Może się poznamy?

witaj Hubka jak tam u Ciebie bo ja wczoraj miałam taaaaaaaaaaakiego doła większego niż dzisiaj i z tego wkurzenia poszłam na imielinie na łyżwy, ale mi się teraz fajnie jeździ do tyłu, a i jedną panią nzuczyłam jeździc bo stała przyklejona do takiej siatki i nigdy wcześniej nie jeździła na łyżwach, a jak wychodziłam to już sama zasuwała po lodzie, cokolwiek nieporadnie ale jednak:)

a co to znowu muszę walczy ć jeszcze na dodatek ze stronką

Cześć wszystkim, ja też nowa jestem, mam nadzieję, że fajnie się będzie gadało. Już kiedyś napisałam parę słów na innych topicach, ale wybaczcie - pod innym nickiem - skleroza zadziałała i musiałam sie rejestrować na nowo :D :D;)

Cześć wszystkim, ja też nowa jestem, mam nadzieję, że fajnie się będzie gadało. Już kiedyś napisałam parę słów na innych topicach, ale wybaczcie - pod innym nickiem - skleroza zadziałała i musiałam sie rejestrować na nowo :D :D;)

Cześć wszystkim, ja też nowa jestem, mam nadzieję, że fajnie się będzie gadało. Już kiedyś napisałam parę słów na innych topicach, ale wybaczcie - pod innym nickiem - skleroza zadziałała i musiałam sie rejestrować na nowo :D :D;)

o kurczę, sorry za powtórki, mówił mi, że podałam złe hasło! ehhhhh...tak to jest z nowymi, niedoświadczonymi....:)

o kurczę, sorry za powtórki, mówił mi, że podałam złe hasło! ehhhhh...tak to jest z nowymi, niedoświadczonymi....:)

Kochani, może uda mi się zaglądać tutaj od czasu do czasu. Nie wiem czy dziś bo jak wiecie i jak wie Mary (której bardzo dziękuje za życzenia, niesanmowite, bo wiem że pamiętasz o kilku sprawach, o ktrych nie raz mówiłam, duża dla Ciebie, kofana) mam pewne święto i biuro pęka w szwach. Egzaminy mam od 15-19.03, ale tak dużo materiału do opracowania, że ja dziękuję:-( dlatego dzień w dzień siedzę i opracowuje pytania na egzamin ustny, choć o pisemnym też staram sie nie zapominać. Ufff. Pozdrawiam Was wszystkich i podziwiam za wytrwałość w pisaniu tutaj

100 LAT 100 LAT NIECH ŻYJĄ ŻYJĄ NAM JESZCZE RAZ JESZCZE RAZ NIECH ŻYJĄ ŻYJĄ NAM ...... Marysieńka i Szam

dzień dobry marteczko dziękuję pięknie za życzonka szam proszę bardzo i szampan dla ciebie:D kochani tort i szampan dla was

oo widzę ze tu urodzinki i to podwójne:D To ja też życzę Wam dziewczynki wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze w zyciu

i znowwu ja muszę walczyć

i znowwu ja muszę walczyć

lsak;oejgh;kwegb kdsbvhghibviregksdjv nsdkcbnasidjfvksdv sdkmfaeov,dc bd gvosdfjvnkzxcv naokrjhg dvoakneoruieonvaoergytjh cejkwiorjhgoiwernoewrt dpfklgjwlerkjg,zxdvnaoeriyhj sdfkjgierutlsdmfnapseruye5mslkduifhw er9t0ew4ry6lknhvos9ru3409586-125rhkjsd efouseyhitgsdf,jdsth dmfaoweirtgopsadkjg;aoiupyhqw[itk- fkjwerhgiwrgkjpweq40o3uyjh tyw0oe42q-e0tproidflkbhyjprwtu :D

