Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szam

Może się poznamy?

Polecane posty

Herbatką nie pogardzę... piję jej sporo... Odkąd rzuciłam palenie \"rzuciłam\" też kawę... Straciła smaczek... ale od czasu do czasu w dobrym towarzystwie, dobra kawka (herbatka) smakuje znakomicie :D Kopciuszku, dziekuję :D Majesta => marchewka się naprawde sprawdza :) poprawa kondycji i... oddechu to też szczera prawda :D, więcej kasy -> o tak! Same zalety! Nie łam się! Dasz radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>Kopciuszek. Ja też lubię niebieski kolor. :) Te kwiatki w kafeterii to w sam raz na mój gust. >justa Urlop? Jaki urlop? Ja już prawie o nim zapomniałam. ;) To już drugi tydzień w pracy, a wakacje miałam takie króciuuuutkie - ale za to intensywne. Razem z moim chłopakiem pojechaliśmy na kilka dni na wymarzony wypoczynek, a na 2 dni wylądowaliśmy w Międzyzdrojach. To było dość spontaniczna decyzja. Zabraliśmy tylko namiot, materace i koc.... Wymarzłam za wszystkie czasy i reumatyzm do końca życia murowany. Teraz się pewnie odezwą głosy dlaczego mnie mój facet nie ogrzewał. Ale Wam od razu powiem, że ogrzewał - tylko, że ja to taki mały zmarzluch jestem... :) Pozdrawiam z rana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Kopciuszku, gdyby nie wrodzona skromnosc, poczulabym sie jak, nie przymierzając, guru ;-) a nie szamanka. Co do dostawania po głowie, cóż, kazdy z nas to zna. Ale jak nie podejmiesz próby ( a ja to ciągle robię) to mozesz stracic cos waznego, a czasem mozna komus pomoc, zwyklym slowem czy zainteresowaniem. a zrzucenie z siebie balastu zmartwien, chocby tutaj, daje Ci ulge na sercu i pomaga inaczej na swiat spojrzec. ❤️ 🖐️ justa, ciesze sie, ze mnie odwiedzasz, masz juz u mnie swoje wlasne kapcie, takie z misiem--cieplutkie;-) a co do mojego szamanizmu i aury.... Ja mogę, z pewnych powodow własciwie ode mnie niezaleznych, zajmowac sie co najwyzej biala magia. Ale i ta wsparta jest wiara (choc czasem kulejaca) w Pana B. A poza tym miast w przedmioty, wole w ludzi wierzyc.🌼 🖐️Majesta, Ty tez widze smutki i zmartwienia topisz w robieniu porzadkow i malowaniu :-D?Ja gdy mam jakies zmartwienie, to zanim podziele sie nim z moim Ukochanym, musze go przezuc. zatem albo sprzatam i porzadkuje albo siadam i maluje na szkle. Co prawda jest to radosna tworczosc analfabety artystycznego, ale jakie przemyslenia i wnioski w trakcie mi do glowy przychodza!!! nazywam to medytacją a la ja ;-)🌼 🖐️Tajemniczy nicku bez nicka:-) Witam serdecznie a zadamawiac sie nie musisz, bo skoro sie juz tu znalazles, to jestes w domu. A, gdy zobaczylam ten zapisek w nawiasie, to jakym w pracy byla;-) 🖐️manna . jesli tak długo nie palisz (Ty Kopciuszku też) to moze wesprzecie Kai? Ona ma taki topik \"Najmocniej przepraszam za to co niechybnie nastapi\", cos w tym rodzaju. I na tym topiku zwierza sie ze swych mąk z rzuceniem fajek. Mysle, że przydałoby sie jej kilka słow od osób które rzuciły, bo ja to nałóg jestem, bezmyslny😭 A teraz do wszystkich co się tu wstukali: Kochani, zakładając ten topik dnia pierwszego mojej tutaj obecności, nie wiedziałam że się z odzewem spotka. Wpadałam na inne topiki i pisałam z ludźmi, ale nie ukrywam, niektóre (prawie wszystkie) poruszane tematy napawają mnie wstrętem. Wiem, że dla niektorych jest to jedyna forma rozprawienia sie ze swoimi frustracjami, ale ciezko az patrzec. Dlatego dziekuje Wam, ze chcecie tu wstepować, że lubicie rozmawiac na mile a czasem trudne teamty, ze nie obcy jest Wam LUDŹ;-) Cieszę się, że jest to jeszcze możliwe. To daje nadzieję.