Może się poznamy?

kto idzie spać? życzę miłej nocy i samych kolorowych snów no tak wiem że o smalcu to eksperci się wypowiadaja a to jest tak ma on (tak samo jak maslo) ten zły cholesterol prawda tak nam mówią owszem ma ale ma tez ten dobry który w olejach nie występuje nie jemy zlego ( wcale nie jest taki zły ) tłuszczu więc jemy dobry który i tak nam się odklada gdzie indziej nie chodzi o to aby zajadać się smalce ale od czasu do czasu chlebek zjeść, smażyć na nim szczególnie potrawy pochodzące z tej samej grupy czyli mięsa jeśli macie ochotę zjeść chleb z samym masłem posmarowany dosć grubo to....zjedźcie bo wasz organizm tego potrzebuje wiem ze to może być moje gadanie wykład był bardzo interesujacy i wiele się dowiedziałam i juz wiem że typowego schabowego nie można smażyć na oliwie z oliwek bo ma ona inną strukturę niż mięso i szybciej się spali a mięso zacznie dopiero się rumieć dlatego mięsto należy smażyć na tł pochodzenia zwierzęcego a warzywka na podobnym tłuszczu czyli oleju słonecznikowy dlaczego nie? gdyż ma on wiele szkodliwych kwasów tłuszczowych które przeszkadzają wręcz naszemu organizmowi pobierać inne ważne składniki np z tł roślinnego możemy sami przerobić tł który zazwyczaj występuje w rybach głębinowych a który jest pokarmem dla naszego mózgu w oleju slonecznikowym tł nie jest wstanie przerobić się na ten potrzebny rybi a potem jesteśmy senni, zmęczeni zapominamy czyli nasza pamięć źle funkcjinuje nie możemy się skupić czyli tzw roztargnienie występuje nie chcę tu całego wykładu przedstawiać bo on trwał chyba ze trzy godzinki ( ale co ja się uśmiałam) po prostu warto zmienić tłuszcz przede wszystkim nie bać się go bo to węglowodany powodują tycie połączone z mięsem (najcześciej czyli ziemniaczki na obiadek i schabowy) warto tez zażywać omegę trzy

dziewczyny idę spać przecież ja muszę jutro o.....SIÓDMEJ wstać bo na ósmą mam być w piekarni ja chyba do 10 będę nieprzytomna gdybyście miały jakieś pytanka to piszcie no i kto nie wysłał mi zdjęć w trimigi do skrzynki i wysyłać:D odwdzięczę się tym samym a tak serio to z chęcią zobaczę z kim jeszcze rozmawiam dobranoc papatki i kwiatki dla wszystkich pań i panów

mary, dzięki za streszczenie wykładu :-) widzę, że nikogo tu już ni ma, więc chyba też pójdę sobie, ale jutro na pewno Was odwiedzę i mam nadzieję, że tak już pozostanie....papatki wszystkim :-)

Witajcie, jestem tu po raz pierwszy, milo mi bedzie Was poznać i pogadać. Dobrego dnia zycze i duzo radosci.

Witaj beatka ! rozgośc się i zostań z nami Dziewczynki śpicie jeszcze? ja wpadełam kawę zrobić wam beatka - słódź , mieszaj i popijamy Mery - koniecznie zdaj relację z pierwszego dnia pracy a ja oddalam si ę powoli poczynić sobotnie porządki i wybyć na łono natury ponieważ pogoda piękna u mnie i trzeba dzieciuki dopowietrzyć

Mary no ja juz się dobudziłam, jeszcze kawka i bedę sprawna w 100% Beatka witaj u nas Mary no coś ty smalec i te sprawy brrr, ja jem chleb z masmixem i czasem z masłem ale nie tyje z tego powodu, a jak smarze miesko to na oleju a nie na oliwie z oliwek bo to wiem ze tak nie wolno bo to zbrodnia :) Etna ja tez mission imposible ogladałam .... toma crusa nie lubie ale film fajny. Miłej soboty

