Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Królica

Optymiści-tutaj

Polecane posty

Gość cd
optymiści, to ludzie w różowych okularach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAk ja nie nawidzę poniedziałków...zapierdziel straszny... ogólnie słaba odporność po miłym weekendzie...fuj!! jednym słowem. Ale staram się...znalazłam kilka argumentów którymi przekonałąm siebie że nie jest tak źle... może się uda zmienić mój nastrój:) Bibi--->tak jest...różowe okulary w modzie a szukających wszędzie pełno...niekoniecznie z myślami samobujczymi:) ale czasami jak pozna się takiego \"marsjanina\" to ręce opadają... kilku takich już spotkałam...hehe..chociaż ostatnio...hmmm...nie narzekam,ale...ciii A co do samego samobujstwa to powiem tylko ze myśl takowa nie jest mi specjalnie obca...nawet powiedziałąbym ze miałam bliski kontakt z takim czymś...ale w ostatniej chwili sięwycofałam...za bardzo lubie zyć:) ab,cd--->pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda taka byle jaka jest, to jak ten nastrój ma się utrzymać?? Dzisiejszy wtorek też taki sobie, bo jeszcze mnie czeka wyjazd na jakąś dziwną radę szkoleniową do sąsiedniej szkoły :P no nie powiem, żebym się z tego nader cieszyła ;) Próbuję sobie wmówic,że czegoś tam się dowiem ciekawego ;) , ale to zbyt łatwe nie jest - to wmawianie. Ale byle do świąt, bedzie trochę wolnego - chyba się z tym powtarzam - sorki :D Pozdrawiam wszystkie litery alfabetu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry we wtorek a u mnie pogoda ładna, sterta prasowania zdecydowanie mniejsza (może do jutra zmaleje do zera), wywiadówka (ciężka wyjątkowo) już za mną, a pojutrze jade do teatru do Gliwic. No i jak się nie cieszyć? W dodatku jedna duża instytucja przysłała mi aparacik fotograficzny (jednorazowy co prawda, ale zawsze coś!). Jestem więc póki co pełna optymizmu. Kończę, pozdrawiam, miłego wieczoru życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dobre dusze!!! Ja tylko na chwilkę, nie zapomniełam o Was, jakże bym mogła!!!:D Zycze miłego wieczoru i zmykam na spacer:D:D:D:D:D Okulary mam ale nie różowe...ale od czego mamy wyobraźnię...;) Pozdrawiam! 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapisałam się dziś na praktyki do mojego gimnazjum (znaczy za moich czasów to była podstawówka).Będę tam uczyła we wrześnie. DZiś też podjęłam kilka decyzji..dosyć ważnych w sumie ale luz...:) Kigana--->jak tam rada?? Ziuna--->no kurcze...pranie,prasowanie itp...normalnie \"kobieta pracujaca\" Pozdrawiam ciepło w zimowy wieczorek..a swoją drogą takiego grudnia to ja już nie pamiętam...strasznie ciepły:) Buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziuna, zaczyna się od jednorazowych aparatów a skończy zapewne na testowaniu mercedesów i przegłosowywaniu ustaw zgodnie z zyczeniem zleceniodawcy... Kigana, czyzbys tez zauwazyla ze zaczyna byc zimnawo?? A co do swiat: uwielbiam ten harmider i doroczny konkurs na najsmaczniejsze pierożki z kapusta i grzybami... dobrze ze dzieki poslkiemu Niemcowi wiec co jest dobre na wzdecia... hihi... Espumisan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi ---> pewnie,że zauważyłam, takie coś to ja zauważam od razu :( A rada. To była żenada. Mówię Wam - szok. Przyjechało babsko z miasta wojewódzkiego na wieś i myślało,że nas swoimi perłami wiedzy olśni. Boshee, gdybym ja tak przygotowana na lekcje chodziła, to by mnie chyba juz dawno ze szkoły zwolnili. I to dostała konkretną kasę za takie coś, nie wiem ile, ale dużo. Ręce opadają. Ale po to bardzo szybciutko się zmyła, chyba wyczuła,że nie wzbudziła w nas ani sympatii, ani zrozumienia, oprócz niechęci. Z koleżankami usiadłyśmy sobie na koncu stołu i wymskło ;) się nam od czasu do czasu słówko dezaprobaty, bo to naprawdę stracone prawie 3 godziny były. No ale dosyć juz na ten temat, tej pani już podziękujemy :P A tak poza tym słoneczko ładnie nam dziś świeciło, był lekki mrozik i taka by ta pogoda mogła zostać, jeszcze troszkę śniegu by się przydało. Pozdrawiam Was serdecznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigana: gdybyś powiedziała, że to szkolenie z jakichś zagadnień związanych z Unią Europ. i że to babsko miał rude włosy to nawet miałabym koncepcję kto to może być... ;) ale z racji tego, że zamierzam tam znowu pracować to przemilczę. Właśnie, gdzie się wszyscy podziali? Ja rozumiem porządki przedświąteczne, prasowanie i etc., ale bez przesady!! Apeluję do optymistów. Chociaż o chwilowe