Kobiety które twierdzą że wyglądają jak nastolatki kłamią, to niemożliwe

do 16:04-hahaha ty pracowałaś z peselami? żenada to jesteś albo ślepa albo zwykłe prowo! bardziej prowo..... albo sama wyglądasz jak mamut i musisz sobie ulżyć -chociaż anonimowo-przecież i tak cię nikt nie sprawdzi, ja pracuję w urzędzie miejskim i to ,co twierdzi ta osoba z tymi peselami w dowodach to prawda,tylko większość kobiet i tak się nie przyzna ,że wygląda jak pasztet,za to jak widzi w tym samym wieku młodziej wyglądającą to ją szlag trafia i musi się wyżyć,ja nie mam problemu ze swoim wiekiem,bo dbam o siebie,ale miło mi ,gdy widzę osobę np po 40-stce a wygląda na 10 lat młodziej ,bo to motywuje,by dbać o siebie!

"można mając lat 36, wyglądać na lat 26. I szczerze wcale o siebie nie dbając, typu kremiki, masażyki itp, wystarczy mieć dobre geny, nie palić, nie chlać za dużo" Nie wystarczy. Ja miałam pierwotnie dobre geny, dobrą baze w sensie budowy, nie piłam i nie paliłam. Miałam szanse trzymać się dobrze długo, bo miałam fajną budowę szczupłą, wysoką, charakterystyczną dla młodych dziewczyn ale sypnęłam sie szybko z powodu zamiłowania do kaw, herbat, jedzenia byle czego, dużo chleba i słodkich rzeczy takich jak pączki, czekolada itp. . Jednak najgorsza była ta kawa chyba i herbata, bo tego pompowałam najwięcej. Stało się to moją codzienną mszą niemal. Jak sie chce troszke dłużej dobrze trzymać to trzeba także zrezygnować z dosłownie wszystkich używek i słodkich rzeczy chemicznie przetworzonych. Cukier okropnie postarza. Niszczy włókna kolagenowe. Ja nie przytyłam ale co z tego skoro okropnie sflaczałam, a twarz i skóra na szyi sie zniszczyła, ścieńczała. Miałam fajne ciało ale je szybko zniszczyłam, ponieważ co innego zewnętrze człowieka, a co innego wnętrze. Chodzi o to że co z tego że ktoś z zewnątrz by miał nawet i poukładany tryb życia skoro w środku człowiek niekoniecznie musi być szczęśliwy i często nie jest. Nie wytrzymuje tego i braki w życiu rekompensuje sobie jedzeniem dziadostwa i zwykłymi codziennymi używkami sprawiającymi złudzenie niewinnych tak jak napoje kofeinowe, a w rzeczywistości siejącym spustoszenie na poziomie globalnym organizmu.

"Ja mam 25 lat i się mnie ostatnio znajoma rodziców zapytała czy zdawałam w tym roku maturę ;( To wcale nie jest fajne, bo wykonuję zawód zaufania publicznego i ludzie się dziwią, że "taka młoda, a już tu pracuje". " Ty sie tu w ogóle nie wypowiadaj gówniaro, bo 25 lat to jest młody wiek jeszcze i nie kwalifikujesz sie do dyskusji pytania o dowód, bo 25 lat pytania o dowód to akurat standard dla wszystkich. A co do zawodu zaufania publicznego to inni mają racje, że sie dziwią, bo jesteś ledwie po studiach odczepiona od maminego cycka

nawet zagraniczne gwiazdy mimo,iz sa zadbane i piekne nie wygladaja jak nastolatki. Chociazby taka angelina joli czy jeniffer lopez. To widac,ze nie sa 20latkami,mimo,iz na 40+ tez nie wygladaja. Dalabym im po 35lat,ale kurcze nie mniej. Nie wiem gdzie Wy piekne Polki sie konserwujecie ale nawet w ameryce tego nie znaja. Same sie oszukujecie. Oczywiscie mozecie byc zgrabne,seksowne ale kurcze do nastolatki czy dziewczyny 25letniej Wam duzo brakuje. I prosze sie nie obrazac,bo w kazdym wieku mozna byc zmyslowa,ale mloda tylko duchem

Ja wyglądam 10 lat młodziej, kto chętny prześlę fotki, podawać maile!

Ale wy macie problem. Ja mam od zawsze kompleks ze wygladam za mlodo. A wy zazdroscicie niewiadomo czego. Wygladam jak malolata z dzieckiem,prosza mnie o dowod przy zakupie fajek, jak pale to mysla sobie gowniara urwala sie z lekcji itp. Zawsze chcialam wygladac dojrzale a teraz majac blizej do 40 niz do 30 nic sie nie zmienia a ja z tego wcale sie nie ciesze. Bo nie dosc ze nie czuje sie 30+emocjonalnie to i fizycznie tez nie.

ja z 13:50 tak córka wie bo sama to zaproponowała w ramach eksperymentu. A włosy nastroszone bo ma dość charakterystyczną fryzurę a nie chciała aby ktoś ja skojarzył więc zrobiła tapir na potrzebę wrzucenia tu :)

13.50 -po konsultacjach :D daliśmy ok 30tki z rozrzutem 27-32 lata ... Jak ma 19 to tak sobie . Tapir to jedno drugie ostre rysy i poważne spojrzenie . Pierwsza fotka w tym temacie -ok 35/6 lat . Druga ok 45 a reszta niewyrażne .

