Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Królica

Optymiści-tutaj

Polecane posty

Sprostowanie - Kigana teraz w UE mamy 230V :D w Lublinie było też zimno i jeszcze będzie :P :D co do wolnego to niestety jest taki uklad pracuje na pełny jeden tydzień a potem drugi się byczę :) no ale gdybym miał więcej kaski to bym nie pogardził ale niestety osczędności w państwowej firmie :P i ciekawy jestem jak wypadnie pan dyrektor mojej firmy jako listonosz :D ile mu to wszystko czasu zajmie Pozdrawiam Wszystkich w tym i listonoszy :D no i to już naprawdę koniec na dziś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigana-->bo króliki to odporne bestyje:) CO to dla niech 22 czy 230 V (czepialski Fredi:P ) W opiece nad piesami to pomaga mi mama. Brat powiedziałze ma to gdzies a ojczym się raczej do tego nie nadaje:) Ziuna-->te gwiazdy dwie są po to zeby policjant się napatrzyć mógł i mandatu nie wypisać:) A zimno u mnie jest bardzo...fakt ze nie tak bardzo jak u Ciebie ale zawsze;) JA bardzo nie lubie zimy i mrozików....fefefe....minus 5 to już jak dla mnie syberia..ciepłolubny Królik jestem:) Fredi--> ja Ci normalnie zazdroszcze ...ja też chce tydzień na tydzień pracować..trochę popracujesz a potem mozesz zawsze coś wymyślić na wolne..a nie myślałaeś o drugiej pracy jak masz tyle wolnego i nie wiesz co z nim robić?:) Buziaki...papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigana-->pocieszę Cię, moja sesja skończyła się już jakiś czas temu a ja po nocach jeszcze zdaje egzaminy we śnie, ale kolory też się od czasu do czasu pojawiają:) Fredi-->przyjemności z pracy i jeszcze większej ze zbliżającego się ZNOWU urlopu:) Królica-->\"per aspera et astra\",dasz radę z psiakami:) Co do pogody to w Gdańsku --12 za oknem a słoneczko jak w czerwcu :):):) ❤️🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rembertów rano: -12 st. C. Warszawa-centrum teraz: -8 st.C. a ja chodzę i się szczerzę. nucę sobie piosenki. nie wiem, co mi się dzieje, normalnie powinnam chodzić struta, że zima... może to że Bartosz wraca 14 lutego trzyma mnie przy życiu?? a praca? idealnie. lepiej być nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo się cieszę,że u Was ok.:) Karolka ---> coś widocznie musi siedzieć w naszej podświadomości, tylko nie wiem co.Że co jakis czas wrzuca nam we śnie takie tam różne dziwne rzeczy :P Królico ---> futrzaki faktycznie są nie do zdarcia;) chociaż pamiętam, jak mój bratanek był mały, miał gdzies tak 1,5 roku, to trzeba było na niego uważać, bo za kable też się brał:D co prawda nie był w stanie ich przegryźć, ale próbował :D:D:D:D Bibi ---> rozumiem, że Bartek to nie toksyczny, tylko ten nietoksyczny, prawda? :) No to tyle narazie, pozdrawiam Was, trzymajcie sie ciepło ( ale chyba u mnie idzie odwilż) 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bababsztylek
:) Ale tu ruch:))Życze miłego dzionka;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartosz jest zdecydowanie nietoksyczny. I śpiewając za Anita Lipnicką: \"Wszystko się może zdarzyć...\" A tak właściwie, to powiem wam, że wychodzenie z domu jak wojownik Al-Fatfa czy jakiegoś innego ugrupowania bojowniczego już mi się znudziło. Dziś wyszłam jak normalny szalikowiec. A my, szalikowcy, się zimy nie boimy, dalej śnieżką w plecy zimy, niech pamiątkę ma-a, niech pamiątkę ma. Jak to śpiewałam rano przy szykowaniu się do pracy, to moja mama zwątpiła w swój sukces wychowawczy... Nie wiem o co jej chodziło. A na Wiśle piękne wianki śryżowe stopniowo przekształcają się w krę. I w nosie mają to, że powolutku jest odwilż. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich czyli tych co marudzą i tych co nie marudzą mam nadzieję, że ten dzień mija Wam w uroczo :D trzymajcie się ciepło i nie poddawajcie :D 🌼 optymistyczny i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Bibi ---> no to tak trzymaj z nietoksycznym:) A dlaczego mama była zdruzgotana? Bo pewnie te lekcje śpiewu w dzieciństwie nic nie dały, co? ;) Dziś u mnie też zaczęła się odwilż, kry na rzece;)nie ma, bo rzeczka nie zamarzła, w przeciwieństwie do jeziora, które podczas niedzielnego spacerku przeszliśmy z moim ukochanym w poprzek. Za to na rzeczce całe masy kaczek krzyżówek, widocznie im tam ciepło jest. A dzień minął całkiem, całkiem. Jutro jadę do mojej przyjaciółki ze studiów, pooddycham sobie świeżym powietrzem dużego miasta;) i powoli będzie koniec ferii. Cóż, taka jest kolej rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HIHIHI TO JA :) Cmokaski dla Królicy która dzielnie zapoczątkowała topik i że się on tak piknie rozwija..no..no :) Witam wszystkich znajomych i tych z którymi przyjemności jeszcze nie miałam (pogadać oczywiście :)) Jednak ród Optymistów nie wymarł, cieszę się, że jest nas aż tylu :) Chciałam Was tylko pozdrowić, dać znać, że żyję i pamiętam :) Niestety w domku jestem w weekendy za mało czasu..za mało.... :) Życzę wszystkiego dobrego, duuużo uśmiechu na codzień i szczęścia. I radości. Buziaki. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasamowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksandii--> 👄 buziaczek dla Ciebie. A jednak miałam racje że śledzisz od czasu do czasu topik:) Mam nadzieje że nie zapracowujesz się na śmierć :) I ze praca nadal się podoba:) Fredi--> chyba specjalny katalog założe na te Twoje kwiatki. Dzięki. Mój dzionek bardzo fajniutki wczoraj...dom, egzamin(ostatni i zdany na 5 --szkoda że wszystkie tak nie poszły:P ), dom (pies), praca, babbia, dom. Zadna impreza chwilowo nie możliwa bo pies sam nie zaśnie na razie bo w moim łóżku śpi. Kigana--> a u mnie zimno...minus kilka nadal ale krt nie zaobserwowałam..zanim od was do mnie dopłynie to ją na Żuławach rozkruszą bo siepowodzi boją:) I faktycznie futrzaki są niezmordowane. Mój piesek idzie spać dopiero jak sobie podje kaszy...ma wtedy taki śmieszny brzuszek jakby zjadł całą pomarańczę:) A stary pies ma zrywy...troche go jeszcze gania ale ogólnie odpuszcza:) Ale mam ubaw bo stary pies nie jadł nigdy kaszy a teraz wpierdziela jak \"małpa kit\":) Idę kupić ciastaka bo mają ludzie na wizytacje dotrzeć...wkoncu nowy nabytek trzeba... się pochwalić. Buziaczki....papapa p.s.Ewa...czasami mamy takie zrywy i duzo wpisów a czasem mamy ciszę i wtedy Fredi wkracza do akcji...papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzik-->gracjas:) HEj ludzie....witam cieplutko...u mnie odwilż...zaczęło sięwszystko topić...ale ja i tak siedzę w domku bo mój piesek nie może jeszcze wyłązić. Wczoraj popiłam troszku piwka..KC teraz:) Pozdrowionka...papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z LB czyli z Leżenia Bykiem (kolejnego w tym roku :D ) Królica mówiłem ostrożnie ;) ale mam nadzieję że zdasz wszystko (tzn. butelki) ;) Hmmm po