Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość afroditi4

Mąż uznał i pokochał dziecko ze zdrady a ja nadal mam kontakt z kochankiem

Polecane posty

Gość afroditi4

...minęło już 4 lata jak urodziłam synka -owoc mojej dwuletniej zdrady i niestety nie potrafię zerwać kontakt z kochankiem. To specyficzny mężczyzna-starszy o 14 lat .Gdy dowiedzial się o ciązy to kazał mi usunąć i odezwać się gdy już pozbędę się problemu.Nie usunęłam bo bardzo pragnęłam dziecka ale z mężem nie mogłam je mieć, mniejsza dlaczego... Przyznałam się mężowi o ciąży będąc w 4 miesiącu i ten pomimo, że mówił, że odejdzie-nie zrobił tego.Wraz z rozwojem ciąży zbliżał sie do mnie na nowo.Razem wybieraliśmy wyprawkę itp. Kochanek nie odbierał telefonów i jakby zapadł się pod ziemie. Urodziłam slicznego synka a mąż zakochał sie w nim i juz w szpitalu uznał małego.I tak do dnia dzisiejszego jest jego ukochanym synkiem! Ja natomiast nie potrafiłam zapomieć o kochanku i cały czas do niego pisałam i wysyłałam zdjęcia synka.Gdy maly skonczył 11 miesiecy to sie odezwał i poprosił o spotkanie z nami.Mały jest do niego bardzo podobny więc widać było jego wzruszenie ale niestety po 5 spotkaniach znowu uciekł od nas zostawiając jedynie wiadomość że nie może dalej się ze mną i małym spotykać bo ma wyrzuty sumienia i nie chce zepsuc naszej rodziny.Dlaczego tak postępuje?Do dnia dzisiejszego spotykamy sie na seks i kawe i cały czas powtarza ze gdyby nie jego problemy to walczyl by o nas.Dla mnie to chore ale widze ze mu zalezy więc dlaczego to wszystko? Kocham go i jestem w stanie odejsc od męża by byc z nim ale nic na siłę...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boże...zdradziłaś męża, masz z nim dziecko, Twój mąż jest na tyle wspaniałym człowiekiem że je uznał...nie możesz liczyć na inne słowa niż niecenzuralne...przecież to co zrobiłaś jest straszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez nie pojmuje jak mozna byc taka niewdzieczna zmija. Ktos Cie kochal, ktos Ci wybaczyl, nie wywalil na zbity pysk a Ty dalej tego nie doceniasz i nie potrafisz wyciagnac wnioskow. Odrzuca mnie od takich kobiet. Jak tak mozna... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno ogarnij się! Masz świetnego męża, który został z Toba i pokochał nie swoje dziecko. A Ty spotykasz się z jakimś dupkiem, który wodzi Cię za nos i spotyka się z Toba tylko dla seksu. Powinnaś docenić to co masz i zmadrzec po tylu przejściach. Ale to Twoje życie i Twoja sprawa. Zobaczysz, ze zostaniesz w koncu sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż, esencja kobiecości. Można by pomyśleć, że to prowo mizoginicznego prawika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes obrzydliwa... zawsze tak jest ze te paskudne niewdzieczne suki maja wspanialych facetow i tego jeszcze nie doceniaja, a uczciwe kobiety trafiaja na frajerow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukom stanowcze raczej nie
I jak tu zaprzeczyć obiegowej opinii, że jak kobieta ma za dobrego faceta, to jej się w łechtaczce od tego przewraca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes g.o.w.n.o warta sciera!!!! zal mi twojego meza i syna, bo nawet nie sa swiadomi tego z jaka zaklamana suka zyja na codzien. na sztos z takimi k********.s.k.a.m.i!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jest D
d****** i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo i tyle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znałem podobna sytuacje on kochał a ona zdradzała nawet razem mieszkali kochanek z zona ale i tak później wywaliła męża z domu w 3 mieszkali zdrada to paszport do piekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma cie w d***e,ale rozsial swoj genotyp i nie chce tracic kompletnie tracic kontaktu z dzieckiem, bo wie ze kiedys moze sobie w brode pluc. Paradoksalnie spotyka sie z toba tylko przez pryzmat dziecka, a ten seks i kawa, jak juz moze pokorzystac to korzysta i tak do konca nie chce sie od cb uwolnic bo chce miec jakis kontakt ze swoim synkiem. Stracilas gdzies swoja godnosc, ale zona szejka cie nie docenia bo wiem co mozna robic i jak zdegradowac sobie hierarchie wartosci omotanym miloscia. Sluchaj powiedz mi jedno jaki on ma znak zodiaku ? ten kochanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afroditi4
