Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Gość zuzanka_83
zielona łąka mozesz miec PCO a nie PCOS skoro masz tylko pecherzyki i zadnych innych objawow, i po unormowaniu poziomu hormow tarczycy wszystko moze wrocic do normy ale nie musi :-( zrob sobie badanie z krwi TSH kosztuje oklo 15 zl miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Łąka
Dzięki wielkie. Dałaś mi nadzieję, że nie jest tak źle :) Mogę zrobić badania w obojętnie którym dniu cyklu (jak na razie na okres się nie zapowiada i tak już 3 miechy, więc może być z tym problem). Dobranoc 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka_83
zielona łąka to kiedy zrobisz badania, tzn w jakim dniu na poziom hormonów tarczycy TSH nie ma zadnego znaczenia. ja właśnie od dokładnie tygodnia lecze sie na tarczyce i mam nadzieje ze juz za m-ce bede mogła sie starać o dzidziusia.... ale to wszystko zależy od tego jak bede reagowac na leki i jak szybko poziom tsh sie unormuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziwewczyny ja biore teraz tabl przez 21 dni na wywolanie@ i potam bede jezdzic do wroclawia do jakies porzadnej kliniki leczenia nieplodnosci mozecie mi jaksa polecic ? juz dosyc mam lekartzy amatorow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Łąka
Marta -> Obecnie mieszkam we Wrocławiu i sama jestem zainteresowana jakimś pożądnym lekarzem, który zajmie się moim problemem. Słyszałam, że niektóre kobiety chwalą sobie niejakiego dr Jarosza, ale ja sama nic o nim nie wiem. Mój obecny lekarz jest bardzo spoko, lecz nie jest to ginekolog-endokrynolog. Jest zresztą bardzo młodziutki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLENKA32
CZESC DZIEWSZYNY TEZ MAM PCOS CHORUJE OD 7 LAT,ALE DOPIERO DOWIEDZIALAM SIE O TYM W MAJU 2006 LEKARZE WCISKALI MI KIT ZE ZUCILAM PALENIE I DLATEGO PRZYTYLAM 30 KG,JAK ZMIENILAM GINEKOLOGA I RZESTALAM BRAC DIANE 35 TO PRZEZ 5 MIESIECY NIE MIALAM MIESIACZKI I PRZYTYLAM NASTEPNA 30 KG I NA USG WYSZLO.TERAZ CHODZE DO GINEKOLOGA-ENDOKRYNOLOGA PRZEPISALA MI YASMIN BO PODOBNO PO NIM SIE NIE TYJE I NIE ZATRZYMUJE WODY,SPIRONOL I ADIPEX SCHUDLAM 20 KG W 3 MIESIACE I MAM NADZIEJE ZE TAK BEDE CHUDLA DALEJ ALE TO JUZ CZAS POKARZE,DZIEWCZYNY GLOWY DO GORY BEDZIE DOBRZE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielona laka mi chodzi nie o prwyatnego lekarza ale o porzadna klinike ten lek ktorego nazwisko podajesz to on pracuje w jakiej klinice? fajnie ze jestes z wroclawia to nie bedziesz musiala dojezdzac:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Łąka
Marta -> oto co znalazłam w internecie, przesyłam ci linki: http://www.polak.med.pl/ http://bazy.opi.org.pl/raporty/opisy/instyt/6000/i6693.htm http://www.medicover.com/pl/pl/ www.mediconcept.pl Ten 2 link daje namiary na specjalistów z Akademii Medycznej. Podejrzewam, że jest jeszcze więcej kliniki, które się zajmują leczniem niepłodności. Może ktoś poda namiary, albo wyrazi opinie :) Ja póki co postaram się skontaktować z Akademią Medyczną, nie stać mnie póki co na prywatne leczenie, poza tym ja na razie ciąży nie planuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foczi78
Zuzanka moja sytuacja jest podobna, ja również mam niedoczynność tarczycy i oczywiści PCO. Dowiedziałam się od lekarza, że unormowanie tarczycy może zabrać nawet kilka miesięcy a później można starać sie o dziecko (w między czasie oczywiście próby są wskazane). Bardzo proszę może mogłabyś powiedzieć czego dowiedziałaś się od swojego lekarza na temat tarczycy i ciąży :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foczi78
