Może się poznamy?

hanius możesz a raczej powinnaś nas zarazić tym nastrojem a przynajmniej próbować naprawdę facet się rozmyślił?? co za padale!! dlaczego tak zrobił co jest nie tak z miśkowym tatuśkiem? nie przejmuj się mów śmialo co na sercu leży masz ciacho i kawę

Nie Maryś,zmęczona jestem huśtawką i niezrozumieniem mojej niechęci. On się nie rozmyśla,tylko namyśla i rozmyśla i tak w kółko;) A ja już dawno się namyśliłam,że złażę z huśtawki,bo mdli.

On jest fujara nad fujarami! On jest typowy facet, a Ty, nieprzeciętna Facetko, miałas pecha. O.

współczuję ci i to bardzo a masz inny obiekt do mieszkania? może nie warto z tym facetem dyskutować skoro samo namyślanie zajmuje mu tyle czasu a co tu wspominać o reszcie ja tez nie lubię huśtawek i karuzel bo mój organizm tego nie wytrzymuje czy jest możliwość rozgladnięcia się po innych ofertach?

Hanka, cześć :) a ja już się martwiłam, czemu nie zaglądasz. przegnaj smutki, dołki... a już Ci tak zazdrościłyśmy mieszkanka :( szkoda, że nie wyszło. oj, jak ja nie lubię takich, co to się namyślają i rozmyślają.... może by mu tak skórę przetrzepać ;) to w końcu podejmie męską decyzję. może wjedź mu na ambicję ;)

Cześć. Widzę, że Hanka nie trafiła z tym mieszkaniem. Jejku, a ja jej tak zazdrościłam i nawet kwiatka na paprapet podarowałam. Szkoda :( Hanuś, a jak masz doła i problem jakiś to jak najbardziej powinnaś się tu pokazać i wyżalić. Ja ostatnio zawróciłam głowę swoimi problemiami i wszyscy mi tu się starali pomóc. A to naprawdę pomaga! Podnosi na duchu. Oj kończę, za chwilkę będę.

Dzięki;) ależ ja chcę żeby się rozmyślił,tyle że na dobre. Męczy mnie gadanie milion razy o tym samym. wrrrrrrrr

Widziałam Karina,problem z facetem. Kwiatka zachowam,szukam dalej mieszkania,tyle że to było blisko domu i takie najbardziej mi odpowiadało. A w kwestii facetów to ja mam do powiedzenia jedno:skrzyżowanie świni z Piotrusiem Panem.Buja w obłokach a oczka wciąż na poziomie dupy. Bez uogólnień of kors;)

hanka świetne określenie jeszcze takiego nie słyszałam poczekaj od kogo ja dostałam opis wiekowy kobiet i facetów? od magdy czy ten facet nie jest jak polonez? obiecuje więcej niż może zrobić? a ja już oglądałam się za pięknym zestawem naczyń obiadowych dla ciebie no nic będę musiała poczekać z wręczeniem prezentu

Może i jest jak polonez... ale w garażu stoi właśnie polonez... A na nowszy model nie mogę sobie w tej chwili pozwolić.

cześć kochani moi właśnie czytam pocztę - 24 wiadomości ! :) w krakowie załatwiłam Słonko >> GRATULACJE !!! czy czujesz ulgę??? :) mam nadzieję... justa ja jeszcze nie skończyłam tak do końca.. no ale jest dobrze, obronę będę miała pewnie zaraz przed świętami a potem to chyba umrę ze szczęścia że to cholerstwo już za mną! oczywiście znowu się wściekłam w krakowie zawsze sobie obiecuję w pociągu że nie będe się wogóle denerwować ale on tak na mnie działa że.... wrrrrr ;) ktoś mi zazdrościł wyjazdu do krakowa (Daria?) >> hmmm ja też bym pojechała pochodzić sobie po starówce, wyjść na noc i poszaleć itp. niestety to nie tego rodzaju wyjazd... :( przeszłam się faktycznie trochę w drodze powrotnej na dworzec i tylko mi się bardzo smutno zrobiło że mnie tu już nie ma i nie będzie. buuu a było tak super jak mieszkałam w krakowie... no tak trzeba wrosnąć ze studenckich czasów... :)

