Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Królica

Optymiści-tutaj

Polecane posty

Cleopatro ---> witaj :) i zaglądaj Peonia ---> Twoja babcia musi być rewelacyjna, pozdrowienia i 🌻 dla niej. Sparkle ---> cytat świetny :) zawsze przyjmuję spokój z otwartymi ramionami. Jak się nowy tydzień Wam zaczął? Ja zrobiłam rzecz, która się mi do tej pory przenigdy nie zdarzyła. Śmiać się mi chce z tego. Otóż ruszyłam na ręcznym hamulcu i przejechałam parę metrów, gdy wjeżdżałam do garażu. I jeszcze się dziwiłam, co ten samochód tak ciężko idzie :D :D :D :D Dobre, co ? A gdy w szkole odpytywałam z wierszyka uczennicę, dość gładko jej to szło, a ja się zamysliłam - sama nie wiem o czym. Dziecko skończyło, chciałam jej piatke postawić, ale coś mnie tknęło i mówię do niej, że drugiej zwrotki to chyba mi nie powiedziałaś. No nie powiedziała, a za to już bdb nie ma. Muszę się bardziej pilnować, bo inaczej samochód zatrę, a dzieci w szkole urządzą takie zamieszanie, że jak dojdę co i jak, to wszyscy same piątki będą mieć ;) Chociaż z piątek to się cieszę i miło jest mi je wpisywać, ale nie za darmo. Pozdrowienia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigana--->hehehe...to nie ten facet na którym miałam się mścić:)...DOSZŁĄM DO WNIOSKU ZE SOBIE ZYCIA NIE BĘDĘ ZATRUWAC...i dałam i jemu i sobie spokuj...mimo ze na to nie zasłużył:) Tym razem to ktos inny:) I skup się:)...hehehe...a może taka masz romantyczną naturę??I czasem odjeżdżasz myślą:) Cleopatra--->witaj u nas:)... optymizm to lek na wszystko:) Squilla--->rzeczywiście raczej kiepsko z tym klimatem na narty:) spacerki jednak górą:) Osobiscie bardzo lubię łazić i robie to zawsze jak tylko nadarzy się okazja:)... czasem nawet rano przed zajęciami..a raczej na zajęcia idę z kapcia (ale tylko kawałek bo potem jadę SKMką). Ziuna--->weekend całkiem miły...mała imprezka z Jaszczurkiem i znajomymi... wczoraj kino (apartament) i piwko z kumplami:) Filmik w sumie może być,ale nie powiem zeby jakoś mnie rozrzucił po scianach. Grudzień bardzo lubię...z listopadem jest gorzej...trochę za szary jak dla mnie. Jak mam gorszy dzień to czasem mnie przytłacza tą szarością. Sparkle--->ale ty zapracowana jesteś:(... jak długo tak mozna pociągnąć...zastanów się czy nie warto zwolnić,nawet kosztem wyrzeczeń....Aga,zdrowie mamy tylko jedno...to psychiczne też. Peonia--->pozdrów ode mnie babcie...🌼...i życzonka dla niej:) No i sięrozpisałam jak zwykle,ale zawsze chce Wam wszystkim odpisać i potem mi taki tasiemiec wychodzi:) ale jeszcze jedna rzecz wam napiszę bo strasznie jestem z siebie dumna...konieczność zmusiła mnie do zastanowienia sięnad zakupem atlasu i niestety większość cenowo przekraczała moje możliwości...a tu nagle dzisiaj wypatrzyłam małą ksiegarnie i okazało się że znalazłam tam atlasik za 20zł!!!!!No jak za darmo...zakupiłam i jestem z siebie dumna!! To sięnazywa oszczędność i szczęście:) pozdrawiam goraco i do zobaczyska:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Królico ---> i bardzo dobrze,że dałaś sobie spokój z debilem. Po co się truć. A on i tak dostanie kopa od życia za wszystkie przykrości, które ludziom wyrządził. Taka jest kolej rzeczy, o czym niejednokrotnie się przekonałam. Cokolwiek czynimy, to do nas wraca, często w zwielokrotnionej formie. To również piszę na podstawie własnych doświadczeń i tych pozytywnych i negatywnych. Ale oczywiście nikogo nie zmuszam do przyjęcia tych poglądów :) A czy jestem romantyczna? Nie wiem. Mam tendencje do takich zachowań :) Raz jestem poukładana do bólu, a czasem ... szkoda gadać :D Miłych snów 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłabym zapomniała ;) Czy pamiętacie,że dziś jest Wigilia Andrzejowa? Napisałyście już karteczki z imionami i włożyłyscie pod poduszkę? ;) A przed snem należy porządnie wytrzepać pościel i poprosić