fno'wqei;'oriuhlae rhpojw'ea lsckdnfpoewrughwlkeg dgmoewqruighl;adj qfmboaeiughopewriuodsfklbne lgbkjweroijhglaksdgperiujhre[e dpkgvjeobnwoer'ijhnsdlbmie[rjh sdkgjowerignasdowhie0ojflmbph k'qwtjhn tfgnmsoreithbwajb[phfgmn;awetgposdbhlakmwetg dfghkwerpoigpwe[gtpkier;ojhopwrehb qargjweoirpy[puhjwtlkgmas;lkejtuoiwaerhgtipq3[t4djfbgik dsfhiowqeufhkasdjeghoweirgpwe kjadshfguooljntyoeriuhgkajdhpsj;dbhgkuhewrg faiwehfgoaiwgehopIJWEPOITGHAGJ[OWUEGk; :)

i Uśka! ;) maryś, jednak miałaś rację, w ostatniej chwili coś się zmieniło i nie pojechał ;) opiekował się mną, ale chyba biedactwo się zaraziło albo coś, bo dziś też na zdrówko narzeka :( mam nadzieję, że Was wszelkie dolegliwości zdrowotne omijają. jam, a jak u Ciebie, juz w pełni sił?

no to pchamy ale tylko z szampanem i tortem obowiazkowo czekoladowo orzechowy bo innych smaków nie toleruję no pewnie ze sama robiłam tzn kupiłam no ale szampana napewno sama otwrałam czy otworzyłam jak kto woli bo ja ekspert w otwieraniu jestem która to dziś doła ma? bo ja mam głupafkę od trzech dni podziele się chetnie juz lecę z kopara bo kopareczka tu nic nie zdziała

właśnie oglądam studniówkę mojej siostry ale szampańska zabawa przy okazji wspominam swoją stare dobre czasy ah co to był za baaaaaaaaaaaaaal:D:D:D:D:D:D:D:D:D a wy pamiętacie swoje studniówki?

Ayla pomocy !!!! jklp

mary, ja bardzo dobrze pamiętam swoją studniówkę, bo to chyba była jedna z najlepszych imprez w moim życiu :) szkoda, że trudno coś takiego powtórzyć.... a może nawet jest to niemożliwe. w tym roku mój brat miał studniówkę i chciałam iść, ale wiesz, jaki był chętny, żeby iść ze starszą siostrą, więc nic z tego ;) to była impreza...

Mary, kofana, ja już napisałm w mailu, najchętniej bym Cię uściskała, bo ja nie umiem życzeń składać, buuu:-( Myślę, że sama wiesz najlepiej czego sobie życzysz, więc sie dokładam do tych życzeń. Poza tym, z racji swojej szamańskowści, dziś o godzinie 21.21 spadnę dla Ciebie gwiazdkę z nieba. I dokładnie o tej godzinie życz soebie tego czego chcesz! a na pewno hotelu własnego!!!!! Częstuję minipączkami i mini ptysiami i ptasim mleczkiem :-)

Mary, kofana, ja już napisałm w mailu, najchętniej bym Cię uściskała, bo ja nie umiem życzeń składać, buuu:-( Myślę, że sama wiesz najlepiej czego sobie życzysz, więc sie dokładam do tych życzeń. Poza tym, z racji swojej szamańskowści, dziś o godzinie 21.21 spadnę dla Ciebie gwiazdkę z nieba. I dokładnie o tej godzinie życz soebie tego czego chcesz! a na pewno hotelu własnego!!!!! Częstuję minipączkami i mini ptysiami i ptasim mleczkiem :-)

Mary, kofana, ja już napisałm w mailu, najchętniej bym Cię uściskała, bo ja nie umiem życzeń składać, buuu:-( Myślę, że sama wiesz najlepiej czego sobie życzysz, więc sie dokładam do tych życzeń. Poza tym, z racji swojej szamańskowści, dziś o godzinie 21.21 spadnę dla Ciebie gwiazdkę z nieba. I dokładnie o tej godzinie życz soebie tego czego chcesz! a na pewno hotelu własnego!!!!! Częstuję minipączkami i mini ptysiami i ptasim mleczkiem :-)

justa naprawdę? o jej a ja napisalam no wiesz tak na pocieszenie i napewno nie z zamiarem ze sie sprawdzi komu torta dołożyć?