.......o tej porze to tylkoo ja tutaj jestem? :(

DZIEŃ DOBEREK WSZYSTKIM właśnie wróciłam po wielkim sprzataniu zajadam się obiadkiem i korzystam z chwili czyli kompa jak było? no cóz mnóstwo płynów, szmatek i półek do umycia a na końcu podłoga do wyszorowania lady już stoją ja leżę nie wiem jak będzie wyglądała oficjalnie moja praca coraz bardzije wątpię abym pracowała tam nie wiem mam jakieś złowrogie przeczucia może ciotka za bardzo nie chce ujawniać kim jestem i traktuje mnie chlodno ( pewnie służbowo) myslałam że będę bardziej zmęczona a tu wręcz odwrotnie moglabym jeszcze coś posprzątać czy zrobić w poniedziałek dalej walczę z brudem więc nie wiem kiedy wpadnę na kafkę do was kochaniutkie i kochani witam serdecznie beatkę widzę ze marteczka godnie mnie zastąpiła i podała ci kafki to ja dorzucam jeszcze pyszne babeczki migdałowo-cynamonowe lub jeśli wolisz w lodówce jest tiramisu ( jeśli jeszcze coś tam jest!!) dostałam list od koleżanki i dowiedzialam się ze kolejna wyszła za maż i to ta która najbardziej nie chciała no dobra rozpisałam się troszkę ide oficjalnie i legalnie odpoczywać siostra dziś przejmuje kompa do pisania pracy dyplomowej wiec chyba już mnie tu nie będzie dziasiaj papatki i kwiatki

Hej dziewczyny :-) Beatko witaj, ja też jestem tu nowa, więc może będzie Ci raźniej...Moja maleńka niedawno usnęła, mieszkano wysprzątane (nawet okno dziś umyłam, mimo, iż pada---to takie moje zboczenie jak jest brudne to myję niezależnie od okoliczności) obiadek zjedzony. Wpadłam więc się przywitać i spytać co u Was. Jak mija sobota? Idziecie na jakąś balangę? Pomijam wirtualną :-) Dajcie znać jak się pojawicie.

etna ja jestem bo jestem chora roszke to siedze w domku niestety, misiek mnie nie odwiedzi dzisiaj a szkoda. Ja zajadam się słodkościami chociaz smaku nie mam zbytnio. Jak twoje dzieciaczki mają na imię? o ile pominęłam to sorki. :)

Majesta - nie daj się chorobie , twarda bądź jak Roman Bratny gorąca herbatka dla ciebie a ja byłam na ognisku z mężem i dziećmi i z koleżanką i jej dzieckiem ale miały dzieciaki radochę wszyscy teraz śmierdzimy dymem ale za to mamy brzuchy pełne kiełbasy i pieczonych ziemniaków idę myć bractwo miłego popołudnia a może raczej wieczorka

a jednak przyszłam na \'kafkę\' marteczko zazdroszczę ogniska, impreza na luzie , kazdy je jak mu się podoba a szczególnie jak pozwala kij pieczone ziemniaczki hmm......no ostatnio jak przypaliłam pyrki to tak pachnialy :) majesta herbatka od marteczki ( napewno postawi cię na nogi) miodzik, wit c ale tylko rano i czosenk z lukrecja oraz wit B compleks i jesteś wyleczona beatko i etno ( naprawdę kojarzysz mi sie z tym wulkanem pod wzgędem znaczenia czyli jak wspomniałam gorącego bycia ale czy tak jest to nie wiem) może po dobrym winku na rozluźnienie nie przjmujcie się że jesteście nowe za tydzień zniknie ta etykietka opowiedźcie coś fajnego o waszych pociechach( nie wiem czy cos nie przekręciłam ale chyba macie latorośle? a jak nie to też coś zabawnego napiszcie a co) idę popatrzeć w głupi telewizor

Marteczka ale ty musisz mieć wesoło z tymi swoimi pociechami :) ja zawsze chciałam mieć tak z dwójeczke do pary...ale musza jeszcze sobie poczekać w planach póki co :) tak , herbatka by sie przydała i owszem. Mary co to jest ta lukrecja bo mi sie z serialem brazylijskim kojarzy? ja to sie nie znam bo ja nie z tej branży jestem :)