św. Andrzeja o to, by ukazał wybranka :) :D :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech, tak dawno mnie tu nie było, ale się pobalowało i to dlatego... w niedzielę to myślałam że umrę... otwarcie nowego lokalu w stolycy i klasyczny klabing: biforek u kolegi, wizytacja 3 klubow, a potem afterek u kolegi pod Warszawa... powrot do domu planowany: 4 rano, zrealizowany: 12 w poludnie. Królica >>> toksyczny żyje. ma się dobrze. a ja straciłam chyba już do niego szacunek i z jego inną była panną założyłyśmy koalicję. nigdy więcej. będzie dobrze. ja mam swoją godność i żaden niezrównoważony emocjonalnie ciapek nie będzie mi jej odbierał. howgh! niezrównoważonym psychicznie dziękujemy za współpracę. a tasiemce też produkujemy. trzeba mieć jakieś życie wewnętrzne. Ziuna >>> mam 2 koty, 2 psy, rybek nie liczę... a co do okolic twoich: jestem z Wawki, obrzeży Wawki, ale jednak 350 km dalej Peonia >>> brat mojej babci chce jeszcze raz się ożenić w wieku 83 lat, ale babcia moja mu nie pozwala, a on głupi się słucha... Kigana >>> to z ręcznym to wcale nie taka dziwna historia... ale wielkie dzięki za przypomnienie mi o wigilii św. Andrzeja. Cleopatra >>> dziendoberek, kalimera, dobry den, buenos dias, good morning, guten tag i labas rytas... hihi... bym zapomniala o ulubionym huje morhen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BIBI-->a Ty jak zwykle rozbrajająca:) JAkieś zycie wewnetrzne:D:D... normalnie beka:) Kigana--->nie wróżyłam sobie...a nóz wyszłaby nie ta litera??? I co??? Ale nie jest źle kobity:)W sumie to da sięnawet wytrzymać ten listopad (bo juz się kończy). Wkurzająmnie tylko te Mikołaje i choinki na wystawach ...zaczęło się już w połowie listopada...przecież to zabija ducha świat:( A dzisiaj tego ducha całkiem dobiję jeszcze ja...mam zamiar obejrzeć \"Złego Mikołaja\"... słyszałam że śmieszny:) Ogarnęło mnie ostatnio szaleństwo oglądania filmów...zarówno w kinie jak i na kompie:) HEhehe...Królica-KINOMANIACZKA:)...cośjak w TVN:) PApapa..uciekam do szkoły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi ---> biedactwo ;) mam nadzieję,że już odpoczęłaś po trudach weekendu ? :) Pozdrów wujka, musi byc fajny gość i faktycznie po co słucha babci. Może go tam podburzysz trochę? ;) Ale cieszę się bardzo, Bibi i Królico, że odstawiłyście swoich toksycznych kolegów :P Tak trzymać i po 🌻 -ku dla Was :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigana >> odpoczęłam. własnie wybieram się na salsa night ;) z pewnym młodym całkiem całkiem samczykiem... wirusować póki co się nie wirusuję, ale się przynajmniej pobawię... ale muszę przyznać, że klubowa dziewczyna się ze mnie zrobiła. ;) a toksyczny? póki co się nie odzywa. i dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigana--->niestety...ten toksyczny to tak nie całkiem był mój...hehe...dwie na raz:)...a ja głupia liczyłam na to że tą drugą zostawi...sama jestem sobie winna...ale to jużprzeszłość. Teraz przynajmniej bedę ostrożniejsza....i nie będę sięzabierała za zurzyte mieso:D Mam problemy z kompem i nie wiem czy mi wyślę to co napisałam więc się już nie rozpisuje...do juterka:)...papa p.s.KIGANA--->dzięki za kwiatek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigana--->niestety...ten toksyczny to tak nie całkiem był mój...hehe...dwie na raz:)...a ja głupia liczyłam na to że tą drugą zostawi...sama jestem sobie winna...ale to jużprzeszłość. Teraz przynajmniej bedę ostrożniejsza....i nie będę sięzabierała za zurzyte mieso:D Mam problemy z kompem i nie wiem czy mi wyślę to co napisałam więc się już nie rozpisuje...do juterka:)...papa p.s.KIGANA--->dzięki za kwiatek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Drogie mam napięty tydzień, wróciłam z pracy i padam na twarz. Nawet nie zdążyłam wszystkiego przeczytać, jem teraz obiad :( trochę to niezdrowe no ale cóż......nie mam wyjścia. Króliczku co do zmiany pracy myslałam o tym, ale to jest long story... Dziękuje, że o mnie pomyslałaś :) 🌼 Pewnych rzeczy nie chcę pisać na forum......ale może cos skrobne na gg jesli moge :) S e n t e n c j a n a d z i s i a j : \"Dobrodziejstwo źle skierowane staje się złym uczynkiem.