Optymiści-tutaj

Cześć :) Malinowy Twiściku, nareszcie się obudziłaś:) no to machaj tą łopatą, machaj, by ten optymizm odkopać, bo dawno Cię nie było;) U mnie słońca nie ma, zachmurzyło się i jest paskudnie:P Śnieg prawie,że stopniał, wszędzie szaro, buro... ale co tam. Królico ---> gratulacje Faktycznie, Fredi coś się czepialski zrobił, za dużo wolnego chyba;) Fredi ---> popraw się :D i masz wirtualnego,żebyś się nie złościł już :D:D:D:D

Fredi,napewno bedziesz wiedział;)) Gdzie sa takie wielkie zaspy?

No tak jak ja się nie wpisze to chyba już nikt ;) Więc: Odezwa do armii optymistów! Optymiści wzywam Was do pokazywania wszem i wobec że jest wam dobrze. Wzywam do uświadamiania pesymistów że będzie jeszcze lepiej z nami optymistami i że bez naszego uśmiechu zginą. Nie poddawajcie się smutek zwalaczajcie uśmiechem. Za każde złe słowo wy mówcie że trzeba to zmienić, zmienić na lepsze. Każdy smutek obdarowujcie kwiatkiem choćby tylko wirtualnym. Pamiętajcie: Bez naszego uśmiechu u innych uśmiechu nie będzie! PS. Trzymać si mocno i nie poddawać, zaspy odśnieżać a potem się byczyć na wolnym. :D

Oto jestem !!! Stawiam się w ramach odezwy Zaczynam życie w pełni czyli FERIE jupi:) Srednia 4,5 :) III semestr pedagogiki opikuńczo wychowawczej już przechodzi do historii :) wyzdrowiałam przy okazji więc nawet już 2 uszka mam sprawne i słyszę prawie wszystko:) paprotkę podlewam już regularnie, fryzjera odwiedziłam więc moja buszmeńska fryzurka przybrała normalnych jakby kształtów:) pozdrawiam cieplutko wszystkich nowo przybyłych ludziów, sorcik za tak długą nieobecność ale za coś trzeba było mieć te 5 w indexie więc myślę że ta zniewaga krwi aż tak bardzo nie wymaga;) :):):)

Karolka ---> gratulacje :) Wracasz do świata ludzi, jednym zdaniem;) no to świetnie. Fredi ---> dobrze,że podtrzymałeś dziś ten topik:):):):) Ja za bardzo nie miałam kiedy, bo był u mnie gość i niedawno wyszedł. A przed południem to musiałam się przygotować na wizytę, tzn. odgruzować troszkę miejsca, żebyśmy mieli gdzie usiąść:D:D Magisterki mam niecałe 4 strony, to już duży postęp;) , prawda? Najważniejsze,że coś w temacie drgnęło, bo najgorszy był ten zastój, trwający kilka miesięcy. No to narazie tyle, do zobaczenia, papapa :)

Dzik-->gratulacja ... a z tąTwojąfryzurka to ja bym się kłóciła Buszmenku :) Żartuje:) Sesja juz prawie di przodu,,,jak na razie średnia 4,23, ale mam zamiar ją lekko podnieść bo jeszcze jeden egzamin został.:)Teraz mam kilka dni odpoczynku i bycze się...jak napisałąm na GG \"i śpie przez 48 godzin \" ...hahaha:D Bababsztylek-->fajnie się wyrózniasz na tle nas-czarnuchów:) Pozdrowionka ...i znie pomyliłam nicka:) Fredi--> ale się w tobie nowe zdolności odezwały-Przywódcze...jeszcze trochęi jak Andrzej L. poprowadzisz nas do akcji...(jakakolwiek zbierzność nieprzypadkowa:P ) Kigana-->Ja niestety też muszę się zabrać za odgruzowywanie pokoju,bo po sesji wygląda jak pole bitwy albo raczej skup makulatury po przejściu tajfunów (bo jeden by takiego rozpiździelu nie zrobił;) ) Malinowy--

Tłuściutkiego czwartku wszystkim!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:):):):):):):):)

Jak się tu zajrzy to odrazu robi się weselej;)))

A ja już 3 pączusie zjadłam:P...z dostawą do łózka miałąm...nie ma to jak z rodzicami mieszkać...buahahaha...mój ojczym kocha słodkie wiec bez pączków by się nie obyło....jego całe 100 kilo zapłakałoby się z żalu:P:D Smacznego wszystkim i mam nadzieje że żaden optymista ani optymistka nie są na diecie bezpączkowej:P A nawet jak są to mają odgórny przykaz (od Królicy :P ) zjeść jednego małego pączka... papapa Bababsztylek-->kolorowy swiat mamy:) bo optymistyczny

