Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Gość to znowu ja///
Mi diete dobrał lekarz ginekolog ze względu na insulinooporność. Jest to dieta o niskim indeksie glikemicznym. Tzn nie wolno jesc żadnych produktów z białej mąki i cukru. Czyli nie jem: białego pieczywa, makaronu, białego ryżu, słodyczy, owoców, soków, słodkich napojów, ziemniaków, buraków, gotowanej marchewki. Wolno jeść: chleb razowy,ciemny makaron, ciemny ryż, warzywa, mięso, nabiał, orzechy, ryby, gorzką czekolade, sok pomidorowy, herbate i kawe bez cukru. Trzeba jesc co 2-3 godziny!!! Mozna poczytac o tej diecie w necie. Ja napisałam w duzym skrócie. Pozatym nie dla każdego taka dieta jest wskazana. Najlepiej wybrac sie do dietetyka, albo lekarza który zajmuje sie leczeniem pco i jego zapytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znowu ja///
W ciągu 10 miesięcy schudłam 11kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znowu ja///
Ale zdecydowanie jestem za tym zeby wszelkie diety konsultowac z lekarzem. Mój mąż np niemoze stosowac takiej diety bo masakrycznie spada mu cukier i robi mu sie słabo ( ma hipoglikemie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia1231
Witam, bardzo proszę o rade odnośnie moich wyników badań. Ginekolog stwierdził PCOS na podstawie usg. Badanie miało byc wykonane 1-6 dc i zostało wykonane 6 dc.Czy to przekreśla szanse na zajście w ciąże? Moje wyniki: 17 hydroksyprogesteron 0,80 Faza folikularna- 01,-0,8 Faza owulacyjna - 0,3-1,4 Faza lutealna- 06-2,3 Po menopoauzie- 0,13-0,57 po ACTH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia1231
widzę że nie doszła reszta więc dalsza część: po ACT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia1231
nie wiem czemu nie dochodzi....po ACT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia1231
nie wiem czemu nie dochodzi....po ACT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia1231
ostatnia próba :)po ACTH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Pisałam wcześniej o swoim problemie dotyczącym PCOS i częstych infekcjach pochwy. Byłam niedawno u ginekologa bo już nie mogę dać z tym rady. Wszystko w środku mnie piecze, nie mogę się nawet dobrze wysiusiać bo jest straszny ból. Myślałam, że to zapalenie pęcherza ale mój ginekolog stwierdził, że to nasilająca się infekcja. Poprosiłam go o leki ale odmówił wypisania recepty. Kazał zrobić wyniki TSH i cukier, wyniki wyszły w porządku więc ponownie zgłosiłam się do ginekologa. Bo przecież ile można się tak męczyć. Ale ten tym razem wymyślił testy alergiczne, jak stwierdził może to być przyczyną pyłków, uczulenia na prezerwatywę, środki do higieny, bieliznę. Oczywiście on nie dał mi na takie testy skierowania tylko kazał się zgłosić do lekarza rodzinnego. Powiedzcie mi czy któraś z Was orientuje się w tym temacie ? Pierwsze słyszę żeby w takich kwestiach robiło się testy alergiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bursztynek73
Melam Zglos sie do innego ginekologa wydaje mi sie ze powinnam mniec antybiotyk juz dawno. Mozesz tez kupic tantum rosa sa to saszetki z proszkiem do rozpuszczania w w wodzie. I mozesz tez wziasc urosept. Jesli boli Cie przy oddawaniu moczu I odczuwasz pieczenie , mocz jest o nie przyjemnym zapachu szczegolnie rano - to jest zazwyczaj bakteria E. coli czyli infekcja moczu ale moze tez byc to infekcja nerki ale do tego to trzeba usg zrobic. Jesli masz pieczenie bol w pochwie I bol przy stosunku + uplawy zolte brazowe lub niebieskawe to masz infekcje pochwy to moze byc grzyb , I inne bakterie. Ale to wszystko musi zbadac I zdiagnozowac ginekolog a nie lekarz rodzinny. Co do alergikow to mozesz byc uczolona na latex mydlo it'd to tez u