Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Jeszcze raz bardzo dziękuję :) Surfitko tak się właśnie zastanawiam co to się u mnie dzieje i nie wiem czy to tylko tak jednorazowo, mam nadzieję, że tak. Muszę wybrać się do mojej pani profesor na wizytę kontrolną, ale póki co krucho z kasą, a na taki wyjazd muszę mieć ok. 250 zł :( Ta obrona mnie dobiła, pochłonęła masę kasy! A Ty bierzesz już te tabletki anty, czy jeszcze czekasz? Mój organizm fakt, wariuje, ale Twój to już chyba całkiem :/ Nie ma co, życie nieźle nas doświadcza :( Wiolesia z tego co wiem to przy pco powinno ograniczać się węglowodany, nie jeść białego pieczywa, nie wiem co jeszcze. Napewno jest wskazany ruch. A co do Luteiny to myślę, że powinnaś poradzić się jednak lekarza, lepiej nie kombinować na własną rękę. Dziewczynki szukam sobie jakiegoś dodatkowego źródła dochodu, bo ostatnio budżet mocno nadszarpnięty został, obrona pochłonęła prawie 900zł, znacie może jakiś sposób, żeby dorobić? Np jakieś prace chałupnicze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie-dziękuję Foczi :) Bronię się 2.07 w poniedziałek o 13.20. Myślałam, że dzień może dwa później, ale jakoś dam radę - muszę. Markotko, 900 zł ??!! Za co tyle jesli można zapytać? Mnie będzie obrona pracy magisterskiej kosztować nawyżej 200 zł. I jeszcze mi zasilanie w laptopie wysiadło i muszę na innym kompie pracować, eehh. Ale przynajmniej @ sie kończy (o dziwo!) i powinnam być w szczycie formy. Kurde, boje się boję się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiolesia84
Pierniczku nie bój się nie bój:) wszystko będzie dobrze :) trzymam już teraz kciuki mocno :) czy może któraś z was drogie dziewczyny wie w jaki sposób mogę znaleźć w internecie jakies wiadomości odnosnie lekarza pulmonologa dziecięcego z Łodzi pani Krystyny Tyszki-Szałańskiej? szukam szukam i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina111111111
surfitko. widze ze twoja wiedza na temat pco jest bardzo szeroka. mam wrazenie ze wiesz wiecej na temat pco niz niektorzy lekarze! jestem ci wdzieczna i pewnie nie tylko ja za to ze nam pomagasz, odpowiadasz na dreczace nas pytania. szczerze ci zycze zeby ci sie wreszczie udalo, i wogole wszystkim i sobie tez. PAMIETAJ NIE MA RZECZY NIEMOZLIWYCH TYLKO SA RZECZY NA KTORE TRZEBA TROCHE POCZEKAC....z zyciem trzeba sie troche posilowac zanim wycisnie sie choc krople.... bardzo sie ciesze tez ze wogole jest taka strona na ktora mozna wejsc i pogadac z wami. bardzo mi tego brakowalo bo wsrod moich znajomych nie mam nikogo kto by mial pco. DZIEKI ZA TO ZE JESTESCIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dziekuje wam ze sie martwicie i zyczycie mi szczescia. Ja to wogole bym chciala aby to dranstwo pco nie istnialo. Markotko, ja dopiero w niedziele przestalam brac progesteron i czekam. Do nastepnej niedzieli. Jak malpa sie nie zjawi ide w poniedzialek do gina po tabsy. Ale wciaz mam nadzieje ze sie zjawi bo brzusio zaczal powaznie bolec. A piersi to sie dotknac nie da. A skad tak cena za obrone.Ja sie bronilam 4 lata temu i jakbym nie musiala drukarki kupic calkiem tanio by to wyszlo. Niezle wszsytko w Pl poszlo w gore. Pozdrawiam was wszystkie, wierze ze nam sie ulozy i bedziemy mamami i wygramy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a może nie tłumaczmy sobie tego ze to jakas choroba, moze to nasza uroda! Moze to głupie ale ja nie dam sobie wmówic ze to jakis PCOS to poprostu rozchwiane hormony i tyle :) Ja nie jestem