ujawnienie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam optymistka przez 21lat...wiecznie usmiechnieta..wszystko no problem, z wszytskim sobie radzilam ale dwa dni temu wszystko sie skonczylo... Podziwiam optymistow, podziwiam siebie ze wierzylam z mżonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi--->jestem...jestem...ujawniam się...nadaje:)..coś ja 07 zgłoś sie:) Paprysia--->a co sięstało ze przestałaś być optymistką?? Kigana--->współczuje straconego czasu:) Co do porządków przedświątecznych to jakoś się zabrać nie mogę:P Ale pewnie niedługo matka mnie zagna do mycia,pastowania i froterowania oraz wszelkich innych świątecznych form terroryzmu;) Pozdrawiam optymistów (obecnych i dzwnych)...papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Królica: mamusia vel (ma)mucha a nie matka... ;) u mnie z porządkami jest odwrotnie. To mamunia się obija odwalając wszystko na ostatnią chwilę. Moje piętro już jest gotowe, no dobra, choinek jeszcze nie zainstalowałam i świątecznych świecidełek na balkonie. Paprisia: 2 dni bez optymizmu zdarza się każdemu. Trzeba tylko wziąć 3 głębokie wdechy i 1) przytulic kota (jak się nie ma alergii naturalnie), 2) pozmywać naczynia i pokrzyczeć do woli przy tym (moja forma odstresowania się), 3) dłuuuuuuuuuuugi spacer po lesie 4) wersja dla parzystych: opierniczyć samczyka Trzymam kciuki co byś wróciła do normy. Czyli do optymizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową porą Wciąż bez pracy ale wciąz z nadzieją na lepszą przyszłość. Chyba nie możę być inaczej zwłaszcza, że mój Mężuś już w niedzielę do Nas wraca. Nawet jak nic nie piszę to stale mam Was na oku. Trzymać tak dalej dziewczyny i Fredi.;)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, melduję się 🖐️ Porządki zrobiłam sobie jakieś może 1,5 miesiąca temu, więc nie zamierzam sobie rękawów wyrywać ;) Zresztą nie chce mi się, ale może się zachce, może zacznę o tym mysleć w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Bibi ----> to babsko nie było rude, tylko jakieś farbowane blond. Czy z unią ma coś wspólnego, oprócz tego,że w niej mieszka, to nie wiem ;) Wiem tylko,że nie nadaje się do tej pracy :P A co ciekawe, moje koleżanki z pracy skomentowały to wszystko podobnie jak ja, z tym babskiem, co z miasta wojewódzkiego na wieś przyjechała :D paprisia ---> nie zatruwaj się pesymizmem. To nie jest dobre, by wpadać z jednej skrajności w drugą. A może to znak, abyś zmieniła jakość swojego optymizmu? Trudno mi coś więcej napisać na podstawie tych paru słów. Jak chcesz, to pisz więcej, może jakoś dojdziesz do siebie ? Pozdrawiam Was wszystkie i Frediego 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowy >> wielka siostra czuwa, co? też tak mam. ale jak widzę, że ostatnią osobą która napisała coś byłam ja to przecież nie będę sobie odpisywała... jednak cenię sobie zdania innych niż ja ;) Kigana: no to wiemy że nie ona. aczkolwiek mają cechę wspólna: nie nadają się do szkoleń. a gdzie Fredi? Jak nas obserwuje niech się odezwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tu też jestem, cześc wszystkim! Prasowanie nie zmalało do zera, totalny brak czasu. Zimno jak nie wiem, wczoraj moje autko nie zapaliło :(. Kochany teściu dał mi swoje, żebym mogła jechać do pracy :) A w teatrze gliwickim było super! Polecam sztukę \"Dajcie mi tenora!\". Ładuje pozytywnie. Pa! Mąż mnie wygania, bo przeszkadzam mu w zasypianiu (klawiatura stuka, monitor świeci itd.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja dokładam mój 300-setny post :D Zaraz idę spać, bo ile mozna przed tym kompem siedzieć. Wymęczyłam drukarkę, bo mojemu bratankowi zamarzył się kalendarz z króliczkami - tak Królico ;) No i co robi kochająca ciocia???? Ściąga program do robienia kalendarzy, kupuje papier fotograficzny i nie bacząc na koszty robi, drukuje, żeby dziecko miało radość patrzenia na swoje ukochane króliczki non stop przez cały następny rok :) Miłych snów 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigana---> bo króliki faje są po prostu:)... ma chłopiec gust:) Bibi--->nie narzekaj,nie narzekaj..mamy już 26 stron to chyba i tak nie najgorzej nam idzie,nie;)? Ziuna---> prasowanie...fuj...paskudna rzecz...a ja zawsze zostawiam ciuchy do ostatnije chwili i po tem muszęprasować przed wyjsciem...np o 6 rano:)...brrr... Sparkle--->gdzie ty siępodziewasz...praca ?? ... daj nam znać że zyjesz czasami:) MAlinowy--->no,no,no...dobrze wiedzieć że jesteśmy pod kontrolą...hehe...