Popycham... A., :), Piotrusiów Panów nie sieją, nie orzą... tylko my jakos nie umiemy ich w porę odfiltrować. Taka niedomoga organiczna :D :D :D

uśka, ulgę poczujesz, pewnie, ale też i żal, że coś się skończyło... zresztą, już sama widzisz, że szkoda, że Cię tam nie ma.... ja zostałam, ale to już nie to samo, nie ta atmosfera... jamniczek, jak to odsiać? to są jeszcze inni faceci niż dziecinni? ja myślałam, że oni wszyscy tak mają.

karina lepszy polonez niż maluch z czasem i dobrego pegota się dorobisz uśka no czas najwyzszy na porzucenie studenckich czasów a co do krakowa to pamiętam praktyki jakie tam miałam , hotel blisko rynku więc codzienni miajałam sukiennice chcialyśmy połazić ale nie dało się rano ledwo żywe po południu szybko na busa i do domu coś zjeść a potem spać i tyle krakowa widziałam

cześć mary jeteś już to dobrze bo tak się mniej przytulnie tu zrobiło bez Ciebie... twoim bliskim teraźniejszym i przyszłym na pewno będzie bardzo dobrze przy tobie... :) właśnie przeczytałam miala od ciebie ale widzę że już nieaktualny, bo jesteś, znaczy wszystko ok? i do łagowa jedziesz... :) Robal >>> miłej zabawy przez te trzy dni, super!! Hanka >> o facetach sie nie wypowiadam bo... to padalce w większości :D :D ale wiem że napewno bardzo żałujesz tego mieszkania, wogóle co za debvilny facet, jak to się rozmyślił!!!!! ja kiedyś znalazłam mieszkanie w krakowie, w którym się zakochałam, było w starej kamienicy na kleparzu ale tak pięknie urządzone, ze starymi meblami, wanną na nóżkach, pięknym kredensem w kuchni, wszystko odnowione na błysk, to co trzeba nowoczesne ale reszta w pięknym starym stylu i z rozmachem,przestrzeń, wysoki pokój (kamienica) po prostu czułam że będzie się mi tam cudownie mieszkało. facet chciał mi je wynająć od ręki, jak zapłacę i już dobiliśmy targu a tu wpadla jego żona i stwierdziła że oglądali je wcześniej jacyś goście i mają się namyślić i zadzwonić za 3 dni! i ona będzie czekać. no i musiałam sobie pojść z niczym. i tyle. do tej pory żałuję tego mieszkanka...

KOchani, ale wyscie tych stronek natrzepali, hohoho! i jak ja mam teraz odczytac co sie tutaj działo? mogę tylko gratulować słonku zakonczenia cierpiń z pracą, wiem, ze mam w plecy z zyczeniami urodzinowymi, ktorych nie złożyłam, przykro mi też ze Hania takie problemy z mieszkankiem ma:-( nie wchodziłam do netu, bo tam gdzie przebywałam, dłuzej trwało podłaczenie do netu niż napisanie listu na 3 strony, wiec sie poddawałam. poza tym, rzadko była wolna sala, w której sie ten sprzęt znajodował. Ogóleni był to męczący wyjazd. Przez trzy dni, od rana do wieczora trwało zaliczenie na ocenę. trzeba było po gruntowbnej analizie pewnych dokumentów, napisać inne, znacznie dłuższe. liczyła sie i meytotyka, i formalne i jescze innych milion rzeczy, o których nie można było zapominać. Poza tym odbyło sie szereg imprez, głównie w moim pokoju. Jedna duża z udziałem wszystkich uczestników zjazdu (dostałam kwiaty od całej grupy i był to precedens, wiec tym bardziej miłe to było)

zmykam juz pa

szam, to super, widzę, że nie tylko tu jesteś duszą towarzystwa ;)

justa tam zaraz dusza , hihihi;-) ale tak jakos wychodzi i raczej na nude nie narzekam. za to na brak snu i owszem, bo przez ostatnie dni (raczej noce) spac chodzilam dopiero ok. 4.00. a potem sie dziwiono, ze sie mnie oczki świecą;-) A co sie tutaj działo???