Jest spod znaku wagi. Wiem, że ranie męża ale nie potrafię zerwać kontaktu z kochankiem. Wychowuje jego syna, który jest bardzo podobny do niego i trudno by stał mi się obojętny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afroditi4
zona szejka więc skoro zależy mu na kontakcie to dlaczego nie chce z nami być? Mówi, że chce ale nie może!?? To jest chore! Dopóki syn jest mały ma okazje być dla niego ojcem-biologicznym ojcem bo pózniej moze byc ciezko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to grubo. Pipka bez honoru z ciebie, a mąż też nie lepszy, 2 lata k****iłaś się z innym dziadem i nawet dałaś sobie zrobić dziecko (trzeba nie mieć mózgu a może myślałaś, że w ten sposób złapiesz kochanka do związku) a ten to uznał. Frajer. Z drugiej strony dobrze, że dziecko nie ma tych frajerskich genów, po tobie ma głupiej p***y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
afroditi4 sluchaj... to moj temat http://f.kafeteria.pl/temat/kafe-uratuje-zone-szejka-powiernice-moje-p_6012398 zycie jest pokrecone...czemu z Toba nie jest ? odpowiedz jest prosta, bo nie chce, gdyby chcial to by po prostu byl... i taka jest prawda. Powiem Ci szczerze masz dwie opcje, rozsadna zostac z mezem ktory chyba Cie kocha tragi-komiczna miloscia.. schowal swoja meska dume i godnosc do kieszeni i wybaczyl zdrade, ba nawet nie swoje dziecko wychowuje. Albo druga opcje moim zdaniem kontrowersyjan ale lepsza, wez pod uwage ze maz nie jest biologicznym ojcem malego, ty kochasz biologicznego ojca malego wiec gdybys z nim byla to co sielanka ?? tylko jedno podstawowe pytanie czy zaryzykujesz ? bo on moze nie odwzajemniac Twojej milosc. Moim zdaniem najwazniejsze dobro dziecka, a nie do kogo cie c*pka i serce swierzbi. Sluchaj zrob tak... postaw kochankowi ultimatum (bo nie zaszkodzi zaryzykowac i sprobowac z nim bo gdyby wyszlo to ty mialabys faceta ktorego kochasz a dziecko biologicznego ojca ktoremu akurat na dziecku zalezy (gorzej z tym czy zalezy mu na Tobie). Ma sie zdeklarowac czy chce byc z Toba czy nie, prosta gra stawiacie wszystko na jedna karte, jezeli odpowie twierdzaco ze nie to powiedz mu wypier papier i utnij mu kontakt z dzieckiem. Wtedy moze sie rozmyslic bo na dziecku akurat mu zalezy i moze sprobowac stworzyc z toba staly zwiazek, bo co jak co ale go pociagasz skoro ciagle sie pieprzycie przy kawce. A jak go pociagasz to zakochac tez sie moze i byc pantoflem wiernym. Egoistka byc nie mozesz bo masz dziecko, meza olej lepiej mu bedzie bez ciebie, zasluguje na lepsza kobiete, i jezeli odejdziesz do kochanka ( o ile wypali) to wyswiadczysz mezowi przysluge, pocierpi i ulozy sobie zycie a na Tobie bedzie psy wieszal (slusznie). Moim zdaniem jestesm w patowej sytuacji, zrob tak zeby nie zostac z dzieckiem na lodzie, ufasz kochankowi ? deklaracja ze bedzie z toba wystarczy ? pamietaj, ze nie liczy sie twoja pipka ani serce a dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie ten twój mąż to Frajer przez duże F