halo dziewczyny gdzie się podziewacie? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Łaka
Witam :) Zastanawiam się nad pójściem do pani dr Maruk-Kertyńskiej, namiary na nia znalazłam w necie. Przyjmuje we Wrocławiu na ulicy Skłodowskiej-Curie i jest ginekologiem-endokrynologiem. Ma tam jakieś tytuły naukowe i prowdzi prywatny gabinet. Podejrzewam, że pewnie drogo sobie liczy. Może ma ktoś z nią jakieś wspomnienia? :) A tak swoją drogą, to ja nie do końca przyjęłam do wiadomości, że mam PCOS. Poza policystycznymi jajnikami i brakiem miesiączki nie mam objawów "zespołu". Tak więc wciąż mam nadzieje, że to tylko policystyczne jajniki, a nie cały zespół :) Co i tak nie jest fajne. Muszę te tarczyce przebadać. Jeśli tylko tu tkwi problem, to luzik :) Kurcze, a wszystko było dobrze kiedyś, znalazłam moje zapiski sprzed brania tabletek, wykres temperatury i jak byk zaznaczona wyższa tempka, czyli jajeczkowanie :) Miałam nadzieję, że dzis obudzę się z podwyższoną temperaturą, bo wczoraj w ciągu dnia miałam wyższą, a dzień wcześniej mnie jajnik pobolewał, a tu znowu 36,4 :( Ciągle się zastanawiam, czy zdecydować się na powrót do tabletek anty, żeby nie męczyc jajników, czy nie? Co polecacie w zamian? Luteinę? Tabletki nie dzialały dobrze na moje zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tusia20
potrzebuje dobrej pani ginekolog w warszawie proszę pisać na maila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KEKOA
witam wszystkich serdecznie! mam 26 lat i od zawsze miałam nieregularne miesiączki a przy tym strasznie bolesne. już nie raz wylądowałam na pogotowiu. od 2 lat staram się o dziecko, ale ... jak do tej pory, to rezultatów brak. w tym tygodniu wybieram się znowu do lekarza, bo już 3,5 mięsiąca nie mam okresu. boję się, że mogę mieć PCOS. moje objawy: nadwaga, nieregularny okres, owłosienie. więc chyba zaliczam się do " szczęśliwców"!!! ostatnio dopochwowe USG miałam rok temu i lekarz nie wypatrzył nic. a podobno to dobry specjalista. ale spróbuję do kogoś innego. czy ktoś może mnie pocieszyć? bo już straciłam nadzieję, że zajdę w ciążę (choć to dopiero 2 lata). a cała ta sytuacja odbija się na moim małżeństwie. może polecicie jakiegoś dobrego lekarza w rzeszowie i okolicy? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka_83
foczi78 moj gin powiedzial ze jak tarczyca sie unormuje to jest bardzo duza szansa ze wszystko wroci do normy i nie bedzie problemu z ciaza poniewaz w lutym poroniłam w 2 tyg ciazy ;-( mam odczekac 3 m-ce czyli juz niedlugo i mozemy sie starac o dzidziusia:-) ta przerwa jest potrzebna w moim przypadku tylko dlatego, ze moj organizm produkowal za malo hormonow ( tarczyca) i dlatego doszlo do samoistego poronienia;-( a po trzech m-cach leczenia na tarczyce poziom hormonow moze bedzie juz wystarczajacy ... mam ogromna nadzieje bo bardzo bysmy chcieli dzidziusia. a jakie leki zażywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KEKOA
to znowu ja! właśnie znalazłam moje wyniki z 2005 roku. LH 8,85, FSH 6,43 te wyniki to jeszcze nic, znalazłam jeszcze kartkę z notatkami mojego gin i nie uwierzycie co zobaczyłam!!! "PCO - obraz USG" !!!! leczył mnie 1,5 roku i nawet nie powiedział, że mam to!!!! jestem wściekła. jakbym wcześniej wiedziała, to teraz mogłabym mieć swoją fasolkę. nie wiem czy płakać czy śmiać się ze swojej głupoty. zaraz zwariuję. chyba muszę się przewietrzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foczi78