-1060-...chyba?:( Dziś tylko aby.....spadły w... Wtedy tak jakoś mnie....;)

dark angel: ??????????????????????????????? królica: kawa, pączuś... taką pracę to rozumiem ;) a pierwszy był już na dzieńdobry: tatuś zamówił w cukierni pobliskiej, wiem, że jak wrócę z pracy to też będę miała świeże pączuszki, bo brat taty ma cukiernię, więc się podjedzie i special edition pączussie w moje łapki... a pan dentysta już siedzi i liczy kaskę, jaką zgarnie :D pozdrawiam optymistycznie, śpiewając \"Cause the whole world loves it when you don\'t get down\" :D :D :D

Z okazji tłustego czwartku dużo pączków życzę na stole i w brzuszkach, bo im więcej zjedzonych tym potem portfel pełniejszy - to nie moje tak słyszałem, a po za tym kochanego ciałka nigdy z mało. Królica hmmm nie dziw się, że tak mam bo: -http://www.imiennik.pl/index.php?ids=1,23 - poszukajcie też o sobie :) i ciekwe co o tym sądzicie :D Z optymistycznym pozdrowieniem na deser po pączkach ;)

Dzień dobry, dzien dobry... Właściwie to powinnam lekko sie obrazić-jak Frediego nie ma dwa dni na topiku, to wszystkie o niego płaczą, a mojej dłuuuuuugiej nieobecności nikt nie raczył zauważyć (oprócz autorki topicu, dzięki) :( Ale jako wiekowa i doswiadczona matrona-wybaczam. Co jest 14 lutego? Urodziny mojej córki! Ja juz po feriach, bu. Ale sniegu było co niemiara (i nadal jest), więc i dzieciaki i ja zadowoleni jestesmy. Topiku nie czytałam, bo byłam na wyjeździe, bez dostępu do komputera, a w tym tygodniu to zapracowana jestem, że hej. Życzę wszystkim studentom udanej sesji, a tym co tego potrzebują - natchnienia do pracy magisterskiej (jak dobrze miec to już dawno za sobą...) Pozdrawiam nowych ludzi na tym forum, mam nadzieje że zawitaja tu na stałe. A jaka zima tam u Was jest? Bo u mnie (południowa część woj.śląskiego) to śnieg sypie i sypie, jakby się wściekł. A co do dzisiejszych pączków - dobre były, szczególnie ten, który dostałam od jednej klasy wraz z prośbą o przełożenie kartkówki ;) (i tak mi się nie chciało jej dzisiaj robić...) Trzymajcie się ciepło

Dzień dobry, dzien dobry... Właściwie to powinnam lekko sie obrazić-jak Frediego nie ma dwa dni na topiku, to wszystkie o niego płaczą, a mojej dłuuuuuugiej nieobecności nikt nie raczył zauważyć (oprócz autorki topicu, dzięki) :( Ale jako wiekowa i doswiadczona matrona-wybaczam. Co jest 14 lutego? Urodziny mojej córki! Ja juz po feriach, bu. Ale sniegu było co niemiara (i nadal jest), więc i dzieciaki i ja zadowoleni jestesmy. Topiku nie czytałam, bo byłam na wyjeździe, bez dostępu do komputera, a w tym tygodniu to zapracowana jestem, że hej. Życzę wszystkim studentom udanej sesji, a tym co tego potrzebują - natchnienia do pracy magisterskiej (jak dobrze miec to już dawno za sobą...) Pozdrawiam nowych ludzi na tym forum, mam nadzieje że zawitaja tu na stałe. A jaka zima tam u Was jest? Bo u mnie (południowa część woj.śląskiego) to śnieg sypie i sypie, jakby się wściekł. A co do dzisiejszych pączków - dobre były, szczególnie ten, który dostałam od jednej klasy wraz z prośbą o przełożenie kartkówki ;) (i tak mi się nie chciało jej dzisiaj robić...) Trzymajcie się ciepło

Ziuna ---> ja o Tobie myslałam, ale stwierdziłam,ze pewnie masz: a) ferie i wyjechałaś, b) jesteś przed feriami i nie masz czasu na kafe :) A córcia fajny prezent Ci zrobiła na Walentynki, nie? :) U mnie wczoraj spadło nieco śniegu i znów zrobiło się biało na świecie. A słodkościami objadam się od wczoraj, bo świętuję moje urodziny, które są dzisiaj :) Torcika niestety nie miałam, bo w cukierniach pączkowe szaleństwo, ale zapraszam Was na urodzinowe pączki : http://www.pa.czu.sie.pl/ Smacznego :D:D:D:D:D