🌼 Zyczę miłego dnia i przypominam, że pewien Pajacyk www.pajacyk.pl czeka na Wazse kliknięcie. UFFFFFFFFFF, ale się rozpisałam, chyba nawet justę pobiłam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchajcie, hi, hi, nie moge....hi, hi... napisałam do Majesty, że jak mam zmartwienie, to zanim sie nim podzieję z moim Ukochanym, to najpierw musze go przezuć....hi,hi... nie mogę, hihihih. mój brzuch. Nie miałam na mysli przezuwania mojego Ukochanego, hihihihi, a co najwyżej problemu, hihihi.......chyba za malo dzis spalam, hihihihi:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi Szam nie przejmuj się, przecież wczesna godzina jeszcze - co niektórzy jeszcze śpią :) A tak przynajmniej mamy się z czego pośmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina, jak miło od rana Twoje uśmiechnięte Ty widzieć:-D przyznasz, że nieźle to wyszło, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA 35
Witam !!!! dzięki ci Szam za ten topik ,widzisz jak jest wesoło i tak fajnie.Miłego dnia,jak znajdę czas to jeszcze tu wpadnę.A tak wogóle to ja jestem z małopolski ,co do wierzeń to w domu mam pełno słoników ale czy one coś dają to nie wiem ale ja osobiście uważam się za osobę szczęśliwą .Ja już w pajacyka klikałam ,jeszcze jak przyjdę do domu to zrobię KLIK Pozdrawiam wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim! Właśnie mieszają mi farbe do ściany koło 12 mam sie zgłosić po nią....co to wyjdzie to nie wiem. Manna juz zjadłam 4 jabłka dwa pomidory i tą nieszczesną marchewke brr nigdy za nia nie przepadałam. Ciężko się rzuca no ale jak trzeba to trzeba, ja palę z 10 lat niestety. Szam jakoś wyładować stresa musze a mój ukochany daaleko odemnie i za tydzień wróci to sobie go \"przeżuje\" ...żartuje. Magda no to obok Twojej małopolski jest moje podkarpacie że sie tak wyraże :) Szam no jeeszcze do Ciebie.... moze jakąś muzyczke nam tutaj zapuscisz , mi do malowania sie przyda chociaż nie wiem czy dzisiaj to nastapi, i wogóle weselej bedzie. Teraz musisz dbać o nas no bo jetsteśmy Twoimi najmilszymi gośćmi jak by nie było:)....milusiego dnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie, ale moje przezuwanie partnera to nic w porównaniu z taką jedną historią: Zetka (której kiedys tam słuchałam - od lat jestem ponowną fanką trójki) zrobiła kiedyś konkurs na najgorsze przeżycie w piatek 13. Konkurs wygrała ta oto opowieść: Pewna kobieta doszła już na ostatni szczebel rozmów kwalifikacyjnych. Poproszono ją na rozmowę z prezesem firmy, w której starała sie o prace. Przychodzi do pieknego, wilekiego gabinetu i siada vis a vis prezesa. On sam siedział tyłem do okna, a ona przodem. Swieciło ostre słonce, które sprawiło, że ona donośnie kichnęła. I .... wtedy jej sztuczna szczęka wylądowała wprost na jej CV.......... i co Wy na to??? 🖐️Magda 35, witaj Ty i Twoje 34 poprzedniczki;-) odiwedzaj nas częściej to może jakąs kawkę wypijesz?? >Majesta, no nie, teraz to mi dopiero zadanie dałaś, muzyke zapuścić😭, kiedy ja nie wiem kto, co i jak😭??? No dobra, Panie ,Panowie, DJ Szam rusza na poszukiwanie muzyki. Proszę się rozgościć, wygodnie umościć, Majesta, nie chlap farbą złaski swojej, dobra, bo mi auręzachlapiesz. macie propozycje muzyczne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA 35