ginekologa. Co do innych alergi to raczej by. Cie swedzialo w pachwinach . Raczej poradz sie innego ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj jadę do ginekologa po jakieś leki bo ja dłużej nie wytrzymam. O stosunkach to nawet mowy nie ma bo wszystko mnie tak strasznie piecze, że unikam kontaktów seksualnych ze swoim chłopakiem. Moja wydzielina jest serowata o bardzo nieprzyjemnym zapachu. Chyba rzeczywiście muszę zmienić lekarza bo ten najwidoczniej w świecie sobie nie radzi. Denerwuje mnie to, że od niego nie mogę dostać żadnego skierowania, po wszystko wysyła mnie do innych lekarzy albo każe robić prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mam jeszcze jedno pytanie, czy wymaz na obecność bakterii robi się tylko prywatnie czy ginekolog też może skierować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znowu ja///
Melam przy takich przedłużających sie infekcjach powinnas miec chyba zrobiony wymaz zeby sprawdzic czy to grzyb czy bakterie i czym to leczyc. Ja tez miałam kiedys taki problem z infekcjami. Wiem co czujesz, o stosunkach nawet nie było mowy. Poszłam do ginekologa dostałam tabletki dopochwowe które nic nie dały, poszłam do kolejnego dostałam leki doustne dla mnie i dla męża ( bo facet moze cie zarażac czyms mimo ze u niego nie ma objawów albo ty go zaraziłas pdleczyłas sie i potem był stosunek i o ci to przekazał spowrotem i tak wzajemnie sobie to przekazujecie) i inne leki dopochwowe które napoczątku pomogły a potem zaczęły mnie podrażniac. Poszłam do 3 gina i opowiedziałam mu o wszystkim i dostałam takie czopki, dosyc drogie bo 3 sztuki kosztowały chyba 25 zł ale efekty rewelacyjne. Dziewczyny ja juz niby sie ogarnełam, przestałam myslec o ciąży i przez kilka dni zyłąm sobie spokojnie, ale wczoraj usiadłam wieczorem i zaczęłam ryczec. Jest mi tak bardzo smutno, a najgorsze jest to ze staram sie juz rok i 3 miesiące. Biore leki, cykle sie wyregulowały a ciązy dalej niema :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dziś u ginekologa i w środę jadę na wymaz. Stwierdził, że to grzyb bo jest serowata wydzielina ale chce poznać jaki żeby dostosować odpowiednie leki. Troszkę mnie to podbudowało, bo mam naprawdę dość tej infekcji. Pytałam go też czy dla partnera też dostanę jakieś leki to powiedział, że jemu są niepotrzebne, ale trochę mnie to zdziwiło bo przecież nie po to jadę 130 km na badanie które kosztuje 75 zł żeby to nic nie dało, bo nawet jeśli mnie wyleczy to przecież partner może mnie zarazić. To znowu ja/ Trzymam za Ciebie kciuki, żeby Ci się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda 19 <ona>
mam takie dziwne pytanie, też mam zespół policystycznych jajników i tak się zastanawiam czy mój problem a mianowicie bardzo małe piersi jest związany z tą chorobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicuś
Cześć:) niestety też mam tę przypadłość widzę że temat był poruszany tylko jakiś czas temu... U mnie objawia się tym, że mam nieregularne, bardzo bolesne miesiączki, które trwają bardzo krótko ok 3-4 dni czasem nawet tylko 2 dni, poza tym objawami są: owłosienie (małe) w miejscach w których nie powinno ich być, powiększone jajniki, torbiele, nieodpowiednia owulacja. Dowiedziałam się o tym ok 2-3 miesiące temu byłam u 2 Pań ginekolog które twierdziły to samo że mam zespół policystycznych jajników oczywicie przetraszyłam się gdy powiedziały mi że wiąże się to z bezpłodnością :( a w końcu zamierzam kiedyś zajść w ciążę. Dostałam tabletki antykoncepcyjne chyba Leinelle, bardzo źle się czułam, wyżywałam się na partnerze czyli ogólnie się kłóciliśmy, teraz zaczęłam przyjmować anty Novynette i zobaczymy czy również nie bedzie trzeba zmienić. :( Jeżeli któraś ma tę samą przypadłość proszę piszcie opowiedzcie o sobie jak z tym "walczycie" i czy jest możliwość zajścia w ciążę bo to co piszą ogolnie to co innego w porównaniu z realem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicuś
Cześć:) niestety też mam tę przypadłość widzę że temat był poruszany tylko jakiś czas temu... U mnie objawia się tym, że mam nieregularne, bardzo bolesne miesiączki, które trwają bardzo krótko ok 3-4 dni czasem nawet tylko 2 dni, poza tym objawami są: owłosienie (małe) w miejscach w których nie powinno ich być, powiększone jajniki, torbiele, nieodpowiednia owulacja. Dowiedziałam się o tym ok 2-3 miesiące temu byłam u 2 Pań ginekolog które twierdziły to samo że mam zespół policystycznych jajników oczywicie przetraszyłam się gdy powiedziały mi że wiąże się to z bezpłodnością :( a w końcu zamierzam kiedyś zajść w ciążę. Dostałam tabletki antykoncepcyjne chyba Leinelle, bardzo źle się czułam, wyżywałam się na partnerze czyli ogólnie się kłóciliśmy, teraz zaczęłam przyjmować anty Novynette i zobaczymy czy również nie bedzie trzeba zmienić. :( Jeżeli któraś ma tę samą przypadłość proszę piszcie opowiedzcie o sobie jak z tym "walczycie" i czy jest możliwość zajścia w ciążę bo to co piszą ogolnie to co innego w porównaniu z realem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicuś
Cześć:) niestety też mam tę przypadłość widzę że temat był poruszany tylko jakiś czas temu... U mnie objawia się tym, że mam nieregularne, bardzo bolesne miesiączki, które trwają bardzo krótko ok 3-4 dni czasem nawet tylko 2 dni, poza tym objawami są: owłosienie (małe) w miejscach w których nie powinno ich być, powiększone jajniki, torbiele, nieodpowiednia owulacja. Dowiedziałam się o tym ok 2-3 miesiące temu byłam u 2 Pań ginekolog które twierdziły to samo że mam zespół policystycznych jajników oczywicie przetraszyłam się gdy powiedziały mi że wiąże się to z bezpłodnością :( a w końcu zamierzam kiedyś zajść w ciążę. Dostałam tabletki antykoncepcyjne chyba Leinelle, bardzo źle się czułam, wyżywałam się na partnerze czyli ogólnie się kłóciliśmy, teraz zaczęłam przyjmować anty Novynette i zobaczymy czy również nie bedzie trzeba zmienić. :( Jeżeli któraś ma tę samą przypadłość proszę piszcie opowiedzcie o sobie jak z tym "walczycie" i czy jest możliwość zajścia w ciążę bo to co piszą ogolnie to co innego w porównaniu z realem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicuś
Cześć:) niestety też mam tę przypadłość widzę że temat był poruszany tylko jakiś czas temu... U mnie objawia się tym, że mam nieregularne, bardzo bolesne miesiączki, które trwają bardzo krótko ok 3-4 dni czasem nawet tylko 2 dni, poza tym objawami są: owłosienie (małe) w miejscach w których nie powinno ich być, powiększone jajniki, torbiele, nieodpowiednia owulacja. Dowiedziałam się o tym ok 2-3 miesiące temu byłam u 2 Pań ginekolog które twierdziły to samo że mam zespół policystycznych jajników oczywicie przetraszyłam się gdy powiedziały mi że wiąże się to z bezpłodnością :( a w końcu zamierzam kiedyś zajść w ciążę. Dostałam tabletki antykoncepcyjne chyba Leinelle, bardzo źle się czułam, wyżywałam się na partnerze czyli ogólnie się kłóciliśmy, teraz zaczęłam przyjmować anty Novynette i zobaczymy czy również nie bedzie trzeba zmienić. :( Jeżeli któraś ma tę samą przypadłość proszę piszcie opowiedzcie o sobie jak z tym "walczycie" i czy jest możliwość zajścia w ciążę bo to co piszą ogolnie to co innego w porównaniu z realem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicuś
Cześć:) niestety też mam tę przypadłość widzę że temat był poruszany tylko jakiś czas temu... U mnie objawia się tym, że mam nieregularne, bardzo bolesne miesiączki, które trwają bardzo krótko ok 3-4 dni czasem nawet tylko 2 dni, poza tym objawami są: owłosienie (małe) w miejscach w których nie powinno ich być, powiększone jajniki, torbiele, nieodpowiednia owulacja. Dowiedziałam się o tym ok 2-3 miesiące temu byłam u 2 Pań ginekolog które twierdziły to samo że mam zespół policystycznych jajników oczywicie przetraszyłam się gdy powiedziały mi że wiąże się to z bezpłodnością :( a w końcu zamierzam kiedyś zajść w ciążę. Dostałam tabletki antykoncepcyjne chyba Leinelle, bardzo źle się czułam, wyżywałam się na partnerze czyli ogólnie się kłóciliśmy, teraz zaczęłam przyjmować anty Novynette i zobaczymy czy również nie bedzie trzeba zmienić. :( Jeżeli któraś ma tę samą przypadłość proszę piszcie opowiedzcie o sobie jak z tym "walczycie" i czy jest możliwość zajścia w ciążę bo to co piszą ogolnie to co innego w porównaniu z realem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicuś
Cześć:) niestety też mam tę przypadłość widzę że temat był poruszany tylko jakiś czas temu... U mnie objawia się tym, że mam nieregularne, bardzo bolesne miesiączki, które trwają bardzo krótko ok 3-4 dni czasem nawet tylko 2 dni, poza tym objawami są: owłosienie (małe) w miejscach w których nie powinno ich być, powiększone jajniki, torbiele, nieodpowiednia owulacja. Dowiedziałam się o tym ok 2-3 miesiące temu byłam u 2 Pań ginekolog które twierdziły to samo że mam zespół policystycznych jajników oczywicie przetraszyłam się gdy powiedziały mi że wiąże się to z bezpłodnością :( a w końcu zamierzam kiedyś zajść w ciążę. Dostałam tabletki antykoncepcyjne chyba Leinelle, bardzo źle się czułam, wyżywałam się na partnerze czyli ogólnie się kłóciliśmy, teraz zaczęłam przyjmować anty Novynette i zobaczymy czy również nie bedzie trzeba zmienić. :( Jeżeli któraś ma tę samą przypadłość proszę piszcie opowiedzcie o sobie jak z tym "walczycie" i czy jest możliwość zajścia w ciążę bo to co piszą ogolnie to co innego w porównaniu z realem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicuś
Cześć:) niestety też mam tę przypadłość widzę że temat był poruszany tylko jakiś czas temu... U mnie objawia się tym, że mam nieregularne, bardzo bolesne miesiączki, które trwają bardzo krótko ok 3-4 dni czasem nawet tylko 2 dni, poza tym objawami są: owłosienie (małe) w miejscach w których nie powinno ich być, powiększone jajniki, torbiele, nieodpowiednia owulacja. Dowiedziałam się o tym ok 2-3 miesiące temu byłam u 2 Pań ginekolog które twierdziły to samo że mam zespół policystycznych jajników oczywicie przetraszyłam się gdy powiedziały mi że wiąże się to z bezpłodnością :( a w końcu zamierzam kiedyś zajść w ciążę. Dostałam tabletki antykoncepcyjne chyba Leinelle, bardzo źle się czułam, wyżywałam się na partnerze czyli ogólnie się kłóciliśmy, teraz zaczęłam przyjmować anty Novynette i zobaczymy czy również nie bedzie trzeba zmienić. :( Jeżeli któraś ma tę samą przypadłość proszę piszcie opowiedzcie o sobie jak z tym "walczycie" i czy jest możliwość zajścia w ciążę bo to co piszą ogolnie to co innego w porównaniu z realem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peceowata
Cześć dziewczyny. Zapraszam was do czytania mojego bloga http://peceowata.blogspot.com/ Postanowiłam opisywać na nim moją walkę z tą chorobą i starania o dziecko. Mam nadzieję, że będę dla was pomocą i wsparciem w tej trudnej sytuacji.. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa96