za tym śnieg się trzyma, a jak ktoś niewierzy to zapraszam do Koziego Grodu A ja chyba mam coś ze szpiega ;) - znalazłem Malinowy Twist - chyba coś kręci ;) z tą chorbą bo udzila się najzwyczajniej na innym topicu - nie ładnie :P yyyyyyyyyy ups nie ta ikonka poszła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Królico ---> gratulacje:D, czyli sesja za Tobą i luz do czerwca;) U mnie też odwilż, pada śnieg z deszczem, jest paskudnie na dworze:P No i nic mi się nie chce:( W poniedziałek spowrotem do pracy, dwa tygodnie przeleciały i juz ich nie ma.W sumie przewaliłam trochę ten czas wolny,zupełnie coś innego planowałam, a wyszło takie nic. No ale trudno, na drugi raz inaczej sobie to rozegram. Fredi ---> no, no, jestem pod wrażeniem Twoich detektywistycznych umiejętności;) ciekawe co nam jeszcze przyniosą:D Pozdrowienia, narazie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigana--> sesja już za mną a od poniedziałku kolejny semestr. Rzeczywiście słabo rozegrałaś to wolne..ale moze za trochę znowu trafi sięszansa odpoczynku (w końcu nauczyciele wakacje mają prawie wolne). A co do nauczycieli to od września mam praktyki w gimnazjum:( Chciałam w podstawówce, ale nie wyszło i wysłali mnie do \"ZOO\". Jakieś rady?? Fredi--> no i co ze masz wolne jak z tyłkiem na kanapie siedzisz(znaczy w domku) ..wybrałbys się gdzieś a potem zdał nam relacje z tego co widziałeś:) Inspektorze i jak? Znalazłeś jeszcze jakieś oznaki niesubordynacji w szeregach optymistów:P W domku już mam spokojniej...piesy się do siebie przyzwyczaiły. Pozdrowionka...papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję co następuje: 1. Lenistwo na całego - i to nie tylko u mnie (patrz mało wpisów). 2. Optymizm wraca do łask. 3. Jutro dzień świętego od paralityków (nie, nie mam żadnych uprzedzeń). 4. We wtorek będę rozmawiał z promotorem w sprawie mojej pracy (wcale się nie boję). 5. Uśmiech gości na mojej twarzy od rana do nocy (i mam nadziję że nie tylko na mojej). 6. dla Wszystkich (jak zawsze bez okazji). 7. Ktoś ucina moje teksty (chociaż nie są niecenzuralne). 8. Koniec meldunku (nie jeszcze jeden punkt). 9. Idę dalej lenuchować (czego Wszystkim innym życzę, ale dopiero po wpisie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Czekam na druga turę gości urodzinowych mojej córki, zaraz zacznie sie wariwtkowo na kólkach... Od wczoraj jestem pełna podziwu dla listonoszy (Fredi-->to chyba Ciebie też dotyczy): byłam świadkiem jak biedny listonosz z mojej wioski bronił się przed atakiem psa-wilczura! Skończyło się niezbyt szczęśliwie-obaj przezyli (a moim zdaniem ten pies powinien polec!) Życzę miłej niedzieli, idę dalej czekać na gości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witać i pozdrawiać wszystkie optymisty. Cieszyć się że powrócić do was wszystkie z daleka moja piekna kraj. Trzymać się wszyscy dobrze, ja wkrótce pwrócić do was za dwa dzeń o może wcześniej jeśli wy tylko chcieć. Mam nadzieja że i wam humor poprawiać i całować w moją rekę nas czy was w wasze? Hmmm no i 🌼 dawać i papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Królico ---> jedynie pozytywne myślenie i optymizm, jesli chodzi o praktyki w gimnazjum i może przeżyjesz te kilka tygodni:) Ziuna ---> serdeczności dla córuni w dniu jej urodzin :) 🌻 Mam nadzieję,że przeżyjesz jakoś te naloty;) gości :D Fredi ---> miłego wypoczynku, może