Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

girl_in_black

09.09.2007 - start!

Polecane posty

Witam:) Zaglądałam czasami na to forum, ale tylko z ciekawości - czytałam opinie dziewczyn..., a ja.. szczupła chciałam tylko utrzymać swoją sylwetkę. No i stało się... na szereg problemów i stresów zareagowałam nadmiernym jedzeniem. Jadłam bez opamiętania przez dwa ostatnie miesiące. Przytyłam, mam nieciekawą cerę, przetłuszczające się włosy. Nie mam na nic siły, niegdyś uśmiechnięta i towarzyska - dziś z kompleksami, zamknięta w sobie. Koniec. Miarka się przebrała -schudnę, wypięknieję. Chcę znowu czuć się atrakcyjną dziewczyną, czuć na sobie spojrzenia innych... może jestem próżna, ale tak - lubiłam to i brakuje mi tego. Chcę po prostu czuć się dobrze w swoim ciele. Chciałabym aby zebrała się grupka fajnych Dziewczyn, które mają cel podobny do mojego: schudnąć i dbać o siebie bardziej niż dotychczas... Każda może mieć inny sposób na osiągnięcie go. Ważne, abyśmy się wspierały, motywowały, miały miejsce, gdzie zawsze można zajrzeć, poplotkować, wymienić uwagi, rady... Zapraszam! Jutro godzina zero!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liczę, że ktoś do mnie dołączy, więc napiszę na początek kilka słów o sobie. Nie ważę się, nie mam wagi... więc nie wiem ile ważę, ile ważyłam, i ile ważyć chcę..;) Mam lusterko - polegam właśnie na nim;) Postanawiam pozbyć się tych kilogramów, które ostatnio mi przybyły w jak najkrótszym czasie. Znam siebie i wiem, ze szybkie rezultaty motywują mnie do dalszej pracy nad sobą. Jutro głodówka - tak na dobry początek. Aby odciążyć trochę przewód pokarmowy i odrobinę spłaszczyć brzuszek;) Do poniedziałku wymyślę, co dalej..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady_eM Mam 21 lat. Wzrost: 172. Taki jak Twoj:)A waga..tak jak napisałam, nie wiem dokładnie.. ale chyba ok 60. Jeszcze niedawno ważyłam ok.53:/ Tak myślę... chyba zainwestuję jednak w wagę. Będę miała pełną kontrolę..;) Lady_eM jak to jest z Tobą?:) Masz świetny wynik..pokonalas juz kilka dobrych kg! gratuluję!:) W jaki sposob się odchudzasz?:) Co zamierzasz dalej?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) Chetnie sie do ciebie przylacze, chce wreszcie zadbac o siebie dla siebie.Bym mogla wyjsc nie wstydzic sie.Nie waze duzo bo 55kg przy 170 ale moja pewnosc siebie jest bardzo mala.Chce zaczac systematycznie biegac, cwiczyc brzuszki, chodzic na basen i aerobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stopka jest stara, teraz mam juz 73 kg. kompulsy mnie gubia. Od jutra chyba znowu sie za siebie wezme. Wczesniej odchudzałam sie 1200 kcal i duzo ruchu. Głównie rower. Do celu jeszcze ponad 10 kg, mysle, ze dam rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MATKO
tak ANULA weź się za swoją pustą głowę!!! puknij sie w nią i to porządnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hęęęę
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady_eM-fajnie, że jesteś, że masz siłę i zapał... na pewno damy radę i już niedługo bedziemy z siebie bardzo bardzo dumne:) Skoro już kiedyś dałaś radę schudnąć aż tak dużo to teraz też uda Ci się. Obiecuję wspierać i motywować:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak narazie nie moge poradzic sobie z kompulsami,wymiotami.... gdybym zaczela jesc 1000kcal dziennie, to zamiast schudnac blyskawicznie bym przytyla... powiem wam, ze naprawde mam zadroszcze.mi odchudzanie zniszczylo zycie, bo nie umialam powiedziec \"Stop\". wiele bym dala gdybym mogla po prostu zaczac jakas diete,czy zmienic sposob odzywiania. u mnie to wyglada mniejwiecej tak: jem bardzo malo, potem rzucam sie na jedzenie, kilka razy dziennie mam olbrzymi napad,i wymiotuje...chore,ale prawdziwe. zazdroszcze wam,ze mozecie tak po prostu zaczac diete. 3mam za was kciuki;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
