Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katarzyna_26

Apeluje do wszystkich kobiet!!!

Polecane posty

Gość Katarzyna_26

Chciałabym poruszyc temat który jest tu juz wałkowany i przy okazji wszystkie sie obrazacie i wyzywacie. Mam 26 lat jestem normalna kobietą która NIE CHCE MIEC DZIECI: 1. brzydze sie ciązą 2. brzydze sie porodem 3. strata pieknego ciała mnie nie interesuje, bo i tak to kiedys przeminie 4. brzydze sie karmieniem piersia O co mi chodzi? O to ze do takich rzeczy nie przyznaje sie nawet najlepszej przyjaciółce - bo sie wstydze i boje reakcji innych ludzi. Chciałabym tutaj uświadomić i nie obrazać nikogo że takie kobiety jak ja istnieją. Jesteśmy tak samo wrażliwe, kochajace, mamy mężów i tylko do szczęścia nie potrzebujemy dzieci. Wszystkie wyzwiska na tym forum powodowane są tak mysle niezrozumieniem. Ciekawa jestem gdyby którejs z was przyjaciółka powiedziała takie rzeczy czy od razu zlinczowałybyście ją. Przypuszczam że nie! Szanuje swoja kobiecoś jednak ciaża i poród wywołują u mnie odraze, próbowałam sie zastanawiać z czego to wynika - nie doszłam do żadnego wniosku, wiec dałam sobie spokój! Apeluje do wszystkich Kobiet, które chcą i nie chcą miec dzieci, które boja sie porodu i które uważaja to za sielanke - wspierajmy sie a nie obrazajmy na siebie i jeszcze po co te wyzwiska. Mam nadzieję ze mój apel przyniesie jakis skutek i naprawde chyle czoło przed matkami, które musiały wiele przejsć aby wydac na świat potomka i prosze tez abyście zrozumiały kobiety które tego nie chcą, boja sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcesz w ogóle miec dzieci, czy nie chcesz tylko być w ciąży i rodzić? No bo jeżeli to drugie no to możesz jeszcze adoptować, no chyba że nie lubisz dzieci w ogóle. A tak swoją drogą to to forum jest chyba właśnie dla tych co chcą byc w ciąży i tych co maja dzieci. Ja tez powiem ci że brzydzę sie porodem, ale nie zrezygnuję z ciąży całkowicie, mam różne schorzenia które kwalifikuja mnie do cesarskiego cięcia, a nawet jeżeli będą mi kiedys robili problemy to w ostateczności jestem gotowa załatwic sobie cesarke na życzenie, nawet w prywatnej klinice. Nie myślałaś o takim rozwiązaniu? No bo jeżeli chodzi o wygląd kobiety w ciąży i parę miesięcy po rozwiązaniu, to taka sytuacja nie trwa przecież wiecznie, można zapisać sie na aerobik, czy na siłownię i zrzucic zbędne kilogramy, na rozstępy sa specjalne kremy, a karmić piersia tez nie musisz, w końcu od czego jest butelka. A w ciąży odżywiać się dobrze i zdrowo, i broń Boże nie jeść za dwóch, bo potem faktycznie można mieć problem z utratą zbędnych kilogramów. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna_26
Wiem że to jest forum dla tych kobiet co chca miec dzieci, tylko nie moge juz czytac tych kłótni i wyzwisk. Zastanawiałam sie nad adopcja, co z tego wyniknie czas pokaze. Mam nadzieje ze bedzie nas tu wiecej i bedziemy solidarne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokaż mi chociaż jeden topik na którym są te wyzwiska. To kobiety które nie chcą rodzić i mieć dzieci włażą tu i bredzą: że się brzydzą, że są poniżane, że nigdy porodu itp. A nas (kobiety w ciąży) to akurat nie bardzo interesuje - same prowokujecie - próbując obrzydzić nam macierzyństwo i ciążę, że o porodzie (o którym notabene nie macie bladego pojęcia) nie wspomnę. W jakim celu to robicie? Żeby się usprawiedliwiać? Nie rozumiem tego. Idzcie sobie na forum antykoncepcja itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o wyzwiska, to niestety jest to norma tego forum, wystarczy że masz inne poglady niż większość, a wtedy to jakby mogli to by cie spalili na stosie, zupełnie jak w średniowieczu, ale nie przejmuj sie tym zabardzo, bo na szczęście to nie inni będą decydować o tym co i jak bedziesz robic w swoim życiu, tylko to ty sama podejmujesz decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna_26
Nie rozumiem, mam przytaczac kazde wyzwisko na tym forum? Mój apel chcę skierować do wszystkich kobiet, nie wiem czy dobrze przeczytałaś Szaramyszo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicka
Witam! Nie podpisze sie nickiem ze wzgledu na to ,ze tylko czekac az pojawi sie tu........i wyjedzie z jutowymi workami;-) Chciałam Wam napisac jak to było ze mna...Mam 28 lat i odkad pamietam zarzekałam sie,ze nie chce miec dzieci i koniec!!!Powod?Zwykla wygoda,zawsze lubiłam towarzystwo,impry do rana,nieplanowane wyjazdy z moim niemezem no i przerazał mnie ten cały stan pt.ciaza.Z moim facetem jestesmy juz razem 8 lat i to on od dawna domagal sie dziecka,nieraz pozarlismy sie o to!!!Az wiecie co?Okazało sie,ze jestem w ciazy!!!Moj boy friend-mało nie zwariował ze szczescia,ja-przeciwnie-byłam naprawde wsciekła!Niedługo zaczne 9 msc. i tak sobie mysle,ze natura bardzo sprytnie wymyslila to,ze ciaza trwa az 9 msc...Przez ten czas moje podejscie do posiadania dzieci zmieniło sie o 360 stopni!!!Dodam,ze wczesniej nie przepadałam za nimi.Teraz nie moge sie doczekac narodzin mojego BABY,kocham to malenstwo jak wariat:-DTyle,ze to nie oznacza,ze stałam sie zapalona oredowniczka ciazy,ten stan naprawde nie powinien nazywac sie "błogosławiony",a(sorry...)popierdolony!!!Najpierw non-toper chciało mi sie zygac,potem jakies chore zachcianki,nerwy jak u psychopaty,dupsko coraz wieksze itp.Jedyne,co jest fajne w ciazy to brykanie dzidzi w brzuchu:-) Zmierzam do tego,ze to jednak nie do konca tak jest,ze sie nie chce dzieci i juz,chyba niektore z nas potrzebuja takiego kopa jak ja-czyli niespodziewanej ciazy... Absolutnie nie potepiam tych dziewczyn,ktore pisza,ze nie chca miec dzieci!!!Ale nigdy nie mowcie nigdy...;-) Karmienie piersia...hmmm...na terazniejsza chwile nie widze tego w swoim przypadku,ale nie zapieram sie,ze nie bede-czas pokaze...moze znow odezwa sie we mnie te instynkty co trzeba? Pozdrowionka dla tych,ktore potrafia powiedziec co czuja w madrych słowach,a nie za pomoca epitetow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyno
kwestia polega na tym że żadna kobieta która zachowuje się normalnie w stosunku do kobiet w ciąży czy matek niezależnie od własnego podejścia do tej sprawy na pewno nie zostałaby zbluzgana.cały problem polega na tym że jest tu kilka takich które brzydzą się dziećmi jak zarazą i ubliżają przyszłym matkom (patrz wypowiedzi: monikas i antygzub vel anabella).Nie potrafię pojąć jak można być takim typem żeby ubliżać komuś od najgorszych lub życzyć źle dzieciom nawet jeśli sie ich nie lubi.to prywatna kwestia samej kobiety czy chce być matką czy też nie.to należy uszanować.Ale jeśli ktoś włazi na topiki z kategorii ciąża i macierzyństwo i zaczyna mieszać i ubliżać to czego innego może się spodziewać.Ja sądzę że ten kto szanuje innych ten jest przez nich szanowany ale wybacz nie widzę powodu żeby traktować delikatnie popapranca który nie chce mieć dzieci bo ciało się zmienia ale jest w ciąży i mimo to jeździ po innych ciężarnych.albo ten drugi typ który szczyci się że nienawidzi dzieci bo coś tam coś tam ...po wuja włazi akurat tu gdzie piszą osoby chcące mieć dzieci ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do założycielki topiku. 1. Przeczytaj pierwszą część swojej wypowiedzi. (ta wyliczanka) 2. Wyobraź sobie że ja za tydzień mam termin, potwornie boję się porodu. Przede mną karmienie, nieprzespane noce itp. 3. A teraz ja Ci bardzo dziękuję za wsparcie - zwłaszcza okazane mi w pierwszej części twojej wypowiedzi na forum pt. Macierzyństwo, ciąża... Czy oczekujesz że ja mam cię wspierać? W czym mianowicie? Czego chcesz od nas kobiet w ciąży dla których zostało stworzone to forum?! 4. Wyzwiskami i obelgami na tym forum w większości operują kobiety które nie miały jeszcze nic wspólnego z macierzyństwem, oraz niejaka Monikas którą podejrzewam o używanie wielu ników koloru pomarańczowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja twojego apelu nie rozumiem ..bo niby o co apelujesz do normalnych zdrowych kobiet ktore maja w pelni rowniety dar \"macierzynstwa\"???? Opisalas swoja \"innosc \" i to twoj problem .. Czy mamy cie za to chwalic czy potepiac ? ..bo nie wiem o co chodzi .. Masz prawo miec swoje zdanie i zrobic ze swoim zyciem co chcesz . Tylko w razie adopcji nie mow takich glupot ktore w punktach przedstawilas ..bo nikt nie wyrazi zgody na to zebys adoptowala dziecko z takim stosunkiem do macierzynstwa .Zaprzeczasz sama sobie .Po co ci dziecko .To duza odpowiedzialanosc na cale zycie . Na szczescie takich kobiet jak ty jest ulamek procenta ..inaczej rasa ludzka by wyginela ..!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna_26
