Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

Mini klub dla miłośników zwierząt

Polecane posty

Ja kolejny dzień w domu, ale dobrze, już czuję się lepiej chrolchinaldin działa, myślę, że uda się bez antybiotyku ;) ruminka // :) hejka Niby kupe obowiazku z tym związane, ale uwielbiam zwierzaki i cieszę się, że mam takie różne okazy czy indywidualnośći :D Teraz biega w kółku Stiuart. Kółko wprowadziło kilka unowocześnień albo zmian. Przed kółkiem, zarządzałam sprzątanie i te które na dzwięk wiórek wykazywały gotowość do sprzątania miały sprzątane a one siedziały albo z synem, albo w specjalnym kubełku. Te które wypieły się na wiórki i spały dalej, miały sprzątane w drugiej kolejności wieczorkiem jak się wyspały. Od lat preferuję nie zmuszanie zwierzaków! Dodam, że na ogół na dzwięk wiórków zawsze któreś zgłaszalo gotowość do sprzątania, a że pani jak ,,słoń w składzie porcelany,, a i pachnące wiórki rozchodzące się po pokoju, do tego świeżutkie jabłuszko albo marcheweczka, stawiała na nogi reszte towarzystwa :D Nie muszę dodawać, ze chomiki są super czystymi zwierzakami, kochającymi czystość:) Nie trzeba namawiać ich na porządki ;) Teraz zamiast siedzieć w kubełku biegają w kółku a ja mam dużo czasu na posprzątanie :) Dzikuska mieszka w terarium i kółkojest za duże aby włożyć do środka. Do tej pory brałam ją przez szmatkę i wkładałam do kólka, ale nie był to za dobry pomysł, bo tak do końca nie byłam pewna, czy rzeczywiście ma ochotę na bieganie? Jako że małpiszonek gryzł okropnie :( wystarczyło włożyć rękę i chap... zaryzykowałam i udalo nam się wykombinować fajną rzecz. Stawiam kólko na terarium, na tyle ile się da, aby Dzikuska je widziała, znalałam jeszcze starą, niedużą książeczkę syna na maluchów, w sztywnej oładce. I ksążka ma zastosowanie windy. Miałam pewne obawy, bo trzymając książkę mogła mnie dziabnąć, ale jednak, jakoś się oswoiła, przynajmniej nie gryzie mojej ręki. Książkę daję cały czas tę samą, ale ona załapała od razu, teraz może szybciej wchodzi, bo wcześniej musiała obwąchać, łącznie z moimi palcami:O Wchodzi na książkę i jedzie do kółka:) Droga powrotna jest taka sama, przed kółkiem czeka winda i zjeżdza do domku :D Muszę przyznać, że chomiki niebywale szybko uczą się. Dzięki temu wiem, czy ma ochotę na bieganie, czy nie:) Nie ma ochoty - olewa windę :D Wiem, brzmi to jak opowieści starej panny, która nie ma nic ciekawego do robienia... ale nie macie pojęcia jak często mi przykro, gdy one tak siedzą w tych swoich domkach, patrzą na mnie... a ja czegobym nie zrobiła, wiem że są w niewoli i nie takie życie powinny mieć... więc chociaż coś, to minimum, które mogę im dać. Senior znów ma przepięknie długie wlosie i niby tren za sobą ciągnie jak wchodzi do kółka to muszę zawsze odczekać, aby mu tych jego pięknych włosów nie przyciąć:P Na razie tyle bo muszę jechać do pracy... pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! hej!!! Boze tyle roboty to juz dawno nie mialam! ;-) na zewnatrz bialo, chodzic jest trudno, bo jakos nikomu do glowy nie przyjdzie sniegu z chodnikow sprzatnac...ale coz taka rzeczywistosc.... cos sie dzisiaj obudzic nie moge :-D pozdr 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki.... Z okazji Naszego święta wszystkiego naj naj naj naj naj najlepszego 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘😘 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego najlepszego 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i znów jestem pierwsza,choć to chyba mój ostatni wpis w tym tygodniu - jak pisałam wcześniej dziś wyjeżdżam do Kudowy, mam nadzieję że mimo stanu dolnośląskich dróg jakoś dojadę :-) Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłośniczki zwierzaków. wcześniej pisałam o alergii mojej suni i pytałam, czy któraś coś wie o testach alergicznych dla czworonogów???????? Dość pilne !!!!!!!!!! bo zastrzyki homeopatyczne na nie wiele się zdały. Może weterynarze waszych pupilków coś wiedzą. Tak przy okazji. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej!! cos mi kafe szwankuje...😠 cos chyba wiosna powoli idzie, bo kocur jakis taki laskawszy...;-D nawet mnie powital wczoraj jak przyszlam do rodzicow, a z zasady udaje, ze spi i strasznie glosno do tego chrapie :-) a tu wczoraj przyszedl sam do pokoju (wow!) i jeszcze ze mna pogadal!! ;-) tak sie zastanawiam czy to nie byla po prostu chec wyludzenia ode mnie kotleta....uwialbia mielone! :-P potrafi nawet probowac sciagmnac z patelni, trzeba go bardzo pilnowac.... co do testow dla zwierzat nigdy o tym nie slyszalam...moze cos takiego jest..