\"WIELKI TWIST\" patrzy:D Fredi--->HOP!HOP! Nastał kolejny zimny dzień...ja jednak jestem ciepłolubna:)... nie ma to jak lato, słoneczko itp...a tak:( Ale nie jest źle już 2 tygodnie udało mi się chodzić na siatkę:) ale niestety 3 odpada...głupie strasznie godziny mam (albo siatkówki,albo wykładów-odstawiam to drugie). Dostałam od mojej matki (nie mamusi) zadanie bojowe...mam być jak MrProper i zajać się łazienką:)no i moim pokojem of cours:) Do boju Królik!!!hahaha Buziaczki..papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Królica: uważaj na mleczko Cif i na Ajaxa różowego. Strasznie ręcę szczypią. Aaaaaaa, i nie zabij się tak jak mi się prawie udało Pronto w spraju do mebli drewnianych (> żem sobie napsikała niechcący na podłogę. A że mam zwyczaj chodzenia w samych skarpetkach po domu to sobie przefroterowałam parkiet... tyłkiem ;) ) Ziuna: dawaj trochę tego prasowania. Zawsze lubiłam. No i przy okazji małolat ma ze mnie pożytek Kigana: zaintrygował mnie ten program do robienia kalendarzy... aż się sama pobawię. Gratulacje z okazji 300ego postu. A Fredi to pewnie prezentu gwiazdkowego godnego przecudnej urody jego kobiety szuka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi--->dzięki za ostrzezenie...będę pamiętać:) Słuchajcie kobity...że tak powiem...z kimś się trzeba podzielić radosną nowiną...opuszczam grono singli...dziś facet z którym sięspotykałam przedstawił mnie kumplowi jako swoją dziewczynę:)..aż mi szczena opadła:) A potem stworzył dla mnie kolacyjkę:)...mniami:) W sumie to optymizm mi wrucił ze zdwojoną siła:)...hehehe(powód wyżej) Pozdrawiam i idę spać..jutro mam kupę pracy... buziaczki...papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie po długiej nieobecności jestem i żyję. Tak zastanawiam się nad prezentem dla mojego Słoneczka i jakby co to proszę o jakieś pomysły :D Pa odezwę się wkrótce :) może jutro :) Pozdrawiam Wszystkich! i każdego z osobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Królico ----> bardzo się cieszę z Twojego szczęścia 🌻 dla Was :D Bibi ----> z tej stronki możesz pobrać wersję testową tego programu do robienia kalendarzy, jest ona ważna 30 dni. Pewnym minusem jest to, że nie można zrobionego kalendarza zapisać na dysku, tylko trzeba od razu wydrukować. Ale to chyba nie powinno być problemem. http://www.briggsoft.com/calcom.htm Fredi ----> a może taki kalendarz swojej Ukochanej zrobisz?? U nas spadła masa śniegu, oby do świąt przetrwało, zawsze tak jakoś fajniej jest. W sumie Barbara była po wodzie, więc święta powinny być po lodzie. Zobaczymy, czy to przysłowie się sprawdzi. Pozdrawiam, miłego popołudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigana: Barbara w Wawie była niesamowicie sucha, a teraz pada śnieg o średnicy 1 cm: takie zbitki płatków. I juz w lesie jest biało. Na podwórku też. Program do robienia kalendarzy już sama znalazłam. I sobie nawet zrobiłam kalendarz. A przy okazji szukania kalendarzy znalazłam również program do robienia drzew genealogicznych. Więc mam nową zabawkę. Fredi: jak zawsze polecam jakąś wisiorko-łańcuszko-błyskotkę, zależną naturalnie od preferencji twej lubej. Ewent. poduszkę z waszym zdjęciem. Królicy juz gratulowałam, ale zrobie to jeszcze raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki:) Dziś mi akurat źle... ale to inna historia... na inny topik...przejdzie mi Kalendarz super sprawa:)...podoba mi się ten pomysł...może w przyszłym roku wykorzystam.W Gdańsku śnieg padał przez chwilę ale taki gruby i gęsty ze się momentalnie biało zrobiło... ech... mogłam lepiej w domu siedzieć Pozdrawiam dziewczyny...pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Królico ---> Futrzaku, mam nadzieję, że Ci lepiej dziś już. Tak to jest, że nie zawsze świeci słońce, prawda?? U nas dziś zaczęło mocno sypać, rano jak jechałam do pracy, to drogi nie widziałam. A gdy skręciłam na wieś to już w ogóle było fajnie ;) Ale jakoś szczęśliwie dojechałam i wróciłam do domu. Humorek też nie za bardzo mi dopisuje, chociaż staram się go - tego marudę, pogonić ode mnie daleko. No i jeszcze dwa dni i wolne :) Każdy, z kim rozmawiam, czeka na to wolne jak na zbawienie - ja też :D Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigana--->nie jest tak xle...ale huśtawka jakaś mnie dopadła..śniegiem zasypało a teraz już plucha...jutro znowu lód i na zajęcia:)...a potem porządki...w święta to padne na ryjek i nigdzie sięnie ruszam:) pozdrawiam...papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×