zastosujesz rady Królicy?? Chynczyk ---> witaj :) Tylko ubierz się ciepło, bo chyba zima wróciła, podobnie jak i Ty :D:D:D Co tam jutrzejsze święto, do przeżycia, mówię Wam. Grunt to nie dać się zwariować i już, chociaż czasem się robi przykro, jak się widzi wszędobylskie reklamy, wystawy aż przesłodzone tą czerwienią i różowością:P I człowiek ma wrażenie,że wszystko dookoła aż dyszy;) miłością, a to przecież nieprawda.Ja przeżyłam wiele smutnych i samotnych walentynek, dlatego tak się wymądrzam:P w powyższych zdaniach ;) A to chyba Szymon Majewski kiedyś wymyslił w swoim \"Spontonie\" w Radiu Zet \"walenie tynków\" i całą historię na ten temat, może zresztą pamiętacie to? A ja jutro idę do pracy, chociaż jakoś to do mnie nie dociera jeszcze. Miłego popołudnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziuna--> życzonka dla córy:) najlepsiejszego:) Chinczyk--> nie ma jak powiew orientu:) znowu sięusmiałam Fredi--> bierz przykład z chińczyka(hahaha) , on taki sympatyczny;) Kigana-->jakośto przeżyje:) w tym gimnazjum. Co do walentynek i murarzy to nie wiem kto to wymyślił,ale mnie przypomniał to kumpel i teraz mam ubaw :) Nie ruszająmnie specjalnie jakieś serduszka na wystawach i zakochane pary szczerzące się na ulicy . Wkurza mnie tylko tandeta tego dnia. Walentynek nie spędzam smutna w domku..zazwyczaj pije piwko ze znajomymi singlami lub parami i jest oki. Poza tym sporo znajomych wysyła mi jakieś kartki przez neta i potem pół dnia spędzam na dziękowaniu i rozsyłaniu innym:) Kazdy objaw miłych uczuć mile widziany więc Walentynki tez:) No i jak już pisałam nie mam głębokich napadów depresji bo jestem sama, bo co jakiś czas jakiś męski obiekt się w moim życiu pojawia a na stagnacje i stały związek mam jeszcze dużo czasu (stare panny pod 50tke też tak mówią:P ) Buziaki i duzo miłych chwil :)pappaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegria25
No wreszcie znalazłam topik o mnie:). Muszę przyznać że zawsze byłam pesy, ale ostatnio stwierdziłam, że nie warto. miałam niedawno straszną załamkę w życiu, zawaliło się wszystko ( nie tylko facet, hehe). Tylko i wyłącznie dzięki własnemu pozytywnemu myśleniu, wierze w lepsze jutro i pomocy przyjaciół udało mi się wyjśc na prostą. i teraz to ja pocieszam wszystkich tych, którzy się dołują. Znalazłam po półrocznym szukanui fajną pracę, gdzie poznałam super ludzi, wyleczyłam się z toksycznej miłości, uwierzyłam w siebie. I choć codziennie wstaje o 5tej rano, zawsze chętnie to robię (tzn wstaję). Jutrzejsze walentynki mnie nie przerażają. Nie będę miała czasu o tym myśleć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Hahaha, Fredi a co to za inwigilacja mej skromnej osoby? Już sama nie wiem czy mam się czuć zaszczycona czy wręcz przeciwnie i odwrotnie też.:P Karolka, Królica, Kigana, 3 *K :D dzięki za życzenia zdrówka, niestety jeszcze jakoś niespełnione. Moje biedne gardziołko.:( Ziuna, Kigana, ja chyba też powinnam wziąść i wymienić prawko jazdy. ( lat już leży nieużywane, ale chyba póki ważne muszę je wymienić zanim się zdezaktualizuje. Sama już nie wiem.:o Królica, a ta psiunia to jaka rasa? Bo się jakoś nie doczytałam. Mój stary kundel już ledwo dycha (to tak jak ja ostatnio:P), ale w sumie to ja i tak wolę koty jak prawdziwa czarownica. Hehe. Chynczyku, jak wyznać miłość po chińsku? To tak w temacie dzisiejszego dnia pytam.:) Dziewczyny, jak tak czytam o tych Waszych szkołach to jednak rację mam, że taka praca to jednak nie dla mnie. Dla włąsnego dziecka jeszcze cierpliwości trochę mam ale za jakie grzechy mialabym z cudzymi się męczyć. Nie ma mowy.:P Allegria 25, witam Cie w naszym gronie w imieniu futrzanej założycielki i całej rzeszy niepoprawnych optymistów.:D Sorry, że się tak rozpisałam, ale muszę nadrabiać zaległości coby znów nikt na F nie krzyczal na mnie.