etc. ... to nie jest, tak, że nam jest łatwo... uwierz mi..wiele z nas(piszących na roznych topikach) ma porobne problemy do Twoich..ale należy z nimi walczyć, należy walczyć i o swoje ciało i o ducha..w zdrowym ciele..sama dokończ.:) Przyłącz się do mnie, spróbujemy poradzić sobie razem..:) 3maj sie cieplutko, glowa do gory!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstałam pełna zapału, energii i wiary w to, że uda mi się zacząć nowy etap...:) Dziś głodówka, tak jak zaplanowałam. Hehe..nie wiem czy taki jednodniowy post można nazwać głodówką. Więc \'głodówka\' umowanie;) Po ostatnich \'przejedzeniach\' przyda się chwila wytchnienia dla organizmu. Co u WAS?:) Jak nastawienie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze i ja sie przyłącze.. :) tak od dzisiaj, pasuje mi. tylko laski, musicie chyba naszykowac jakis pas na mnie, bo ciezko mi do rozsądku przemówic, dopadam lodówe o pólnocy, a na drugi dzien od rana jestem wkur... postanowione. zostaje :) teraz wypadaloby podac jakies wymiary. no to zaczynam: wzrost 172 waga 59 (chce wrocic do 54, ale cholernie ciezko zrzucic te 5 kg) wiek 27 biust 75 C (jedyne, co mi sie podoba :P i nie tylko mnie, mój jest zachwycony ) NIP :D:D hehe , ide na kawe, trzeba zaspokoic poranny głód 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! ;) Chętnie się do Was przyłączę,bo od dłuższego czasu szukam miejsca, gdzie mogłabym się zaczepić. ;) Moim celem nie jest duża utrata kilogramów, a przede wszystkim pozbycie się kompulsów. Poza tym stawiam na aktywność fizyczną i mam zamiar wyrzeźbić ładnie ciałko. Czasu mam niewiele - tylko 19 dni, a chciałabym zgubić ok. 2 - 3 kg. Mój plan, to nie żadna wymyślona dieta, a po prostu MŻ z limitem około 1000 kcal i ruch, ruch i jeszcze raz ruch...Zaczęła się szkoła, więc mam już nieco więcej ruchu, chodząc na przystanki, do szkoły i takie tam inne, ale oprócz tego mam zamiar biegać 30 minut dziennie, 20 min rowerka w powietrzu i 20 min hula hop. Do tego jeszcze jakieś ćwiczenia rozciągające. Eh...najbardziej potrzebna mi jest motywacja i odrobina czasu, bo jestem w klasie maturalnej i mam go niestety niewiele. Więc jak...mogę się przyłączyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od poniedziałku do niedzieli stosuję dietkę bulionowa tylko !! bulion na obiadek i koloacyjke przed 18:) przez tydzien oczyszcze organizmem i schudne:) polecam:) a potem 500-800kcal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAsiuniaa
czesc dziewczyny :) czy ja bym mogla sie tez do was przylaczyc:) bo ja mam okropne napady na jedzenie:( .. teraz przez tydzien umialam sie ograniczyc...a od weekendu sie znowu zaczelo:( ... mam nadzieje ze mnei przyjmiecie do swojego grona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musimy dziewczyny znależć jakies zajebiste rozwiązanie na te kompulsy, moze tak jakas kłódka na lodówe albo zamek błyskawiczny na usta! albo mocny opierdol jedna na druga i moze odechce nam sie nocnych wycieczek do kuchni :D mnie by sie taki ktos przydal, ale jak powiedzialam mojemu facetowi zeby zaczął mi zwracac uwage, to powiedzial ze on musi miec mnie za co złapac i ze nie bedzie sie obijał o kości:D hehe burak:D aj a lepiej sie poczuje jak zrzuce te zwały z brzucha ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAsiuniaa
ja mam podobnie...moj chlopak mowi ze nie mam co sie odchudzac:) no ale ja mu nie wierze:) tak juz mam:) najwazniejsza jest silna wola... a czy wy palicie papierosy...bo slyszalam ze jak sie pali to sie odechciewa jesc...to prawda..:/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj...zgadzam się z AAsiuniaą! Ja potrafię cały tydzień ładnie trzymać się wyznaczonego limitu kalorii, a w weekendy nadrabiam wszystko. :( Mam dość tych cholernych kompulsów!!! To fakt silna wola ma tu dużo do powiedzenia, ale niestety czasami przegrywa z żarciem... normalnie wstyd :( Jeśli chodzi o mojego faceta, to on uwielbia szczupłe dziewczynki i wiem, że mu sie podobam taka jaka jestem, ale chciałabym jeszcze wyrzeźbić ciało, tym bardziej, że on jest sportowcem i ma zajebiste mięśnie...eh... :D AAsiuniaa nigdy nie paliłam i myślę, że nie warto zaczynać. :| Ja mam zamiar kupić chrom na poskromnienie apetytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAsiuniaa
małgoska a myslisz ze ten chrom pomaga...a ile moze tak kosztowac... jak ja bym chciala miec znowu "silna wole" tak jak przed tygodniem...dlaczego tak sie dzieje...ze w weekend zaczynam jesc...a w tygodniu to patrze na slodkie i nic mnie nie rusza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAsiuniaa
Ta poprzednia wiadomosc miala byc do sbinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja palę, niestety :( juz ponad 7 lat... powiem wam, ze boje sie rzucic tylko dlatego, ze obawiam sie przybrania na wadze. probowalam juz ograniczyc, ale nie wyszlo mi to na dobre, musze miec zajete rece czyms a jak nie mam pod reka fajek to zabieram sie za buszowanie po szafkach kuchennych. nie warto zaczynac palic! nie palcie! mozna w inny sposob walczyc z napadami głosu, ja zaopatrylam sie niedawno w slim coffe, ktora zawiera jakes tam ekstrakty roslinne, dodatkowo w skladzie wystepuje chrom, zobaczymy czy bedzie dzialac, na razie pije 3 dzien:) ponoc ma tez wspomoc proces trawienia i zapobiegac gromadzeniu sie tluszczu... ja w te bajki za bardzo nie wierze, ale od czegos trzeba zaczac. glodna jestem:D tak a\'propos :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAsiuniaa
a ja mam takei pytanko...dlaczego jak sie rzuca palenie to sie tyje...to dlatego ze ludzie papierosy zastepuja jedzeniem:>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cena chromu zależy od firmy, możesz sobie poszukać w necie. ;) Ja brałam For Slim, ale na mnie to nie działało niestety i mam teraz zamiar zmienić właśnie na ten chrom. Poza tym chcę ćwiczyć dość intensywnie, to mój facet ma mi jakąś l-kartynine dla sportowców przywieźć, którą on sam bierze. Gra zawodowo w tenisa stołowego i nogę. ;) Eh...dla mnie najgorsze jest to, jak są jakieś słodycze w domu. Wtedy potrafię całą czekoladę naraz zjeść, a potem to mam już napad i chłonę wszystko, aż mnie brzuch boli i jest mi niedobrze. Masakra... :( Muszę jakoś z tym walczyć, bo zamiast schudnąć przytyję. Wiem jedno, nie mogę się głodzić, bo wtedy mam najczęściej takie napady. HKochane, a znacie jakiś sposób na zaparcia? Bo będąc na diecie straszliwie mi dokuczają i nic mi nie pomaga... siemię lniane, woda z cytryną, nic... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czekam na obiad, bo w niedziele mam zazwyczaj nieco wczesniej niż zawsze. ;) Przed chwilą kawkę sobie wypiłam z nadzieją, że odwiedzę toaletę po niej... zgubna nadzieja ;( nawet kawa nie działa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aasiuniaa (w ogole to wybaczcie, ze nie uzywam wielkich liter, tak juz mam :) ) dokładnie tak jest, jak rzucasz palenie kilku,kilkunastu latach to najbardziej brak ci samego faktu trzymania papierosa w dłoni, fakt, nikotyny tez brakuje, tzw słodkiego dymka równiez, ale zazwyczaj gubi ludzi wlasnie podjadanie zeby zając czyms ręce... zeby miec gebe zatkaną jakims chrupkiem, slonecznikiem, orzeszkiem i nie myslec o fajce. sbinki, ja sie wlasnie zastanawialam nad tym for slim, ale wyczytalam, ze sa jakies przeciwwskazania przy zaburzeniach pracy tarczycy, a ja mam tam jakies problemy, wiec wole nie ryzykowac... a na zaparcia moja droga najlepiej nie jesc czekolady:) bo to jest gwozdz do trumny, ale jak juz sie pokusisz na tabliczke to pij przy tym chociaz duzo wody, i jedz jogurty, u mnie w lodowce zawsze jest zapas activii i hektolitry wody mineralnej. ale w moim przypadku codziennie rano w ruch idzie kawa i papieros , i tylko dlatego moge powiedziec, ze nie mam problemów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAsiuniaa
a czy chrom ma jakies przeciwskazania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazłam na jakiejs stronie poswięconej lekom: Chrom Uwagi - przeciwwskazania i interakcje z innymi lekami: - produkt nie jest wskazany dla kobiet w ciąży i karmiących, - osoby przyjmujące leczące cukrzycę zobowiązane są skonsultować się z lekarzem przed zażywaniem preparatów zawierających chrom, - mimo, iż górna granica ilości przyjmowanego chromu nie została ustalona, przyjmuje się jednak, że chrom jest bezpieczny w dawkach 50 do 200 mg na dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta czekolada to mnie kiedyś zgubi, ale to jest silniejsze ode mnie niestety. :( Przychodzi taki moment i muszę ja zjeść, a zazwyczaj nie kończy się na kostce czy pasku, a na calej tabliczce! Potem najgorsze są te wyrzuty sumienia. :( Activie też jadłam jakiś czas i niestety też nie działała, a mineralkę to zazwyczaj z cytryną piję, tak mi bardziej smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×