chora!!!!!!!PCOS nie istnieje :D, nie pękaja mi czasem pecherzyki ;), okres mam rozreguklowany bo sie stresuje, jestem gruba bo duzo jem, mam włoski tam gdzie nie trezba bo przez przypadek sobie golnełam je i potem odrastają grube i czarne, a pozatym u mnie wszystko dobrze - starm sie o dzidziusia ale narazie nie wychodzi bo zabardzo tego chce - to nie zadne PCO :D Pozdrowionka !!! P.S. ja tez sie ciesze ze jestescie , chyba bym zgłupiała z tym sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dzis własnie byłam u gina i kazała mi zrobic pare badań - prolaktyna - LH -FHS w 2dc i tarczycza TSH, FT3,FT4 powiedziała że na razie nie przepisze mi nic na wywołanie @ żeby wyniki były prawdziwe czy coś .... prosze napiszcie co to za badania i jakie są normy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joasia z
mila czy badanie prolaktyny i lh robi sie w konkretnym dniu cyklu czy to niekonieczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila normy bedziesz miala podane przy wynikach. Badania te robi sie od 3-5 dc. Sa to podstawowe badania hormonów i badania na tarczyce, FSH to tzw. rezerwa jajnikowa > Z badan LH i FSH bedzesz mogła wyliczyc sobie stosunek powyzej 1,50 oznacza PCO (choc podobno nie zawsze). Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joasia z
Mila bardzo dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierniczek, Surfitko studiowałam na prywatnej uczelni i dlatego za samą obronę płaciłam 500zł, do tego dochodzą koszty związane z wydrukowaniem i oprawieniem pracy oraz garnitur :/ Surfitko trzymam w takim razie kciuki za Ciebie, żeby @ wreszcie się pojawiła i żebyś mogła kontynuować staranka :) A_psik grunt to pozytywne myślenie :) mila to podstawowe badania, ale powinnaś mieć jeszcze zrobiony testosteron. Normy będziesz miała podane na wynikach, bo w każdym laboratorium są inne jednostki i żeby wyniki później porównywać, czy są lepsze, należy je robić zawsze w tym samym laboratorium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_psik - fajna jesteś :-D ...... faktycznie wszystko co nam doskwiera można obrócić w pozytywne znaczenie ....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Diewczyny za pomoc!!!! teraz pozostało mi czekac na @ żeby sprawdzic te hormony, bo na tarczyce pójde jutro .....tylko musze jeszcze pójsc po skierowanie. A_psik jak sie wylicza ten stosunek LH I FSH markotka dopisałam sobie do listy testosteron czy on też powinien byc robiony 2-3 dc, ciekawe ile to mnie będzie kosztowało bo podobno na hormony nie dostane skierowania dziekuje za pomoc pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie! Wczoraj byłam u lekarza ginekologa, który po zrobieniu usg dopochwowego stwierdził u mnie PCOS (mam powiększone jajniki). Od grudnia 2006 roku borykałam się z zanikiem miesiączki. Poszłam, do ginekologa, po zrobieniu usg przez brzuch stwierdził, że wszystko jest Ok, oprócz jednej rzeczy (ponoć moja macica ma nie odpowiedni kształt). Po za tym \"nic nie widział\". Przepisał luteinę, która wywołała okres. Po miesiącu znowu nie dostałam okresu, i znowu zażyłam luteinę (ponownie dostałam okres). Po okresie znowu poszłam do lekarza, znowu zrobił usg i nic nie zauważył niepokojącego. Odesłał mnie do lekarza ogólnego w celu otrzymania skierowania do kliniki metabolicznej (którego zresztą nie uzyskałam), z powodu mojej wagi (raz chudłam raz tyłam, ostatnio bardzo przytyłam). Lekarz ogólny dal mi skierowanie na badania, a sama prywatnie zbadałam poziom