zuzanka... biorę letroxna tarczycę (mam niedoczynność) oraz metformax na insulinooporność oraz duphaston mam nadzieję, że wszytko będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć. Foczi będzie dobrze bo musi :) Po prostu nie mamy innego wyjścia. A jak metformina działa , schudłaś coś po niej/ Kekoa, twoje wyniki nie są złe, hormony nie wskazują na pco. Chociaż obraz i objawy dodatkowe niestety. Ale przeciez da się z tym żyć. A czy byś juz teraz miała swoją fasolkę to nikt nie wie. Nic straconego, do lekarza i zacząć sie pożadnie leczyć i sama zobaczysz, że pojawią się dwie krechy na teście. mam dobry nastrój w ostatni weekend dwie dziewczyny starające zakounikowały że są w ciąży, że się udało. :D Do tego moja przyjaciółka przyznała się, że zaczęli się starać. Wiosna budzi chęci do życia. :) I może w nas to życie się urodzi. Jajniczki się obudza ze zimowego snu.... Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola31
dawno tu nie zagladalam , mam dużo zaleglości , mi znowu sie nie udało, zrobilam hormony tarczycy co o nich myslicie , bo ja doszukuje sie niedoczynności , pomózcie wizytę u endo mam dopiero pod koniec kwietnia TSH 1.73 uIU/mL norma 0.4 - 4.0 FT3 4.02 pg/mI 1.5 - 4.1 FT4 1.7 2ng/dI 0.8- 1.9 przeciwciała ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieny
witam, przepraszam, moze ktos wczesniej zadal te pytania, ale mam b zly dostep do internetu, prosze wiec o odpowiedzi ktore hormony nalezy zbadac, zeby wykryc ów zespół kto wykonuje usg jajników (ginekolog?) znalazlam takie moje wyniki sprzed 2 lat: TSH 3,61 fsh 4,19 LH 11,25 mlu/mc progest 0,43 ng/ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka83
foczi78 ja tez mam niedoczynność tarczycy i biorę euthyrox N50 narazie a gin mi przepisal Mastodynon N i kwas foliowy :-) ( biore juz od stycznia) ola31 ja mam niedoczynnosc tarczycy i TSH miałam 5,95 wiec wydaje mi sie ze ty jej niemasz skoro wynik mieści sie w normie a czytalam gdzies ze w stanach chyba obnizyli norme na 0,4 do 2,0 a nie do 4,0 aby wykluczyc niedoczynnosc w starszym wieku, wiec ty i tak sie miescisz w tej granicy, ale i tak wynik muszisz skonsultowac z lekarzem, bedzie dobrze głowa do góry :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chorej tarczycy to raczej nie masz :D :D :D jak na moje oko to wyniki są supeer :-) ja mam niedoczynnosc ale biore euthyrox i juz wyniki mam tez poprawne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TSH masz ssssuuuperrrrrr ja też mialam więcej niz norma czyli powyzej 4.o teraz mam 0.752 :-) i czuję sie swietnie ....myśle,ze to nie o tarczyce chodzi - a moze powinnas zbadac glukoze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka83
akasia a jak długo sie leczysz juz na tarczyce? po jakim czasie masz taki suuuppper wynik TSH ? bo ja dopiero biore euthyrox 2 tyg i niemoge sie juz doczekac az sie unormuje zeby starac sie o dzidziusia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KEKOA
witam mój wynik TSH to 4,01. miałam robione USG i niby wszystko w porządku. od 3,5 miesiąca brak @ i przytyłam 5 kilo. test ciążowy negatywny. postanowiłam się wziąść za siebie i teraz nie odpuszczę, dopóki nie zajdę. czy lepiej udać się od razu do endokrynologa czy próbować ze zwykłym gin? polećcie mi kogoś dopbrego w rzeszowie lub okolicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka83
kekoa twoj wynik TSH moze wskazywac na poczatkujaca niedoczynnosc tarczycy i mozliwe ze dlatego tyjesz. Moze powinnas pojsc na usg tarczycy? wtedy lekarz napewno ci powie czy to juz niedoczynnosc tarczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieny
i jeszcze do moich wyników: ft3 7,41 pmol/L ft4 14 pmol/L

