 dnia stymulacja clo. buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
Witam was dziewuszki! Własnie wróciłam od dietetyczki i super rezultaty, wszystko idzie ok szkoda ze z czym innym nie jest tak łatwo.... ale do konkretów schudłam juz prawie 25kg, lekarka jest zachwycona moimi postepami.... zaniosłam jej swoje wyniki i mam jeszcze zrobic badanie insuliny, i posiew moczu bo chyba jekies bakterie mam ale metformax po rozmowie ze mna tez kazała brać wiec zrobie wszystko tylko zeby sie udało.... ach znów naszło mnie na melancholie... do Mini jaa zgadzam sie z Tobą bo u mnie 5 lekarzy stawiało rózne diagnozy jedni mówili ze mam pco inni nie aaaa co tam .... Powiem tylko ze duzo słyszałam o klinice w Białymstoku że lecza super i wszystko jest duzo tańsze niz w np w Warszawie, in-vitro nawet o 2 tysie, ale ja na razie nie mam na nie kasy moja pani gin powiedziała ze zanim przyjdzie na to pora i ze to juz dla mnie ostateczność to ze powinnam zrobic najpierw resekcję jajnika i jak nic nie bedzie to wtedy.... Do mikiO wiesz co dzieki za dobre słówko i dla Ciebie oj moja droga widze ze te tesciowe tooooooo a szkoda słów trzymaj sie kochana.Zycze szybkiego powrotu po laparo do normalnosci a przedewszystkim oczekiwanego rezultatu:) choineczka ja tez bym nie brała bo widzisz co jak co ale faktycznie zaczęłas nowy cykl wiec chyba trzeba od nowa....ale nie łam sie powodzonka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Czesc Dziewczynki:) ja_biedna to SUPER ze wszytsko ok, czuje sie wyrozniona ze specjalnie do mnie sie odezwalas:P:) Agnieszko fajnie ze wszytsko z mezem powoli wraca do normalnosci- oby tak dalej bede trzymac kciuki:) Aaaaaaaaa i gratuluje zrzucenia 25 kg. nielada wyczyn:D🌻 miki0: mam nadzieje ze laparo sie uda i wkrotce bedziesz sczesliwa mamusia:) choieczko: odstaw duphaston juz zaczal ci sie nowy cykl po prostu:) moge si spytac jak wyglada twoj okres po tym duhastonie- tak normalnie czy bardziej jako plamienie? Dziewczyny czy myslicie ze duphaston na mnie moze przestac dzialac? Co kolejny mieisiac to mam slabsze krwawienie, a teraz mam juz 2 d.c. a nic prawie nie leci- troszeczke taki sluz zabarwiony krwia:O ale naparwde niewiele tego, wczoraj tylko jedna wkladka, dzis jedna podpaska i to chyba nawet za duzo, a dotego bardzo boli mnie brzuch- martwie sie ze dzieje sie cos zlego:( przepraszam ze tak ze sczegolami ale co jest grane? Mialyscie cos takiego? A gdzie jest Ola K_P? juz sie nie pojawia dlugi czas? Balbinka tez znikla? coraz rzadziej ktos tu zaglada:( Pozdrawiam wszytskie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie odstawie je... okres mam normalny... momentami dosc obfity... i badzo boli :/ dzieki za odpowiedzi! buziaczki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Repetytorium, ja bralam dluuugo duphaston i zawsze mialam normalny @ po nim. Ciekawe co z dziewczynami i czemu nie pisza ??? Agnieszko, nie moja sprawa. Ale prawda jest taka, ze wlasnie resekcja to przestarzala metoda i to jest ostatecznosc. Jajnik podczas resekcji moze byc na tyle uszkodzony, ze nawet stymulacja do in-vitro nie pozwoli mu na wyprodukowanie zdrowego jajeczka :( Ale twoja sprawa co zafundujesz swoim jajnikom...Gratuluje utraty wagi. Jak szybko tyle schudlas? No i z jakiej wagi startowalas? Ja tez przechodze wkrotce na diete, ale na razie musze troche odzyc, koncze pomalu karmienie, juz teraz karmie tylko w nocy i wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×