\" \"Nie gardź sobą, że bitwę przegrałeś. Trzeba pewnej siły, by się zapędzić tam, gdzie się bitwy przegrywa.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w grudniu! Cieszcie sie bo skończył sie ten ponury, długi listopad. U mnie końcówka listopada była wstrząsająca-zatrzęsło domem, monitor mi się zakołysał, zaczęłam sie zastanawiać, czy to możliwe, aby ktoś tak mocno trzasnął drzwiami wejściowymi?. A to sie okazało, że tzręsienie ziemi było:D Słyszałyście o tym? Uciekam do pracy. Miłego dnia życzę, no i całego grudnia wspaniałego🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sparkle-->pisz,pisz...gdzie chcesz i kiedy chcesz:)...🌼 Ziunka---> wiem cośo tym...jakiś czas temu zatrzęsło pomorzem i Gdańskiem też...nawet na jednym z osiedli sięrysy na bloku pojawiły...niestetynie było mnie w domku i nic nie czułam a podobno mocno było czuć na 10 piętrze (bo właśnie tak wysoko mieszkam). Nareszcie mamy grudzień..super miesiąc...Mikołajki już niedługo a potem Swięta(za którymi nie specjalnie co prawda przepadam,ale może w tym roku będzie inaczej)... tylko śniegu mi jużteraz brakuje...bo jak pomyslę ze Gwiazdka miałaby być bez śniegu....kicha...musi być biało:) Ok...uciekam na zajęcia....papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sparkle ---> mam nadzieję,że ta Twoja harówa do późna w nocy to stan przejściowy. O trzęsieniu Ziemi też słyszałam, u mnie nigdy to nie miało miejsca, bo Wielkopolska nie jest takim aktywnym terenem, jeśli chodzi o wstrząsy. Zresztą Ty, Królico bedziesz miała może lepsze info na ten temat, tzn. budowy tektonicznej Polski :) Dziś miałam wywiadówkę z rodzicami, przeszło w miarę szybko :) No i jeszcze krótka rada, więc tak niedawno temu zlądowałam w domu. Też się z grudnia cieszę, bo jeszcze trochę i zacznie dnia przybywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sparkle ---> mam nadzieję,że ta Twoja harówa do późna w nocy to stan przejściowy. O trzęsieniu Ziemi też słyszałam, u mnie nigdy to nie miało miejsca, bo Wielkopolska nie jest takim aktywnym terenem, jeśli chodzi o wstrząsy. Zresztą Ty, Królico bedziesz miała może lepsze info na ten temat, tzn. budowy tektonicznej Polski :) Dziś miałam wywiadówkę z rodzicami, przeszło w miarę szybko :) No i jeszcze krótka rada, więc tak niedawno temu zlądowałam w domu. Też się z grudnia cieszę, bo jeszcze trochę i zacznie dnia przybywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sparkle ---> mam nadzieję,że ta Twoja harówa do późna w nocy to stan przejściowy. O trzęsieniu Ziemi też słyszałam, u mnie nigdy to nie miało miejsca, bo Wielkopolska nie jest takim aktywnym terenem, jeśli chodzi o wstrząsy. Zresztą Ty, Królico bedziesz miała może lepsze info na ten temat, tzn. budowy tektonicznej Polski :) Dziś miałam wywiadówkę z rodzicami, przeszło w miarę szybko :) No i jeszcze krótka rada, więc tak niedawno temu zlądowałam w domu. Też się z grudnia cieszę, bo jeszcze trochę i zacznie dnia przybywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sparkle ---> mam nadzieję,że ta Twoja harówa do późna w nocy to stan przejściowy. O trzęsieniu Ziemi też słyszałam, u mnie nigdy to nie miało miejsca, bo Wielkopolska nie jest takim aktywnym terenem, jeśli chodzi o wstrząsy. Zresztą Ty, Królico bedziesz miała może lepsze info na ten temat, tzn. budowy tektonicznej Polski :) Dziś miałam wywiadówkę z rodzicami, przeszło w miarę szybko :) No i jeszcze krótka rada, więc tak niedawno temu zlądowałam w domu. Też się z grudnia cieszę, bo jeszcze trochę i zacznie dnia przybywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigana: powtarzasz się... lol Ziuna: forum kafeterii spełnia funkcje informacyjne, o trzęsieniu dowiedziałam się z forum, a potem z wiadomości w tv A grudzień rozpoczyna się w śmieszny sposób: 9 st. na plusie!! Dziś urodziny mojej siostry, a jutro Britnej Spirs i oprócz tego 25te urodziny moich trzech niespokrewnionych znajomych... i do kogo pierwszego iść na imprezkę?? Ma się te dylematy... :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fredi_Lublin
