Kobiety które twierdzą że wyglądają jak nastolatki kłamią, to niemożliwe

na forum co trzecia pisze ze jest po 30stce i nadal ją uwazają za licealistke/studentke, tylko ze zadna nie chce fotki pokazac nawet z zamazanymi oczami :D widzialam zdjęcia moich znajomych (większości bo reszta niewiadomo gdzie jest, czy zyje itp) i praktycznie WSZYSCY wyglądają na swoj wiek, starzej lub niewiele mlodziej... tylko jeden kolega ma 37 lat i wygląda jakby nadal byl studentem, nie wiem jak on to robi, chyba dlatego ze zawsze byl mega przystojniakiem, zawsze o siebie dbał, zawsze wyglądał mało poważnie, wiec przestańcie zmyslac...twierdzicie, ze ktos was prosil o dowod podczas kupowania piwa (co się rzadko zdarza bo nawet nastolatków rzadko pytają, u mnie na osiedlu 13 latkom sprzedaja) Wiecie jak to działa ? Wiekszosc ludzi, a zwłaszcza facetów woli powiedziec ze wygladacie na 35-30 niz 40, wolą dac wam mniej by sie podlizać, zeby was nie zdenerwowac, ze jak to ? ja wygladam na 40 ? ty kutafonie złamany !!! a tak mało się nie posikacie bo ktos wam dal 15 mniej :D

Taka "mądra" prowokacja a tu cisza? Jak to? To nie jest sprawiedliwe.

To wszystko prawda autorko. Ten temat przewijał się już kilkakrotnie na kafe. Najlepiej podsumowała go jedna uczestniczka dyskusji, przebijając wszystkie "dzidzie piernik" w licytacji która młodziej wygląda. Napisała coś w tym stylu "a ja tak młodo wyglądam, że na porodówce jak rodziłam córkę to wszyscy myśleli, że to ja jestem noworodkiem, i miałam przez to duże nieprzyjemności!". Posikałam się ze śmiechu czytając ten post. Najlepsze podsumowanie.

Dobrze że chociaż autorka zaczęła sama sobie odpisywać, to się coś dzieje w interesie.

Autorka to zazdrosna zdzira. Ja mam 34 lata a wyglądam jak ośmiotygodniowy płód, po prostu dobre geny i higieniczny tryb życia :)

nie wiem po co mi pyszczek nastolatki,w ogóle by nie pasował do mojego umysłu ,mam twarz kobiety

Wszystkie tak młodo wyglądacie a wasi faceci i tak was rzucają :O

23:44 Dobrze, teraz po "wypowiedzi" z 23:40 można było niby innym stylem napisać coś niby od strony przeciwnej. Ładnie.

To, że nikt nie chce zdjęcia pokazać na forum, to akurat mnie nie dziwi i normalna sprawa. Moja szwagierka wygląda na góra 20 lat, a ma 35, jest drobniutka i ma dziewczęcy głos, ubiera się dość młodzieżowo, więc takie kobiety istnieją. Niestety ma przez to wiele problemów, bo wszyscy traktują ją niepoważnie, jak gówniarę, zwłaszcza klienci w jej pracy, ma problem z zakupem alkoholu i znalezieniem normalnego faceta, bo dużo gówniarzy się do niej przystawia :)Jest możliwe wyglądanie znacznie młodziej niż wskazuje wiek, nie wiem dlaczego macie z tym taki problem, zazdrość?

wiecie co,bzdury totalne. Po pierwsze kobieta,ktora o siebie dba,owszem bedzie wygladala mlodo ale nigdy jak 20latka. Ja rowniez nie wygladam jak 30latka,bo o siebie dbam ale to sa juz inne rysy twarzy niz u mlodej dziewczyny. wystarczy postawic kolo siebie dbie kobiety z roznica wieku 10lat i to widac golym okiem. Moze nam sie tylko wydawac,ze jestesmy tak sprezyste jak nastolatki ale nam sie tylko wydaje. Nie mowie tutaj o kobietach bogatych,ktorych stac na poprawianie urody i w wieku 50lat wygladaja na 30.

Ja mam 25 lat i się mnie ostatnio znajoma rodziców zapytała czy zdawałam w tym roku maturę ;( To wcale nie jest fajne, bo wykonuję zawód zaufania publicznego i ludzie się dziwią, że "taka młoda, a już tu pracuje".