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka79
Witam! Jestem tu po raz pierwszy, bo zaledwie kilka dni temu dowiedziałam się, że cierpię na PCOS. Bardzo chciałam przeczytać wszystkie Wasze wypowiedzi, ale jest ich tak wiele, że doszłam zaledwie do piątej strony - mam sporo zajęć, więc niewiele czasu :( Przez wiele lat chodziłam do ginekologa w publicznej przychodni. Miałam robioną tylko cytologię i bez żadnych badań przepisywane pigułki antykoncepcyjne, które brałam ok. 9 lat. Pigułki odstawiłam w listopadzie ub.r. i od tamtej pory miałam tylko 2 razy okres. Poszłam do prywatnego ginekologa, ponieważ przyplątała mi się jakaś drożdżyca. Lekarz zrobił mi USG wewnętrzne i od razu powiedział, że moje jajniki są policystyczne (na własne oczy widziałam liczne pęcherzyki). Słyszałam o tym zespole jakiś czas temu i nawet podejrzewałam, że może mnie dotyczyć: zanim zaczęłam brać pigułki także miałam nieregularne miesiączki, nie jestem może jeszcze otyła, ale mam nadwagę, której ciężko mi się pozbyć nawet przy zastosowaniu diety, mam fatalne, wypadające włosy, nieciekawą cerę i zdecydowanie za obfite owłosienie po wewnętrznej stronie ud, a także trochę włosków w okolicy pępka. Ginekolog był bardzo sympatyczny i wydawał się rzetelny, ale teraz mam wątpliwości - nie zalecił badań hormonalnych, ewentualnego leczenia itd. Powiedział, że na razie nie mam się tym przejmować, bo problem ten dotyczy wielu kobiet i nie oznacza niepłodności na taką skalę, o jakiej się mówi. Szansę na zajście w ciążę ocenia na 50%. Powiedział również, że martwić się będziemy mogli dopiero wtedy, gdy nie będę mogła zajść w ciążę po np. roku starań. Mam 27 lat (rocznikiem - 28) i uznałam, że to ostatni dzwonek na starania o dziecko. A tu taka wiadomość :( Boję się, że nie zajdę w ciążę lub, jeżeli zajdę, to jej nie donoszę... Liczę na to, że któraś z Was ustosunkuje się do mojej wypowiedzi i będzie umiała mi doradzić, może pomóc, może pocieszyć. Bardzo też proszę o wyjaśnienie (jeżeli się na tym znacie), co oznacza poniższa diagnoza, jaką napisał dla mnie pan doktor: - trzon macicy w przodozgięciu prawidłowej wielkości; - endometrium 1,5 mm; - jajniki obustronnie z licznymi pęcherzykami; - Zatoka Douglasa wolna. Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki i życzę spełnienia marzeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foczi78
Piękny dzisiaj mamy dzień - u mnie świeci słoneczko i powiem szczerze, że ma to chyba tez wpływ na moje samopoczucie. SUFITKA- jesli chodzi o metformax i schudnięcie, to chyba na mnie nie działa. Nie martwię się tym zbytnio bo zaczął chyba na mnie działać LETROX - co prawda, to wszystko mało bo jakieś 3 kg ale zawsze (w tym czasie również ograniczałam jedzonko). Zauważyłam jeszcze coś pozytywnego :-) otóż podczas ostatniego cyklu miałam wyższe tempki no i co najważniejsze był skok temperatury. Nie udało sie nam ale byłam na to przygotowana po rozmowie z gin. Ze względu na moją tarczycę nie mieliśmy zbyt wielkich szans na powodzenie. Dzisiaj mam pierwszy dzień nowego cyklu i podchodzę do tego jak Ty Sufitko - TO NOWA SZANSA !!! Mam nadzieję, że to będzie cykl w którym będziemy mieli większe szanse na powodzenie :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tatiana27
część dziewczyny:) czy wiecie cos ta temat wczesnego wygasania pracy jajników, podobno objawia sie to niskim poziomem estrogenów, a ja mam ich bardzo mało no i czy właśnie z tego powodu może nie być @ pozdrawiam wszystkich w ten piękny dzionek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×