Witajcie w sobotni wieczorek nie mogłam wczesniej Was odwiedzic ,bo w połowie miejscowosci nie było pršdu i nie miałam netu, Martuœ dzieki za zdjecia, ja moje przeslę jak sobie kupie skaner lub jak w pracy kupiš ,chyba to drugie,to wszyskim drogim babeczkš rozeœle,prosze o cierpliwosc Bardzo szybko mineła mi ta sobota,pogoda taka sobie,popadało, Martus ale tobie pogoda dopisała ? Majesta-- no nie nie wypada chorowac zapraszam na herbatke malinowa,--zbior własny. Mary -wiesz jak to jest z rodzinš -tylko na zdjęciu,ale nie poddaj się głowa do góry z tym sprzataniem Beatka przychodz do nas ,czasami jak sie rozpiszemy to hhhoooooo. Miłego wieczorku .

Hej kobitki weekendowe - widzę że stary skład :) Witaj Beatka mądra uśka żeby się zbytnio nie napracować w sobotę i ucieć od mycia okien (2 umyłam!) pojechała na konie, nie jeździła jakieś dwa miesiące ale pojechała w teren na wystanym (tj niewyżytym) koniu i teraz boli ją tyłek bardzo a jutro będzie wszystko bolało jeszcze bardziej. ale i tak było fajnie :) A popołudniu się straaaasznie rozpadało Mary nie miej złych przeczuć, będzie ok, praca to praca, wydaje mi się (choć nie mam wielkiego doświadczenia :) ) że nigdy nie jest idealna. Marteczka>>> ognisko - super, tak dawno nie byłam, a nie polał was deszcz Pozdrawiam wszystkich Majesta nie choruj

Witam w niedzielę chciałóam zawitać wcześniej ale coś się tl;en partolił kawka zrobiona , więc kto chce niech się częstuje dla ery i innych co kawki nie pijają dzisiaj pyszna herbatka owocowa - Uśka - wczoraj nie padało ale za to dzisiaj paskudnie , tak się nie może zdecydować czy padać czy nie , ale szaro , buro i zimno.... a ja sobie tak siedzę i nie mam żadnego pomysłu na ten dzień na moich kolanach leży nalmłodsze dzicko i pochłania mleko , średnie śpi a najstarsze polazło z tatą do kościoła , więc względny spokój jest co by tu robić? pewnie skończę u teściowej na obiedzie , chociaż nie mam na to ochoty - Majesta - lepiej Ci ?

Witajcie ja ledwo zyje moze to grypa? Miłej niedzieli wam życze.....

Dziewczynki gdzie jesteście ?! Majesta współczuję wygrzej się pod kołderką no to ja też miłej niedzieli życzę pewnie zajrzę jeszcze wieczorkiem

dzień doberek choć powinnam tez dodać wieczór bo u mnie ciemno na dworze a to pewnie przez deszcz ktory pada i pada i pada i może wkrótce wybiorę się na grzybki?! majesta lukrecja hmm....dokladnie nie wiem ale jest to roślinka która wydziela słodki zapach i smak tak mi się kojarzy a gdy czosnek jest produkowany w tabletkach dodawana jest aby smaczniejsze bylo i nie wydzielał on swoich zapaszków ja też nie jestem z tej branży więc tyle co wiem marteczko dziękuję za kafkę i faktycznie popijam sobie miętkę dziewczyny jaki ja obiad zrobiłam!!! rodzice wyjechali do wujka, brat był w szkole więc byłyśmy same z siostrą ona wczoraj ( kiedy ja zanosiłam się brudem) zrobiła zakupy i wybrała piersi z kurczaka tak sobie pomyślałam i wymyśliłam devolaye z natką pietruszki w środku no ale co do tego? z zamrazarce znalazłam paczuszkę fasolki żóltej no więc obiad już był wymyślony ale nadprogramowo ugotowałam ryz na talerzu ułożyłam devolaya obok zrobiłam kupkę z ryżu i fasola oblana przypieczoną bułką tartą i na devolaya ulożyłam jajko które zostało z panierki stół elegancko przyszykowany, winko białe, serwetki brzdęknięcie szkła i ...siostra się zaczęła śmiać a co można sobie trochę życie ubarwiać a teraz prawda devolaye były fasolka okazała się nie dogotowana ryz tak chrupki że jeszcze zjadliwy za długo układałam i prawie wszystko wystyglo a wino jakoś mi nie smakowało ale pomysł jest dobry i to nas ucieszyło najbardziej