Nie wyglądam jak nastolatka (i nie chcę!) ale wyglądam młodziej, a to dlatego, że dużo śpię (organizm ma czas się zregenerować i opóźnia proces starzenia, nie o kilkanaście, ale o kilka lat ;) )

"""Nie mowie tutaj o kobietach bogatych,ktorych stac na poprawianie urody i w wieku 50lat wygladaja na 30.""" zapewniam ze nie trzeba byc bogatym aby w wieku 50 wygladac mlodziej

Weźcie sobie zdjęcia wasze gdy miałyście te 20 lat albo i naście, pozniej zróbcie sobie aktualne selfi-różnica musi byc i jest a to ze ktos sie machnie z określeniem wam lat nie oznacza ze takie młode jestescie. To albo taktyka rozmówcy, albo niewiedza.

do pewnego wieku mozna wygladac mlodziej jak sie ma dobre geny a poznej to sie wyrownuje z nawiazka , ja po prekroczeniu 40 zaczelam starzec sie szybko a do 40 wygladalam super jakby czas sie mnie nie imal , po 40 posypaly sie hormony posypalo sie wszystko . moja przyjaciolka jest pod 50 a nie dalabym jej z twarzy wiecej niz 40 , nie wiem jak ona to robi ale wyglada na pewno lepiej odemnie , nie ma bruzd na czole nie ma takich kurzych lapek kolo oczy no wyglada rewelacyjnie , oczywiscie nikt ja z 25 latka nie pomyli ale .... zazdroszcze jej , jest tylko jedno ale , cialo ma stare , jest szczupla ale rece nogi . postawa calego ciala widac ze jest juz staraszawa

No autorko nie przesadzaj, że 30parolatka powie, że wygląda na 17 lat. Można mieć 36 lat i wyglądać na 26. Często jest tak, że na pierwszy rzut oka, ktoś może wyglądać na nastolatkę. Ciuchy, drobna figura i drobna twarz. Dopiero jak się przyjrzysz, to widać, że to nie nastolatka. Może o to chodzi?

gość dziś Inne rysy twarzy są już u 22 latek. Wiadomo, że jedne mają te kobiece rysy wcześniej, inne później, ale generalnie 22-23latka ma twarz dorosłą. Tak jak pisałam wcześniej, można mając lat 36, wyglądać na lat 26. I szczerze wcale o siebie nie dbając, typu kremiki, masażyki itp, wystarczy mieć dobre geny, nie palić, nie chlać za dużo i dbać o nerki i wątrobę.

Ja mam 30 lat.ze swojego wygladu jestem zadowolona.nie mam zmarszczek, mam ladna cere i zadbane, naturalne wlosy.spokojnie moglabym poudawac kilka lat mlodsza, ale nie ludze sie, ze ktos moglby mbie wziac za nastolatke.moja 10 lat mlodsza siostra jest praktycznie moim klonem, ale kiedy stoimy obok siebie roznica wieku az bije po oczach.moje rysy nie maja juz tej dziewczecej delikatnosci, jaka maja rysy mojej siostry.w kazdym wieku mozna dobrze wygladac, ale nie oszukujmy sie, ze majac 30 lat wygladamy na 18.

Ja tam już od gimnazjum słyszałam, że nie wyglądam na swój wiek, w liceum ludzie dawali mi 13 lat :/ Nie robiłam wtedy makijażu. Jestem niziutka, drobna, szczupła, do tego mam delikatne rysy twarzy i bardzo dziewczęcy głos. I to wcale nie jest fajne, to jest p********e.

Pisałam o 10:24 i jeszcze dodam, że ja dla siebie wyglądam normalnie jak na swój wiek, ale ludzie twierdzą co innego... :/