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pozytywnie Zakręcona
Witam gorąco:D wszystkich optymistów. postanowiłam od czasu do czasu tu zagladac i dzielic sie moim optymizmem z tak uroczym usmiechnietym gronem:D:D:D życze pozytywnie zakreconego dnia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pozytywnie Zakręcona
....W dniu świętego Walentego Nic nie może dziać się złego, Nikt nie może się dziś złościć, Bo dziś nadszedł dzień miłości......👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozytywnie zakręcona, allegria25-->witam bardzo ciepło znaczy futrzasto:) Malinowy-->widzisz jakiego mamy szpiega w naszym gronie..a potem jakieś listy powstają:) i afery...kolejną wywęszył...Twistgate Psinka to Amstaff...takie duze bydle z iego wyrośnie o jakim zawsze marzylam a teraz jeszcze jest malutki i śpi wq moim łóżku:) Jest cały czarny tylko ma krawat i skarpetki białe. Ogólnie śliczny i kochany:)Nawet mój stary kundel go polubił (bo mam jeszcze 15 letniego kundelka) Jeszcze mam ochote na prace z dziećmi ale jak we wrześnieu po praktykach w gimnazjum tak powiem to bedzie sukces:) Pozdrowionka...papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bababsztylek
pozdrawiam walentynkowo:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witać Was wszystie ponownie :) Po jeden mówić czemu mnie tyle nie być - Chiny być daleki kraj i duży, a ja mieszkać na sam jego koniec - nie wierzyć to pytać Królica . Po dwa ja jechać do Polski kraj rower na trzy koła (jak to się u was nazywać nie wiedzieć). Ja tu tak jechać, bo nie mieć na bilet, ledwo mi na pompka do rower starczyć, choć pompka nie byc dobra do mój rower ale dobra do obrony prrzed waszym człowiek co na mnie krzyczeć i nazywać żółtek. Ale ja mu mówić że ja nie taxi a on nie rozumieć i krzyczeć razem z kolega. W nasz chiński kraj nie być tylu murarzy co u was, bo wszyscy mieć już dość jednen mur i nam starczyć i ja nie rozumieć wy mieć dość komunizm, a czerwony jak u nas na codzień a moze i dużo niż w 1 maj. Nasze święto kochać nazywać się \'kizia mizia\' ale my się nie kochać bo nas dużo i nam bronić. Ja lubić pies, a najlepiej po pekiński z ryżem i kapusta. Pycha! Wszystkich zapraszać do Królica on ma świeży mięso i pewnie nam je przygotować. Tylko wy czekać jak mieć 6 miesiąc bo my się nie najeść. Całować nas w ręka i 🌼 na koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allegria25, Pozytywnie zakręcona ---> :) 🖐️ Chyńczyk ---> no nie wiem, czy znajdziesz tu amatorów psiego mięsa i jeszcze masz zakusy na malutkiego;) pieseczka naszej Królicy?? Nie, nie i jeszcze raz nie!;) Lepiej wróć do siebie, bo jak tak dalej pójdzie, to Ci Królica zębami poprzecina dętki w Twojej \"taxi\";) i czym będziesz jeździł?? Trzymajcie się ciepło, coś dziś nie mam weny do pisania, rozumiecie, po pierwszym dniu pracy, a poza tym zima znów do nas wróciła:0 Miłej nocy 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×