prolaktyny. Wyniki wyszły ok, oprócz: Alat 82 U/l Aspat - 58 U/l MID - 0,8 K/uL MID - 10 % Ale to zapewne nie ma żadnego związku. Przeczytałam, że przy tym zespole ważny jest poziom cukru, cholesterol. U mnie one wynoszą odpowiednio 86 mg/dl i 143 mg/dl. Więc są w normie. Mam wykonać badanie FSH. Jakie trzeba spełnić warunki, żeby to badanie wykonać? Tzn. czy ma być z porannego moczu, czy pojemniczek ma być sterylny itd? Bo niestety nie dowiedziałam się nic od pań z laboratorium - chyba były również \"zielone\" jak ja. I czy przy zespole policystycznych jajników powinno się jeszcze jakieś badania wykonać? Nie chcę, żeby kolejny lekarz mnie \"zbył\", nie chce się faszerować tabletkami, które mogą tak naprawdę nie być \"dopasowane do mnie\". To smutne, ale lekarz u którego wczoraj byłam powiedział mi tylko \"powiększone jajniki, zespół policystycznych jajników, trzeba schudnąć, proszę skierowanie na badanie i zapraszam z wynikiem\", albo jeszcze gorsze, że byłam wcześniej u ginekologa, który nie skierował mnie na badania, nic nie stwierdził. Gdyby nie artykuły na internecie, wypowiedzi kobiet borykających się z tą chorobą to nadal byłabym zupełnie \"zielona\" co mi jest, co jest istotne itd. Dodam jeszcze, że oprócz zaniku miesiączki (która od jakiś 2 lat lubiała się spóźniać -tydzień, dwa aż do całkowitego zaniknięcia), zaczęły mi rosnąc włoski na twarzy, czułam nudnośći ( w okresie, w którym całkowicie zanikła miesiączka). A gdy miałam okres, to ze skrzepami. Mam pojedyncze włoski koło sutków, na brzuchu. Od dłuższego czasu pociły mi się ręce. I zastanawia mnie sprawa kształtu mojej macicy, nie powiedziałam o tym w ogóle lekarzowi, i on w czasie badania nie powiedział mi o tej wadzie. Czyżby poprzedni lekarz doszukał się jakieś przypadłości, której nie mam? Bo w usg dopochwowym było by to widać? Czy dieta plaż południa może pomóc? Będę bardzo wdzięczna za wszelkie odpowiedzi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mila jeżeli chodzi o testosteron to chyba nie ma to znaczenia w jakim dniu cyklu się go robi. A lekarz nie dał Ci skierowania na testosteron? nadia z tą macicą to radziłabym udać się jeszcze raz do lekarza, ale innego i najlepiej prywatnie, żeby to dokładnie sprawdzić.Badania, takie chociaż podstawowe przy pco to: LH, FSH, TSH (tarczyca), prolaktyna i testosteron+oczywiście usg dopochwowe. Na badania lekarz powinien wypisać skierowanie i powiedzieć w jakim dniu cyklu wykonać.Jeżeli będziesz robić je na \"własną rękę\", to musisz liczyć się ze sporym wydatkiem, bo każde z tych badań może kosztować ok. 20-30zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja gin napisała mi tylko TSH , FT4, FT3 mam pójśc po skierowanie do mojego ogólnego lekarza i prolaktyna LH, FSH w 2-3dc i za te badanie będe musiała zapłacic czy to ma znaczenie ze byłam prywatnie u ginegologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Ci bardzo markotka. Miałam skierowanie od lekarza ogólnego na badania, i sama sobie prywatnie zrobiłam prolaktynę, która jest ok. TSH również. Nie mam skierowania na LH i testosteron, a na FSH idę jutro. Usg dopochwowe wykazało, że mam powiększone jajniki. Będę chyba musiała poszukać jakiegoś dobrego ginekologa-endokrynologa. Może macie na jakiegoś lekarza z woj. małopolskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Markotka no i jak ja będę wiedzieć w którym dniu cyklu jestem, skoro od 3 miesięcy nie mam okresu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila wydaje mi się, że lekarz państwowy może odmówić skierowania skoro zlecenie było od prywatnego. W końcu dla niego mniej badań znaczy więcej pieniędzy. Nadia, a gdzie konkretnie w małopolsce? Kraków może być? No a dzień cyklu liczy sie zawsze od 1 dnia miesiączki czyli coś koło 90 bo nie wiem kiedy dokładnie miałaś @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiolesia84