Cześć dziewczyny. moje problemy z miesiączką trwają już ponad półtora roku. chodziłam po różnych lekarzach,miałam sporo badań,mnóstwo leków i oprócz sztucznego wywoływania miesiączki D*pfhastonem lekarze nic nie zdziałali.Ostatnio położyli mnie do szpitala-badania hormonalne,usg itd. Zadzwonili i powiedzieli,że wszystko wygląda na zespół policystycznych jajników. mam 16 lat, jestem w trakcie zmieniania szkoły,wyprowadzam się za granicę gdzie nikogo nie znam, zostawiam tu wszystko,więc jestem w ciągłym stresie.. do tego jeszcze to! to oznacza,że będę się z tym zmagac przez całe życie? nie mam nawet z kim o tym porozmawiać,nie wiem co myśleć. chyba zaczynam panikować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. W kwietniu przeszłam operację usunięcia torbieli z jajnika. Wszystko miało być dobrze niestety na wizycie kontrolnej lekarz poinformował nie, że mam zespół policystycznych jajników. Gdy wróciłam do domu zaczęłam zagłębiać się w tym temacie i również byłam bardzo przestraszona. Teraz jednak myślę, że z tym da się żyć. Pewnie dostaniesz leki hormonalne na uregulowanie okresu. Jak narazazie moje leczenie na tym polega. Myślę, że w takim przypadku warto udać się do endokrynologa, aby dokładnie ustalić takie leczenie, aby wszystko było ok. Ja właśnie jestem umówiona na taką wizytę.Nie ma się co załamywać głowa do góry musi być dobrze. Pociesz się tym, że zostało to wykryte w młodym wieku i na pewno to wpływa na korzyść dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_esterka
Witam, polecam zajrzeć do publikacji na temat diety przy PCOS. Wpiszcie w wyszukiwarki tekst The Natural Diet Solution for PCOS and Infertility - to anglojęzyczna książka w pdf, którą można przetłumaczyc translatorem. Chciałam wstawić linki do tłumaczenia, ale wyrzuca mi wiadomośc jako spam. Ta dieta jest na serio bardzo pomocna w leczeniu PCOS, zwłaszcza w trakcie starń o dziecko. Pozdrawiam i życzę powodzenia z dietą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaSiulem
Witam, z problemem PCO borykam się od dawna, tylko, że dopiero teraz trafiłam do lek. który mi to tak szczegółowo opisał i zdiagnozował. Jako, że moja starsza siostra miała bardzo duże problemy z zajściem w ciąże to dopilnowała tego bym ja nie musiała przechodzić takiej drogi i leczyć zaczęłam się w wieku 14 lat !! wtedy to miałam porobione wszystkie badania hormonalne , usg i odpowiednio dobrane do tego środki hormonalne, wtedy nie świadoma byłam tego co mi dolega. Hormony brałam przez ponad 7 lat i wszystko było ok. Gdy parę lat temu postanowiłam mieć dzidziusia odstawiłam tabletki i zaczęliśmy działać niestety tylko jak odstawiłam tabletki zaczął się problem z owulacją przez 3 m-ce nie miałam miesiączki więc udałam się do gin. która przepisała mi progesteron na wywołanie @ i zaleciła w jakich dniach cyklu mam porobić jakie badania , no ale badań nie porobiłam bo miesiąc później byłam w ciąży, okazało się i to całkiem nieświadomie, że do zajścia w ciąże brakowało mi progesteronu jego zwiększona dawka, która miała wywołać @ spowodowała, że hormon miałam dostarczony do organizmu i dzięki temu zafasolkowałam. Ciążę przebyłam książkowo, wszystko super, córcia rozwijała się prawidłowo i tak o to nieświadoma swojej choroby urodziłam dzidziusia :D Po zaprzestaniu karmienia piersią wróciłam do tabl. ant. i wszystko było ok do momentu gdy odstawiłam hormony bo źle się czułam i chciałam od nich 2-3 m-ce odpocząć a jak je odstawilam w grudniu tak w styczniu dostałam @ i później cisza... sama z siebie poszłam do laboratorium i zrobiłam serię badań hormonalnych i z gotowymi wynikami udałam się do gin, oprócz braku @ problemy miałam z nadmiernym owłosieniem ( piersi, broda, okolice pępka ), straszne problemy z cerą, bardzo szybkie przetłuszczanie się włosów jak i wiecznie tłusta skóra, bolące jajniki, po usg okazało się, że na jajnikach pełno pęcherzyków ... Do tego w ostatnim czasie strasznie przytyłam mimo, że próbowałam się odchudzić i wcale o wiele więcej nie jadłam , na jutro umówiłam się do rodzinnego bo być może mam tą insulinodporność co wiąże się z szybkim przyrostem wagi. Tak więc dziewczyny głowy do góry, z tym da się żyć nie przerażajcie się hormonami bo jeśli to ma pomagać to trzeba brać nie ma wyjścia a z dzidziusiem też nie martwić się na zapas, byle by dobry lekarz Was prowadził i powinno się udać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bursztynek73