Dawno mnie nie było ;) W odpowiedzi na post: bibi.anna -> jestem z Lublina tu pracuję (pozdrawiam wszystkich kolegów utrudzonych pracą listonosza :D) i kończę naukę no już tylko roczek do drugiego tytuła mgr :) pierwszy mam jest to inż. Mam mieć wkrótce 28 lat a moja Miłość siedzi w Warszawie tam się uczy i bardzo ciężko pracuje. Poznaliśmy sie przypadkowo, ale że przypadki chodzą po ludziach więc jesteśmy ze sobą, choć tak naprawdę zanmy się dopiero prawie 3 miesiące (chyba to wina tej wiosennej jesieni ;) ) ale choć to może krótko to jednak jest wspaniale, bo i ona miała problem ze znalezieniem swej 1/2. Co więcej? hmmm jakby jakieś pytania to za jakiś czas się tu pojawię i postaram odpowiedzieć. Pozdrawiam oczywiście moja Miłość-Małgosię i wszystkich tu zaglądających i czytających. PS. Czemu pogrążony w chorobie? Bo moja Miłość powiedziała bym był optymistą i chyba się jej udało ;) mnie doprowadzić to tego stanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam optymistów(ki) Chyba coś przez ten monitor przelazło, bo zaczyna mnie łamać grypsko:( Ale będę z tym walczyć! Pogoda śliczna, więc się cieszmy. Jutro \"moja\" klasa robi \"mikołajki\", współczuję temu, co mnie wylosował (sama pamiętam, jaka to była tragedia dla kogoś, kto wylosował wychowawcę:D). Ja wylosowałam osobę, którą najmniej lubię z tej klasy.... Czy jest jakas naukowa interpretacja tego faktu? Królico>> A kto to ten Jaszczurek? Można prosic o więcej szczegółów ( niekoniecznie pikantnych;))? Bibi>>> żyjesz po tej salsie? A Kigana>>> po wywiadówce? (mnie to czeka w niedalekiej przyszłości..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAszczurek to moja znajoma która przez pewien czas nawiedzała to forum ale zrezygnowała...z przyczyn tylko jej znanych ...moze po prostu za duzo optymizmu na raz jak dla niej:) Komp mi wariuje...nie mogę nic zrobić....szlak mnie trafia....wrrrr.... Ale optymizm górą:)...pozdrawiam optymistki i optymistę (bo chiba tylko jeden nam się trafił)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAszczurek to moja znajoma która przez pewien czas nawiedzała to forum ale zrezygnowała...z przyczyn tylko jej znanych ...moze po prostu za duzo optymizmu na raz jak dla niej:) Komp mi wariuje...nie mogę nic zrobić....szlak mnie trafia....wrrrr.... Ale optymizm górą:)...pozdrawiam optymistki i optymistę (bo chiba tylko jeden nam się trafił)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Bibi ---> na stare lata to się ponoć każdy powtarza ;) :D tak wiec wybaczcie ;) Na Twoim miejscu wybrałabym sie na urodziny do .... Britney !! :D A tak powazniej to masz trzy dni weekendu i trzech solenizantów - może losowanie zrób, do kogo najpierw pójdziesz. Ja nie mam takich problemów, bo jutro urodziny mam mój ukochany i tylko on :D Fredi ---> dzieki za informacje :) moi rodzice byli do dzisiaj w Twoich stronach, czyli w sanatorium w Nałęczowie. Lublin też zwiedzili, bardzo się im podobał. Ziuna ---> no cóż, po wywiadówce jest tak samo, jak przed nią :( Pogadałam sobie, rodzice uprzejmie wysłuchali i poszli. A jutro muszę chłopaków wziąć na zjebę. Już mama dosyć, prawie codziennie coś, jakby diabeł w nich wstąpił. Dziewczyny mi dziś nadały,że jedna ma kurtkę rozerwaną, a rano znów buty były powiązane 😡 😡 😡 😡 Myslałam,że już koniec z tym tematem, kazałam zamykać