1,2 oraz 13:50 to ta sama osoba :D

https://avatars.zapodaj.net/1737ec0ae261.jpg.html

https://avatars.zapodaj.net/8273520f2625.jpg.html I to-ile?

Co to za paskuda na tych fotach??? Wygląda jak stuletni żółw! Bleeeee :O

Ja do 30 wyglądałam b młodo, o 10 lat mniej mi dawali, a potem się w pare lat zestarzałam o 15 mniej więcej, to dopiero był szok... fakt ze takich osób jest b. mało, i faktycznie smieszy mnie jak ludzie dorośli pisza, ze im daja o 2 lata czy nawet 5 mniej, bo u dorosłego nie da się stwierdzić, czy wygląda na np. 30 czy 33 lata..Poza tym grzeczność nakazuje, żeby nieco odmładzać... Ale DA się wyglądac znacznie młodziej, jak chcecie dowodu to polecam obejrzeć fajny skądinąd film pt. Keith - gdzie 30 latka gra 17- letnia uczennice liceum i naprawdę wygląda na nastolatkę

27?

gość dziś To, że nikt nie chce zdjęcia pokazać na forum, to akurat mnie nie dziwi i normalna sprawa. Moja szwagierka wygląda na góra 20 lat, a ma 35, jest drobniutka i ma dziewczęcy głos, ubiera się dość młodzieżowo, więc takie kobiety istnieją. (...)Jest możliwe wyglądanie znacznie młodziej niż wskazuje wiek, nie wiem dlaczego macie z tym taki problem, zazdrość? x to, że jest drobniutka, ma dziewczęcy głos i ubiera się młodzieżowo jeszcze nie oznacza, że wygląda na 15 lat młodziej...no chyba, że z odległości kilkudziesięciu metrów. jakbyś ją zobaczyła w towarzystwie "prawdziwej" 20 latki, to byś zrozumiała, o czym piszę ;)

Zawsze chcialam wygladac dojrzale a teraz majac blizej do 40 niz do 30 nic sie nie zmienia a ja z tego wcale sie nie ciesze. Bo nie dosc ze nie czuje sie 30+emocjonalnie to i fizycznie tez nie x x dokładnie, idiotki, nic nie rozumieją, miałam b podobne zdarzenia, w wieku 24 lat chodziłam z wózkiem i ludzie się gorszyli.. jak pisałam wcześniej, dopiero po 30 się zestarzałam, ale zdarzało się czasem ze mając 32 lata ktoś wziął mnie za dzieciaka, i wyzwał od gówniary np., masakra...

gość dziś [22:51-wcale nie wygladasz az tak mlodo.Moglabym rzec,ze mozesz miec 40.

Ja wyglądam na tyle ile mam. Tzn tyle mi dają mniej wiecej. Mam 30 lat. Ktos pyta mnie o wiek wiec pytam ile mi da? Czasem 26,27,31. Nie bede na sile sie odmładzać. Chociaż moja siostra zawsze mowi ze mam 27 lat (jakoś tak sie jej utarło i zawsze, każdemu mowi ze mam 27) to ludzie sa zdziwieni ze az tyle. Ale w tym przypadku wydaje mi sie ze po prostu chcą sie przypodobać mojej siostrze w jakis sposob (ona ma 21 lat i jest na super stanowisku)

Mój borze, mój borze, a to ci problem ! Warty tego, żeby znowu pyerdolić to samo co x takich samych wątków wcześniej :O No ale doyebać innym babom (nawet ogólnie, żdanej konkretnie) zawsze smacznie i zdrowo :O

I widzicie jak się w swej jadowitosci zgubilyscie. ktoś wrzucił zdjęcie 19 łatki a Wy z niej niemal babcię zrobilyscie... I gdzie o 13:50 masz ostre rysy? gdzie masz zmarszczki? i ostre spojrzenie? widzisz je przez te okulary, to faktycznie musisz mieć sokoli wzrok....