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A TY PRZEZ DUZE K....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypad qrwo obracana przez każdego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to musi byc prowo, jako kobieta nie wierze ze mogą istnieć takie pozbawione honoru śmieci. gdyby to była prawda to tym przypadku dla jej męża i syna jej smierć to dobre rozwiązanie. mogli by miec normalny dom, a nei 4 letnie dziecko siłą przystawiane do "tatusia" który go nie chce, chciał go usunąć i zabierane prawdziwemu ojcowi, który je kocha. i puszczalska matka ktora leci gdzie ja p***a zawoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta zona_szejka to niezła zdzira musi być jak o deklaracjach tak nawija :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zona_szejka to ekskluzywna zdzira :) wyrachowana i juz bez uczuc niestety. Dlatego na chlodno oceniam co najlepsze dla tego bogu winnego dziecka i jego matki pindoliny co zamiast mozgu ma cipke. Ludzie ogaricie sie takie sytuacje sie zdarzaja, zawsze mnie smieszy jak jakas nuda, pani ktora na monotonie i rutyne jest skazana do konca swych szarych dni pisze prowo prowo prowokacja. Takie rzeczy sie zdarzaja, ale ogolnie zycie to prowokacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie szmaty chodzą po świecie. Na miejscu męża zabrałabym dziecko i w***********a dziwkę na zbity ryj. Ale ja jestem kobietą więc jesyem bezwzględna. Faceci zawsze mają skrupuły że nie wolno rozdzielać matki i dziecka. Dlatego po d***e dostają. Baby mają wyj****e na to czy dziecko ma kontakt z ojcem a tym bardziej czy ojciec ma kontakt z dzieckiem. I dlatego zawsze są dymani. Biedne to dziecko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko topiku sluchaj, szukasz rad na forum kafe wiec to juz desperacja. Bardzo prawdopodobne, ze jestes niestabilna emocjonalnie, nie znasz swojej wartosci, a swoje zycie jestes w stanie przyporzadkowac do faceta, oddac mu sie i wg k***a zero godnosci, niezaleznosc i szacunku do siebie. Kochas niewatpliwie lubi Cie bzykac, dziecko bylo wpadka bo raczej kolo nie planuje splodzic synka zameznej lasce. Jednak ziomek ma troche cywilnej odwagi i poczuwa sie do odpowiedzialnosci bycia ojcem (minimalnej) boi sie ze skoro bylas taka sucz zeby sie puszczac to ze kontakt z dzieckiem tez jestes w stanie mu urwac szczegolnie jak mezulek frajer biedny zaakceptowac nieslubne dzidzi. Jestes wyrachowana zdzira jak zona szejka dlatego rob to co Ci napisalam w poscie wyzej i dociagnij ta gre do konca tak zebys sama sie jeszcze bardziej nie zeszmacila i zeby jak najlepiej dla dziecka bylo, twoja c**a juz miala swoj czas i byla dla cb priorytetem, teraz priorytetem jest dziecko. Manipulacja, intryga rob tak jak zona szejka mowila a bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afroditi4
zona szejka tylko, ze on mówi, ze chciałby byc z nami ale nie może.Ma jakies tam problemy ale duzo nie mówi...Gdy nasz romans nabrał tempa to chciał nawet bym odeszla od męża dla niego więc to mnie trochę zmylilo i dlatego przestałam się zabezpieczać...Myslałam po prostu, ze stworzymy rodzinę, taka jest prawda.On sam mi ostatnio powiedział, że nie chcial dziecka bo sie bał i dlatego odszedł ale teraz mu zależy...Tylko, ze nie może a nie że nie chce.Juz nie wiem co mam mysleć i robić bo nawet chciałam tak jak mi radzisz by go szantazowac ale co mi to da? Zresztą jemu zalezy nie tylko na dziecku ale i na mnie tym bardziej, że teraz nie ma z małym kontaktu bo przeciez synek podrósł i zaraz by opowiedział mojemu mężowi, wiadomo... Ale sie dopytuje o małego kiedy go zobaczy, kiedy pogra z nim w pilkę itp. to sie go pytam jak sobie to wyobraża(??) bo to juz nie jest niemowlak więc nie mogę mu tak zycia komplikować nie mając pewności jakie ma zamiary(kochanek), rozumiesz? Jak mi powie zamieszkajmy razem to zobaczy małego, inaczej nie mogę.. Więc w jakims stopniu to jest szantaż, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to kiedy ostatni raz kochas widzial sie z dzieciakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest bardzo dobry szantaz... bo grasz mu na uczuciach i przypierasz do muru. Gdyby chodzilo tylko o Cb to juz dawno by to olal, ale chodzi o ciebie i syna, widac, ze targaja nim dylematy bo chce sie