P*****lety zakompleksionych babek i tyle. Przecież to widać po owalu twarzy, szyi, dłoniach- nawet te Wasze gwiazdy takich rzeczy nie są w stanie często przeskoczyć i wystarczy spojrzeć dłużej niż 2-3sek i prawdziwy wiek wyziera spoza makijażu, botoksów, ubrań itd. x I nie wiem czemu miałabym zazdrościć bo np. mając 21 usłyszałam, ze można mi dać nawet 13, babki też się nieraz dziwują jak dowód pokazuję itd. I uważam, że w większości przypadków ludzie przesadzali. Teraz mam 24lata i po pierwsze - mimo gadania ludzi jak to młodo wyglądam, sama mam oczy i widzę, że rysy twarzy mi się po prostu wyostrzyły - wciąż są dziecięce, ale mają już cechy kobiety dorosłej i tego żadne zakłamywanie nie zmieni. Owal twarzy mam inny, wokół oczu też inaczej wygląda. Podobnie ciało - wciąż waga ta sama, wciąż drobne jak w wieku 16-17lat a jednak biodra o wiele bardziej zaokrąglone itd. Wystarczy popatrzeć i widzieć, ze nie mam 16lat. x Nie pomylę też żadnej 35latki z moją rówieśnicą ani osobą młodszą :D A takie teksty też już się zdarzały, że 17latka uważa, że 35latka jest w jej wieku. Moja matka jest praktycznie w Waszym wieku (43lata), też po 30-35 toku jej strzeliło i zaczęła się bardziej niż wcześniej podniecać, że raz na jakiś czas ktoś ją odmłodzi. Tak, dobre geny, zadbanie, szczupłe ciało - i wciąż nie wyglądała jak nastolatka. Ale mimo wszystko teraz nie wygląda na 30stkę ;) Ja nie wiem, może po prostu tak gadają osoby, które dają to sobie wmówić. Może jakbym też łykała jak pelikan wszystkie teksty (moja matka chyba wierzyła) też bym teraz twierdziła, że wyglądam na 15lat, a jak będę mieć 30 to będę wyglądała na 17 :D

"Ale mimo wszystko teraz nie wygląda na 30stkę " EDIT do 11:10: Źle sformułowałam powyższe zdanie. "Mimo dobrego pakietu, także w wieku 43lat nie wygląda na 30stkę, można jej kilka lat odjąć za całokształt, ale wystarczy się przyjrzeć" x " jeszcze dodam, że ja dla siebie wyglądam normalnie jak na swój wiek, ale ludzie twierdzą co innego... :/" A zapytaj kilku szczerych i bezpośrednich osób. Bo takie ogólne p********ie często przy szczerym pytaniu nagle się zmienia "wiesz, no na nastolatkę to może faktycznie nie wyglądasz, ale na kilka lat mniej to owszem".

Bo po co coś takiego udowadniać i jeszcze zdjęcie zapodawać, żeby jakiś obcy świr z kafe potem je publikował? Jeżeli kobieta jest niska, w miarę szczupła, ma okrągłą twarz, nie nałoży mocnego makijażu, wciąż nie ma zmarszczek itp. to może wyglądać jak gówniara. Nic w tym dziwnego. Najlepsze jest też to, że różnice w wyglądzie się pogłębiają. Czyli tacy ludzie wizualnie będą wyglądać na coraz młodszych niż swoi rówieśnicy.

Moglabym Ci udowodnic na prywatnym mailu ;) NIe dalabys mi 32 lat. Ale jest to tez magia zdjec... na zwyo, z bliska, kiedy np sie usmiechne widac zmarszczki mimiczne. Mam tez sporo siwych wlosow:/ W wieku 30 lat zapytano mnie o dowod w sklepie.BYlo to dosyc dziwne doswiadczenie, niby smieszne ale tez czulam sie zmieszana. NIe czuje sie mlodo wcale Moj maz, tez 32 lata. Kiedy sie ogoli na gladko, "ulize" troche wlosy- wyglada na 25 lat. Kiedy sie nie goli kilka dni, wlosy byle jak, to wyglada gora na 30 ;)

owszem mozna wygladac na 2-5 lat mlodziej ale nigdy 40 nie bedzie wygladala na 25

Pytanie nr 1 Od kiedy dziecinne rysy twarzy (nalane policzki, okrągłe oczy i nosy, brak brody) są uważane za zaletę??

Zapomniałam o okrągłej twarzy, ona też nadaje dziecinności ale czy taki wygląd jest zaletą? Moim zdaniem nie.

Mam 33 lata.wczoraj kupowalam papierosy i poproszono mnie o dowod. Zawsze mnie prosza wiec chyba nie wyglądam na swoj wiek jednak ... kazdy sie dziwi jak zerknie na date urodzenia. Po przyjzeniu sie daja mi max 20 lat. Ale jak zdawalam na studia i szukalam ubrania to sie pani w sklepie spytala:to na egzamin do gimnazjum? Tak wiec twoja teoria autorko nie zgadza sie :)

A ja mam 64lata, a wyglądam na 63. Naprawdę! ;)

https://avatars.zapodaj.net/d92e86b700b5.jpg.html