Taaa tacy sa lekarze. To okropne jaka niewiedza wsród nich panuje :( Nie jest to oczywiście regułą. Czy normalny jest przy PCOS ciągły ból jajników? To nie jest ból jakoś szczególnie dokuczliwy ale jest. Co zrobic aby nie wypadały tak bardzo włosy? Czy preparaty ze skrzypu pomogą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam ostatnio okres 4 marca, a później już ani widu ani słychu. Tak, najlepiej w Krakowie. Dzięki wielkie za informacje! Od Was się więcej dowiem, niż od tych cholernych lekarzy z którymi jak na razie mam do czynienia !!! I nie wiecie, czy spadek masy ciała może coś pomóc? Tzn. czy słyszałyście o takim przypadku, że gdy spadła waga to były znaczne poprawy. Ja w sumie nie mam dużych objawów, oprócz braku miesiączki. Bo w sumie, to, że mam gdzie nie gdzie włoski to już zdzierżę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mila nie liczyłabym specjalnie na to, że lekarz rodzinny tak chętnie wypisze skierowanie na te badania, no chyba że masz jakiegoś fajnego. Skierowanie na badania hormonalne powinien wypisać ginekolog, albo enokrynolog. nadia jeżeli nie masz @ od trzech miesięcy to na badania idź w obojętnie jaki dzień, bo i tak pewnie teraz nie dostaniesz bez wywołania. Wiolesia niestety ból jajników często nam towarzyszy, mnie osobiście po leczeniu już dużo mniej. Probslem z wypadaniem włosów, skąd ja to znam. Mnie zazwyczaj pomaga Skrzypovita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny piszecie o powiekszonych jannikach ze sa przy PCOS a co ja mam powiedziec jak moje janiki maja 2,4 cm na 2,2 a drugi 2,5cvm na 2,3 :( i pecherzyki powyzej 12 wiec moj janik to jeden wielki pecherzyk chyba bo mają one 9 mm ??? :( Nie wyobrazam sobie tego, aha i mnie nie bolą jajniki ani podbrzusze nawet podczas okresu nie boli mnie brzuch - nigdy ja mam bole krzyżowe czyli plecy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiolesia84
No własnie mnie też nigdy nie bolał brzuch przed @ miałam tylko uczucie ucisku i takiego ogólnego dyskomfortu, lub bóle ewentualnie krzyża. Zawsze sie cieszyłam z tego powodu, bo nie umierałam chociaż jak niektóre dziewczyny a tu sie okazalo, że jednak to nie takie dobre było. Dziekuję Markotko za poradę. Problem z włosami naprawde mi dokucza, gdzie nie pójde to mnóstwo włosów. Az wstyd mi czasem było. I tak, że jeszcze je mam :) i rozjasniam hehehe:) Bardziej mi włosy wypadaly niz siersc moich psów hehe. Pozdrawiam was gorąco wszystkie pecetki:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PCOtoruń
Dziewczyny czy możecie mi polecić kogoś kto zna się na PCO w Toruniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susu24