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Bardzo długo nie zaglądałam i teraz to pewnie kilka dni potrzebuję na przeczytanie. Czarcik, przypomnę kot od pewnego czasu wysypuje z kuwety piasek i nie wiem dalczego. Dbam o czystość jego ubikacji, zmieniłam na inny, bo pomyślałam że może taki mu nie odpowiada, ale nadal wysypuje. Jaki może być tego powód? pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulfonik twój nick przypomniał mi o pewnym przesympatycznym kocurku, który uzależniony jest od karpia :) Czarcik da się pokroić dla każdej ryby. Sardynek nie lubi. Uwielbia produkty mleczne i ma słabość do paluszków słonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weewcia ;-)---paluszki slone??? o, to jest chyba lepszy agent od mojego :-D chociaz osobiscie znalam kota, ktory wcianal surowe ziemniaki. :-P a co do wysypywania piasku, to podejrzewam, ze przypadek podobny do mojego. nie ma mozliwosci, zeby wokol kuwety bylo czysto!! jak zrobi co ma zrobic, to tak sypie, ze trzeba zamiatac natychmiast, bo wynosi na lapach po domu. zaraz po zamiataniu zaglada do ubikacji i mimo, ze robil np 5 minut temu to wchodzi i grzebia tak zeby nasypac. to mania, nie przejmuj sie mozna sie przyzwyczaic:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weewcia ;-)---paluszki slone??? o, to jest chyba lepszy agent od mojego :-D chociaz osobiscie znalam kota, ktory wcianal surowe ziemniaki. :-P a co do wysypywania piasku, to podejrzewam, ze przypadek podobny do mojego. nie ma mozliwosci, zeby wokol kuwety bylo czysto!! jak zrobi co ma zrobic, to tak sypie, ze trzeba zamiatac natychmiast, bo wynosi na lapach po domu. zaraz po zamiataniu zaglada do ubikacji i mimo, ze robil np 5 minut temu to wchodzi i grzebia tak zeby nasypac. to mania, nie przejmuj sie mozna sie przyzwyczaic:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka👄 ruminka//:) Miłego pobytu życzę 👄 Gosia8//Hejka:) Też nie pomogę bo nie mam takich problemów a próbowalaś przez wyszukiwarkę? Albo podzwonić po lekarzach? Nie wiem... bardzo Ci wspólczuję ❤️ kulfonik//:) siemanko:D:D weewcia//:) a shirusia, netta i inni???? Muszę znikać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się dzisiaj jako pierwsza:) Odnośnie kotów i słonych paluszków przypomina mi się były kot mojej ciotki. To był dopiero kocur, normalny dachowiec ale potrafił poruszać się z taką gracją niczym pers. Uwielbiał słone paluszki. W dzieciństwie często wyjeżdzałam do ciotki na wakacje no i oczywiście obowiązkowo musiałam zabierać kilka paczek paluszek. Ten kocur na widok ich poprostu wariował. Już był tak przyzwyczajony, że jak tylko przyjedżałam dostawał palucha a gdy go nie było w pobliżu wystarczyło tylko zawołać bądz nawet zagwizdać i kociak leciał jak szalony...słodki był....za paluszki był chyba gotowy oddać swoje życie... Pozdrawiam😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Raczej powinnam zrobić sobie ciepłą kąpiel niż tu siadać do kompa ale chociaż przywitam się bo troszkę zabiegana jestem :) Chomiki śpią, żółwiczka też...o Stiuart dożywia się . Znalazłam pare zdjęć zwierzaków, to jak tylko uda mi się je zeskanować to prześlę. Miałam zdjęcia z kamerki robione, ale gapa ze mnie i nie przegrałam na dysk D i ... muszę na nowo... Piękna dzisiaj dostała ochrzan bo do orzechów włoskich się dorwała, ale jak pięknie rozpołowiła sobie skorupki?? :) Szkoda, że posprzatac po sobie nie umie :P Dzisiaj znów widziałam cudo na ulicy :D och... ja na pewno muszę być kopnięta :D:D pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, Emmi ja tez dzis widzialam cudo na ulicy ostatnio ciagle widze jakies pse cuda na ulicy. Pierwszym cudem byl przesliczny, bo malusi amstaffek mial 6 tygodni byl taki milusi jeszcze dawal sie glaskac i wogle drugie cudo to byl przeuroczy malutki, ale 6 miesieczny goldenek caly bialy jeszcze, a trzeci to dzis widzialam mieszanine bernardyna z collie. Piekny, lagodny olbrzym. Mam teraz duzo nauki, wiec mnie nie ma, ale caly czas was czytam. Pozdrawiam Emmi, Nette,Ruminke, Kilfonika, Gosie8, Wawcie i inne, ktorych nie wymienilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!! ;-) kocur zrobil sie ostatnio niewiarygodnie towarzyski!! jak nic idzie wiosna--tylko dlaczego dojsc nie moze?? :-P wczoraj znowu wywalil mnie z sofy. bardzo to zrobil wdziecznie i prawie niezauwazalnie:-) znowu ze mna pogadal i caly czas sie przytulal...slodkie to bylo, wiosna jak nic!! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BBUUUUU!!! to niesprawiedliwe, od przyszlego tygodnia nie bede miala pracy :-( \"oszczednosci\" 😡 nienawidze tego kraju, gdzie dobrze wyksztalcony czlowiek jest traktowany jak nikomu niepotzrebna scierka😠 takze dziewczynki bede sie pojawiac tutaj duzo rzadziej, szkoda. ale jeszcze do wtorku bede tak jak zwykle:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulfonik//!!!! o rety!!!:( tak mi przykro..... Masz jakieś perspektywy na drugą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem z powrotem. Taka jakaś gorycz mnie schwyciła za gardło po przeczytaniu informacji Kulfonika, że musiałam zakrecić się za śniadaniem, ale jeszce przez gardło nie bardzo chce przejść... okropne! Oczuwam to tym mocniej, że mnie też dotyczy, niby jeszcze jestem zatrudniona ale tak na prawdę ... pracodawca nie ma pomysłu na uratowanie firmy, wszelkie propzycje i próby z mojej strony przechodzą bez echa:( już sama się zniechęciłam do czegokolwiek... okropnie mnie to dołuje... kulfonik//:) 👄 no i smutno mi , że rzadziej będziesz... kurcze jakoś szybko przyzwyczajam się do ludzi nawet przez kompa... shirusia//:) Hejka Nauka najważniejsza, ale i z nią nie należy przesadzać, pamietaj ! Wiesz co to ,,przegrzanie szarych komórek,,? ;) ruminka//:) A u mnie znów sypie... no zima się za coś mści:D Nie może być inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam zadnych perspektyw.mam watpliwa przyjemnos mieszkac w wojewodztwie z najwiekszym bezrobociem..😠 ale szefowa walczy, najwyzej bede miala przerwe jakies 2 miesiace ;-)moze sie ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi------znalazlam dobre strony sytuacji...bede czesciej mogla widziec kocura i wnioski z obserwacji go przekazywac je Wam. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulfonik//:) Fajna ta Twoja szefowa :) Trzymam kciuki, poważnie, aby ułożyło się :) 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej Kulfonik przykro mi :( Trzymam kciuki za Ciebie. W tym kraju juz od jakiegoś czasu cos niewytłumaczalnie dziwnego się dzieje:( Ciężko znależć pracę, póżniej łatwo ją stracić i najlepiej mieć 20 lat i 10 letnie doświadczenie, to jest chore:( U mnie też ostatnio w pracy były pewne zawirowania, pozmieniali ludziom stanowiska ot tak sobie, z dnia na dzień, wszyscy protestowali bo szef doszedł do wniosku, że zmienia strukturę firmy ale nie pomyślał, że na gorszą i , że za kilka miesięcy przy tej strukturze firma by padła. Na początku mówił, ze jak komuś się nie podoba to do widzenia ale jednak facet pomyślał i wszystko wróciło do normy. Kulfonik wierzę, że Tobie też się uda i będzie dobrze. Pozdrawiam😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cześć, już wróciłam...Trochę zmęczona, więc tylko na chwilkę. Mój Niuniek ma jutro randkę ❤️, zobaczymy co wyniknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) W czoraj sypało... w nocy sypało... dzisiaj sypie... Nie pamiętam takich zasp :) Miłego weekendu 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi , widzę że my tylko we dwie ... póki co...:-) Miłego weekendu wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{cześć] Pozdrawiam i przy okazji odśnieżam topik bo już Nas kompletnie zasypało;) Tak swoją drogą od wtorku ma być już cieplej, tylko zastanawia mnie co się będzie działo jak nagle taka masa śniegu będzie topnieć.....kurcze powodzie nie uniknione:o 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja się melduję ;) Netta//:) dobre pytanie. Nie wyobrażam sobie tego nagłego ocieplenia. ruminka//:) I jak tak tam wyjazd, udał się? Z radością mogę powiedzieć, że przestało sypać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anilah
Pomocy . !!!Mój pies został zaproszony do suczki , która ma cieczkę w celach prokreacyjnych ,a on nic.Bawi sie z nią i to wszystko. Jak go zachecic do dzialania. Moze ktos wie ?????????????????????? To nasz pierwszy raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile lat ma twój pieś, bo one później dojrzewają niż suczki. Najlepiej zasięgnąć porady weterynarza, jest bezpłatna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×