szatnię na klucz, ale nie, bo przecież zbyt piękne by to było. No więc, skoro szatnia była zamknieta, a chłopcy wychodzili na końcu, no to wniosek sam się nasuwa .... Karę już wymysliłam, zobaczymy jak zadziała. Bo na starego za bardzo nie mogę liczyć w tej kwestii. Ale poczytałam Wasze wpisy i już mi lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór Dawno nic tu nie pisalam, a to dlatego że ciągle jakieś dołujące rzeczy mnie spotykają. Pracę już mialam załatwioną, a tu nagle się okazuję że ktoś kogoś źle zrozumiał i du.. blada. Nic to, nie poddaję się i walczę dalej. W końcu jest się tym optymistą.:P Pisać nie pisałam, ale czytam bardzo regularnie i musze przyznać, że podnosicie mnie dziewczyny na duchu. No, a Fredi ze Swą chorobą to wręcz bohaterem powinien zostać bo dziś to chyba trudno spotkać faceta tak zakochanego. No a na pewno tak pięknie mówiącego o swym uczuciu. :) A my dziś na topicu imieniny mamy tylko solenizantki brak. Czy to imię czy pseudo, w każdym bądź razie życzę Ci Bibi.Anno abyś zaraziła się od Frediego.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Malinowy, myślę że każy ma jakieś takie dni kiedy nic mu się nie chce i jest jakoś tak niefajnie... ALe właściwie po nich zawze przychodzi choćby chwila radości i nawet ona jest ważna...Wiesz, sama uczę się cieszyć z małych rzeczy:) Fredi, cieszę się że masz swoją drugą połowę:) i życze wam wielu wiosennych jesieni! i pozdrawiamy również Małgosię:D Ziunia, nie daj się, walcz z wirusami!!! i pochwal sie co dostałś od ucznia;) Bibi, chmmm, myślę że powinnaś skorzystać z każdego zaproszenia w kolejności alfabetycznej;) i bawić się przy tym wyśmienicie:D Kigana, spokoju i wytrałości życze:) dzieciaki chyba tak w naturze mają aby coś narobić... A z tym grudniem to faktycznie dziwnie...i te wszystkie ozdoby na ulicach jakoś tak sie gryzą z taką niegrudniową pogodą...Może jeszcze nas nawiedzi ładna zima, w końcu cały mieśiąc mamy przed sobą;) Byłam dziś z uczelni w palmiarni...fajnie było, polecam na zimne grudniowe(!) popołudnia:) Pozdrawiam serdecznie!!!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Hej!...zabrzmiało to troche jak reklama mleka :/...sie dzis troche zdenerwowałam i kolezanka mnie zmarszczkami postraszyła! Jesli już zmarszczki to tylko śmieszki ;) a najlepiej to sie usmiechac delikatnie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Hej!...zabrzmiało to troche jak reklama mleka :/...sie dzis troche zdenerwowałam i kolezanka mnie zmarszczkami postraszyła! Jesli już zmarszczki to tylko śmieszki ;) a najlepiej to sie usmiechac delikatnie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squilla ---> olać te zmarszczki, nie daj się koleżankom straszyć :P Od czego te wszystkie cudne kremy, zabiegi, maseczki itp. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komputerek chwilowo działa więc ja tutaj:) Kigana--->jaką to okrutną karęwymyśliłaś dla tych biedaczków :)... ja pamiętam ze zazwyczaj braąłm udział we wszelkich paskudnych czynach mojej klasy...i to czynny...szczególnie w LO i teraz też mi tak zostało:) Malinowy--->nie da się bez nas zyć, co?:D... nie łam się pracą... walczący Twist da radę!!!;) Wkurza mnie ta paskudna szarośc...cholery można dostać...ale dzisiaj mnie dziecko kochane na angielskim uradowało bo slicznie czytalo całkiem nowe teksty i jestem dumna:) Tylko nie wiem czy bardziej z niego że umie czy z siebie ze go nauczyłam:)...pewnie jedno i drugie:) Buziaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Królico ----> gratuluję pedagogicznych sukcesów :) Jak wypali ta kara to napiszę. Już mam po prostu dosyć, bo to nie są wygłupy, tylko chamskie zagrywy i niezłe jaja się z tego mogą zrobić. A na pielgrzymi wkurzonych rodziców to ja nie mam ochoty, najmniejszej. Miłego wieczoru 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×