Witajcie !!! teraz ja Szam man zaszczyt zaprosić cię na kawkę .Jaką preferujesz ? rozpuszczalną czy sypaną? ,ja piję sypaną -po turecku ,do tego zajadam Prince -no wiesz chwila przerwy w pracy no i oczywiście do tego dobra muzyczka .pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>moja droga, mrożoną, białą, z cukrem, bitą śmietaną i dwoma gałkami lodów śmietankowych!!! A muzyczka jaka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA35
oh oh szam ,ale masz wymagania ((((( hiii w domu to co innego lód i smietanka i mrożona kawa by się znalzły ,ale w pracy .? no ale myślę że chociaż może prince ci będzie smakować ,a co do muzyki lubię coś spokojnego nie szarpanego, ja akurat mam włączone radio RMF choć za nim specjalnie nie przepadam ,przed chwilą szła piosenka Bajmu ...kocham cię , myślę że się nie gniewasz że nie mogę cię ugośćić tak jak sobie życzysz?!!!!! Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam z ta farba .... kolor hmm ładny. Poprosze kolege żeby mi pomógł z meblami....ale jak moje kochanie wróci to padnie chyba z wrazenia. :) Szam ja to róznej muzy słucham zalezy na co mam ochotę ale głównie to tak chyba Sting, Metallica, U2, Pink, Lenny Kravitz, Renata Przemyk ostatnio ściągłam sobie płyte takiej grupy Nickelback i nowa piosenka reni Jusis mi sie podoba Kayah też kiedyś od czasu do czasu i Kult...no i powiem tak że dicho odpada i jakieś tam techno no jakoś nie moge tego przezyć. A kawe uwielbiam pic tylko w dwóch kubkach w białym z niebieskimi kwiatkami a drugi w cytrynki tez biały no nie wiem z czego innego mi tak nie smakuje :) dzisiaj to już chyba sie pozegnam bo zacznę brac się za te sciany trzymajcie kciuki żeby równo wyszło.....no i do papierosków mnie jakoś nie ciągnie chociaz sąsiadka z dołu paliła przez okno i mnie dymek doleciał ale póki co walczę! Szam bede uwazała na Twoja aurę postaram sie nie chlapać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majesta, nad Solinę masz blisko? to fajowo, słyszałam, że tam jest ślicznie. czytałam kiedyś książkę o tamtej okolicy, chciałabym odwiedzić... podobno mam jakąś rodzinę w tamtych okolicach, ale jej nie znam. a co do malowania, to kiedyś moje kochanie załatwiło sobie nowy pokój i oczekiwało mojego uznania, a ja popatrzyłam, stwierdziłam, że okropny i że bez malowania w nim nie mieszkam ;) no i wziąć się do roboty, co miał robić. ale żeby nie wyjść na taką jędzę, to mu pomogłam. fajne doświadczenie malować razem... to tak, jakby już mieć taką małą namiastkę przyszłego wspólnego domu... Karina, tam spontanicznie pojechaliście, wow, ja to muszę mieć zawsze wszystko dokładnie przygotowane, zaplanowane... spontanicznie to bym się bała, ale może kiedyś spróbuję. Szam, dzięki za te kapciuszki, to naprawdę miło z Twojej strony... a co do mrożonej kawki, to nigdy jeszczenie piłam, ale mnie ciekawi i chętnie spróbuję. jak ją zrobić? zaznaczam, że nie posiadam sprzętu kuchennego w postaci miksera, mam jedynie taką ręczną mieszaczkę, jeśli to potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystarczy by mnie na godzinkę obowiązki słuzbowe porwały, a tutaj już parę zdań się wykroiło i potem będzie żem gaduła nieprzeciętna ;-) po kolei > Magda, ja tak sobie wirtualnie o tej kawce, bo przyznam szczerze lekko podziębiona jestem i zimno mi, więc