Wiele kobiet uwaza sie za ladne a nie wudac tego na ulicy. Ja bym sie tym nie przejmowal. Kobiety tak maja klamia nawet same siebie i chca by mezczyzni je oklamywali.

a ja mam 40 i wydaje mi sie ze wygladam na 40 i wisi mi to i powiewa , najwazniejsze ze jestem jeszcze zdrowa, ze mam sile na troche sportu, ze jestem szczupla, ze zycie mnie cieszy, ze ciagle mam jakies plany do zrealizowania ,ze mam swietna rodzine dzieci meza dom i super przyjaciol z ktorymi nawet w wieku 40 lat moge troche sie pobawic i porozrabiac

mając 33 lata zaczęłam nową pracę, poznałam sporo nowych osób i każdy się dziwił, że mam tyle lat bo dawali mi 26-28 góra Było mi miło, ale wiem, że to także spora zasługa mojego charakteru- wesoła, wyluzowana, uśmiechnięta z poczuciem humoru. To przede wszystkim odmładza człowieka Moja mama ma 60 lat i nikt, powtarzam nikt nie daje jej więcej jak 50 niektórzy nawet 45! Dodam,że wcale nie jest fit laseczką, ma nadwagę i siwe włosy, które oczywiście farbuje- ale ma coś o czym panie z telewizji czy celebrytki mogą tylko marzyć- twarz praktycznie bez zmarszczek Taki typ skóry- gruba, w młodości skłonna do przetłuszczania Odziedziczyłam po niej ten typ skóry, więc wiem, że jeśli dożyję, to na pewno też będę się cieszyć młodszym wyglądem niż wskazuje metryka ( i to bez botoksu ;) )

Sory dziewczynki ale uroda nie grzeszycie na tych fotach i nie wstawiajcie tu swoich fot. Szanujcie prywatnosc. To forum to miejsce wyzywania sie tak tu jest. Tu nigdy nie ma dobrych rad tylko wyzwiska.

Ja mam 33 lata. I zawsze wyglądałam na mniej przez moje pyzate policzki (gruba nie jestem) a teraz, od kiedy noszę aparat ortodontyczny jeszcze częściej słyszę opinie, że nie wyglądam na swój wiek. Dodam jeszcze, że robię bardzo delikatny makijaż: BB krem, tusz i jasny błyszczyk. A! I od zawsze unikałam słońca ( jasna karnacja) myślę, że głównie dzięki temu nie mam zmarszczek jak moje rówieśniczki. Pozdrawiam.

33 lata to sory ale jestes juz dojrzala kobieta 22lat nie masz niestety tylko 33 wiec nie odnajduj w sobie mlodki tylko pogodz sie ze swoim wiekiem i rob to z szacunkiem.

gość wczoraj "można mając lat 36, wyglądać na lat 26. I szczerze wcale o siebie nie dbając, typu kremiki, masażyki itp, wystarczy mieć dobre geny, nie palić, nie chlać za dużo" Nie wystarczy. Ja miałam pierwotnie dobre geny, dobrą baze w sensie budowy, nie piłam i nie paliłam. Miałam szanse(...) x Nie wiem czy zauważyłaś, ale ja do tego co się odniosłaś miałam jeszcze napisane: " ZADBAĆ O WĄTROBĘ I NERKI". Ty nie zadbałaś. Zakwasiłaś organizm i zawaliłaś toksynami ile się tylko dało, to i skóra ci się odwdzięczyła. Napiszę to jeszcze raz, tylko trochę inaczej: Jak się nie magazynuje toksyn w organiźmie, czyli nie pali, nie chleje, nie żre dziadostwa i ma się dobre geny, to można wyglądać w wieku 36 na 26 lat. Ja mam w tej chwili 39 i więcej jak 28 mi nie dają, a poznaję naprawdę dużo ludzi.

a ja mam 40 a wygladam na 18 buuuuuahahahahaha

Hahaha co to za straszydła stare tu wklejają fotki?każda oprócz tej z nastroszoną fryzurą wygląda staro,tym bardziej na przerobionych fotkach uwydatniających zmarszczki wokół ust,nie pierwszej jędrności szyję. Ale wmawiajcie sobie dalej :D

"Zakwasiłaś organizm i zawaliłaś toksynami ile się tylko dało, to i skóra ci się odwdzięczyła. " Kwasica to choroba, można na nią zachorować od herbaty? To proszę jakieś źródło naukowe na ten temat, bo to trzeba chyba na herbacie wprowadzić stosowne oznaczenie, jak na papierosach. Przestań szerzyć brednie o "zakwaszaniu" organizmu czy "toksynach". Jak toksyny sa odkładane (w szczególnych okolicznościach i przy silnym na nie narażeniu a nie po prostu bo się zje drożdzówkę) to sa odpowiednie jednostki chorobowe i wymagają prawdziwego leczenia, z reguły wtedy lądujesz w szpitalu, Twoje narządy są dosłownie niszczone a nie na buzi wyskoczy zmarszczka. A nie jakieś "mam toksyny bo musze poczytać mundre książki, popić cytryny to się magicznie oczyszcze, a potem kupię błonnikowe proszki to złogi mi wylecą". Jeszcze zacznij pisać o wszechobecnej nadwrażliwości na gluten, PS. I nie, ani nie jestem stara ani nie wyglądam staro, nie jem syfu, nie opalam się itd, ale nie lubię jak ktoś pisze paranaukowe bzdety.