oj cos późno dzisiaj przyszłam i wszyscy uciekają mam coś zrobić na obiad więc idę do sklepu to może wpadnie mi jakiś pomysł Szam i justa >> ja też ostatnio mało spałam ale nie z powodu imprez niestety... :) ale chyba fajnie było co Szam? chętnie bym pojechała gdzieś wogóle... muszę coś wymyślić

Witaj, uśka! fajnie, bez dwóch zdań. kiedyś wydawało mi sie że to będzie czarna rozpacz, ale mam paru fajnych kumpli, czas z nimi upływa szybciej, ludzie ogólnie bardzo sympatyczni, no i jakby nie było, odpoczynek od codziennego kieratu;-)

witajcie ponownie w czwartek :) Witaj Szam po długim niebycie :) Hanka jestem z Tobą ! mężczyźni ? - coś tu chyba ostatnio pisałam :D a dla wszystkich nie wiem dlaczego ale ja dzis dobry humorek mam :D :D :D wręcz głupawkę :D :D :D idę grzać pierogi dla męzusia i dzieciaków - ktos się łapie ? to rzucę więcej na patelnie tylko nie wiem z czym są bo to od rodziców i zapomniałam zapytać ale jak znam moich rodziców to z czym by nie były - napewno smaczne :D :D :D zapraszam ...

szam, co tu się działo, to za dużo opowiadać, nie ma rady, musisz przeczytać ;) marteczka, dawaj tu i tą głupawkę, i pierogi, ja też chcę! ;) wprawdzi już 2 razy w tym tygodniu miałam na obiad pierogi, ale co tam, lubię bardzo! :)

już wszystkie zwiały? ja niedługo też się zbieram...

Witajcie Drodzy!!! Bardzo załuje ,ale ostatnio takie zawariowane kółko mam w pracy i nie moge do Was zaglšdnšc. Witaj Szam --zdolniacha z Ciebie jest 4,8 -gratulacje Hanuœ --ale złosliwosc -nie ma jak własny kšt. Byłam u fryzjera -fryzurka zrobiona,jutro nie ide do pracy na kafe też nie będe miała czasu zagladnac Wiec juz dzisiaj zycze Wam udanych zabaw Andrzejkowych ,fajnych wróżb . Ja mam problem w czym jechac do tego Zakopca ,przeciez jest tak ciepło.,czy ubierac płaszcz zimowy czy jesienny,czy kozaczki,czy półbuty ale to zobacze jutro. Pozdrowieńka i miłej pracy w piatek i udanego weekendu!

jest tu ktoś? to ja sobie siupnę w kąciku i herbatkę wypiję albo cos mocniejszego bo mam ochotę po raz pierwszy w życiu upić się i nawet nie wiem dlaczego w domu mecz leci, po raz pierwszy nie chce mi się zupełnie nic nawet motylki się lenią w brzuchu przepraszam że tak szybko pożegnałam się a właściwie rzuciłam na odchodnym, jednak kobiety z domu wyciągnęły mnie normalnie na miasto ( czego nie cierpię) i naciągneły mnie na mlotki i gwoździe welniane i teraz mama kleci sweterek dla mnie uśka możesz jeszcze raz napisać dlaczego moja rodzinka szczególnie ta przyszła będzie miała ze mną dobrze? bo ja chyba coś ominełam i wogólne nie mam pojecia o czym ty do mnie piszesz!! to ja wam zyczę miłych i sympatycznych spotkań andrzejkowych porządnych wróżb dla samotnych i zawiazania planów dla par ja będę stawiać rusztowania na oczach bo szykuje się imprezka mała bo mała ale jest pewnie się powtarzam ale to chyba z ogólnego zmęczenia bo ja niecierpię łazić po sklepach i oglądać szczególne jeśli nie chcę nic kupić oj i gdzie tu przykład standarodowej kobiety? ja chyba tylko gotwać umiem a i tak nie mam dla kogo jutro to się chyba pod jakiś pociąg zaczepie bo mnie to przerasta albo przestrasza sama nie wiem a znając życie to tylko burza przed huraganem jaki się zbliża i bądź tu mądra dobra kończę bo wyjdą kolejne dwie stronki