mrozone cokolwiek mogłoby mi zaszkodzić. A możesz zrobić kawę jaką piłam we Francji? Choć brzmi dumnie jest niezwykle łatwa do przyrządzenia: po prostu zalewasz rozpuszczalna kawe w ilości ulubionej i w ulubionym kubku (Majesta, zgadzam się w 100%, ja tez mam kawowy kubek, a poza tym jestem maniaklna wielbicielką kubków) i zalewasz to mlekiem ciepłym, niekonicznie wrzącym. I już. Czasem lubię taką sobie zafundować. >Majesta, miłego i udanego przesuwania mebli i malowania!!! ciekwe jaki odcień wybrałaś?? Na dymek nie zważaj, bądź twarda jak Roman Bratny;-) >justa, sobie wyobraź, że mój urlop, a raczej jego pierwsza częśc też był spontaniczny. Pojechaliśmy do pewnej miejscowości na Słowacji, gdzie poza górami i zamkami i kościołami i jaskiniami, mieli też nowoczesny aqua park, najwiekszy w Europie. Pojechalismy nie wiedząc gdzie będziemy spali i mało tego nie z ogromną kasą i do tego z 7 letnią Zuzią, moją córeczką. Ale się udało i było supre, naprawdę. A co do mrożonej kawy, cóż, przewaznie pijam ją w kawiarni, ale zdarzyło mi się już zrobić coś na kształt: kawa ropuszczalna zalana wodą sobie stygnie. do niej wkładasz dowolną ilość lodów o smaku jaki Ci odpowiada i całość obficie zalewasz bitą śmietaną. Podaje się mocno zmrożone i ze słomką. Ja tobardzo lubię!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, co jest??? Majesta maluje, a Wy pewnie kawkę robicie. Ja sie martwie, bo ja do domu to przed 16 a tu sie dopiero zycie zaczyna😭 a ja nie moge raczej😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam, gdzie tam, kawki nie robię, bo pijam sporadycznie, jakbym zaczęła co dzień, to ponownie wpadłabym w szpony nałogu, a nie chcę. ale może zaraz herbatkę sobie zrobię, bo już przysypiam, a muszę wyszukiwać jakieś bzdurne informacje, których nigdzie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wpisac bzdurne informacje, ktorych nikt nie bedzie czytal. Widzisz jak to sie wszystko w przyrodzie wyrównuje, co nie? PS mówiłam Ci już że mam w Sopocie kolegę-przyjaciela? Bo wszak Ty z Sopotu (- i tu zamarła w niemym oczekiwaniu na odpowiedź)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczyny :) Coś czuję, że trudno mi będzie się z Wami na kawce spotkac... Zaczęła się dla mnie praca (szkoła) i wieczory na kafeterię zostaną... Teraz też pewnie większości z Was już nie ma :( Majesta => nie daj się!!!! Nie maltretuj się marchewką, jesli jej nie lubisz... Ja lubię, więc chrupałam (przyajciólka do dziś mi wypomina, że na grillu u nich z własną marchewką się nie rozstawałam ;)) Do malowania polecam tez Eurythmics, Vaya con dios i... Afromanów ;), Renata Przemyk to też świetny wybór :) Wieczorkiem zas posłuchaj Moby\'ego \"18\" i Dido... zrelaksujesz się... Szam => wędrując po topikach dostrzegam coraz większe podobieństwo między nami... Mam tu na mysli \"magiczne\" predyspozycje, których świadomie nie wykorzystujemy, stosunek do wiary i kościoła... Hmmm, chetnie bliżej się z Tobą poznam :D Magda => kawka + wafelek... zazdroszczę... jej, od kiedy ja takiego zestawu nie miałam w ustach... Jestem od kilku miesięcy na diecie (bardzo skutecznej i z widocznymi efektami, co cieeeeeszy, oj, cieszy!) i... slodyczy sobie odmawiam... Cóż, nic nie jest doskonałe... ja mam sklonności do tycia i musze się pilnowac. Na szczęście uwielbiam aerobik, więc... jest ok! Justa => no i pewnie słuchaliście przy tym wspólnym malowaniu \"chodź pomaluj mój świat na żółto i na niebiesko\"? ;) Ja też niestety wolę planować wyjazdy i... najchętniej przemieszczałabym się z miejsca na miejsce magicznie, bo... nie przepadam za podróżami (choroba lokomocyjna nawet na \"starość\" mi nie odpuściła) Kopciuszku i Karinko dla Was z niebieskimi pozdrowieniami 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA35
DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM !!!!! no widzę że wszyscy jeszcze spią ,ohh a ja już przy moim biurku siędzę i przelatuje tematy które mnie omineły ,ale zaraz biorę się do pracy ,słoneczko wychodzi więc myślę że bedzie ładny dzień a przez to fajny Wszystkim życzę fajnego dnia aby wszystko szło Wam i mnie tak jak sobie to zaplanowałyśmy ,aha pamiętajcie o Pajacyku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAGDA35 Dzień doberek! Ja już nie śpię (a nie pogardziłabym jeszcze ciepłym łóżeczkiem). No a pajacyka już z samego rana rozchmurzyłam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Magda 🖐️ Karina. Ja też, niestety, nie śpię, choć chętnie bym została w łóźeczku. Pilnie odrobiłam ranek i załatwiłam co trza! Of koz to nie koniec jeszcze, ale dobrzez zaczełam. Pajacyk w brzuszek połaskotany (Madzia miło że przypominasz), ale dopiero 82 obiadki😭 >Karina, jak nastrój, Poprawiło się już?? Lepiej sie czujesz, chndra i dół odpedzony? >manna, jak chcesz poznac blizej moja szamanskosc, to pisz na tlen au_dela.... . Szkoła mówisz?Jaka? Uczycielką jesteś czegoś? Ja z zawodu to ta od francuskiego;-) Wieczory sa dla mnie raczej niedostepne i to nie tylko ze wzgledu na brak czasu, ale tez ze wzgledu na szwankujacy komputer😭, ale bede tu rano, wiec choc nie od razu odpowiedz uzyskasz, to zawsze ja znajdziesz gdy wrocisz:-D Odchudzasz sie, o m, jakby powiedziała MAX. Współczucia, ja to jak odkurzacz jestem, ale genetycznie organizam spala szybko i jeno brzuszek co najwyzej wystaje poza linie hryzontu;-) Miłego dnia życzę wszem i wobec, muzyczke zapuszczam, woda na kawe bulgocze i .... czekam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziś liczę na kawkę w Waszym towarzystwie... ostatni wolny dzień... Jutro od samego rana... najpierw Zespół Wychowawczy, potem Rada Pedagogiczna... potem... impreza... Zresztą dziś też wieczorem na imprezę idę... :D zaraz po aerobiku (i prysznicu, rzecz jasna). Cudze dzieci uczę języka ojczystego :) i nawet to lubię (tak naprawdę... bardzo to lubię). Miłego dzionka :D Dobrze, szam, że Ci dołek mija... Majesta, jak Twoja walka z nałogiem? no i jak ta farba na ścianach wygląda??? Niebiesko wszystkie pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Manna, myslałam, że Ciebie już dziś nie będzie! Tym goręcej zaprazszam na kawke!! Aerobik?? nigdy w życiu, ja mam nadzieje, że uda mi się znaleźć jakąś grupe Tai Chi, to jest dopiero coś, bo juz próbowałam. Problem w tym, że będę miała ze trzy zjazdy na aplikacji i przepadną mi zajęcie a wtedy ciężko jest nadrobić za grupą:-( A co do Majesty, to sama jestem ciekawa jak jej poszło, pewnie odsypia trud ciężkiej pracy, a może zamarła (jak żona Lota) na widok zapierającego dech w piersiach, efektu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładnie to tak, kawa ostygła i co najwyżej mrozona będzie, muzyka się skończyła, cisza panuje a Wy co??? Wiem, ja też pracuję, ale takk bez przerwy to nie