WITAJCIE W DESZCZOWY WIECZÓR OJ ta pogoda ,faktycznie można się rozchorowac ja dzisiaj byłam tylko na ogrodzie po zielenine do rosołku. Majesta--trzymaj się nie daj sie tej grypie,ale moze to nie grypa, badz dobrej mysli. Mary ,no ale musiało to wygladac ,conajmniej jak na zdjeciach w gazetach,ale liczy sie też inwencja. Wiecie szkoda że ta niedziela już dobiega konca, Zycze miłego wieczorku,ide nadrobic zaległosci w czytaniu ksiazek,bo w telweizji nie ma nic ciekawego. Jutro to chyba zagladne po południu,bo od rana znowu wariactwo,az mi się nie chce myslec.

Szam przez to malowanie ktore sie ciagnie jak guma do zucia, nie mam na nic czasu. Jeszcze mnie czeka malowanie wszystkich drzwi, jakie to prozaiczne. Przepraszam ze sie nie odzywalem.

Witam dziewczyny Justa>wyślę,ale jak mówiłam,jak będę miała bardziej cenzuralne;) A propos okularów,ja noszę,ale to nie tylko wzbudza zaufanie.Przede wszystkim onieśmiela.Przynajmniej ja to tak widzę,rzut okiem znad okularów-wymięknięty;) ja mam chyba jakiś sposób bycia nie tego:):) Jamniczku a propos... \"kontrast pogarda i poklask zestawione razem dają szczery życia obraz, zobacz sobie to gdy latarnie zgasną: ulice,życie miasto\" znowu się nasłuchałam tych głupot;) Owalemcedwa-tak to się chyba nazywa. Muszę popracować nad pamięcią,bo mam strasznie niewybiórczą:)

No to ja też zapieram się z całych sił i stronkę przepycham...

jw

no właśnie

witam po weekendzie... jak Wam minął? uśka, chętnie nauczyłabym się jeździć konno - na kucykach już siedziałam i bardzo mi się podobało ;) marteczka, na ognisku dawno już nie byłam, a szkoda... kojarzy mi się z początkami znajomości z moim Skarbem. jak mówiłam, w sobotę zrobiliśmy sobie indywidualną imprezę tylko dla nas, ale okazało się, że nawet na takie imprezy jestem już chyba za stara - wino mnie uśpiło totalnie ;) mary, to ciekawe, co piszesz o tym tłuszczu... ładnie, ładnie... co kilka lat jakieś nowe odkrycia i człowiek już sam nie wie, co ma jeść, żeby zdrowo było. magda, bardzo dobrze Cię rozumiem z tą pracą, bo ja właśnie też miałam sajgon, dziś kolejny dzień... ale powoli spiętrzenie mija. beatka, witam powiedz nam coś o sobie. to ja znikam do pracy, miłego dnia.

Witam Panie i Panów kawkę zrobiłam sobie i wszystkim jak ktoś chce zrobię herbatkę paskudna pogoda słonko !!!!!! , gdzie jesteś???????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no to miłe panie spadam wykonywać przyziemne niekończące się prace domowe

A ja mam doła na okoliczność tego przegryzionego tlena... (teraz już mam oficjalny komunikat w tej sprawie) To był zawsze podstawowy system komunikacji z Księciem z Bajki... a tu masz. Kolejna ciężka próba.

Eeeeeeeeeeej, nie spać! Stronka się otworzyła, słoneczko (przynajmniej u mnie) wylazło po deszczu...

Witam tych, których już zdołałam poznać i pozostałych także. U nas wczoraj lalo okrutnie cały dzionek, a dzisiaj słoneczko świeci. Aż dusza się raduje. Wpadłam w sumie na chilkę sprawdzić listę obecności..... Zaraz trzeba na spacerek się wybrać, dzieciaczki troche przewietrzyć i siebie przy okazji też. Pozdrawiam i miłego dziona życzę. :-)