PRZEPRASZAM i już stąd znikam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Beznicka Ja też mam i miałam to co Ty. Znaczy 28 lat i niespodziewaną ciążę. Do tej pory sens mojego życia stanowiła: kariera, wyjazdy i imprezy co weekend. Też uważam, że ciąża to sajgon: dotknęły mnie wszystki jej fatalne objawy a brykanie dzidziusia w brzuchu wg. mnie jest ostro przereklamowane. Rodzę za tydzień i nie mogę się doczekać dziecka. Wcześniej nigdy nie planowałam ciąży, a dzieci działały mi na nerwy. Teraz wzruszam się do łez jak widzę noworodka. Tylko przeżyć ten poród brrr. Karmić mam zamiar bo to wygoda(a ja jestem wygodna...)nie trzeba robić mleka, wstawać w nocy i podgrzewać, nosić ze sobą butelek, wyparzać ich itp. No i oczywiście kupować mleka i sprzętu. Pozatym myślę, że więcej dzieci nie będę miała więc niech już to jedno ma to dobrodziejstwo. Na szczęście miałam zawsze mały biust więc nie boję się o rozciągnięcie skóry. A rozstępy i tak już się pojawiły.... Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicka
Szaramysza-fajnie,ze myslisz tak samo no i ze czujesz teraz to samo:-D!!! Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Malucha,trzymam kciuki za w miare mało uciazliwy porod!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczkojasne
Dziewczyny, na Boga opamietajcie się - nie jestem w ciąży, nie mam dzieci i jeszcze nie podjęłam decyzji, czy chce je mieć, ale jak czytam (przypadkiem, bo raczej nie wchodzę na Ciąża, macierzyństwo...)jak Wy się do siebie odnosicie, to jestem naprawdę przerażona, dlaczego tyle agresji, dlaczego tyle nienawisci,nie śledzę wypowiedzi tej kobiety - vel Monikas, ale dlaczego ona założyłą ten topic o workach jutowych??? jestem przerażona - kilka przyszłych mam też sie nie popisało... Przecież to są indywidualne wybory kazdego człowieka... Pomijając już źródła i temat Waszych ... (no właśnie, sporów to chyba za ładne słowo) skandalicznych wypowiedzi dlaczego nie mozemy być dla siebie tolerancyjne i życzliwe??????? Czy jestes w ciąży, byłaś, będziesz to Twoja sprawa i kazdy ma prawo do rozmowy z innymi w interesujacym go temacie, ale dlaczego zaraz tyle wrogosci, przecież wszystkie jestesmy kobietami, ludźmi... Proszę Was!!!!pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yoyko
Katarzyno, a ja wyjątkowo Cię rozumiem. Nie neguję, że posiadanie dziecka, poród czy ciąża mogą być wspaniałą rzeczą, jednak wiem, że mnie to niedotyczy. Powód jest prosty - jestem zbyt dużą egoistką na posiadanie dziecka. Niektórzy stworzeni są do macierzyństwa i chwała im za to, niektórzy jednak nie powinni mieć dzieci dla dobra tych drugich. Oczywiście boję się porodu, jak pomyślę o tyciu, rozstępach, dużym brzuchu a do tego mężu, którego widok ciężarnej kobiety załamuje to nie mam najmniejszej ochoty na przedłużanie gatunku. Ja przyznaję się w swoim towarzystwie że nie chcę mieć dzieci, bo nie uważam tego za coś złego. Najgorsi są tylko teściowie i ich życzenia posiadania wnuczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna_26
proszę dopiszcie mi na tym forum kafeteria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważaj, bo zaraz pieprzone królice ciebie zeżrą, ich celem jest rodzenie i z********anie w domu przy garach, pieluchach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może nie w temacie takie wszystkie błogosławione i wzruszone ze swoim brzuchem i mimo że nie chciały to chcą...to skąd potem ta patologia dziecięca skąd tyle rozwydrzonych bahorów, ską tyle nieszczęśliwych dzieci...może z tego chwilowego wzruszenia, które mija, skąd tyle rozczarowanych dorosłych swoimi dziećmi. Może do posiadania dziecka trzeba cos więcej niż wzruszenie i chwila...ale co tam dziecko jest jakoś damy radę lub raczej nie damy rady i kolejny huligan na ulicy,bezrobotny po zasiłek łapę wyciągający bo mamusia się wzruszyła a nie zastanowiła czy da RADĘ wychować od a do z.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mamy mężów" To raczej nie możliwe, gdyż Małżeństwo zawarte przy świadomym i dobrowolnym sprzeciwie wobec poczęcia potomstwa, jest zawierane w sposób nieważny. To jest tzw. przeszkoda małżeńska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 years later....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×