ludzkie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szam-> ja moją kawkę i herbatkę sama wypiłam :( Nikoguśko nie bylo... potem poszłam sobie... zrobić zakupy codzienne i... wypróbować nowe, klimatyzowane łóżko w solarium (niezłe jest). Moja letnia opalenizna uratowana ;) Postanowiłam w tym roku od czasu do czasu dosłoneczniac się... Taka mała rozpusta :) Dotąd tego nie robiłam, ale... od 33 urodzin wszystko mi się poprzestawialo w głowie ;) Teraz powędruje do kuchni przygotowac naleśniki dla mojego synka. W przerwach się bedę odzywac i... zapraszan na nalesniki z serem :) robię ponoć pyszne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
manno słodka! nie wiem czemu sama bo ja byłam tuż obok! masz racje z tym solarium, ale ja to sobie obiecuje i pozniej albo kasy brak albo checi:-( a ile ma lat twój synek? naleśniki? z serem? i z cynamonem? piiiiiiiiicha, choć należe do osób co jak nie zjedzą na obiad porcji ZIEMNIAKÓW z mięchem to tak jakby obiadu niie było. a ze słodyczy to lubię ogórki i kapuste kiszoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA35
O matko jakie tu smakowitośći ,a mnie tak szybko zleciał dzionek w pracy za 25min już do domku ,ale już mam dość dostałam dzisiaj wycsk aż mam sucho w ustach ,co do kawki to też piłam w biegu ,co do naleśników to by się zjadło ,no ale nie ma kto zrobić ,siostrzeniec jest specjalistą ale dorwał pracę no to z naleśników nici,szkoda że nie da się przesłać pocztą elektroniczną ,ale jedzącym życzę smacznego i miłego popołudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, dziecko nakarmione (Michal ma prawie 10 lat, skończy w grudniu... urodził się w Boże Narodzenie:) ) U nas ziemniaczki nie sa popularne, choć wychowywałam się w \"ziemniaczanym\" domu... Moja pociecha tez nie przepada za ziemniakami... Za to chyba jest uzalezniony od slodyczy... I to wcale nie moja wina... Serio! Taki to \"słodki\" typ :) Zamówił dziś nalesniki (zostały 3, kto chetny?) Szam, byłas obok... no i się nie spotkalysmy, a wyminęłysmy kawowo ;) Teraz piję sobie herbatkę... Potem do garów znów... Trzeba je umyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam, ta, jestem z Sopotu, wspominałaś, że masz znajomego, który ma pubik jazzowy. to Ty też odważna jestes, tak z dzieckiem jechać na spontana ;) mój facet też tak ma, że dla niego bez ziemniaczków i mięska to nie obiad. a ja odwrotnie - za mięsem nie przepadam, za to uwielbiam dania węglowodanowe - naleśniki, wszelkiego rodzaju placki, makaron, ryż... manna, to miłej pracy życzę. mam jakiś sensyment do polonistek, i z podstawówki, i z LO. ostatnio ogarnęła mnie nostalgia, że dzieci idą do szkoły (nie moje, tylko ogólnie), a ja nie mogę, tylko do pracy muszę... przy malowaniu nic nie słuchaliśmy, wieża była przykryta, ale jak zgadłaś, że bardzo lubię ten kawałek? ;) Ty będziesz miała dostęp do sieci tylko wieczorami, a co ja mam powiedzieć, jak moja firma jutro się przenosi do nowego biura i ze 2-3 tygodnie mogę nie mieć sieci? strasznie smutno mi będzie bez Was. liczę na jakiś cud, że to szybciej zacznie działać. póki co, będę o was myśleć i pić z Wami kawkę telepatycznie... a na naleśniki się do Ciebie wpraszam, jeśli można, bo uwielbiam... mniam :) magda35, wow, to Ty tak wcześnie pracę zaczynasz? ja z kolei mam trochę późniejsze godziny pracy niż standardowo. pozdrówki i 🌻 for all :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×