Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co szykujecie do jedzenia na Wielkanoc?

Polecane posty

Gość gość

I jakie ciasta? Już tak mało czasu zostało, a pomysłów brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pizzę z jajkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W niedzielę żurek, deska wędlin, szparagi z winegretem, ćwikła, domowy chleb. Na deser panna cotta z musem z mango. W pierwszy dzień będziemy tylko my i córka, więc jakiś nieskomplikowany obiad, zobaczymy na co będziemy mieć ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Keks,babka,piernik,sernik. Schab ze sliwka ,rolada z golonki.upieke szynke ,boczek i karkowke zeby byly na zimno. Na niedzielne sniadanie to tradycyjnie zurek z kielbasa i swieconka,wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już kvrwa, ja co roku, jakaś pi/pa musiała wyskoczyć z takim tematem. Goowno gotujemy. Ułomna jesteś, że nie wiesz co zeżreć, tylko obcy ludzie muszą ci powiedzieć co do gara włożyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie szykuje, zamawiam katering, jestem w 9 miesiacu ciąży i nie mam zamiaruboalce kiwnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarcie i zarcie. Gotuj co chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawdę nic...święta nie są od stania w kuchni przy garach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jezu, autorko, nie zesraj się, tak mało czasu zostało. Kierwa, dwa tygodnie, a ta zaraz jajo zniesie, ze żarcia nie zdąży zrobić. A łokna umyłaś? buahahaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie szykuje, facet zostawil mnie z dzievkiem. P*****le te swieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:26 nie jesteś sama. Poszukaj wsparcia na zewnątrz, ale nie gotuj piekła dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka. kupcie sobie maść na ból d**y co niektóre tutaj :-) już nawet zapytać nie można. nie chesz odpowiadać, to nie wchodz na taki temat, chyba proste? wejdź sobie tam gdzie baby narzekają na teściowe/ gdzie omawia się rozwój dwulatka/ ktoś napisał o ciązy z przypadkowym gościem. Nafukane pancie. A do tej co pisze , że g****o szykujecie, to smacznego życzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:45 Nie zamierzam piekla dziecku gotowac. Wracam do swoich rodzicow i to bedzie trudne, bo jednak tyle lat z nimi nie mieszkalam. Teraz na dodatek z dzieckiem. Ale coz, inaczej nie stane na nogi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Schab ze sliwka. Zurek. Salatka ze sledziami. Z ciast mazurek. Ciasto z orzechami i jablkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podziel sie przepisem na ciasto z orzechami i jabłkami, prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W niedzielę robimy parapetówke dla rodziny więc śniadanie wielkanocne tradycyjne. Potem ok 13 przyjeżdża na gości w myślę nad ciastem. Na pewno będzie ciasto z malinami z beżowa pianką, rolada jabłkowa, fit sernik na spodzie z może z orzechów i daktyli i muffinki dla dzieci. Potem podwieczorek szynką zawijania z hajkuem, sałatka warzywna, faszerowane jajka, nugettsy, Sakiewka z kurczaka z szynką serem i kremowym serkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:06 ale ja chciałam wejść tu, tłuku kulinarny, więc jestem:D A może zapytaj co masz dziś staremu dać do żarcia, żeby mu smakowało i, żeby znów ci nie spuścił manta buahahaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic. nie wiem po co w ogóle cokolwiek szykować, potem to tylko psuje się w lodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:44 bo kafeteriuszki, przez dwa dni świat tylko żrą, to co się dziwisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic bo idę na wesele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przygotuję żurek na własnym zakwasie z białą kiełbasą , upiekę chleb i schab. Kupię dobre wino i dobry ser. Na poniedziałkowy obiad przygotuję kurczaka Jalfrezi. Ciast nie piekę bo nie lubimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubimy swiatreczne rodzinne sniadanie, posiedziec pogadac zjesc cos dobrego nie zrec tylko zjesc.Planuje zurek, pasztet, galarete, wedliny upieczony chleb, jakas babke czy mazurek ,musimy jeszcze ustalic kto co zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie za bardzo lubię te typowo świąteczne potrawy typu szynki, pasztety, mięsa pieczone. Zawsze jak idę w gości to robię jakieś dwie sałatki np. a'la grecka, jakąś mieszankę sałat z ogórkami, rzodkiewkami itp. i jem sobie to siedząc przy stole. A ciasta i słodycze to już w ogóle dla mnie jest męczarnia, ale trudno odmówić jedzenia takich rzeczy - więc jem, próbuję i chwalę. Właściwie przez to całe zasiadanie za stołem i jedzenie nie lubię świąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale popis chamstwa tu ktoś zaprezentował. :D Laskę chyba ból tyłka ściska, bo pewnie sama albo nie ma z kim świętować albo nie ma kasy albo tyje od zjedzenia łyżki sałatki z majonezem i teraz pluje jadem, bo skoro ona nie może to chociaż innych powyzywa. :D :D Normalni ludzie nawet jak nie lubią czy nie obchodzą świąt, to nie odczuwają potrzeby wyzywania innych tylko dlatego, że zadali neutralne pytanie na forum. :D Żałosna osoba. A u mnie co roku jest to samo: żurek z jajkiem i białą kiełbasą, jajka faszerowane, sałatka makaronowa z warzywami i szynką, pasztet własnej roboty i ze dwa ciasta. Do tego oczywiście wędliny, chrzan, dobrej jakości chleb. W ciągu roku rzadko jadamy wymienione potrawy, dlatego w wielkanoc nam wyjątkowo smakują. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurek, biala kielbaska, jajka, babka, salatka - klasyk... dodatkowo na uroczysta kolacje gdzie zjezdza sie najblizsza rodzina robie bogracz, krokiety, kupuje frankfuterki, ziemniaki faszerowane i pewnie przyjedzie z czyms mama, siora i szwagierka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wioską tu zajechało od pań tam wyżej, co chyba swoją miarą ludzi mierzą. co w tym złego, ze ktoś szuka inspiracji? to tak samo jakby otworzył książkę kucharską i poszukał ciekawych pomysłów na wielkanocny stół. Jedzenie jest nieodłącznym elementem świąt, czy to się komuś podoba, czy nie. Chyba tym burackim językiem wyżej wypowiadały się kobiety z zaburzeniami odzywiania. Dla mnie jedzenie to przyjemność, a nie konieczność i nie rozumiem oburzenia, że ktoś o jedzenie pyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biała kiełbasa, żurek, jajka, sałatka. Żadnego ciasta, babki. Za gruba jestem na ciasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:11 baw się dalej w psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciasta: babka, sernik. Poza tym deska wędlin, żurek, jajka faszerowane, sałatka wiosenna, sałatka z selera konserwowanego i ananasa, schab ze śliwką lub karkówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żurek musi być!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×