odciac ale nie potrafi. Btw ten twoj kochas nie taki glupi, mysli glowa on nie chce sie pakowac z toba w zwiazek bo wie ze maly ma 4 lata i jest przywiazany do innego tatusia, wie ze zj***l x czasu temu i teraz jezeli uda mu sie to naprawic to kosztem dziecka i to moze tez byc odpowiedz na to co jest jego problemem. Sytuacja serio jest ciezka. Sama spotykalam sie ze starszymi mezczyznami i widzisz jego wiek 14lat starszy (nie wazne ile macie lat wazne ze on jest 14 lat starszy a zakladam, ze 15lat nie masz) chodzi o to, ze to jest troche mentalna przepasc. On juz pewnie byl w stalych zwiazkach, moze ma rodzine, dzieci i teraz ucieka od zobowiazan. Wagi maja sklonnosci do pesymizmu wiec pewnie sobie to wyobraza w czarnych barwach typu prowizorycznie on bedzie jedna noga w grobie a ty w pelni sil i dziecko jeszcze nieodchowane. Moze sie boi, ze nie podola... nie plaszcz sie przed nim bo tak zawsze bedzie mial cie owinieta w okol palca, tylko daj mu do zrozumienia, ze jestes niezalezna i czarno na bialym albo jestescie razem i mieszkacie razem albo ariwederczi roma i sajo nara traci i ciebie i dziecko. Nie daj soba manipulowac i grac swoimi uczuciami, robi ci koles wode z mozgu, mami cie kawa i seksem. On ma zone ? rodzine? nawet na tyle cie nie szanuje zeby ci skrupulatnie wyjasnic co to za problem, ktory go blokuje. O ile nie jest kryminalista albo nie jest zalezny finansowo od zonki i nie ma malych dzieciakow z inna to sprawa prosta ma wyj****e i nie chce zobowiazan ale tez skonczonym ciulem nie jest i dzieciaka pokochal. Samo to ze odezwal sie jak maly mial 11msc co sie z nim dzialo ? sluchaj laska masz chujowa sytuacje, zbierz sie w sobie i postaw sprawe jasno bo walczysz tez o swoje szczescie (chociaz ja bym sie zastanowila czy warto dla kolesia ktory toba manipuluje, mami i pewnie oklamuje (albio przemilcza wiele spraw jeden chuj to jest) ale milosc slepa jest, na dzieciaku mu zalezy wiec macie jakies szanse na szczescie. Badz konsekwentna ... z drugiej strony wez pod uwage ze maly ma 4 lata i kuma co nieco, juz do twojego meza jest przywiazany i pewnie jego jak ojca traktuje. Najlepiej by bylo jakbys olala tego kochanka i skazala sie na c*****e zycie z mezem ktory przynajmniej o dziecko sie troszczy... w koncu dziecko wazniejsze niz wlasna cipka. Z drugiej strony wiem jak toksyczna potrafi byc milosc i jak nieracjonalnie czlowiek mysli... patowa sytuacja. Probuj z kochankiem ale rob tak zeby nie zostac z dzieckiem na lodzie, dopiero jak kochanek sie zdeklaruje i jego slowa beda mialy pokrycie w czynach mysl o tym jak dziecko do nowego (prawidzwego notabene) tatusia przystosowac. Prawda taka, ze z perspektywy czasu lepiej jak dziecko wychowuje sie z biologicznym ojcem, szczegolnie jak ten nie ma na nie wyj****e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zona szejka tylko, ze on mówi, ze chciałby byc z nami ale nie może.Ma jakies tam problemy ale duzo nie mówi... x Ty naprawdę taka głupia jesteś i wierzysz we wszystko co usłyszysz? Jak facet chce z kobietą być,to z nią jest i nie zasłania się jakimiś problemami :O On chce tylko seksu i dlatego tak gada. Przejrzy wkońcuj na te (zalane jego spermą) oczy :O x Gdy nasz romans nabrał tempa to chciał nawet bym odeszla od męża dla niego więc to mnie trochę zmylilo i dlatego przestałam się zabezpieczać... x Mówić,a robić to różnica. Wtedy chciał żebyście byli razem,a teraz nagle jakieś problemy to jemu utrudniają? :O Toż to ślepym trzeba być,żeby nie wiedzieć o co chodzi :O Sam tekst odejdź od męża był tylko pretekstem do odstawienia prezerwatyw,co mu wyszło jak widać :O A ty dalej oszukuj się ,że jemu na tobie zależy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samce lwów i innych kotów zagryzaja nieswoje potomstwo, maja więcej rozumu niż samce Homo sapiens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×