Ziuna - wiesz jak się nie upomnę to po mnie nikt nie tęskni więc i Ty się upominaj. A ode mnie bigaśny paczek tylko dla Ciebie Ziuna (mam nadzieję że masz jeszcze miejsce ;) ) i pozdrów męża

KIGANA--> 100 lat,100lat!!!! Wszystkiego naj naj naj naj,,,i całe stadi ków dla Ciebie Ziuna-->cały czas zastanawialam sieco siez tobą dzieje ,ale prawie pewna byłam że ferie cię dopadły:) JA dzisiaj do pracy wruciłam...znaczy angielskie się zaczęły a czy innym miały się zacząć jak nie sprawdzianami:P Dzieci nie całkiem sie ze mną zgadzają ale trudno...przeżyją:) Buziaki dla wszystkich..papapa

Witatm was cieplutko,tych nowych i tych juz jakis czas przebywajacych na forum-pozdrawiam bez wyjatku. Fredi_Lublin----->Uuuuuuupppppps sorry,hm no teraz juz wiem ze jestes Fredi nie Fredzia,mam nadzieje ze mi ten wyskok przebaczysz. No wrescie znalazlam troche czasu na kompa,bo ostatnio wzielam sie ostro za czytanie no i sie wciagnelam,tak ze prawie zero TV i nawet kompa,no ale sie ztesknilam za wami i optymistycznymi wypowiedziami.

Kigana ---->ja tez sie dolaczam do zyczen. Krolica----> Witam cie serdecznie,hm nie badz za ostra dla dzieci>odrazu sprawdzian!!!

pozdrawiam optymistów!mam dzisiaj kiepski humor,miałam ostatni egzamin i go zawaliłam,ale na szczęście pocieszyłam się pączuszkami i rzuciłam się w ramiona mojemu misiakowi!obiecuję,że zachowam optymizm i nie bedę marudziła! pozdrowionka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) :):):)

Królico, Witająca ---> dzięki :) Pika ---> dobrze,że się trzymasz, zawalony egzamin to jeszcze nic takiego, a wiem, co mówię :) zaliczysz w sesji poprawkowej. Miłych snów :)

Kigana: 100 lat S.E.S.J.A = System Eliminacji Studentów Jest Aktywny Ale na 4tym roku to już chyba nie wyrzucają... hihihi U toksycznego byłam dziś. Spiłam go. Rozmawiało się bosko. Niestety się pochorowała dziecina. A ja niee :D I tym optymistycznym akcentem idę spać. ;) Heeep.

No powstrzymywałem się jak mogłem ale ddłużej tej ciszy na topicu nie ździerżę :P Czy zamiast kwiatków mam każdemu stawiać świeczkę? Optymistki i optymiści nie spać powtarzam, nie spać! No i to byłoby tyle ode mnie na dzień dzisjeszy :D

Optyka optymistyczna - obtykam poduchami zmarzniętych i niewyspanych studentów - wyśpijcie się raz a dobrze; wystrzeliwuję z procy balowiczów ostatkowych - niech kręcą się do upadłego, do upadku miłego na swoich śliskich parkietach, na swoich zwinnych obcasach i niech odnajdą się rano w objęciach właściwych osób. Niech Wam wszystkim, którzy tu zaglądacie i pielęgnujecie wątłą latorośl optymizmu ludzkiego świeci słoneczko i ożywcza wilgoć sączy się z nieba - ot tak, aby nie uschło. Rogu obfitości dla każdego, niech się zeń sypną wszelakie dobra dostępne na tym świecie. Tyle życzeń z okazji Ostatków.

Sorcik...nie mam czasu na wielki wpis..znikam na ostatki balować....hihihi... Udanych imprez..papapa

:) :) :) :) :) ;)

Fredi ---> więcej optymizmu, w końcu to ostatki :) więc z tymi świeczkami to jeszcze troszkę poczekaj:) Bibi ---> :) Ale masz cierpliwości, czy nie wiem czego;) z tym toksycznym. Biedactwo, tak sie struło;) I co dalej z nim zrobiłaś? Przetransportowałaś go do domu?? Biedaczek, jak musiał cierpieć dziś:P Królico ---> miłej zabawy:) Ja wcale nie czuję,że są ostatki, ale życzenia bardzo ładne ktoś wkleił. To narazie, papapa

Kto dzis tak jak ja baluje na białej sali?:))))

Kto dzis tak jak ja baluje na białej sali?:))))

Ja - Bababsztylku :) I zaraz idę spać :) A wiecie,że nasz topik skończył dziś 5 miesięcy?? No i założycielka baluje :D:D:D:D