ach jak tu dzisiaj pusto:-( ja bede nie wczesniej niz za dwie godziny, mam nadzieje ze do tego czasu sie ktos tu zjawi:-( a poza tym, to juz ostatni dzien pracy!!!

witam :) ja dziś będę bardzo krótko, bo wzięłam wolne :) mam dziś ważną rozmowę, więc trzymajcie za mnie kciuki. a później musimy mojemu skarbowi kupić kurteczkę na zimę. może uda mi się też coś dla siebie wypatrzeć. na weekend do domku jadę. magda, mam ten sam problem, co Ty, już się zastanawiałam, czy chodzić w lżejszej kurtce. marysieńka, upić się, no wiesz, tak od rana? ;) dziewczyny, jak obchodzicie andrzejki? robicie/idziecie na normalną imprezę do znajomych, na dyskotekę, czy tradycyjnie z wróżbami, czy też jest to dla Was zwykły dzień? bo ja przyznam, że u mnie ta tradycja już tak w zaniku. owszem, impreza jakaś może być, ale gorzej z wróżbami, jakoś nikt z taką inicjatywą nie wychodzi. no i ja już przyszłego męża znalazłam, to nie muszę sobie wróżyć ;)

kochani !:) justa No to życzę powodzenia i kciuki trzymam !!!! Ja też na imprezkę idę w sobotę i bardzo się z tego cieszę :):):) Fajowo na 100% będzie bo to imprezka całej naszej paczki (18 osób) - jak za dawnych \"młodych\" latek:) szam Witam i gratuluję średniej !!! - Wreszcie jesteś! Magda35 Ty to masz dobrze - do Zakopca jedziesz !!! Lekko zazdrosna jestem;) - życzę udanej zabawy!!! Robal Tobie też super imprezy życzę !!!

cześć wam ja tak szybciutko przed podróżą tu zaglądam aby się z wami pożegnać justa ja to pisałam o 10 wieczorem i trzymam kciuki za powodzenie rozmowy andrzejki? no wlaśnie bedę w pracy w łagowie a przy okazji pilnować kogoś imprezy ( aby sie za bardzo nie rozleźli po łagowie) i pewnie oka nie zmróże ( byk czy nie??) i wracam w niedzielę i takie moje andrzejki pamiętam jak w szkole obchodziłyśmy ten dzień nazywalo się to wieczornicą andrzejkową i zawsze było w środę przed weekendem bo potem nas puszczały siostrzyczki do domku któraś z klas miała za zadanie zorganizować jakieś przedstawienie i tak któregoś roku wypadlo na moją klasę i zrobiłyśmy mały teatrzyk że niby jest rok 2050 i cofamy się o 50 lat czyli teraźniejsze czasy a potem mnóstwo wróżb i zabawa na koniec no któreś się nawet spełniło zamąż pójście a jednego roku same w pokoju sobie zrobiłyśmy wróżby i trzy razy wybrałam różaniec - czyżby coś się szykowało? życzę wam milego piątku udanego weekendu i szalonych zabaw i pomyślnych wróżb do uslyszenia w poniedziałek papatki