Mam pytanie dotyczace ustalenia daty porodu mam PCOS ostatnia miesiaczka poczatek listopada 2012. Pierwsze USG mnialam robione w prywatnym gabinecie dopochwowo bylam wtedy 7 tygodni i 4 dni ciaza termin zaplodnienia 29.12.2012 lub puziej data porodu 21.09.2013 Kolejne USG w 13 tygodniu i 4 dni robione juz w przechodnia u lekarza i to samo termin zaplodnienia 29.12.2012 lub po data porodu 21.09.2013 USG Z 20 tygodnia i 5 dni praktycznie to samo kolejne 28 tydzien niewielka roznica. PYTANIE : jak miarodajne jest to USG i czy wedlug was moze byc pomyla np o ten caly miesiac albo wiecej ? ile jest max pomylki przy tych USG Jakie wasze opinie dziewczyny :) ??? (bylam na metforminie 3 miesiace ) (wiem ze gdy sama metformina nie dziala daja Clomifene , ryzyko ciazy bliznaiczej ale bardzo d prawdopodobienstwo ciazy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli trzy badania usg w takich odstępach czasowych wskazuja zblizona date to raczej nie ma mozliwosci pomylki az o miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafirek86
Witam Miesiąc temu ginekolog zdiagnozował u mnie zespół policystycznych jajników na podstawie badania usg i moich objawów. Na pierwszym usg lekarz zauważył guz torbielowato-lity zlecił badania w tym markery nowotworowe i po miesiączce zlecił powtórzenie usg. Powtarzane miałam dwa razy i guz niby znikł (całe szczęście) jednak na pierwszej powtórce lekarz nie zauważył nic niepokojącego poza 4 torbielkami do 3mm na jednym jajniku kazał powtórzyć za kilka dni, na drugiej powtórce dwa dni później inny lekarz zauważył "mnóstwo" (jak to określił) małych torbieli na obydwu jajnikach. Ten sam lekarz stwierdził że mam zespół policystycznych jajników. Na moje pytanie o badania hormonalne lekarz zaczął mi tłumaczyć że to na pewno to i nie ma sensu żeby mi pisał zlecenie. Przepisał mi tabletki anty których narazie nie biorę. Mam sporo wątpliwości. Co prawda mam wiele z opisywanych objawów PCO tj : owłosienie w nietypowych miejscach, zaburzenia miesiaczkowania, bardzo słabe miesiaczki trwające 2-3dni, niregularne i bardzo bolesne. Ale jestem szczupła jedynie brzuch mam bardzo duży (przy wzrości 174cm ważę 65kg a brzuch sugeruje jakbym ważyła przynajmniej 15kg więcej wygląda nieproporcjonalnie). Jednak te objawy nie dokuczają mi tak bardzo jak ciągłe osłabiebie które po okresie i w jego trakcie powoduje że nie jestem w stanie wykonać najlżejszych czynności, do tego mam zawroty głowy bardzo często robi mi się słabo, często boli mnie krzyż i brzuch dołem mam wzdęcia i mdłości. Właśnie jestem w trakcie miesiączki i czuję się fatalnie rano prawie zemdlałam a ciśnienie mam bardzo niskie 106/65. Czy któraś z Was ma podobne dolegliwości?? Myslę o zrobieniu badań hormonów pomimo tego co powiedział lekarz. Dodam ze ciężko chorowałam na zatoki co zakończyło się operacją zatok czołowych. Operacja odbyła się rok temu potem długa droga żeby dojść do siebie i zatoki mam zdrowe na 100% a Ob nadal wynosi 56. Ginekolog gubił się i mieszał i nie potrafił mi wyjaśnić czy to ma coś wspólnego z PCO. Czy któraś z Was miała wysokie ob przy zespole?? Bardzo proszę o odpowiedź to dla mnie bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×