szam ja rodzona o 15.15 czy to nie dziwne? a ty o której? dobrze spróbuję zapamiętać aby o 21:21 pomyśleć sobie życzenie ja ptysia poproszę i te mini pączki justa no racja bo jak to ze starszą siostrą na studniowkę ja to myślałam ze sama pójdę ale udało się kolegę namówić no z bratem to bym sobie nie potańczyła moze dziś kiedy ma dziewczynę ale dwa lata temu oj kiepsko to widziałam

Dziewczynki drogie, najlepszego i niech Wam sie darzy na każdym poletku! Nie pytaj, torta polewaj, niechaj sadło rosnie, hej! Studniuffkę pamiętam. Byłam (jak zwykle) nieszczęsliwie zakochana, więc poszłam z kumplem, który uznał za stosowne przyoblec z tej okazji stopy w śnieżnobiałe buty, takie wielkie i płaskie. Chyba te jego buty z całej imprezy najlepiej pamiętam. A, no i jeszcze to, że byłam Hamletem w naszej własnej realizacji \"Hamleta chuligańskiego\". A po latach ujrzałam tego kumpla od butów na łamach \"Twojego Stylu\", w gronie młodych obiecujących arbitrów męskiej elegancji z warsiaffki ;) Nasze kontakty po studniuffce jakos ochłodły, choć dziś nie dam głowy, czy z to w powodu tych nieszczęsnych białych butuff własnie...

jam, moje drastyczne przeżycia studniówkowe były podobne, tyle, że dotyczyły białych... skarpetek delikwenta ;)

jam, moje drastyczne przeżycia studniówkowe były podobne, tyle, że dotyczyły białych... skarpetek delikwenta ;)

jam to wspaniale wspomnienia moje to takie że w ostatnim momencie znalazłam chętnego do tańców rodzice mieli przyjechać z moją sukienką, butami, partnerem, tortem i chlebem no i oni sypało oczywiście najmocniej w ten dzień mamy taka tradycję że o 17 jest msza w kaplicy no i marysia nie poszła bo akurat przyjechali i byłam na nich wściekła i rzucałam piorunami biedny chłopak chciał uciekać bo nie wiedział co jest grane jakoś się wyszykowałam i poszliśmy na obiad do szkoły a potem na salę (sala i jadalnia szkolna są dwóch różnych budynkach) i zaczęliśmy zabawę specjallnie ubraliśmy ja w ciemne kolory i powiesiliśmy wielką płachtę materiału i wiecie ładne napisy świetnie to wyglądało i....świetne mialo zastosowanie bo pod nim pół monopolowego było hi hi hi:D:D:D:D pamiętacie piosnekę o maturze? a kawałek kiedy jest burza po studniówce? no to ja miałam dokładnie tak oczywiście grzebały siostry w koszach to i butelki znalazły oczywiście widziały jakie mamy kiecki i też się nam dostało oczywiście słyszały co gra orkiestra i same ich chciałyśmy wyrzucić ale byłby to koniec imprezy więc jakoś to przebolałysmy wrażenie bycia na wiejskim weselu po 4 rano zostało - tak orkiestra grała to komu jeszze tego tortu?

A moja studnniówka była okropna:p, już na samym początku moja kolezanka która uwazała mnie za najlepszą koleżankę w szkole chociaż znałyśmy sie bardzo krutko miała atak: częstoskurcz, serce zaczęło jej tak łomotać jak oszalałe, Była chora na to od dawna ale przed studniówka miałą operacje i miało sie już to nie powtarzać a tu masz babo plcek. I z tym moim byłym się źle bawiłam, był strasznie zazdrosny nawet o nauczyciela od w - fu, z którym zatanczyłam on tańczył z jego żoną, a poza tym moja klasa same baby - strasznie nie zgrana i wogóle do kitu