Czesc dziewczyny. S ledze was juz od dluzszego czasu. Wypada sie wiec przedstawic... Witajcie wszystkie bardzo serdecznie:) Ja rowniez morduje sie z moim PCOS. Juz w zasadzie od 19 roku zycia rozpoczelam leczenie... Niestety pigułkami anty,androcurem, po których odstawieniu całkowicie rozregulował mi sie okres, przytyłam ok 4 kgi ujawnilo sie PCO. PCO zaczynalo o sobie znac juz w wieku 17 lat kiedy pojawily sie pierwsze czarne wlosy wokół sutków i oczywiscie jak nie trudno zgadnąc przez ostatnie 5 lat znacznie ich przybylo ! Biegałam po lekarzach, zmienialam ginow i wkoncu rok 2 lata temu wykryto przypuszczenie PCO ... Jak mnie chcieli leczyc?- oczywiscie Diana 35! Nie zgodziłam sie i tak wędrując polekarzach trafiłam na bardzo kompetentnego lekarz dr Tomasza Milewicza. Fajny lekarz:) troche czasem zabiegany ale to normalka. Ma zawsze duzo pacjentek, nie boi sie tzw "trudnych" pytan :) Jak narazie jestem z niego zadowolona bo to jedyny lekarz który nie chiał mi wciskac antyków, a wrecz jest im przeciwny :) Moj dr dokładnie mnie zdiagnozował, byłam nawet w szpitalu i potwierdzilo sie PCO... Jak narazie jestem leczona duphastonem i norprolaciem. Lekarz wspominal cos o sioforze ze wzgl. na moją skaczącą insulinę... Ale narazie , nie wiem czemu troche mi go odradził.... Tutaj prosba do was dziewczyny bo ja nie siedze w normach insulinowych po obciążeniu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susu24
Przepraszam cos mi sie popsuło:) no wiec ciąg dalszy Czy ja faktycznie mam cos z insulina? O to moje wyniki( glukoze tez podaje, chociaz ona jest ponoc ok ): glukoza na czczo 4,34 mmol/l (norma 5,6) (75g glukozy) po 1h 5,65 ? po 2h 4,7 (norma 7,8) insulina na czczo 6,32 uLU/mL norma 6- 28,4) (75g glukozy) po 1h 56,5 ? po 2h 34,9 ? Drugie badanie wykonane po 1 roku : glukoza: na czczo 4,23 mmol/l po 2 h. 3,86 insulina na czczo 5,5 uLU/ml po 2h 25,6 Bede wam ogromnie wdzieczna za interpretacje bo sama sobie nie poradze. Jesli chodzi o glukoze to ponoc ok, ale cos jest z insulina-podobno ? Wiem ze ma 2h ma iles tam razy wzrosnąc, tylko nie wiem ile :/ Dlatego prsze was o pomoc.... Z ta insulina cos moze byc na rzeczy bo moj tatko ma cukrzyce ... Dzieki za pomoc :) pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DianaP
Hej Wiem ze moze to juz bylo ale topik jest dlugi i nie chce mi sie go calego czytac. Moje pytanie brzmi jakie sa objawy tej choroby i jakja wykryc u lekarza za pomoca jakis badan? Co moze byc przy niej nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Susu :) Widzę, że leczymy się u tego samego lekarza i obie jesteśmy zadowolone. A że jest trochę roztargniony - cóż nie ma ideałów :) Po prostu trzeba go sobie pilnować :) Gdzieś przeczytałam, że ma różne humory, ale widocznie mam szczęście i nie trafilam na ten zły, a trochę już chodzę :) Poza tym niektórych odstrasza szczerość dr T. Milewicza - dla mnie osobiście to zaleta. Tak więc Nadio z czystym sumieniem mogę Ci polecić tego lekarza - dr Tomasz Milewicz. W Krakowie przyjmuje prywatnie na ul. Sadowej 9 (jak będziesz chciała tam telefon do napisz), pracuje także na oddz. Endokrynologii Ginekologicznej na Kopernika 23 (ale tam trzeba mieć skierowanie). Państwowo przyjmuje w Krzeszowicach, ale teraz do sierpnia ma urlop (i dostać się tam graniczy z cudem). Więc Nadia jak będziesz zainteresowana to napisz. Suzu ja biorę Siofor 850 2 x na dzień (miałam barć 3x ale nie mogłam z powodu skutków ubocznych). Glukoza jest rzeczywiście w normie, ale insulina nie. Chodzi o to, że im mniej insulina wzrośnie tym lepsza jej funkcja. Jej nadwyżka świadczy o insulinooporności, ale ja miałam gorsze wyniki (może dlatego kazał brac metforminę). Poza tym widzę, że po roku było znacznie lepiej. Ja jeszcze nie miałam kontroli. U mnie w rodzinie też jest cukrzyca typu 2. Insulinooporność może (i najczęściej jest) wstępem właśnie do cukrzycy typu 2. Chyba wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×